Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Autor |
Wiadomość |
supahiroł
Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 11:46 Posty: 357
|
Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Zastanawia mnie pojęcie czasu ale bardziej wydarzeń. Czy wydarzeń z 1 roku n.e. mogłyby się dziać gdyby nie wydarzyły się rzeczy z 5 roku n.e. Mam wrażenia że wszystko co się dzieje ( nie dzieje się w tym samym momencie) jest ze sobą czasowo spójne.
Dlatego też było wiadomo że Maryja będzie wybrana. Że Noe zbuduje arkę. Że Mojżesz przeprowadzi lud przez morze czerwone.
Wszystkie te wydarzenia choć są oddzielne i pozornie ze sobą nie związane bez siebie nie mogłyby istnieć...
_________________ jeżeli Bóg to miłość to coś o nim wiem. Jeżeli Bóg to mądrość to go znam. Jeżeli Bóg to nadzieja, to nigdy w Niego nie zwątpiłem. Jeżeli Bóg jest jednym z nas, to lubię ludzi. Jeżeli Bóg to choroba, to zaraźliwa.
|
N gru 10, 2017 14:53 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
No i co z tego?
|
N gru 10, 2017 14:56 |
|
|
supahiroł
Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 11:46 Posty: 357
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
a no to że Bóg stworzył świat jako całość pełną. i dowodzi to temu że istnieją prorocy i oni świadczą o tej całości sworzenia przez Boga świata - czasami się mówi "wszechświata": dla mnie zupełnie błędnie - tzn. że Bóg istnieje i wszystko co się wydarza w przyszłości ma także wpływ na to co się działo w przeszłości.
Bóg w ten sposób nam coś stara się przekazać na temat czym jest "czas" ?
_________________ jeżeli Bóg to miłość to coś o nim wiem. Jeżeli Bóg to mądrość to go znam. Jeżeli Bóg to nadzieja, to nigdy w Niego nie zwątpiłem. Jeżeli Bóg jest jednym z nas, to lubię ludzi. Jeżeli Bóg to choroba, to zaraźliwa.
|
N gru 10, 2017 15:02 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Znaczy, istnieje tylko teraźniejszość i wieczność - o to chodzi?
|
N gru 10, 2017 15:04 |
|
|
supahiroł
Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 11:46 Posty: 357
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Zadajesz dziwne pytania. Jakbyś zupełnie nie rozumiał. Staram się powiedzieć że "czas" istnieje i my go odczuwamy tu na ziemi. Zastanawia mnie jak będziemy go "odczuwać" w niebie?
_________________ jeżeli Bóg to miłość to coś o nim wiem. Jeżeli Bóg to mądrość to go znam. Jeżeli Bóg to nadzieja, to nigdy w Niego nie zwątpiłem. Jeżeli Bóg jest jednym z nas, to lubię ludzi. Jeżeli Bóg to choroba, to zaraźliwa.
|
N gru 10, 2017 15:07 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
supahiroł napisał(a): Zastanawia mnie jak będziemy go "odczuwać" w niebie? Nie będziemy go odczuwać w niebie, bo tam panuje wieczność. Po śmierci spotykamy wszystkich, którzy nas poprzedzili na drodze do Królestwa Bożego. Co oznacza, że oni spotykają nas. Jeżeli tak, to i my spotkamy tych, którzy narodzili się po nas. Dlatego nikomu się nie chce wracać - w końcu wszyscy ci, których warto było zobaczyć, są już na miejscu.
Już tam jesteśmy, o ile tylko powinniśmy tam być. Przypomina to paradoks Schrödingera - znajdujemy się w pewnego rodzaju superpozycji. Dopiero śmierć zredukuje ten układ do jednego stanu i będziemy zbawieni ...lub nie.
Kościół nie publikuje list potępionych, tylko zbawionych. O tych ostatnich możemy powiedzieć na pewno, że tam już są.
Jeżeli tam jesteśmy to możemy zaglądać w naszą przeszłość, jak dziecko, które wsadza głowę do sadzawki, aby cieszyć się podwodnymi dziwami. Warto tak właśnie spoglądać na otaczającą rzeczywistość - z perspektywy wieczności.
Nie możemy naprawić przeszłości. Ci jednak, którzy zanurzeni są w wieczności Boga, mają przez Niego dostęp do całej historii. Za ich wstawiennictwem, nasza modlitwa może naprawić przeszłość. Nie dowiemy się, czy tak się stało. Przeszłość, gdy zostanie zmieniona, będzie inna również dla nas. Nie będziemy wiedzieć, co się zdarzyło przedtem.
Za Yihaydih Ninbuaraic
|
N gru 10, 2017 16:37 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Przeszłość jest niezmienna, żadna modlitwa tego nie zmieni.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
N gru 10, 2017 22:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Andy72 napisał(a): Przeszłość jest niezmienna, żadna modlitwa tego nie zmieni. Ciekawe. To akt wiary, czy też znasz jakąś dogmat na ten temat?
|
Pn gru 11, 2017 4:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Andy72 napisał(a): Przeszłość jest niezmienna, żadna modlitwa tego nie zmieni. Przeszłość nie istnieje, podobnie zresztą jak przyszłość.
|
Pn gru 11, 2017 14:40 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Ksen napisał(a): Andy72 napisał(a): Przeszłość jest niezmienna, żadna modlitwa tego nie zmieni. Ciekawe. To akt wiary, czy też znasz jakąś dogmat na ten temat? Modlić się możesz o przyszłość, przeszłość już zaszła. Modlić się możesz aby ten lub ten został prezydentem, ale nie możesz się modlić o to by w 2015 roku prezydentem został Komorowski.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn gru 11, 2017 19:45 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Andy72 napisał(a): ale nie możesz się modlić o to by w 2015 roku prezydentem został Komorowski. Mógłbym. Ale nie chcę.
|
Pn gru 11, 2017 20:25 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Bo jeszcze to co było się nagle zmieni? )
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn gru 11, 2017 21:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Andy72 napisał(a): Bo jeszcze to co było się nagle zmieni? ) Też. Serio jest tak jak to opisuje Ninbuaraic: Przeszłość, gdy zostanie zmieniona, będzie inna również dla nas. Nie będziemy wiedzieć, co się zdarzyło przedtem.Czyli nawet jeżeli przeszłość zostanie zmieniona, nie będziemy zdawać sobie z tego sprawy: ty, ja i cała reszta. W związku z tym będziesz mógł zawsze twierdzić, że nic się nie zmieniło i choć wszystko na to będzie wskazywać, nie będzie to jednocześnie oznaczać, że na pewno masz rację. Można to też nazwać myśleniem spekulatywnym felek27 napisał(a): Przeszłość nie istnieje Skoro tak, to wszystko co się wówczas działo nie ma znaczenia, łącznie z Męką i Zmartwychwstaniem Chrystusa.
|
Wt gru 12, 2017 11:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
Ksen napisał(a): felek27 napisał(a): Przeszłość nie istnieje Skoro tak, to wszystko co się wówczas działo nie ma znaczenia, łącznie z Męką i Zmartwychwstaniem Chrystusa. A kiedy jesteś świadomy tego, że coś się działo?
|
Wt gru 12, 2017 11:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chronologia wydarzeń. A ciągłość tego co się dzieje/
felek27 napisał(a): A kiedy jesteś świadomy tego, że coś się działo? Hmm, to znaczy... nie wiem co to znaczy. Po prostu jestem świadomy. Postrzegam czas jako szeroką perspektywę z przeszłością i przyszłością, a teraźniejszość jako przesuwający się punkt. A ty?
|
Wt gru 12, 2017 12:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|