Dzień dobry Małgorzato. Wyjaśniam czym jest "nowe stworzenie w Panu"

Cytuję 2 Koryntian 5
(16) Dlatego już odtąd nikogo nie znamy według ciała; a jeśli znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz już nie znamy.
Paweł pisze w tym wersecie do osób będących po pokucie i chrzcie. Osoby zbawione nie są już cielesne i nie postępują według ciała. Są z innego świata. Wszystko w ich życiu przeorientowało się o 180 stopni. Co było ważne przed chrztem, po chrzcie nie ma żadnego znaczenia. Np. ja przed chrztem marzyłem o wypasionym SUV-ie. Po chrzcie już patrzę na te samochody zupełnie obojętnie... One są JUŻ w duchowym Królestwie Bożym. Wcześniej tylko widzieli Jezusa lub znali Go z opowiadań. Po akcie pokuty, mimo że Jezus już zasiadł po prawicy Ojca w Niebie, poznali Go w inny sposób, w sposób duchowy, czyli w "duchu i prawdzie". Jest to stan ducha, trudny do określenia dla osób, które jeszcze tego nie doznały. Trudno opisać przeżywanie obecności Pana w nas / i tuż obok nas. On jest jakby wszędzie w okół ale też jakby we mnie.
Duch Święty, o którym Jezus powiedział, że "pewnego dnia poznacie, że w was będzie". O tym wiedzą wszystkie osoby, które prawdziwie przeżyły pokutę.

(17) Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.
Tu jest mowa o nowym narodzeniu. Stary człowiek umiera w akcie chrztu w Duchu Świętym /i wodnym/ staje się nowym stworzeniem. To nie jest pustosłowie. To NAPRAWDĘ się dzieje. Sami widzimy różnice i inne osoby widzą różnice w naszym zachowaniu. Ta zmiana w nas jest NATYCHMIASTOWA. Oczywiście, że nie od razu stajemy się idealni. Do tego jeszcze daleka droga. Nad pozostałymi wadami musimy z pomocą Boga popracować. Ale to już następuje w "ogniu" tego świata. List do Ladoycei /Ap. 3:18/: "Radzę ci, abyś nabył u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja," To jest propozycja przystąpienia do Nowego Przymierza z obietnicą zmiany naszego charakteru. Ten charakter Bóg wypala w ogniu świata. A zostaje samo złoto. Aby nie wystąpiła haniebna nagość nasza w dniu sądu.

Takie pytanko - czy jest możliwość przeprowadzenia jakiegoś magicznego rytuału, który sprawi, że natychmiastowo zaczniecie pisać po polsku i przestaniecie się wydzierać? Jeśli tak - proszę o przeprowadzić.

Mnie by ta specjalna pokuta interesowala, ktora tak magicznie dziala i nie ma nic wspolnego z Sakramentem Pokuty.

Cóż to znaczy pisać po polsku?

To znaczy uderzać w klawisze w ten sposób, aby na ekranie wyświetlały się ciągi znaków zgodne z polską ortografią, interpunkcją i gramatyką. Nie wiem, jak inaczej Ci to wyjaśnić.

Np. jeśli ktoś pisze "przekazali swoim następcą", to nie można tego nazwać pisaniem po polsku, gdyż nie ma związku zgody między "swoim" (C l. mn.) a "następcą" (N l. p.).

Nie ściemniej! napisz konkretnie do czego piłeś.

A choćby w polskim języku w liczbie mnogiej nie istnieje następcą, ale następcom.

No właśnie. Dlaczego nie po polsku? Konkretnie piłem do tego, o czym napisałem. W języku polskim zaimki dzierżawcze funkcjonują w związku zgody. Aczkolwiek są też inne kwiatki. Np. nieistniejące w języku polskim słowo "ściemniej", czy używanie form enklitycznych form zaimków na początku dania (to w innym wątku).

(wytłuszczenie moje)
Ja bym jednak proponował, żeby rozmawiać merytorycznie, a uwagi odnośnie do poprawności językowej zostawić trochę na boku.
Tym bardziej, że jak się okazuje, nawet ten, kto rzuca kamieniem okazuje się nie być bez grzechu.

Ależ przecież ja nie piszę, że jestem bez grzechu. Robię literówki i błędy ortograficzne i nie ukrywam tego faktu. W przypadku wybranej nie widzę jednak przypadkowości w działaniu. Tym bardziej zważając na jej wypowiedzi typu "co to znaczy pisać po polsku".

Wybrana, możesz mi odpisać na PW na wiadomość, którą Ci wysłałem?

Ciemniej - to błąd wybicia na klawiaturze
Myślę, że w twoim przypadku było podobnie.
Dla jasności - zawsze robiłam błędy ortograficzne mimo, że na maturze z języka polskiego miałam 4.
Powiem ci jeszcze jedno, że w życiu są większe problemy niż ortografia.
Zabawiasz się w nauczyciela, ale samemu również ci nie wychodzi, więc przestań się popisywać.

Nie napisałaś ciemniej, ale nie ściemniej. I nie jest to błąd wybicia na klawiaturze, bo a i e leżą w innych rzędach. Błąd wybity na klawiaturze jest wówczas, gdy litery są obok siebie, ale wybrana zawsze idzie w zaparte.
Co innego literówka,a co innego błąd ortograficzny. Może sie zdarzyć, że pisząc bezwzrokowo (nie patrząc na ekran ), jakiejś litery się nie wybije przez zbyt słabe uderzenie.

@m_m
Jeśli ktoś pretenduje do znawcy tematu i to niejednego, uważa się za sam rozum, powinien pisać pod względem ortograficznym, gramatycznym i stylistycznym bez błędów, tym bardziej błędów skandalicznych.

Nie można mieć wszystkich talentów.
Są osoby, co piszą ortograficznie poprawnie, ale logika i pojmowanie

No popatrz jakie to społeczeństwo forum jest nielogiczne, a jedynie wybrana, servus i Przeemek świecą przykładną logiką.