Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 22:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Wolnomularstwo 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Wolnomularstwo
Iago napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Tak więc kanon jakby zniknął, ale nadal funkcjonuje i co najważniejsze jest to nadal ekskomunika latae setentiae.


Oczywiście mylisz się i eufemistycznie rzecz ujmując, piszesz nieprawdę, wprowadzając innych forumowiczów w błąd. :-)

Kanon w istocie zniknął i wraz z tym zniknęła ekskomunika latae setentiae. Wierni "którzy należą do stowarzyszeń masońskich, są w stanie grzechu ciężkiego i nie mogą przystępować do Komunii Świętej" co nie jest tożsame z ekskomuniką.
No chyba że medieval_man nie rozumie pojęcia ekskomuniki i postanowił popełnić swoją wypowiedź w myśl maksymy "nie wiem to się wypowiem"... :D

Zacytuję:
Ustawodawstwo karne Kodeksu Prawa Kanonicznego nie przewiduje żadnej kary wobec wiernych, którzy zapisują się do masonerii, ponieważ ustawodawca wyraźnie jej nie wymienia. Dlatego przed wydaniem deklaracji zapisanie się do masonerii nie stanowiło przestępstwa karanego sankcjami, o ile masoneria nie znajdowała się w kategorii stowarzyszeń "działających przeciw Kościołowi" (kanon 1374), a to należało udowodnić. Deklaracja jasno stwierdza, że "wierni, którzy należą do stowarzyszeń masońskich, są w stanie grzechu ciężkiego i nie mogą przystępować do Komunii Świętej".

Słowo "ekskomunika" zostało usunięte. Nadal jednak mówi się o "sprawiedliwej karze", a wiele lokalnych episkopatów nadal domaga się przywrócenia w KPK zapisu o ekskomunice.
Nie będziemy chyba spierali się o to czy katolik nie może przystępować do Komunii z powodu grzechu ciężkiego czy ekskomuniki będącej skutkiem tego samego grzechu?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn gru 05, 2016 13:28
Zobacz profil WWW
Post Re: Wolnomularstwo
Zabawne jest stanowisko niektórych o masonerii, bo gdy się im rzuci argumenty np wpływ Sorosa na Orbana, lub nazwiska współczesnych polskich masonów związanych z prawicą i PiS, milkną i na kilka dni znikają z forum.
Strategia nasz mason, dobry mason, ich mason samo piekło.


Pn gru 05, 2016 13:33
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Wolnomularstwo
Alus napisał(a):
Zabawne jest stanowisko niektórych o masonerii, bo gdy się im rzuci argumenty np wpływ Sorosa na Orbana, lub nazwiska współczesnych polskich masonów związanych z prawicą i PiS, milkną i na kilka dni znikają z forum.
Strategia nasz mason, dobry mason, ich mason samo piekło.

Alus... ciekawa uwaga, ale.... nie na temat?
Zachowaj polityczne wycieczki dla stosownego działu

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn gru 05, 2016 14:08
Zobacz profil WWW
Post Re: Wolnomularstwo
medieval_man napisał(a):
Alus napisał(a):
Zabawne jest stanowisko niektórych o masonerii, bo gdy się im rzuci argumenty np wpływ Sorosa na Orbana, lub nazwiska współczesnych polskich masonów związanych z prawicą i PiS, milkną i na kilka dni znikają z forum.
Strategia nasz mason, dobry mason, ich mason samo piekło.

Cytuj:
Alus... ciekawa uwaga, ale.... nie na temat?
Zachowaj polityczne wycieczki dla stosownego działu

Przy Twoim przewrażliwieniu, nawet teologiczną rozmowę o Jezusie możesz uznać za polityczną.
Napisałam z zamysłem wskazania, że masoneria, tak jak cały otaczający nas świat, nie prezentuje sie jedynie w czarnych barwach.
W polskiej historii znajdujemy świetlane postacie, gorących patriotów, przynależących do loży masońskiej.


Pn gru 05, 2016 14:30
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Wolnomularstwo
Ale my tu nie o patriotach tylko o wolnomularstwie.
Iago zachęca nas do poznania wolnomularstwa przedstawiając je w pozytywnym świetle.
Inni chcą wskazać, że jest nie do pogodzenia z byciem w Kościele.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn gru 05, 2016 14:33
Zobacz profil WWW
Post Re: Wolnomularstwo
Andy72 napisał(a):
A więc jest coś takiego jak władcy tej ziemi, bankierzy mający nieograniczone środki jak Rezerwa Federalna w USA, finansują rewolucje jak Aleksandr Parvus. Obecnie duże wpływy ma Soros. Mają media, uniwersytety. Masoneria, chcąca stworzyć Nowy Porządek.
Iago, odkąd pojawiłeś się to trollujesz.
Co do Księdza Natanka, to silisz się na dowód "przez oczywistość", "wszyscy o tym wiedzą".
Otóż Natanek to kapłan wierny Ewangelii w odróżnieniu od wielu innych.


medieval_man napisał(a):
Ale my tu nie o patriotach tylko o wolnomularstwie.
Iago zachęca nas do poznania wolnomularstwa przedstawiając je w pozytywnym świetle.
Inni chcą wskazać, że jest nie do pogodzenia z byciem w Kościele.

Jak wynika z powyższego postu nie tylko o Kościele.....i odniosłam się do tego typu argumentów.


Pn gru 05, 2016 14:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Wolnomularstwo
medieval_man napisał(a):
Wolnomularstwo zawiera istotę tego, co charakteryzuje religię, czyli inicjacyjny charakter przynależności (odnoszący się do słowa "inicjacja"), obrzędy, ceremonie, wspólny "ideał", jak i stałe relacje pomiędzy jego adeptami.
"Słowo "religia" u starożytnych oznaczało obrzędy, ceremonie, akty kultu zewnętrznego. Nie przejmowano się doktryną; najważniejsze były praktyki; to one były czymś obowiązkowym i to one wiązały człowieka (ligare, religio)"(Fustel DE COULANGES [w:] „Cité Antique”, 1864, str. 2010, cytowane w: „Centre de resources textuelles et lexicales”, 2013.).


W jakim Polis żyjesz obecnie?
W Tebach czy Atenach? :)

Nie wiem jak Ty ale ja żyję natomiast w XXI wieku i korzystam ze współczesnych definicji:

Zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów, pochodzenia i celu życia człowieka, powstania świata oraz w związane z nimi obrzędy, zasady moralne i formy organizacyjne
Słownik Języka Polskiego

Zgodnie z idiotyczną metodologią, którą zaproponowałeś Korporacje Akademickie mogą zostać uznane za religie. :D :D :D
Jak najbardzej posiadają inicjacyjny charakter przynależności, obrzędy, ceremonie, wspólny "ideał", jak i stałe relacje pomiędzy jego adeptami. :D :-D

Ta definicyjka pomija istotę religii, więc faktu, iż jest to zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów. Wolnomularstwo, podobnie jak Korporacje Akademickie nie posiada własnej "teologii", ani nie oddaje czci żadnemu wymyślonemu przez siebie bóstwu– sprawy wiary są prywatną kwestią wolnego mularza. Wolnomularstwo jest więc świeckim zakonem inicjacyjnym opartym na wspólnie dzielonych ideałach.

medieval_man napisał(a):
Wolnomularstwo, mimo, że się przed tym broni wspiera się na dogmatach, czyli na prawdach, jakie są postulowane i jakie są dla niej charakterystyczne, jak ma to miejsce w przypadku wszystkich religi
i.

Bzdura – wolnomularstwo podobnie jak ruch filozoficzny, odnosi się do pewnych wspólnych zasad. Porównywanie tego do religijnych dogmatów jest zwykłą głupotą. Kantyści też tworzą religię? :D

medieval_man napisał(a):
Tak więc wolnomularstwo może być rozumiane jako pewna religia


Przez ignoranta, który ma "w głębokim poważaniu" powszechną definicję religii. :-)

medieval_man napisał(a):
Poza tym praktyki, które mają w nim miejsce pozwalają w sposób oczywisty utożsamić wolnomularstwo z jakąś religią.


Znów – dla ignoranta który nie wie co znaczy termin religia i bezmyślnie zakrzykuje "a bo mi się wydaje". :-D

Breaking news: Ceremoniał =/= religia :o :o :o

medieval_man napisał(a):
Wyraża to zresztą w jasny sposób Konstytucja Andersona, która stoi u podstaw wolnomularstwa w XVII wieku. Konstytucja ta precyzuje, że "obecnie, kiedy każdy ma prawo do własnych poglądów, bardziej wskazane jest nakłanianie (wolnomularzy) do przestrzegania Religii, co do której wszyscy ludzie są zgodni (…) niezależnie od tego, jak się człowiek nazywa i jakie jest jego wyznanie". Tekst więc traktuje wolnomularstwo jako religię (Konstytucja Andersona I ).


Przepraszam badzo, ale to doprawdy dziecinna manipulacja – inaczej tego nazwać nie mogę.
Ktoś tu się mógł bardziej postarać. :)

Tak brzmi ten punkt w całości:

wolnomularz powinien, z tytułu swojej przynależności, przestrzegać Prawo Moralne i jeżeli dobrze rozumie zasady Sztuki nie będzie nigdy bezmyślnym ateistą ani libertynem nie uznającym żadnej religii. W dawnych czasach Wolnomularze we wszystkich Krajach musieli praktykować Religię ich kraju czy narodu, jakakolwiek by ona nie była; obecnie, kiedy każdy ma prawo do własnych poglądów, bardziej wskazane jest nakłanianie do przestrzegania Religii, co do której wszyscy ludzie są zgodni. Polega ona na tym, aby być dobrym, szczerym, skromnym i honorowym, niezależnie od tego, jak się człowiek nazywa i jakie jest jego wyznanie. Wynika stąd, że Wolnomularstwo jest ośrodkiem zjednoczenia i sposobem na zawiązywanie szczerych przyjaźni między osobami, które w innych okolicznościach nie mogłyby utrzymywać bliskich stosunków między sobą.

Konstytucja Andersona wskazuje tutaj na ponad religijny charakter Wolnomularstwa, skupiając ludzi różnych wyznań w imię wspólnie dzielonych wartości. Trzeba być analfabetą/masonofobem by wywnioskować iż ten punkt konstytuuje nową, masońską religię. :D

medieval_man napisał(a):
Pisze: nie można zaprzeczyć, że wszyscy wolnomularze tworzą "Kościół" w etymologicznym znaczeniu tego słowa. Można nawet mówić o Kościele w znaczeniu bardziej potocznym, skoro nie uniknęliśmy schizm, gdyż nawet w ramach powszechnego ruchu wolnomularskiego, takie kościelne organizacje jak „Wielkie Loże” przestały się nawzajem uznawać i ekskomunikują się nawzajem w najbardziej eklezjalny sposób na świecie.


Po pierwsze o jakości tej 'pracy" świadczy fakt, iż nie raczono podać namiarów na tą wypowiedź. ;-)
Po drugie, co z tego? To iż jakiś wolnomularz uważa wolnomularstwo za religię nie oznacza, iż tak w rzeczywistości jest. Jeżeli katolicki publicysta napisze, iż KRK jest zgnilizną, która przygotowuje przedpole dla Antychrysta, to święcie w to wierzysz?

Podsumowując – albo nienajlepszy z Ciebie tłumacz i troszkę Ci się wypaczyło oryginalny tekst, albo mamy do czynienia z jakimś przekomicznym babolem opartym na filozofii "a bo mi sie wydaje" i przekłamywaniu faktów. :-)

medieval_man napisał(a):
Nie będziemy chyba spierali się o to czy katolik nie może przystępować do Komunii z powodu grzechu ciężkiego czy ekskomuniki będącej skutkiem tego samego grzechu?


Będziemy ponieważ w poprzedniej wypowiedzi napisałeś kłamstwo i wprowadziłeś forumowiczów w błąd. :-)

Ekskomunika nie sprowadza się tylko do niemożności przystępowania do komunii – wiąże się również z:

Res sacræ, ritus, communio, crypta, potestas,
prædia sacra, forum, civilia jura vetantur.


Ergo, jak podaje KPK:

Kan. 1331 - § 1. Ekskomunikowanemu zabrania się:

1 jakiegokolwiek udziału posługiwania w sprawowaniu Ofiary eucharystycznej lub w jakichkolwiek innych obrzędach
kultu;

2 sprawować sakramenty i sakramentalia oraz przyjmować sakramenty;

3 sprawować kościelne urzędy lub posługi albo jakiekolwiek inne zadania, bądź wykonywać akty rządzenia.


Więc do Twojej wiadomości, różnica jest zasadnicza i wbrew temu co mówiłeś, za przynależność do wolnomularstwa nie grozi ekskomunika latae sentneie.

Rozumiem że miałem ostatnim razem rację pisząc iż medieval_man nie rozumie pojęcia ekskomuniki i postanowił popełnić swoją wypowiedź w myśl maksymy "nie wiem to się wypowiem" (złą wolę wykluczam). Zatem proszę byś sprostował swoją poprzednią wypowiedź i zapomnimy o sprawie. ;-)

Alus napisał(a):
bo gdy się im rzuci argumenty np wpływ Sorosa na Orbana


Zabawne jest stanowisko niektórych masonofobów.:-)
Wydaje im się że gdy wyczytają jekieś głupoty na obskurnych stronakch, gdzie teksty o NWO są wciśnięte między te o reptilianach a reklamami środków na potencję, to mogą demaskować masonów na prawo i lewo. :-)
Jesteś w stanei udowodnić, iż Soros jest wolnomularzem? :-D


Pn gru 05, 2016 15:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Wolnomularstwo
Co do jednego się zgadzamy: przynależność do masonerii jest grzechem ciężkim. Więc czemu zachwalasz masonerię?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn gru 05, 2016 15:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Wolnomularstwo
Nikt Ci się nie każe nigdzie zapisywać.
Czasem po prostu warto poznać trochę to czego tak bardzo się nienawidzi, czego tak bardzo się boi i na każdym kroku widzi, Andy. :-)
Wiem że bezmyślny hejt i rzucanie obskurnymi stronkami jest o wiele łatwiejsze, ale niekoniecznie lepsze. :D


Pn gru 05, 2016 15:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Wolnomularstwo
Jakby nie było , masoneria jest organizacją grzeszną. To tak jakbyś na forum katolickim zaczął zachwalać grzeszne zachowania.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn gru 05, 2016 15:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Wolnomularstwo
Andy72 napisał(a):
Jakby nie było , masoneria jest organizacją grzeszną. To tak jakbyś na forum katolickim zaczął zachwalać grzeszne zachowania.


Litości, jesteś na FORUM - na FORUM się dyskutuje.
Masz do powiedzenia coś merytorycznego, czy stać Cię tylko na cytowanie Natanka i stronek o teoriach spiskowych?


Pn gru 05, 2016 15:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Wolnomularstwo
Ty za to "merytorycznie" porównujesz Natanka do Pokemonów

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn gru 05, 2016 15:56
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Wolnomularstwo
Iago napisał(a):
W jakim Polis żyjesz obecnie?
W Tebach czy Atenach? :)

Nie wiem jak Ty ale ja żyję natomiast w XXI wieku i korzystam ze współczesnych definicji:

Zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów, pochodzenia i celu życia człowieka, powstania świata oraz w związane z nimi obrzędy, zasady moralne i formy organizacyjne
Słownik Języka Polskiego

Zgodnie z idiotyczną metodologią, którą zaproponowałeś Korporacje Akademickie mogą zostać uznane za religie. :D :D :D
Jak najbardzej posiadają inicjacyjny charakter przynależności, obrzędy, ceremonie, wspólny "ideał", jak i stałe relacje pomiędzy jego adeptami. :D :-D

Ta definicyjka pomija istotę religii, więc faktu, iż jest to zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów. Wolnomularstwo, podobnie jak Korporacje Akademickie nie posiada własnej "teologii", ani nie oddaje czci żadnemu wymyślonemu przez siebie bóstwu– sprawy wiary są prywatną kwestią wolnego mularza. Wolnomularstwo jest więc świeckim zakonem inicjacyjnym opartym na wspólnie dzielonych ideałach.

To nie ma najmniejszego znaczenia.
Wolnomularstwo, co do zasady nie oddaje czci żadnemu Bogu osobowemu, jednak oddaje cześć Wielkiemu Architektowi i bez znaczenia jest, co przez niego rozumie. Tym bardziej, że rozumień Wielkiego Architekta jest tyle ilu masonów.
Co do definicji, to istnieje ich wiele:
Weźmy na przykład Durkheima:
Religia jest systemem powiązanych ze sobą wierzeń i praktyk odnoszących się do rzeczy świętych, to znaczy rzeczy wyodrębnionych i zakazanych, wierzeń i praktyk łączących wszystkich wyznawców w jedną wspólnotę moralną zwaną kościołem.
Czyż nie odnosi się to i do wolnomularstwa?
Brughtman:
Religia to zainteresowanie doświadczeniami uznawanymi za doświadczenie najwyższych wartości; oddanie mocy czy mocom, o których sądzi się, że tworzą, wzmagają i zachowują te wartości; oraz wyrażanie tego zainteresowania i oddania czy to w obrzędach symbolicznych czy w innych zachowaniach jednostkowych i zbiorowych
Fromm:
Religią jest każdy system myśli i działań, podzielany przez pewną grupę, który dostarcza jednostce układu odniesienia i przedmiotu czci, których potrzeba stanowi pierwotne wyposażenie psychiki ludzkie
Iago napisał(a):
Bzdura – wolnomularstwo podobnie jak ruch filozoficzny, odnosi się do pewnych wspólnych zasad. Porównywanie tego do religijnych dogmatów jest zwykłą głupotą. Kantyści też tworzą religię? :D

Kantyści nie tworzą obrzędów, ceremonii, inicjacji, liturgii....
Iago napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Tak więc wolnomularstwo może być rozumiane jako pewna religia


Przez ignoranta, który ma "w głębokim poważaniu" powszechną definicję religii. :-)

Rozumiem, że się obraziłeś...
Nie ma powszechnej definicji religii. Jest ich wiele i są zależne od podejścia.
Rozumiem też, że jesteś przypadkiem masona, który jest ateistą. Nie oznacza to, że inni masoni nie odnajdują w masońskiej przynależności sposobu wyrażania swojej religii.
Iago napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Poza tym praktyki, które mają w nim miejsce pozwalają w sposób oczywisty utożsamić wolnomularstwo z jakąś religią.


Znów – dla ignoranta który nie wie co znaczy termin religia i bezmyślnie zakrzykuje "a bo mi się wydaje". :-D

Breaking news: Ceremoniał =/= religia :o :o :o

Owszem, ceremoniał nie jest religią, ale jest jedną z jej składowych. Kiedy tych składowych pojawia się odpowiednie wiele można uznać, że składają się one na religię.
Iago napisał(a):
Przepraszam badzo, ale to doprawdy dziecinna manipulacja – inaczej tego nazwać nie mogę.
Ktoś tu się mógł bardziej postarać. :)

Tak brzmi ten punkt w całości:

wolnomularz powinien, z tytułu swojej przynależności, przestrzegać Prawo Moralne i jeżeli dobrze rozumie zasady Sztuki nie będzie nigdy bezmyślnym ateistą ani libertynem nie uznającym żadnej religii. W dawnych czasach Wolnomularze we wszystkich Krajach musieli praktykować Religię ich kraju czy narodu, jakakolwiek by ona nie była; obecnie, kiedy każdy ma prawo do własnych poglądów, bardziej wskazane jest nakłanianie do przestrzegania Religii, co do której wszyscy ludzie są zgodni. Polega ona na tym, aby być dobrym, szczerym, skromnym i honorowym, niezależnie od tego, jak się człowiek nazywa i jakie jest jego wyznanie. Wynika stąd, że Wolnomularstwo jest ośrodkiem zjednoczenia i sposobem na zawiązywanie szczerych przyjaźni między osobami, które w innych okolicznościach nie mogłyby utrzymywać bliskich stosunków między sobą.

Konstytucja Andersona wskazuje tutaj na ponad religijny charakter Wolnomularstwa, skupiając ludzi różnych wyznań w imię wspólnie dzielonych wartości. Trzeba być analfabetą/masonofobem by wywnioskować iż ten punkt konstytuuje nową, masońską religię. :D

Konstytucja Andersona nie wskazuje na opozycyjność wolnomularstwa wobec religii, ale na próbę połączenia pewnych elementów wszystkich, czy większości religii w jedną hiper-religię
Iago napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Pisze: nie można zaprzeczyć, że wszyscy wolnomularze tworzą "Kościół" w etymologicznym znaczeniu tego słowa. Można nawet mówić o Kościele w znaczeniu bardziej potocznym, skoro nie uniknęliśmy schizm, gdyż nawet w ramach powszechnego ruchu wolnomularskiego, takie kościelne organizacje jak „Wielkie Loże” przestały się nawzajem uznawać i ekskomunikują się nawzajem w najbardziej eklezjalny sposób na świecie.


Po pierwsze o jakości tej 'pracy" świadczy fakt, iż nie raczono podać namiarów na tą wypowiedź. ;-)

Oswald WIRTH, La franc-maçonnerie rendue intelligible à ses adeptes, t. III: Le Maître, Paris, wyd. Dervy, 1977.
Iago napisał(a):
Po drugie, co z tego? To iż jakiś wolnomularz uważa wolnomularstwo za religię nie oznacza, iż tak w rzeczywistości jest. Jeżeli katolicki publicysta napisze, iż KRK jest zgnilizną, która przygotowuje przedpole dla Antychrysta, to święcie w to wierzysz?

Nie wolnomularz ale autorytet wolnomularzy. Jest różnica?
Jeśli któryś z papieży ogłosi, ze Krk jest zgnilizną to raczej mu uwierzę...
Iago napisał(a):
Podsumowując – albo nienajlepszy z Ciebie tłumacz i troszkę Ci się wypaczyło oryginalny tekst, albo mamy do czynienia z jakimś przekomicznym babolem opartym na filozofii "a bo mi sie wydaje" i przekłamywaniu faktów. :-)

argumentum ad hominem.
Rozumie, że innych brak.
Iago napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Nie będziemy chyba spierali się o to czy katolik nie może przystępować do Komunii z powodu grzechu ciężkiego czy ekskomuniki będącej skutkiem tego samego grzechu?


Będziemy ponieważ w poprzedniej wypowiedzi napisałeś kłamstwo i wprowadziłeś forumowiczów w błąd. :-)

Ekskomunika nie sprowadza się tylko do niemożności przystępowania do komunii – wiąże się również z:

Res sacræ, ritus, communio, crypta, potestas,
prædia sacra, forum, civilia jura vetantur.


Ergo, jak podaje KPK:

Kan. 1331 - § 1. Ekskomunikowanemu zabrania się:

1 jakiegokolwiek udziału posługiwania w sprawowaniu Ofiary eucharystycznej lub w jakichkolwiek innych obrzędach
kultu;

2 sprawować sakramenty i sakramentalia oraz przyjmować sakramenty;

3 sprawować kościelne urzędy lub posługi albo jakiekolwiek inne zadania, bądź wykonywać akty rządzenia.


Więc do Twojej wiadomości, różnica jest zasadnicza i wbrew temu co mówiłeś, za przynależność do wolnomularstwa nie grozi ekskomunika latae sentneie.

Jak podałem, interpretacja taka była możliwa przed opublikowaniem Quaesitum est
Iago napisał(a):
Rozumiem że miałem ostatnim razem rację pisząc iż medieval_man nie rozumie pojęcia ekskomuniki i postanowił popełnić swoją wypowiedź w myśl maksymy "nie wiem to się wypowiem" (złą wolę wykluczam). Zatem proszę byś sprostował swoją poprzednią wypowiedź i zapomnimy o sprawie. ;-)

Znam różnicę.
Jednak, jak sam stwierdziłeś w innym wątku: dopóki Urząd Kościoła nie odwołał poprzedniego stanowiska, to ono nadal obowiązuje. Nowy kanon KPK nie stwierdza, że przynależność do masonerii nie podlega ekskomunice, a więc obowiązuje interpretacja wcześniejsza. Prawda, czy nie?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn gru 05, 2016 16:04
Zobacz profil WWW
Post Re: Wolnomularstwo
Cytuj:
wolnomularz powinien, z tytułu swojej przynależności, przestrzegać Prawo Moralne i jeżeli dobrze rozumie zasady Sztuki nie będzie nigdy bezmyślnym ateistą ani libertynem nie uznającym żadnej religii. W dawnych czasach Wolnomularze we wszystkich Krajach musieli praktykować Religię ich kraju czy narodu, jakakolwiek by ona nie była; obecnie, kiedy każdy ma prawo do własnych poglądów, bardziej wskazane jest nakłanianie do przestrzegania Religii, co do której wszyscy ludzie są zgodni. Polega ona na tym, aby być dobrym, szczerym, skromnym i honorowym, niezależnie od tego, jak się człowiek nazywa i jakie jest jego wyznanie. Wynika stąd, że Wolnomularstwo jest ośrodkiem zjednoczenia i sposobem na zawiązywanie szczerych przyjaźni między osobami, które w innych okolicznościach nie mogłyby utrzymywać bliskich stosunków między sobą.

medieval_man napisał(a):
Konstytucja Andersona nie wskazuje na opozycyjność wolnomularstwa wobec religii, ale na próbę połączenia pewnych elementów wszystkich, czy większości religii w jedną hiper-religię.

Przepraszam, ale to jest już zła wola, żeby z przytoczonego fragmentu wyinterpretować hiperreligię. Z tego można wywnioskować co najwyżej, że ową enigmatyczną Religią wolnomularzy jest po prostu szeroko pojęta przyzwoitość. Chyba nie twierdzisz, medieval, że można wznosić kościoły pod wezwaniem Świętej Przyzwoitości i udzielać jakichś sakramentów w imię Przyzwoitości? Że w ogóle zrytualizowana Przyzwoitość jest jeszcze przyzwoitością, a nie faryzeizmem szczerym? And last but not least, że Kościół Katolicki przyzwoity nie jest...

No chyba, że opierasz się na dalszych wyimkach z cytowanej pracy, bądź z innych źródeł, którymi się jeszcze z nami nie podzieliłeś.


Pn gru 05, 2016 16:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Wolnomularstwo
medieval_man napisał(a):
To nie ma najmniejszego znaczenia.


Ma, ponieważ odnosiłem się do kulawej definicji religii, którą tam podałeś i wskazałem, iż jest tak absurdalnie szeroka że nawet korporacje akademickie są podług niej religią. :-D

medieval_man napisał(a):
bez znaczenia jest, co przez niego rozumie.


Bez znaczenia ponieważ medieval_man tak powiedział?
A może bez znaczenia gdyż medieval_man nie rozumie za bardzo materii, której dotyka? ;-)

Wielki Architekt Wszechświata jest symbolem transcendencji.
Wolnomularstwo nie oddaje mu religijnej czci, gdyż to jest SYMBOL. Oznacza to, iż dla chrześcijanina-wolnomularza Wielkim Architektem Wszechświata jest trójjedyny Bóg, dla muzułmanina jest to Allach, zaś dla wyznawcy judaizmu JHWH, etc.

medieval_man napisał(a):
Czyż nie odnosi się to i do wolnomularstwa?


Nie. :cry:

systemem powiązanych ze sobą wierzeń i praktyk odnoszących się do rzeczy świętych, to znaczy rzeczy wyodrębnionych

Wolnomularstwo nie jest "systemem wierzeń odnoszących się do rzeczy świętych, to znaczy rzeczy wyodrębnionych".

medieval_man napisał(a):
Rozumiem, że się obraziłeś...


Ależ skądże - bawię się znakomicie. :-)

medieval_man napisał(a):
Nie ma powszechnej definicji religii.


Jest definicja podawana przez słownik języka polskiego i jej się trzymam. :-)

medieval_man napisał(a):
Jest ich wiele i są zależne od podejścia.


Tak, niektórzy masonofobowie są tak zdesperowani by udowodnić, iż wolnomularstwo jest religią, że nie wąchają się nawet stworzyć definicyjki religii, która obejmuje też Korporacje Akademickie. :-D

Jeśli masz kartkę papieru i długopis możesz sobie naskrobać dowolną definicję podług uznania - analogicznie mogę sobie "popełnić" definicję sekty do której to KRK pasowałby znakomicie. :-)
Co z tego wynika, poza tym że powstał kolejny kawałek makulatury ?

medieval_man napisał(a):
Rozumiem też, że jesteś przypadkiem masona, który jest ateistą.


Źle rozumiesz. 
Nie wypowiadałem się nigdzie na temat mojej ewentualnej przynależności do Wolnomularstwa czy ateizmu. :o

medieval_man napisał(a):
Nie oznacza to, że inni masoni nie odnajdują w masońskiej przynależności sposobu wyrażania swojej religii.


Oczywiście że tak. :-)
Co w żaden sposób nie świadczy, iż wolnomularstwo samo w sobie jest religią.

medieval_man napisał(a):
Owszem, ceremoniał nie jest religią, ale jest jedną z jej składowych. Kiedy tych składowych pojawia się odpowiednie wiele można uznać, że składają się one na religię.


Ale gdy rzeczone składowe nie są w towarzystwie takich wskaźników jak "zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów" to Korporacje Akademickie są religiami. :-)

medieval_man napisał(a):
Konstytucja Andersona nie wskazuje na opozycyjność wolnomularstwa wobec religii, ale na próbę połączenia pewnych elementów wszystkich, czy większości religii w jedną hiper-religię


Ach to Twoje "a bo mi sie wydaje" – nigdy Ci się to nie nudzi? ;-)
Jeżeli sobie takie zdanie dopisałeś do Konstytucji Andersona to rzeczywiście możesz sobie coś takiego tam przeczytać. Wszyscy inni jednak, bazując na rzeczywistym tekście Konstytucji, znajdują w niej jedynie wskazanie na ponad religijny charakter wolnomularstwa, skupiając ludzi różnych wyznań w imię wspólnie dzielonych wartości. O żadnej "superreligii" nigdzie poza Twoją głową (i może kilkoma obskurnymi stronkami) mowy nie ma. ;-)

Poza tym, powiedz mi, ładnie to tak manipulować tekstem wycinając kluczowe elementy i przedstawiając wyrwane z kontekstu fragmenty, jak to raczyłeś zrobić w poprzedniej wypowiedzi odnośnie Konstytucji? :-)
Rzymscy katolicy też mają koncept takiji? ;-)

medieval_man napisał(a):
Nie wolnomularz ale autorytet wolnomularzy.


Litości, naprawdę popełniasz takie babole logiczne?
To, iż jakiś wolnomularz może uchodzić za autorytet wśród pewnych wolnomularzy nie świadczy o tym iż każda jego wypowiedź jest za prawdziwą/zasadną uważana.
Argumentum ad verecundiam...

medieval_man napisał(a):
Jeśli któryś z papieży ogłosi, ze Krk jest zgnilizną to raczej mu uwierzę...


Całkowicie nietrafiona analogia.
Pozycja wspomnianego człowieka w Wolnomularstwie jest absurdalnie daleka od pozycji Papierza w KRK. Nie ma on mocy ani autorytetu tworzenia doktryn, prawideł etc.

Kompletnie nie pojmujesz tego czym w istocie Wolnomularstwo jest – a jest ono niezwykle zróżnicowanym, pluralistycznym ruchem skupiającym wszelakie obediencje, zarówno takie gdzie przeważają ateiści, jak i takie gdzie chrześcijanie czy muzułmanie. Obediencje Wielkiego Wschodu też są częścią "religii" wolnomularskiej? Do Twojej wiadomości, w Wolnomulatstwie nie ma żadnej „centrali” czuwającej nad jakąś „doktryną” i decydującą kto jest „autorytetem”.

Zresztą możliwe, iż istnieje jakaś dzika loża, która oddaje cześć Szatanowi i świątecznym wyprzedażą – tylko co z tego. To, iż istnieje jakaś chrześcijańska sekta gdzie podczas "nabożeństw" wierni tańcują z wężami, świadczy o tym, iż KRK to też dom wariatów?

Litość, okaż chociaż trochę intelektualnej uczciwości nie traktując całego Wolnomularstwa jednym mianownikiem gdyż to doprawdy absurd.

medieval_man napisał(a):
Rozumie, że innych brak.


Źle jak widać rozumiesz. ;-)

medieval_man napisał(a):
Jak podałem, interpretacja taka była możliwa przed opublikowaniem Quaesitum est


Nie, napisałeś:

Tak więc kanon jakby zniknął, ale nadal funkcjonuje i co najważniejsze jest to nadal ekskomunika latae setentiae.

co jest kłamstwem wprowadzającym użytkowników w błąd. :-)

Cytuj:
Jednak, jak sam stwierdziłeś w innym wątku: dopóki Urząd Kościoła nie odwołał poprzedniego stanowiska, to ono nadal obowiązuje. Nowy kanon KPK nie stwierdza, że przynależność do masonerii nie podlega ekskomunice, a więc obowiązuje interpretacja wcześniejsza. Prawda, czy nie?


Po raz kolejny – Litości... Stać cię na coś więcej

Stary KPK przestaje w całości obowiązywać w chwili wprowadzenia nowego KPK. Poza tym, nawet gdyby tak nie było, to KRK oficjalnie i bezpośrednio odniósł się do kwestii przestawiając ZMIENIONE stanowisko.

Przestań proszę udawać greka tylko pokaż klasę i przyznaj się do oczywistego błędu. ;-)


Pn gru 05, 2016 17:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL