Wiemy już przecież, że sapper wymyśla sobie absurdalne, kompletnie bezsensowne teorie, których nie potrafi dowieść i żadne argumenty do niego nie docierają. Czyli coś, co wygląda tak samo jak urojenie - bezwzględna pewność własnego przekonania. Jak ta teoria, że wszyscy ludzie mają takie samo DNA.

Teraz mamy nowy absurd, który można obalić w krótką chwilę. Sprawdźmy, czy argumenty przekonają.

1. Liczba ludzi się zwiększa, więc mogą więcej wyprodukować.
2. Tworzą nowe narzędzia, maszyny i technologie, które pozwalają zwiększyć produkcję na jedną osobę.

A dany człowiek w ciągu roku może dać różną kwotę na cele charytatywne.

I wszystkie tezy obalone. Co na to sapper?

To dopiero argument w dyskusji Nawet nie wiadomo, co to ma do rzeczy.

Wiem, co napisałem. Obaliłem Twoje tezy, a Ty, zamiast przyznać oczywistą rację, brniesz w kwestie bez znaczenia.

Znaczenie mają dla mnie argumenty.

Wiec jakim argumentem sa twoje domysly o mojej znajomosci analiz finansowych?

Wiec jakim argumentem sa twoje domysly o mojej znajomosci analiz finansowych?
Przeciez nic o sobie w tym wzgledzie nie pisalem.

No właśnie, nie podałeś żadnych analiz finansowych, a jedynie swoje zdanie/fantazje na ten temat. To żaden argument, do którego można by się odnieść.

Odnoszę się do Twoich twierdzeń. Dlaczego zaczynasz jakieś pyskówki pomijając meritum? Zaśmiecasz forum postami bez żadnej merytorycznej treści.

Sapper – umówmy się, że ty jesteś wielbłądem i chodzi teraz tylko o to, żebyś się pozbył garba.