Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 11:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Ograniczony intelektualnie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lut 13, 2018 19:52
Posty: 103
Post Ograniczony intelektualnie?
Witam Wszystkich. Przyszedł czas by się trochę pożalić. Otóż stwierdzam fakt, iż jestem zwyczajnie głupi, albo inaczej, tępy. Kilka razy w swoim życiu brałem się za czytanie filozofii. Wszystko skończyło się fiaskiem. Tłumaczyłem sobie, że jestem jeszcze młody itp. Dzisiaj znów sięgnąłem po książkę filozoficzną. Co sie okazuję?
Jak słucham ludzi, jak operują oni słowami, ktorych nawet nie znam, to jestem pod wrażeniem. W moim przypadku, jeśli znajde nieznane mi słowo, to szukam jego tłumaczenia czytam, zapamiętuje. Po 5 min. nie wiem z tego nic. Czasami trwa to dłużej może nawet kilka dni. Pozniej wszystko sie ulatnia. Znów słowo to staje sie dla mnie obce. I tak z każdą dziedziną, nie tylko z filozofią. Tak jest również, ze zrozumieniem różnych myśli, idei, przez jakiś czas wiem o co chodzi, ale później pustka.
Czy ja jestem po prostu odporny na wiedzę?? W takim stanie rzeczy nie mogę nawet z nikim podjąć dyskusji, by nie zrobić z siebie debila. Czasem dochodzę do wniosku, żeby dać sobie spokój z takimi rzeczami, jestem zbyt głupi na to, może to nie jest to czym się mam zajmować. Może po prostu powinienem zacząć pędzić np. bimber, lub coś w tym stylu, co nie wymaga zbytniego intelektu?
Jak u Was to wyglada?


N mar 04, 2018 13:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Alum89 napisał(a):
Witam Wszystkich. Przyszedł czas by się trochę pożalić. Otóż stwierdzam fakt, iż jestem zwyczajnie głupi, albo inaczej, tępy. Kilka razy w swoim życiu brałem się za czytanie filozofii. Wszystko skończyło się fiaskiem. Tłumaczyłem sobie, że jestem jeszcze młody itp. Dzisiaj znów sięgnąłem po książkę filozoficzną. Co sie okazuję?
Jak słucham ludzi, jak operują oni słowami, ktorych nawet nie znam, to jestem pod wrażeniem. W moim przypadku, jeśli znajde nieznane mi słowo, to szukam jego tłumaczenia czytam, zapamiętuje. Po 5 min. nie wiem z tego nic. Czasami trwa to dłużej może nawet kilka dni. Pozniej wszystko sie ulatnia. Znów słowo to staje sie dla mnie obce. I tak z każdą dziedziną, nie tylko z filozofią. Tak jest również, ze zrozumieniem różnych myśli, idei, przez jakiś czas wiem o co chodzi, ale później pustka.
Czy ja jestem po prostu odporny na wiedzę?? W takim stanie rzeczy nie mogę nawet z nikim podjąć dyskusji, by nie zrobić z siebie debila. Czasem dochodzę do wniosku, żeby dać sobie spokój z takimi rzeczami, jestem zbyt głupi na to, może to nie jest to czym się mam zajmować. Może po prostu powinienem zacząć pędzić np. bimber, lub coś w tym stylu, co nie wymaga zbytniego intelektu?
Jak u Was to wyglada?


Jest tutaj na forum taki jedne filozof :biggrin: który przeczytał wiele książek na temat filozofii, i który czasem udziela sie czasem tutaj na tym forum.
Tyle że dyskusja z nim jest troche utrudniona, bo jak on coś przeczytał w jakiejś swojej filozoficznej książce, to to już jest prawda objawiona, i tutaj nie może być z tym, żadnej dyskusji.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N mar 04, 2018 14:18
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2002
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Alum89 napisał(a):
Kilka razy w swoim życiu brałem się za czytanie filozofii. Wszystko skończyło się fiaskiem.

Kończyło się fiaskiem, ponieważ temat filozofii nie jest dla Ciebie interesujący. Dlaczego to dla Ciebie takie ważne?

Alum89 napisał(a):
Jak słucham ludzi, jak operują oni słowami, ktorych nawet nie znam, to jestem pod wrażeniem. W moim przypadku, jeśli znajde nieznane mi słowo, to szukam jego tłumaczenia czytam, zapamiętuje. Po 5 min. nie wiem z tego nic.

Każdy człowiek został obdarzony różnymi talentami. Mamy elokwentnych mówców, ludzi uzdolnionych manualnie, obdarzonych pięknym głosem, mówiących w kilku językach itp.
Jeżeli potrafimy dostrzec i docenić talenty wśród nas- świetnie. Nie możemy jednak wejść w ich skórę, zamienić się z nimi miejscami, bo będziemy tylko naśladowcami, kopią. Sztuką w życiu jest odczytanie swojego powołania, uświadomienie sobie w czym jesteśmy dobrzy, jaki mamy potencjał, który możemy rozwinąć i wykorzystanie życia na rozwój talentów.

Alum89 napisał(a):
Czy ja jestem po prostu odporny na wiedzę?? W takim stanie rzeczy nie mogę nawet z nikim podjąć dyskusji, by nie zrobić z siebie debila.

Porównywanie się z innymi kończy się zazwyczaj niskim poczuciem własnej wartości, kompleksami, niezadowoleniem z życia. Nawet jeżeli uda Ci się osiągnąć pewien poziom, zawsze znajdziesz ludzi, którzy są od Ciebie w czymś lepsi. To mentalność ofiary, która jest zakładnikiem niespełnionych ambicji. Nie uwzględnia tego kim jest, odrzuca swój cień i narzuca sobie reżim, by zrealizować pewne wyidealizowane obrazy własnego ja. Kosztem utraty własnej tożsamości.
Człowiek często kombinuje jak koń pod górkę mając odpowiedzi przed nosem. Gdy w życiu coś zgrzyta, zamiast przyjrzeć się sobie i swoim reakcjom w relacji ze światem, ucieka instynktownie w świat idei i szuka odpowiedzi, które pomogą mu poskładać to, czego nie może zrozumieć, starannie przy tym unika analizy ciemnych stron swojej osobowości, które odrzuca ponieważ nie pasują mu do jego zasad, norm czy aspiracji. To prowadzi do zagubienia.
Mamy poważne problemy z pogodzeniem doświadczeń takich jak: zaufanie i lęk, wiara i zwątpienie, ufność i brak nadziei. Doświadczenia te jawią się oddzielnie i przerażają. Wielość istniejąca w nas jakby bez powiązań, zadaje nam pytanie, kim właściwie jesteśmy. Czy mam prawo do wątpliwości, wewnętrznego rozdarcia, do słabości? Duchowość, która nie bierze pod uwagę cienia człowieka, nie prowadzi do Boga lecz staje się źródłem zagubienia. Z perspektywy chrześcijańskiej, jeżeli nie potrafimy o własnych siłach sami wyjść z stanu, w jakim się znaleźliśmy, przedstawiamy Jezusowi swoją sytuację, powierzamy Mu ją. Św. Paweł wzywa nas, byśmy stanęli w prawdzie wobec własnej rzeczywistości cienia: bezsilności, niemocy, trudności w czynieniu dobra a także wobec innych słabości. Relację z Bogiem budujemy na fundamentach naszych słabości: jestem grzesznikiem, potrzebuję lekarza. Włączając własną historię życia, wraz z jej zranieniami i krzywdami w naszą relację do Jezusa, może On nas uleczyć z rozłamu, w którym się znajdujemy. W rezultacie stopniowo człowiek przestaje się krzyżować, nie rozdrapuje już dawnych ran, bo Bóg dopuszczony do naszej rzeczywistości cienia leczy nasze rany, słabości. Człowiek uświadamia sobie, że nie jest gorszy od innych, nie musi się zniewalać by zaspokoić cudze oczekiwania czy własnych wygórowanych ambicji by pozbyć się niskiego poczucia własnej wartości. Ma wartość i godność, bo jest człowiekiem, którego kocha Bóg. I na tej wierze w bezwarunkową miłość Boga, buduje swoje życie.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


N mar 04, 2018 16:18
Zobacz profil
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Mrs_Hadley napisał(a):
Każdy człowiek został obdarzony różnymi talentami. Mamy elokwentnych mówców, ludzi uzdolnionych manualnie, obdarzonych pięknym głosem, mówiących w kilku językach itp.
Jeżeli potrafimy dostrzec i docenić talenty wśród nas- świetnie.


Ja nie mam żadnego

Alum89, nie przejmuj się zawsze można spotkać kogoś głupszego od siebie. Rozmowy moich kolegów zazwyczaj wyglądają tak
-k%#@a ale spaliłem blanta. Idziemy coś zgastrzyć?
-wiadomo, dawaj zdzwonimy po pizzę ale najpierw kupimy szlugi

Gdy ich słucham czuje się mądry. Zawsze jakieś to pocieszenie. Ja np. Nie rozumiem matematyki. Mogę się jej uczyć godzinami i tak (censored) zrozumiem. To przykre że jeden przedmiot który Cię dręczy od podstawówki rzutuje później na twoją przyszłość. Ten kto wymyślił to iż matematyka ma być obowiązkowa na maturze resztę swojej egzystencji powinien spędzić w Alcatraz

Chociaż my Polacy mamy dobrze. Nasza mentalność wygląda tak że większość(a przynajmniej osób które spotykam) ma wszystko w dupie. Więc presji ze strony środowiska jako takiej nie ma. Gdybyś żył w Koreii południowej to byś zobaczył jak to wygląda. Ten kraj ma najwyzszy na swiecie odsetek samobójstw. Wiele osob uwaza że lepiej jest strzelić samobója niż zawieść rodzinę/społeczeństwo itd.


N mar 04, 2018 17:10
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2002
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Quinque napisał(a):
Ja nie mam żadnego

Krótka analiza Twojej wiadomości pozwala na wyciągnięcie kilku wniosków:
- potrafisz ująć sytuację w szerszej perspektywie
- potrafisz być dowcipny
- ładnie składasz zdania, nie robisz błędów ortograficznych,
- budujesz dłuższe wypowiedzi

Mierzysz się z różnymi życiowymi przeszkodami. Z matematyką wiele osób ma problemy, dlatego rozwinął się szeroko rynek wsparcia dla osób, które potrzebują większej uwagi. Jeżeli nie dajesz rady sam, zwróć się do osób, które mogą Ci pomóc.
Poza tym, nie napisałeś, że z pozostałymi przedmiotami również masz problemy, a to już jest dobra informacja.
Talenty odkrywa się często przypadkiem, gdy robi się coś na rzecz innych, daje się im zauważyć, zatem warto zapisać się na różne kółka zainteresowań, poszukać zajęć pozaszkolnych w których mógłbyś się sprawdzić. Co najwyżej zrezygnujesz.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


N mar 04, 2018 17:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 13, 2018 19:52
Posty: 103
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Tzn.nie zależy mi jakoś bardzo na filozofii. Bardziej mnie martwi, że wszystko mi z tej glowy ulatuje i to już nie tylko po tym jaak czytam teksty filozoficzne. A po drugie myślałem, że to mnie właśnie interesuje. To jak inni postrzegają rzeczywistość u w ogóle. Ale tak jak mowisz, może to być wymyślona, chora ambicja. "Bycie kims innym". Sam już nie wiem, co jest moim prawdziwym "ja". Próbowałem wielu rzeczy, niestety utalentowanym czlowiekiem nie jestem. Chociaż... byłem chyba dobry w boksie. Chodziłem trzy miesiące i słyszałem jak trener mówił o mnie, że jestem dobry i to nie raz. Z tym że, nie jestem typem sportowca, który moze godzinami siedzieć na pace, biegać maratony, i w ogóle nic nie rrobić, tylko uprawiać sport. Jestem raczej leniwy, jakiejś piwko wypić itp. Leń. A i nawet jak stawałem na ring to strach przed obiciem "gęby" był. Także tu chyba też się minąłem z powołaniem. Tak jak mówię, nie wiem już co jest moim prawdziwym "ja".


N mar 04, 2018 17:42
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Alum89 napisał(a):
Dzisiaj znów sięgnąłem po książkę filozoficzną. Co sie okazuję?

Dobrze byłoby powiedzieć, co takiego czytałeś.

A może zbyt wiele od siebie oczekujesz? Ja filozofii w stylu jakichś wybitnych myślicieli typu Hegla, czy Goethe nie czytałem i bez przymusu nie będę ale czytałem na temat różnych innych dziedzin, które były dla mnie interesujące i zwykle tak to wygląda, że na początku wielu pojęć i wielu rzeczy się nie rozumie ale z czasem człowiek uczy się coraz więcej i w końcu większość kwestii staje się jasna.

Pamięć też tak nie działa, że mnóstwo nowości naraz łatwo zapamiętać. Tutaj bardzo przydaje się poszerzające się zrozumienie tematu.

Ogólnie potrzeba czasu i cierpliwości.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N mar 04, 2018 18:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Quinque napisał(a):
Alum89, nie przejmuj się zawsze można spotkać kogoś głupszego od siebie. Rozmowy moich kolegów zazwyczaj wyglądają tak
-k%#@a ale spaliłem blanta. Idziemy coś zgastrzyć?
-wiadomo, dawaj zdzwonimy po pizzę ale najpierw kupimy szlugi


Kupienie pizzy i papierosów, to jest brak inteligencji?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N mar 04, 2018 18:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Alum, masz popularny problem z ktorego wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawy - nie umiesz przerzucic wiadomosci ktore zdobywasz z krotkiej do dlugiej pamieci. Ten manewr wymaga wysilku i poznania samego siebie, mnie na szczescie olsnilo w koncu drugiego roku studiow.


N mar 04, 2018 18:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 13, 2018 19:52
Posty: 103
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
To już właśnie nie chodzi o to co czytałem, tylko, tak jak napisał subadam, mam problem z przerzuceniem tego do "dłuższej" pamięci. I tak jak pisał soul33, może to też wszystko wymaga czasu, żeby nie które rzeczy staly się prostsze? Tak jak z każdą inną rzeczą, przede wszystkim trening i praktyka.


N mar 04, 2018 19:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Musisz zorientowac sie jaki sposob dziala na ciebie, na mnie dzialalo zapisywanie wszystkiego co powodowalo prawdziwe zapamietanie, ale bylo mozolne, drugim sposobem bylo uczenie innych, albo z innymi - wzajemne wyklady kawalkow materialu i pozniejsze wzajemne przepytawania.
Efekt - 2 pierwsze lata studiow ledwie zaliczone, 3 nastepne z nagrodami rektorskimi za kazdy semestr.
Sprawdz czy np opowiedzenie komus tego co przeczytales zaraz po przeczytaniu nie spowoduje lepszego zapamietania ?
Nastepny sposb to nauka wieczorem i utrwalenie sobie materialu pamieciowego rano.


N mar 04, 2018 20:12
Zobacz profil
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Wyjdźmy od tego, że każdy jest ograniczony intelektualnie w tym lub innym stopniu. Mówię tutaj o „ograniczeniu intelektualnym” w rozumieniu dosłownym, a nie potocznego frazeologizmu. Po drugie – fakt, że dostrzegasz swoje ograniczenia świadczy dobrze o Twoim podejściu. Po trzecie – od uczenia się na pamięć „mądrych słów” nie staniesz się mądrzejszy. Jeśli słowa Ci „wyparowują”, to znaczy, że tak naprawdę ich nie zrozumiałeś, nie wpasowałeś w żaden szerszy kontekst. Najwyraźniej nie uczysz się danej dziedziny systematycznie, od podstaw.

Więc szukaj. Szukaj dziedzin, które Cię interesują, szukaj ludzi, którzy będą potrafili Ci tłumaczyć tak, że zrozumiesz. I nie bój się „zrobić z siebie debila”, bo każdy czasami coś głupiego powie.


Pn mar 05, 2018 8:31

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
Ja mysle Zefciu ze Alumowi chodzi o to ze wszystko rozumie i pamieta podczas czytania / wykladu i nawet kilka godzin pozniej, natomiast bardzo szybko "wietrzeje" mu to z glowy.


Pn mar 05, 2018 15:01
Zobacz profil
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
subadam napisał(a):
Ja mysle Zefciu ze Alumowi chodzi o to ze wszystko rozumie i pamieta podczas czytania / wykladu i nawet kilka godzin pozniej, natomiast bardzo szybko "wietrzeje" mu to z glowy.
A ja to rozumiem. Ale moja diagnoza jest ta sama – wiedza trafia do pamięci krótkotrwałej, a ponieważ nie ma jak się utrwalić, to ulatuje. Dlatego podejrzewam, że Alum uczy się oderwanych od kontekstu ciekawostek.


Pn mar 05, 2018 16:09

Dołączył(a): Wt lut 13, 2018 19:52
Posty: 103
Post Re: Ograniczony intelektualnie?
I subadam i zefciu, macie rację.
1. Jeśli czytam tłumaczenie danego słowa, to wiem o co w nim chodzi. Przynajmniej większości przypadków. Pro lem jest właśnie z utrwaleniem zdobytej wiedzy.
2. Przeszkodą w tym moze być, tak jak napisał zefciu, brak systematycznosci. Myślę, że trzeba swoje przeczytać, aby wszystko to przychodziło juz troszkę łatwiej, przyjemniej.


Pn mar 05, 2018 19:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL