Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 7:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy 
Autor Wiadomość
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Hominibus napisał(a):
Napisane jest również nawiedzona wybrana : na podstawie swoich słów będziesz uniewinniony lub oskarżony.
I że z każdego bezużytecznego słowa człowiek zda relację przed Bogiem.
A wreszcie hipokrytko gdy Jezus był u Szymona to do Szymona Jezus powiedział ,, słusznie osądziłeś".
Jesteś płytka jak woda w basenie przy samym brzegu.



Mądre słowa napisałeś - przemyśl je !


Śr maja 25, 2016 15:21
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
www.blachnicki.oaza.pl

Takie są zasady owocnego świadczenia o Chrystusie. Zbiorę je wszystkie razem, przypomnę. Pierwsza zasada: wierzyć, że Chrystus jest moim Panem i Zbawicielem, że jest w moim życiu, żyje we mnie, a ja w Nim. Druga zasada: uznać i wyznać wszystkie swoje grzechy przebaczającej Krwi Chrystusa, przelanej na krzyżu. Trzecia: prowadzić życie w Duchu, sprawić, żeby Chrystus zasiadał na tronie mojego sercaa moje ,,ja'' było Mu podporządkowane. Czwarta: dzielić się przy każdej okazji, w sposób prosty, swoją wiarą w Chrystusa z innymi. Piąta: modlić się. Szósta: iść, to znaczy wziąć inicjatywę w swoje ręce. Siódma: iść w miłości, w przekonaniu, że jestem narzędziem miłości Boga. Ósma: rozmawiać bezpośrednio o Chrystusie. I w końcu dziewiąta zasada: pozostawić Bogu rezultaty, Jemu przypisywać owoce. Jeżeli będziemy stosować wszystkie wymienione zasady, to nasze świadectwo na pwno będzie owocne i będziemy przeżywali wielką radość. Wtedy na pytanie: ,,Co uważasz za najradośniejszą rzecz w twoim życiu?'' będziesz mógł powiedzieć: ,,To, że przyjąłem Chrystusa, że mogę innych do Niego prowadzić. To jest najradośniejsze moje przeżycie i tym najlepiej mogę służyć innym ludziom, moim braciom.''


So maja 28, 2016 11:01
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Oczywiście nie będę podważał tych zasad. Tylko jest takie małe ale... A kto to tak skrupalatnie wcieli w życie?
Wiara powinna być prosta, szczera i pokorna.


So maja 28, 2016 19:43
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Hominibus napisał(a):
Oczywiście nie będę podważał tych zasad. Tylko jest takie małe ale... A kto to tak skrupalatnie wcieli w życie?
Wiara powinna być prosta, szczera i pokorna.


Hominibus, jakże piękne słowa napisałeś.
Wiara powinna być prosta, szczera i pokorna.
Każde z ty trzech wymienionych słów, ma wielkie znaczenie. Zawierają one prawdę, którą każdy wierzący musi przestrzegać.


Pn maja 30, 2016 12:16
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
wybrana napisał(a):
http://www.blachnicki.oaza.pl

Takie są zasady owocnego świadczenia o Chrystusie. Zbiorę je wszystkie razem, przypomnę. Pierwsza zasada: wierzyć, że Chrystus jest moim Panem i Zbawicielem, że jest w moim życiu, żyje we mnie, a ja w Nim. Druga zasada: uznać i wyznać wszystkie swoje grzechy przebaczającej Krwi Chrystusa, przelanej na krzyżu. Trzecia: prowadzić życie w Duchu, sprawić, żeby Chrystus zasiadał na tronie mojego sercaa moje ,,ja'' było Mu podporządkowane. Czwarta: dzielić się przy każdej okazji, w sposób prosty, swoją wiarą w Chrystusa z innymi. Piąta: modlić się. Szósta: iść, to znaczy wziąć inicjatywę w swoje ręce. Siódma: iść w miłości, w przekonaniu, że jestem narzędziem miłości Boga. Ósma: rozmawiać bezpośrednio o Chrystusie. I w końcu dziewiąta zasada: pozostawić Bogu rezultaty, Jemu przypisywać owoce. Jeżeli będziemy stosować wszystkie wymienione zasady, to nasze świadectwo na pwno będzie owocne i będziemy przeżywali wielką radość. Wtedy na pytanie: ,,Co uważasz za najradośniejszą rzecz w twoim życiu?'' będziesz mógł powiedzieć: ,,To, że przyjąłem Chrystusa, że mogę innych do Niego prowadzić. To jest najradośniejsze moje przeżycie i tym najlepiej mogę służyć innym ludziom, moim braciom.''


Pt cze 03, 2016 10:12
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Hominibus napisał(a):
Oczywiście nie będę podważał tych zasad. Tylko jest takie małe ale... A kto to tak skrupalatnie wcieli w życie?
Wiara powinna być prosta, szczera i pokorna.



Ksiądz Blachnicki przedstawił pięknie 9 zasad , jak powinniśmy wyznawać naszą wiarę. Ty piszesz, nie będę podważał tych zasad. Czy jest choć jedna z nich do podważenia ? Czy one są trudne ? nie, one wskazują, jak powinniśmy w sposób szczery i prawdziwy wyznawać naszą wiarę. Są to zasady , które zawierają szczerość wiary, skromność i pokorność.
Piszesz, a kto to tak skrupulatnie wcieli w życie ?
Jeżeli nie chcemy ich wcielać, w życie, to nie oszukujmy się, że jesteśmy osobami wierzącymi, bo to jest oszukiwanie samego siebie.


Pt cze 03, 2016 10:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
wybrana napisał(a):
Hominibus napisał(a):
Oczywiście nie będę podważał tych zasad. Tylko jest takie małe ale... A kto to tak skrupalatnie wcieli w życie?
Wiara powinna być prosta, szczera i pokorna.



Ksiądz Blachnicki przedstawił pięknie 9 zasad , jak powinniśmy wyznawać naszą wiarę. Ty piszesz, nie będę podważał tych zasad. Czy jest choć jedna z nich do podważenia ? Czy one są trudne ? nie, one wskazują, jak powinniśmy w sposób szczery i prawdziwy wyznawać naszą wiarę. Są to zasady , które zawierają szczerość wiary, skromność i pokorność.
Piszesz, a kto to tak skrupulatnie wcieli w życie ?
Jeżeli nie chcemy ich wcielać, w życie, to nie oszukujmy się, że jesteśmy osobami wierzącymi, bo to jest oszukiwanie samego siebie.



Wybrana: Śledzę Twoje wypowiedzi i mam wrażenie ich moralizatorsko-kaznodziejskiego tonu. Może zamiast mówić jak się powinno postępować, powiedz, jak Ty wcielasz w życie deklarowane przez Ciebie zasady . Np. z miłością do nieprzyjaciół, bezwarunkowe przebaczenie tym, którzy Cie skrzywdzili itd.


Pt cze 03, 2016 10:27
Zobacz profil
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Co uważasz za najradośniejszą rzecz w twoim życiu?'' będziesz mógł powiedzieć: ,,To, że przyjąłem Chrystusa, że mogę innych do Niego prowadzić. To jest najradośniejsze moje przeżycie i tym najlepiej mogę służyć innym ludziom, moim braciom.''

Powiedz, czy nie świadczę o radości mojej wiary ? Ja nie mam nieprzyjaciół. Jeżeli w moim życiu byli tacy, to na pewno im przebaczyłam i do nikogo nie żywię urazy. Nie trzeba być kaznodzieją, by dzielić się radością wiary. Dla mnie wiara jest największą radością, która wypełnia moje życie. Jeżeli kogoś drażnią moje posty, to nie musi ich czytać, ale z ilości wyświetleń wynika, że jednak ktoś chce je czytać. Świadczenie, że Bóg jest żywy i prawdziwy, a Jezus jest największą miłością naszego życia, chyba nie określisz jako zło. Na tym forum spotkałam się z wyrażaniem niewiary i negowania istnienia Boga i to uważam za niewłaściwy przekaz. Czytałam również niemiłe epitety określające Boga i to uważam za niewłaściwe.


Pt cze 03, 2016 11:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
wybrana
Cytuj:
Co uważasz za najradośniejszą rzecz w twoim życiu?'' będziesz mógł powiedzieć: ,,To, że przyjąłem Chrystusa, że mogę innych do Niego prowadzić. To jest najradośniejsze moje przeżycie i tym najlepiej mogę służyć innym ludziom, moim braciom.''


Coś konkretnego powiesz, jak to realizujesz na codzień? Deklaracji i pouczeń już się nasłuchałem. :)

wybrana
Cytuj:
Powiedz, czy nie świadczę o radości mojej wiary ?


Wygłaszasz piękne deklaracje, ale czy to jesr radość wiary - być może.


Cytuj:
Ja nie mam nieprzyjaciół.


Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was miłował jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi… Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli Moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać”.

Jak myślisz: kto i do kogo to powiedział? Pytanie: kto jest dla Ciebie nieprzyjacielem?

wybrana
Cytuj:
Jeżeli w moim życiu byli tacy, to na pewno im przebaczyłam i do nikogo nie żywię urazy.


Czym jest dla Ciebie przebaczenie? Jak radzisz sobie z ludzmi, którzy mają radykalnie inne poglądy niż Ty ( polityczne, religijne,moralne itd), którzy lekceważą chrześcijaństwo itd Co czujesz, gdy ktoś z negatywnymi uczuciami podchodzi do Twoich zasad lub do Ciebie? Tylko konformiści mogą nie mieć nieprzyjaciół.
wybrana
Cytuj:
Na tym forum spotkałam się z wyrażaniem niewiary i negowania istnienia Boga i to uważam za niewłaściwy przekaz. Czytałam również niemiłe epitety określające Boga i to uważam za niewłaściwe.


Co czujesz w związku z tym i jak postrzegasz takich ludzi? W realnym świecie spotkasz się z jeszcze bardziej negatywnymi przekonaniami na temat wiary chrześcijańskiej, Boga itd. głosiłaś kiedyś innum ludziom Dobrą Nowinę i w jaki sposób? Jak z tym Ci było?
Fajnie, że przeżywasz pozytywne uczucia związane z wiarą chrześcijańską, ale ciekawe, jakiego jesteś wyznania, bo to też określa Twój stosunek do innych chrześcijan i ludzi o odmiennej religii.


Pt cze 03, 2016 11:37
Zobacz profil
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
proteom napisał(a):
wybrana
Cytuj:
Co uważasz za najradośniejszą rzecz w twoim życiu?'' będziesz mógł powiedzieć: ,,To, że przyjąłem Chrystusa, że mogę innych do Niego prowadzić. To jest najradośniejsze moje przeżycie i tym najlepiej mogę służyć innym ludziom, moim braciom.''


Coś konkretnego powiesz, jak to realizujesz na codzień? Deklaracji i pouczeń już się nasłuchałem. :)

wybrana
Cytuj:
Powiedz, czy nie świadczę o radości mojej wiary ?


Wygłaszasz piękne deklaracje, ale czy to jesr radość wiary - być może.


Cytuj:
Ja nie mam nieprzyjaciół.


Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was miłował jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi… Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli Moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać”.

Jak myślisz: kto i do kogo to powiedział? Pytanie: kto jest dla Ciebie nieprzyjacielem?

wybrana
Cytuj:
Jeżeli w moim życiu byli tacy, to na pewno im przebaczyłam i do nikogo nie żywię urazy.


Czym jest dla Ciebie przebaczenie? Jak radzisz sobie z ludzmi, którzy mają radykalnie inne poglądy niż Ty ( polityczne, religijne,moralne itd), którzy lekceważą chrześcijaństwo itd Co czujesz, gdy ktoś z negatywnymi uczuciami podchodzi do Twoich zasad lub do Ciebie? Tylko konformiści mogą nie mieć nieprzyjaciół.
wybrana
Cytuj:
Na tym forum spotkałam się z wyrażaniem niewiary i negowania istnienia Boga i to uważam za niewłaściwy przekaz. Czytałam również niemiłe epitety określające Boga i to uważam za niewłaściwe.


Co czujesz w związku z tym i jak postrzegasz takich ludzi? W realnym świecie spotkasz się z jeszcze bardziej negatywnymi przekonaniami na temat wiary chrześcijańskiej, Boga itd. głosiłaś kiedyś innum ludziom Dobrą Nowinę i w jaki sposób? Jak z tym Ci było?
Fajnie, że przeżywasz pozytywne uczucia związane z wiarą chrześcijańską, ale ciekawe, jakiego jesteś wyznania, bo to też określa Twój stosunek do innych chrześcijan i ludzi o odmiennej religii.


Jestem katoliczką.
Człowiek jest Świątynią Boga, a serce człowieka jest Jego Ołtarzem.
Wiara jest łaską, którą otrzymujemy. Wrastamy w wierze i w jej świętości. Poznajemy wiarę od swoich rodziców, na katechezie, czytając Pismo Święte, uczestnicząc we Mszy Świętej, jak również poprzez świadectwa wiary innych ludzi, którzy pragną się nimi podzielić. Wiara jet tak wielka i niepojęta, że czasem rozum ludzki nie jest wstanie ją ogarnąć, ale serce czuje i wie. Bóg jest wszędzie. Mieszka w każdym człowieku. Jest z nami w każdej chwili i wszędzie. Niejednokrotnie wspomaga nas, chociaż my czasem tego nie zauważamy. Z perspektywy czasu dopiero nieraz jesteśmy w stanie to zauważyć. Bóg jest miłością wielką i tą wielką miłością obdarza każdego człowieka, nawet tego grzesznego.
Każdy chrześcijanin jest wyznawcą Jezusa. Jest to wiara dla mnie jedyna i prawdziwa. To nie religia jest wykładnią twojej wiary, ale czystość twojego serca. Zapytasz, a co to znaczy ? to znaczy, że pragnę żyć tak, jak nauczał Jezus, bo Jezus jest naszym zbawieniem. Jesteśmy ludzmi grzesznymi, którzy często upadają, ale możemy poprzez wyznawaną wiarę, modlitwę, podnosić się z naszego upadku i starać się wzrastać, wzrastać w świętości Bożej.
Jezus przekazał nam najważniejsze przykazania, które mamy czynić : Kochać Boga i bliżniego swego, jak siebie samego.
Pytasz o moją wiarę. To, co napisałam jest wartością mojej wiary i mojego życia.
Ja nie tylko wierzę, ale również doświadczyłam obecności Boga w moim życiu i mogę ci powiedzieć, że Bóg jest żywy i prawdziwy i, że działa. Jest z nami i bardzo pomaga nam.
Poprzez modlitwę zapraszamy Go do naszego życia i wyrażamy, że pragniemy, by Był z nami i by nas wspomagał, prowadził ku zbawieniu. Bóg tworzył człowieka wolnego i dlatego poprzez modlitwę wyrażamy naszą wolę, że go pragniemy.


Pt cze 03, 2016 12:56
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Bla bla bla. Gdybyś ty była katoliczką to byś wierzyła w Matkę Boską. Duchowość Maryjna jest niejako znakiem rozpoznawczym każdego wierzącego katolika.
Dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest pusty.


Pt cze 03, 2016 14:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
wybrana napisał(a):
Jestem katoliczką.


Jaki z ciebie katolik, jak nie uznajesz papieża i wszystkich jego podwładnych :D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt cze 03, 2016 14:43
Zobacz profil
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Hominibus napisał(a):
Bla bla bla. Gdybyś ty była katoliczką to byś wierzyła w Matkę Boską. Duchowość Maryjna jest niejako znakiem rozpoznawczym każdego wierzącego katolika.
Dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest pusty.


Ale, czy ty na pewno masz rację ?
Jezus powiedział:

Miłość bliźniego
5:43 Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego.
5:44 A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują,
5:45 Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
5:46 Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakąż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią?
5:47 A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?
5:48 Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.


Pt cze 03, 2016 14:58
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
Robek napisał(a):
wybrana napisał(a):
Jestem katoliczką.


Jaki z ciebie katolik, jak nie uznajesz papieża i wszystkich jego podwładnych :D


A co ty wiesz na temat katolików, jak ty wymyśliłeś, że istnieje Biblia protestancka. Błagam cię, wejdz i pisz w innych postach, nie w moich. Ja po prostu nie potrafię ci wytłumaczyć pewnych tematów, być może ktoś inny na tym forum zrobi to lepiej. Na początku ci odpisywałam, ale teraz się poddaje.
W którymś z postów zarzuciłeś mi, że prorokuje na forum.
Robek, przeczytaj sobie na wikipedi, co oznacza słowo proroctwo.
Ja nie prorokuje, bo Bóg istnieje i Jezus również, więc nie ogłaszam, że coś się stanie, bo już jest.


Pt cze 03, 2016 15:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Boże miłosierdzie-czy Bóg mnie słyszy
wybrana napisał(a):
Robek napisał(a):
wybrana napisał(a):
Jestem katoliczką.


Jaki z ciebie katolik, jak nie uznajesz papieża i wszystkich jego podwładnych :D


A co ty wiesz na temat katolików, jak ty wymyśliłeś, że istnieje Biblia protestancka. Błagam cię, wejdz i pisz w innych postach, nie w moich. Ja po prostu nie potrafię ci wytłumaczyć pewnych tematów, być może ktoś inny na tym forum zrobi to lepiej. Na początku ci odpisywałam, ale teraz się poddaje.
W którymś z postów zarzuciłeś mi, że prorokuje na forum.
Robek, przeczytaj sobie na wikipedi, co oznacza słowo proroctwo.
Ja nie prorokuje, bo Bóg istnieje i Jezus również, więc nie ogłaszam, że coś się stanie, bo już jest.


Jak już to przeczytaj sobie o Protestanckiej Biblii, która twoim zdaniem podobno nie istnieje :mrgreen:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_warszawska

Wleje tu kawałek z Wikipedia

Cytuj:
Biblia warszawska, dawniej Nowy Przekład, potocznie: „Biblia Ojców”[1], lub: „Brytyjka” – XX-wieczne protestanckie tłumaczenie Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu z języków oryginalnych (hebrajskiego, aramejskiego i greckiego) na język polski, opracowane przez Komisję Przekładu Pisma Świętego, z inicjatywy Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego w Warszawie. Jest to najpopularniejszy w Polsce protestancki przekład Pisma Świętego

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt cze 03, 2016 15:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL