Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 0:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Książka do oceny 

Szczegóły w postach
Pisać 67%  67%  [ 4 ]
Nie pisać 33%  33%  [ 2 ]
Liczba głosów : 6

 Książka do oceny 
Autor Wiadomość
Post Książka do oceny
Zacząłem pisać książkę, ale nie jestem pewien, czy nie jest za bardzo zjadliwa, antykatolicka lub nienawistna. Proszę o wyrażenie opinii.

Fragment:

    Wstęp
    To jest książka dla mężczyzn. Heteroseksualnych samców. Jeżeli jednak jakieś inne płcie są skłonne wydać na nią pieniądze, nie ma sprawy. Pieniądz nie śmierdzi.
    To jest książka seksistowska, politycznie niepoprawna itd. Niektórzy mogą się dopatrzyć tutaj nawet mowy nienawiści. Nie nadaje się zatem do wychowania seksualnego, przysposobienia do życia w rodzinie itd. itp.
    Z góry uprzedzam.

    Ta książka jest odpowiedzią na porzekadło: żeby tak młodość umiała a starość mogła... Jestem stary i uznałem, że to stosowna okazja, żeby podzielić się doświadczeniem z młodymi. Książka to najlepsza forma. Papier jest cierpliwy. Jeżeli się podetrzesz tą książką, nie ma sprawy.
    Ta książka została napisana w porządku logicznym. Jeżeli chcesz zrozumieć sens pewnych rozdziałów, musisz przeczytać także inne. Najlepiej czytać po kolei. Jeżeli jednak nie jesteś cierpliwy, istnieje spis treści i indeks. Dodatkowo, każdy rozdział na początku ma podane, jakie inne rozdziały trzeba przeczytać, aby go w pełni zrozumieć, a na końcu, do jakich rozdziałów jest przydatnym wprowadzeniem.

    Złota moneta
    Życie jest jak sklep pełen luksusowych towarów. Stajesz na progu, a w kieszeni masz złota monetę. To twoja młodość. Wszystkiego za nią nie kupisz. Wybierz więc to, co ci się najbardziej przyda.
    Mam nadzieję, że kilka porad przyda się na początek.

    Towar
    To co kupujesz może być tanie, wygodne i markowe. Z tych dwóch rzeczy możesz wybrać tylko dwie razem. Towar może być np. wygodny i markowy, ale nie będzie tani. Dobrze się zastanów, dla kogo właściwie kupujesz. Markowe towary kupujesz tak naprawdę dla otoczenia. Chcesz zapachu pieniędzy wokół siebie. Jest to pułapka, bo będziesz musiał je naprawdę zarabiać.
    Przy okazji: ci najbogatsi nie kupują markowych ciuchów dla szpanu. Gwiżdżą na to. I tak są rozpoznawalni.

    Genetyczne determinanty płciowe
    Inaczej mówiąc, powołanie mężczyzny i kobiety. Brzmi tak jakoś z katolicka, więc wybrałem alternatywny tytuł rozdziału.

    Każda kobieta ma trzy fazy życiowe: zapłodnienie, wychowanie i pomaganie. Są to archetypy dziewczyny, matki i babki.
    Jako dziewczyna, pragnie znaleźć najbardziej odpowiedniego partnera seksualnego i być przez niego zapłodniona. Są miejsca w świecie, gdzie archetyp ten nie został zniekształcony przez wyznania patriarchalne i istnieje tam duża swoboda płciowa. Dziewczyny po prostu oddają się komu chcą, a narodzone dzieci wzbogacają siłę plemienia. W religiach patriarchalnych, takich jak hinduizm, chrystianizm, judaizm, koranizm, buddyzm itp. ogranicza się ekspresję płciową młodych kobiet, zakazując im posiadania dzieci z dowolnym partnerem. Tłumiony popęd seksualny realizuje się w wyzywających strojach, podkreślających walory płciowe.

    Jako matka, kobieta pragnie zapewnić swojemu potomstwu przetrwanie. Realizuje to na różne sposoby, poprzez wypełnianie społecznej roli. Najczęściej jest to mniej lub bardziej zawoalowana prostytucja. Kobieta szuka opiekuna i wcale nie musi to być ojciec dziecka. Bardzo dobrze to pokazuje komedia Dziennik Bridget Jones. Bridget czuje pociąg seksualny do Cleavera, ale życie ułoży sobie raczej z Darcym. Ten ostatni będzie jej opiekunem i wychowawcą jej dzieci. Biologicznie mogą to być dzieci Cleavera...

    Jako babka kobieta chce czuć się potrzebna. Stara się oddawać wszystkie siły rodzinie.

    Każdy mężczyzna ma trzy fazy życiowe: przewaga, rządzenie i autorytet. Są to archetypy wojownika, króla i mędrca.
    Jako wojownik, czuje nieustanną potrzebę podkreślania swoich przewag na wielu polach. Dobrze to ilustruje fragment Don Juana:
    Rywali mając w pogardzie, ze świata całego drwi,
    Nikt mu nie rówien w hazardzie miłości, walki lub gry.

    To jest właśnie ideał smarkaterii. Każdy młody mężczyzna czuje słodki dreszczyk na myśl, że tak właśnie - z zazdrością - będą o nim mówić przyjaciele i wrogowie.

    Jako król, chce zająć najwyższą pozycję w dostępnej mu hierarchii. Obojętne, czy to będzie plemię, korporacja lub partia. Chce się uplasować możliwie najbliżej szczytu. Świetnym przykładem na to są groteskowe zabiegi wyborcze.

    Jako mędrzec chce czuć się szanowanym za swoje zasługi dla społeczności. Najlepszym tego przykładem jest pisanie różnych pamiętników i ogólnie rzecz biorąć, wymądrzanie się (tak jak w tej książce), z nadzieją, że ktoś to przeczyta i doceni.


Wt lis 04, 2014 11:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Książka do oceny
Ja chętnie przeczytam, tylko obawiam się, czy sam już nie jestem za stary :(

Tylko nic nie wymyślaj. Pisz to, co sam przepracowałeś. Inaczej to nie ma sensu.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 04, 2014 11:43
Zobacz profil
Post Re: Książka do oceny
Powiąż jakoś mędrca z Kowalem, a przyciągniesz fanów Pieśni Lodu i Ognia.

A tak poważnie - jak na razie może być.


Wt lis 04, 2014 12:08
Post Re: Książka do oceny
Johnny99 napisał(a):
Ja chętnie przeczytam, tylko obawiam się, czy sam już nie jestem za stary :(
Mam podobne obawy, no i nie wiem czy będzie szczęśliwe zakończenie ;)
Cawilian napisał(a):
Brzmi tak jakoś z katolicka, więc wybrałem alternatywny tytuł rozdziału.

Słusznie. Jeszcze się może komuś źle skojarzyć.
Cawilian napisał(a):
Jako dziewczyna, pragnie znaleźć najbardziej odpowiedniego partnera seksualnego i być przez niego zapłodniona.[...]
Jako matka, kobieta pragnie zapewnić swojemu potomstwu przetrwanie. Realizuje to na różne sposoby, poprzez wypełnianie społecznej roli. Najczęściej jest to mniej lub bardziej zawoalowana prostytucja. Kobieta szuka opiekuna i wcale nie musi to być ojciec dziecka.
Ciekawe czy jest gdzieś w tym miejsce na niezdeterminowane, niezwierzęce ludzkie odruchy i zachowania, miejsce na człowieka w ujęciu katolickim, takiego no wiesz, z duszą :D
Broń Cię Panie Boże nie odpowiadaj na to pytanie, może ktoś sięgnie po książkę, by się tego właśnie dowiedzieć.

Pisać? Nie pisać? Wydaje mi się (bo nie wiem na pewno), że powinieneś sam to wiedzieć, a może nawet odczuwać jakąś wewnętrzną presję, aby przelać na papier co Ci w duszy gra (lub siedzi na wątrobie).
Mimo to zaznaczam: pisać.


Wt lis 04, 2014 12:26

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: Książka do oceny
Zostaniesz zmiażdżony, a to co z ciebie zostanie, rzucone zostanie sępom :D

Jeżeli chcesz to pisz, zabronić nie mogę przecież. Jednak osobiście nie traktowałbym twojego dzieła jako coś istotnego, wartego przeczytania. Zakładając, że masz talent, co najwyżej czytając twój twór mógłbym się pośmiać jednak nic ponad to. Zatem jeżeli chcesz napisać coś prześmiewczego to życzę powodzenia, jednak w innym przypadku nie wróżę ci kariery.

<Nic nie zaznaczyłem>


Wt lis 04, 2014 14:14
Zobacz profil
Post Re: Książka do oceny
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
Zostaniesz zmiażdżony, a to co z ciebie zostanie, rzucone zostanie sępom :D

Jeżeli chcesz to pisz, zabronić nie mogę przecież. Jednak osobiście nie traktowałbym twojego dzieła jako coś istotnego, wartego przeczytania. Zakładając, że masz talent, co najwyżej czytając twój twór mógłbym się pośmiać jednak nic ponad to. Zatem jeżeli chcesz napisać coś prześmiewczego to życzę powodzenia, jednak w innym przypadku nie wróżę ci kariery.

<Nic nie zaznaczyłem>
Zapomniałeś dodać, że Cawilian jest brzydki i mu z ryja śmierdzi.


Wt lis 04, 2014 14:22

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: Książka do oceny
Faktycznie powinienem powiedzieć, że jego książka będzie arcydziełem i nową lekturą obowiązkową nie tylko w Polsce, ale i na świecie.


Cytuj:
Zacząłem pisać książkę, ale nie jestem pewien, czy nie jest za bardzo zjadliwa, antykatolicka lub nienawistna. Proszę o wyrażenie opinii.


Autor chyba sam zakłada, że książka wzbudzi zgorszenie wśród wielu grup. Już za mniejsze przewinienia ludzie kończyli swoje kariery. No i jak można traktować książkę opierająca się na założeniach, a nie dowodach ani nie służącej jakiejś wzniosłej idei jako coś ambitnego. Mój nauczyciel z liceum dzielił książki na dwa rodzaje: Ambitne i te których nie można tak nazwać (np. Harry Potter, Władca Pierścieni itp.). Chyba sam rozumiesz, że jakkolwiek Cawilian tej książki nie napisze to i tak trafi ona do grupy drugiej.


Wt lis 04, 2014 14:33
Zobacz profil
Post Re: Książka do oceny
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
Faktycznie powinienem powiedzieć, że jego książka będzie arcydziełem i nową lekturą obowiązkową nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Jeśli jesteś intelektualnie zdolny albo do niekonstruktywnych pochwał, albo do niekostruktywnej krytyki, to najlepiej po prostu zamilknij.
Cytuj:
Mój nauczyciel z liceum dzielił książki na dwa rodzaje: Ambitne i te których nie można tak nazwać
Zaiste Twój nauczyciel z liceum wielkim autorytetem był. I jeśli coś rzekł Twój nauczyciel z liceum, to jest to święta prawda.

Ale w sumie to genialne. Po co jakakolwiek krytyka literacka? Wystarczy na każdej książce dać autorytatywną pieczątkę "ambitne" "służące wzniosłej idei", albo "nieambitne". I od razu każdy będzie wiedział, co warto czytać.


Wt lis 04, 2014 14:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Książka do oceny
Cawilian napisał(a):
To co kupujesz może być tanie, wygodne i markowe. Z tych dwóch rzeczy możesz wybrać tylko dwie razem.
Powinno być chyba: Z tych trzech rzeczy możesz wybrać tylko dwie razem.

Cawilian napisał(a):
Towar może być np. wygodny i markowy, ale nie będzie tani.
Albo będzie tylko markowy, bo ani tani, ani wygodny, bo chodziło ci o to, że można wybrać z tamtych trzech dwie rzeczy, jak się "ma szczęście", jak się wyciśnie tyle, ile się da, a nie że one przeważnie występują właśnie dwójkami, czy tak?

Cawilian napisał(a):
Każda kobieta ma trzy fazy życiowe: zapłodnienie, wychowanie i pomaganie. Są to archetypy dziewczyny, matki i babki.
Jako dziewczyna, pragnie znaleźć najbardziej odpowiedniego partnera seksualnego i być przez niego zapłodniona. Są miejsca w świecie, gdzie archetyp ten nie został zniekształcony przez wyznania patriarchalne i istnieje tam duża swoboda płciowa.
Chodzi ci o to, że miejsca na świecie, gdzie istnieje duża swoboda płciowa, to miejsca regresu tych patriarchalnych wyznań (sił nacisku), gdzie dochodzi do przebicia wspomnianych archetypów poza 'zdrową normę' (punkt równowagi), tak?

Cawilian napisał(a):
Dziewczyny po prostu oddają się komu chcą, a narodzone dzieci wzbogacają siłę plemienia. W religiach patriarchalnych, takich jak hinduizm, chrystianizm, judaizm, koranizm, buddyzm itp. ogranicza się ekspresję płciową młodych kobiet, zakazując im posiadania dzieci z dowolnym partnerem. Tłumiony popęd seksualny realizuje się w wyzywających strojach, podkreślających walory płciowe.
Czy chodzi o to, że w krajach, gdzie dominuje np. koranizm, gdzie ogranicza się ekspresję płciową młodych kobiet, realizują one swoje popędy w wyzywających strojach, podkreślających walory płciowe na tych terenach, gdzie ten koranizm dominuje, czy raczej dopiero wtedy, kiedy ich wpływy słabną (albo w tych państwach stających się "postkoranicznymi", albo przez emigrację kobiet do krajów, w których tych wpływów nie ma i dopiero wtedy te popędy mogą bez obaw uzewnętrzniane)?

Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
Zatem jeżeli chcesz napisać coś prześmiewczego to życzę powodzenia, jednak w innym przypadku nie wróżę ci kariery.
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
Cytuj:
Zacząłem pisać książkę, ale nie jestem pewien, czy nie jest za bardzo zjadliwa, antykatolicka lub nienawistna. Proszę o wyrażenie opinii.


Autor chyba sam zakłada, że książka wzbudzi zgorszenie wśród wielu grup. Już za mniejsze przewinienia ludzie kończyli swoje kariery.
Bo i pewnie Cawiliana żadna kariera (pisarska) nie interesuje?

Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
No i jak można traktować książkę opierająca się na założeniach, a nie dowodach
Można traktować tak, jak została opisana przez autora (Jestem stary i uznałem, że to stosowna okazja, żeby podzielić się doświadczeniem z młodymi.).

Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
ani nie służącej jakiejś wzniosłej idei jako coś ambitnego.
Żeby coś było ambitne, nie musi opowiadać o wzniosłej idei - wzniosłej w stylu: a teraz drogie dzieci pragnąłbym w was rozbudzić pragnienie oddawania życia za Polskę. Na kacapów!, więc i wzniosła idea nie gwarantuje "ambitności" dzieła.

Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
Mój nauczyciel z liceum dzielił książki na dwa rodzaje: Ambitne i te których nie można tak nazwać (np. Harry Potter, Władca Pierścieni itp.). Chyba sam rozumiesz, że jakkolwiek Cawilian tej książki nie napisze to i tak trafi ona do grupy drugiej.
Cawiliana z pewnością bardzo przykro to dotknie, jeśli jego książka będzie wrzucona do jednego wora z Władcą Pierścieni...

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt lis 04, 2014 15:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: Książka do oceny
Cytuj:
Jeśli jesteś intelektualnie zdolny albo do niekonstruktywnych pochwał, albo do niekostruktywnej krytyki, to najlepiej po prostu zamilknij.


A dobrym przykładem pełnej zdolności intelektualnej jest
Cytuj:
A tak poważnie - jak na razie może być.


Twoja argumentacja wzruszyła mnie.

Cytuj:
Zaiste Twój nauczyciel z liceum wielkim autorytetem był. I jeśli coś rzekł Twój nauczyciel z liceum, to jest to święta prawda.


Nauczyciel polskiego z liceum akurat pozytywnie wyróżniał się na tle innych. Swoją pracę traktował z pasją i mimo, że byłem na profilu biologiczno-chemicznym, a polskiego nigdy nie lubiłem, to lekcje z nim były naprawdę ciekawe.


Cytuj:
Ale w sumie to genialne. Po co jakakolwiek krytyka literacka? Wystarczy na każdej książce dać autorytatywną pieczątkę "ambitne" "służące wzniosłej idei", albo "nieambitne". I od razu każdy będzie wiedział, co warto czytać.


Ty chyba naprawdę myślisz, że ambitne / nieambitne jest wyznacznikiem tego czy coś jest dobre. Tolkiena raczej niemożna nazwać beztalenciem, a jakoś jego twórczość zaliczyłem do mało ambitnej. To czy książka jest ambitne czy wręcz przeciwnie, nie zależy od talentu osoby piszącej lecz od podjętej tematyki i sposobu jej realizacji.


Wt lis 04, 2014 15:20
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42
Posty: 396
Post Re: Książka do oceny
Cytuj:
Cawiliana z pewnością bardzo przykro to dotknie, jeśli jego książka będzie wrzucona do jednego wora z Władcą Pierścieni...


Powtórzę raz jeszcze.

TO, ŻE COŚ JEST MAŁO AMBITNE NIE ZNACZY, ŻE JEST ZŁE!
AMBITNE RZECZY Z REGUŁY NIE SPRZEDAJĄ SIĘ DOBRZE, A ICH CZYTANIE JEST KATORGĄ.
MAŁO AMBITNE TWORY SŁUŻĄ LUŹNEMU PODEJŚCIU DO TEMATU I WCALE PRZEZ TO NIE SĄ GORSZE. JEST TO PO PROSTU INNY SPOSÓB PISANIA. CZY KOLOR CZERWONY JEST LEPSZY OD NIEBIESKIEGO, BO JEST CZERWONY? WY W TEJ CHWILI STARACIE SIĘ TO KAŻDEMU WMÓWIĆ.


Wt lis 04, 2014 15:23
Zobacz profil
Post Re: Książka do oceny
Widzę, że z braku argumentów [...]. Jak się uspokoisz, to może pogadamy.


Ostatnio edytowano Śr lis 05, 2014 0:17 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz

nieuprzejme słownictwo



Wt lis 04, 2014 15:34
Post Re: Książka do oceny
Elbrus napisał(a):
Chodzi ci o to, że miejsca na świecie, gdzie istnieje duża swoboda płciowa, to miejsca regresu tych patriarchalnych wyznań (sił nacisku), gdzie dochodzi do przebicia wspomnianych archetypów poza 'zdrową normę' (punkt równowagi), tak?
Nnie. Raczej chodziło mi o takie miejsca, gdzie owe religie nie dotarły.

Cytuj:
Czy chodzi o to, że w krajach, gdzie dominuje np. koranizm, gdzie ogranicza się ekspresję płciową młodych kobiet, realizują one swoje popędy w wyzywających strojach, podkreślających walory płciowe na tych terenach, gdzie ten koranizm dominuje, czy raczej dopiero wtedy, kiedy ich wpływy słabną (albo w tych państwach stających się "postkoranicznymi", albo przez emigrację kobiet do krajów, w których tych wpływów nie ma i dopiero wtedy te popędy mogą bez obaw uzewnętrzniane)?
Eech... zmieniłem te i inne. Teraz wyzywający strój jest jedną z możliwości.

Twoje uwagi są cenne. Pomyślałem też, że mógłbym udostępnić coś w rodzaju brudnopisu:
https://docs.zoho.com/file/32ek9ea2b0ca ... a1f1bc4469
ze zmianami nanoszonymi na bieżąco


Wt lis 04, 2014 17:38
Post Re: Książka do oceny
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a):
TO, ŻE COŚ JEST MAŁO AMBITNE NIE ZNACZY, ŻE JEST ZŁE!
Znaczy, może być mało ambitne i wybitne. Casus Dante Alighieri:
  • Quaestio de aqua et de terra - ambitne,
  • La Divina Commedia - mało ambitne, co "nie znaczy, że jest złe"...


Wt lis 04, 2014 17:54

Dołączył(a): So kwi 19, 2014 16:45
Posty: 92
Post Re: Książka do oceny
Cawilianie, nie jestem heteroseksualnym mężczyzną, więc moja opinia może Ci się nie przydać, ale jako że sama piszę i interesuję się rynkiem wydawniczym, pozwoliłam sobie skomentować.

Cytuj:
To jest książka seksistowska, politycznie niepoprawna itd. Niektórzy mogą się dopatrzyć tutaj nawet mowy nienawiści. Nie nadaje się zatem do wychowania seksualnego, przysposobienia do życia w rodzinie itd. itp.


Może to być bardzo ryzykowne. Jeśli masz kontrowersyjne poglądy, natomiast również rzetelną wiedzę, potrafisz przedstawić sensowne argumenty - ok. Gorzej jeśli to ma być obrażanie i szokowanie dla samej zasady.
Przemyśl również, czy - jeśli chcesz to wydać - w jaki sposób prezentowane poglądy będą mówiły o Tobie w przyszłości. Czy nie będziesz się czuł głupio, gdy przeczyta to Twoja żona, dzieci, pracodawca? Po prostu chodzi mi o to, żeby nie palnąć czegoś i nie wstydzić się tego przez całe życie, gdy raz do człowieka przyklei się etykietka ekstremisty, później może być mu ciężko być traktowanym poważnie.

Cytuj:
Każda kobieta ma trzy fazy życiowe: zapłodnienie, wychowanie i pomaganie. Są to archetypy dziewczyny, matki i babki.
Jako dziewczyna, pragnie znaleźć najbardziej odpowiedniego partnera seksualnego i być przez niego zapłodniona


Mało wiesz o kobietach...
Cytuj:
takich jak hinduizm, chrystianizm, judaizm, koranizm, buddyzm

Chrześcijaństwo, islam, to są poprawne nazwy religii.

Ogólnie to nie bardzo to widzę. Nie chodzi mi nawet o to, że przesłanie kontrowersyjne - raczej mam wrażenie, że po prostu będziesz powielać jakieś bardzo uogólnione stereotypy, prowadzić wywody które nie będą w żaden sposób uargumentowane - chociaż to moje subiektywne wrażenie, nie czytałam całości, więc trudno wyciągać wnioski z tego fragmentu.
Pytanie - jaką masz wiedzę z dziedzin, o których chcesz pisać? Bo zdajesz sobie sprawę, że każdego z tych tematów, jeśli książka ma być traktowana poważnie, potrzebny jest dogłębny research? Skup się na tym, na czym się znasz. Jeśli nie orientujesz się dobrze w medycynie, nie omawiaj kwestii uwarunkowań biologicznych, bo narazisz się na śmieszność. Taki sam może być skutek opisywania ról kobiet w poszczególnych religiach bez dogłębnej znajomości tych kultur. Tak czy tak - nie zabieraj się za to bez przeczytania co najmniej kilkudziesięciu naukowych pozycji z interesujących Cię dziedzin. A najlepiej kilkuset.

No i niestety też Twój styl nie jest najlepszy - bardzo dużo przypadkowych powtórzeń, błędów składniowych, wrzucanie kolokwializmów - nie czyta się tego dobrze.
Ja bym raczej zaczęła od pisania krótkich artykułów.

Poza tym, nawet jeśli swoją książkę ukończysz, pozostaje kwestia wydania. Czytając ten fragment, nie sądzę, by zainteresowało się nią któreś z poważnych wydawnictw - bo żadnemu korektorowi nie chciałoby się użerać z takim stylem, łatwiej to napisać od nowa, niż poprawiać)
Pozostaje uderzanie do niszowych wydawnictw nastawionych typowo na określony profil ideologiczny (nikogo nie zbulwersujesz, bo przeczyta jedynie grupka wyznawców) - albo selfpublishing czyli płacisz kilka tysięcy i dostajesz 300 egzemplarzy dziełka (znów nikogo nie zbulwersujesz, bo kupi tylko rodzina i znajomi - no chyba że mamę :D )

Prawdziwie Nieprawdziwy:

Sztuką jest pisać lekko, dla czytelnika powiedzmy mniej wykształconego, a robić to mądrze.
HP i Władca Pierścieni to są książki lekkie, ale napisane dobrze - pod względem języka, konstrukcji świata, kreacji bohaterów.
Cawilian chce pisać na tematy, które wymagają pewnej wiedzy - a szczerze mam wątpliwości, czy on tę wiedzę posiada - ponadto już sama warstwa językowa bardzo kuleje.


Śr lis 26, 2014 4:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL