Mohery.
Główną treścią słowa tego jest pogarda. Każde użycie jest przejawem chęci poniżenia, dokuczenia komuś. Niekoniecznie używającemu moherowego beretu, niekoniecznie słuchającego RM. A nawet niekoniecznie popierającego PiS. Wystarczy, aby ktoś ten był mniej lewicowy niż używający tego określenia.

Uważam, że używanie określenia moher w stosunku do kogokolwiek jest przejawem agresji. Werbalnej.

A agresję starszych pań tłumaczę obroną. Niedosłysząc, nie zawsze rozumiejąc, żyjąc w innym świecie trudno im zrozumieć, że ktoś młody, najlepiej z kamerą i mikrofonem, celowo wywołuje ich emocje. I czyni to tak, aby emocje te były negatywne. Moim zdaniem agresorem jest ten "kulturalny" prowokator.

Twoja wiara jest mniejsza z każdym dniem, ale wiara w co? Twoja osobista wiara w Jezusa Chrystusa, czy wiara w KK? Nie pozwól żeby inni ludzie sprawili, że zaczniesz wątpić w Boga. Twoja więż z Bogiem ma być twoja i niezależna od tego jacy są inni i co wyprawiają. Natomiast jeśli zaczynasz wątpić w KK, to ja tylko mogę się cieszyć że zaczynasz podchodzić jakoś zdroworozsądkowo do tego wszystkiego. Ja jestem protestantem i co mam sie przejąć opinią tej kobiety z którą rozmawiałaś? Ma to zachwiać moją wiarą w Boga? Jeśli ty zaczynasz wątpić, tylko dlatego, że jakaś kobieta coś tam nagadała, to jakiś chwiejny ten fundament twej wiary. Może sama musisz się zastanowić w co ty tak naprawdę wierzysz, dlaczego w to wierzycz, i czy naprawdę w to wierzysz?

A tak w ogóle to wybrana bardzo trafnie moim zdaniem napisała jak się sprawy mają z tą kobetą. Pozdrawiam.

Dodam do tego, co powiedział andej, że w ogóle dość często obserwuję agresję młodszych w stosunku do starszych ludzi i taki brak zrozumienia dla faktu, że często są słabsi i ta słabość obejmuje także układ nerwowy, więc łatwiej ich sprowokować. Na pewno wiele złego zrobiło w tym względzie poltyczne wsparcie dla takich postaw, jakiego udzielił swego czasu popularny polityk, wzywajac do pozbawienia starszych praw wyborczych poprzez schowanie dokumentów tożsamości.
Przy okazji zwracam honor, rzeczywiście przeoczyłem fragment o prezydencie -sataniście. Nie wiemy co prawda, kogo ta wypowiedź dotyczyła, więc trudno dyskutować o jej sensowności, ale była.

Tylko leming....plujki....Tweedly...ojczyznę dojną racz nam wrócić Panie to wyrazy pełne szacunku wobec bliźniego.


Zabierz babci dowód - to nie dzieło żadnego konkretnego polityka, ale wpis na stronie internetowej rozpowszechnione przez wiele stron internetowych i media
http://www.tvn24.pl/akcja-zabierz-babci ... 534,s.html