Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 18:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Czym lepiej być 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn paź 30, 2023 11:04
Posty: 121
Post Re: Czym lepiej być
Mrs_Hadley napisał(a):
Szatan i upadłe anioły nienawidzą ludzi dlatego, że mamy w sobie cząstkę Boga, duszę, a oni nienawidzą Boga

Mogę tylko powiedzieć, z tego co mi wiadomo, że to raczej nie jest nienawiść albo nie sama tylko nienawiść. Co prawda między nienawiścią i miłością jest bardzo cienka granica, łatwo przekraczalna w obie strony, ale to raczej nie to. Bardziej przypomina cierpienie i jego implikacje.
Z tego, co dał się poznać nam Bóg wynika, że nie miałby raczej problemu, żeby naprawić lub zrekonstruować to co stworzył i się popsuło jakoś.


N lis 19, 2023 23:04
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2010
Post Re: Czym lepiej być
Anka-K napisał(a):
Z tego, co dał się poznać nam Bóg wynika, że nie miałby raczej problemu, żeby naprawić lub zrekonstruować to co stworzył i się popsuło jakoś

Owszem, ale z jakiegoś powodu w Biblii byty wyższe nie zmieniają raz podjętych decyzji, tylko człowiek ma taką właściwość i to do człowieka Bóg wyszedł ze swoją ofertą naprawy.

Anka-K napisał(a):
Bardziej przypomina cierpienie i jego implikacje.

Na czym takie cierpienie miałoby polegać?

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Wt lis 21, 2023 20:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 30, 2023 11:04
Posty: 121
Post Re: Czym lepiej być
Mrs_Hadley napisał(a):
Owszem, ale z jakiegoś powodu w Biblii byty wyższe nie zmieniają raz podjętych decyzji, tylko człowiek ma taką właściwość i to do człowieka Bóg wyszedł ze swoją ofertą naprawy.


STARY TESTAMENT
Księga Hioba
Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży3 udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan3 też poszedł z nimi. 7 4 I rzekł Bóg do szatana: «Skąd przychodzisz?» Szatan odrzekł Panu: «Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej». 8 Mówi Pan do szatana: «A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on». 9 Szatan na to do Pana: «Czyż za darmo Hiob czci Boga? 10 Czyż Ty nie ogrodziłeś zewsząd jego samego, jego domu i całej majętności? Pracy jego rąk pobłogosławiłeś, jego dobytek na ziemi się mnoży.
11 Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego majątku! Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył». 12 Rzekł Pan do szatana: «Oto cały majątek jego w twej mocy. Tylko na niego samego nie wyciągaj ręki». I odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego.

Czy aby na pewno widzisz powyżej jakiś konflikt Boga z szatanem i brak ocieplenia stosunków, jeśli takowy istniał?

Mrs_Hadley napisał(a):
Na czym takie cierpienie miałoby polegać?

Na cierpieniu. Czasem tak dotkliwym i przeraźliwym, że nie mogłoby być udawane.


Wt lis 21, 2023 23:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czym lepiej być
i dlatego należy mieć "sympathy for devil" ?
Był taki rysunek Andrzej Mleczki:
facet siedzi na ławce, rani się nożem, leci krew na ziemię, zlatują się nietoperze wampiry, które karmi zamiast gołębi.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lis 22, 2023 0:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 617
Post Re: Czym lepiej być
Anka-K napisał(a):
Co prawda między nienawiścią i miłością jest bardzo cienka granica, łatwo przekraczalna w obie strony, ale to raczej nie to.

Dla osób chwiejnych, nie posiadających żadnego systemu wartości, może tak. Dla zwykłych ludzi, to przeciwieństwa. To przeciwne postawy życiowe. Wykluczające się nawzajem.
Można to porównać z pędzącym pociągiem do stacji Miłość. Najwspanialszy maszynista nie jest w stanie zmienić jego kierunku do stacji Nienawiść. Najpierw musi zahamować, potem przestawić lokomotywę, a dopiero potem ruszyć i się rozpędzić.
Gdyby zatrzymał się w miejscu, to przyspieszenie ujemne zabiłoby jego samego i wszystkich pasażerów.
Tak jest z miłością i nienawiścią. Nie da się przejść od jednego do drugiego. Bo miłość to nie uczucie, tylko świadome decyzja.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Śr lis 22, 2023 9:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 30, 2023 11:04
Posty: 121
Post Re: Czym lepiej być
Idący napisał(a):
Dla osób chwiejnych, nie posiadających żadnego systemu wartości, może tak. Dla zwykłych ludzi, to przeciwieństwa. To przeciwne postawy życiowe. Wykluczające się nawzajem.

Truizm.
Idący napisał(a):
Można to porównać z pędzącym pociągiem do stacji Miłość. Najwspanialszy maszynista nie jest w stanie zmienić jego kierunku do stacji Nienawiść. Najpierw musi zahamować, potem przestawić lokomotywę, a dopiero potem ruszyć i się rozpędzić.
Gdyby zatrzymał się w miejscu, to przyspieszenie ujemne zabiłoby jego samego i wszystkich pasażerów.
Tak jest z miłością i nienawiścią. Nie da się przejść od jednego do drugiego. Bo miłość to nie uczucie, tylko świadome decyzja.

Powyższe może też świadczyć, że nie byłeś świadkiem zmiany paradygmatu, nie spotkałeś się z taką zmianą, ani pewnie nie możesz jej sobie wyobrazić.
Możesz zatrzymać sobie swoją opinię na ten temat, ja na tym nic nie stracę. Natomiast jeśli istnieje inna możliwość, o której napisałam, to na jej odrzuceniu raczej nic nie zyskasz. Nie chce mi się więcej przekonywać nikogo.
Moje pytanie było proste. Jeśli ktoś potrafi sobie wyobrazić lepsze warunki do szczęścia gdzieś w raju latając na golasa i uprawiając ogród (sama mam 35 arów i trochę wiem o ich uprawie, a co dopiero uprawiać cały eden we dwójkę) niż obecnie ma lub może mieć, to nie powinien mieć problemu z odpowiedzią.


Śr lis 22, 2023 11:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czym lepiej być
Na szczęście w Apokalipsie pisze: "A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków*.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lis 22, 2023 11:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czym lepiej być
Anka-K napisał(a):
Moje pytanie było proste. Jeśli ktoś potrafi sobie wyobrazić lepsze warunki do szczęścia gdzieś w raju latając na golasa i uprawiając ogród (sama mam 35 arów i trochę wiem o ich uprawie, a co dopiero uprawiać cały eden we dwójkę) niż obecnie ma lub może mieć, to nie powinien mieć problemu z odpowiedzią.

No nie wiem... jak teraz ludzie potrafią harować miesiącami w korporacji, w Matrixie, miesiącami odkładać pieniądze, by wreszcie wziąć wymarzony urlop i wyjechać na kilka dni w tropiki, gdzie spędzą czas w okolicznościach będących bladym odbiciem raju. A według Ciebie to Matrix jest tym co chcemy. :D

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lis 22, 2023 13:01
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2010
Post Re: Czym lepiej być
Anka-K napisał(a):
Czy aby na pewno widzisz powyżej jakiś konflikt Boga z szatanem i brak ocieplenia stosunków, jeśli takowy istniał?

Nie bardzo rozumiem, dlaczego tak uparcie uchwyciłaś się wersów, które dają Ci namiastkę wiary w dobrego Szatana. Przecież Biblia przedstawia go w negatywnym świetle.
Nawet w przytoczonym fragmencie Szatan trzyma się swoich zwyczajów i tak jak w Edenie- manipuluje, a przynajmniej próbuje manipulować. Ta historia ma wymiar dydaktyczny, uczy człowieka w jaki sposób postępować w przypadku cierpienia, które go dotyka, są przedstawione etapy uczenia się nowej rzeczywistości i pokładania w Bogu nadziei.

Anka-K napisał(a):
Na cierpieniu. Czasem tak dotkliwym i przeraźliwym, że nie mogłoby być udawane.

OK, ale to cierpienie ma swoje źródła i stanowi rezultat pewnych decyzji, nie jest sztuką dla sztuki.

Anka-K napisał(a):
Moje pytanie było proste. Jeśli ktoś potrafi sobie wyobrazić lepsze warunki do szczęścia gdzieś w raju latając na golasa i uprawiając ogród (sama mam 35 arów i trochę wiem o ich uprawie, a co dopiero uprawiać cały eden we dwójkę) niż obecnie ma lub może mieć, to nie powinien mieć problemu z odpowiedzią.

Zadałaś tendencyjne pytanie oparte na tym, co TY lubisz robić, w sumie mogłaś od razu napisać o tym ogródku, a nie podawać przykłady z Prometeuszem i rajskim ptakiem, bo w tak sformułowanym wstępniaku nie wiadomo o co chodzi, co ma piernik do wiatraka.
Też mam ogródek, nawet warzywniak był. I szczerze? Robienie przy tym to nic przyjemnego, gdybym miała robić to przez wieczność, to byłaby dla mnie kara. Ludzie są różni, są tacy dla których piwo i kanapa przed TV daje szczęście i mogliby tak przez wieczność, są też miłośnicy siłowni, fitnessu, szydełkowania, malowania itp., jak mają odpowiedzieć na Twoje pytanie skoro podane opcje są tak okrojone, że właściwie można odpowiedzieć, że żadna z tych opcji, bo jaki mają sens? Być nieszczęśliwym w niebie czy być nieszczęśliwym na ziemi?

Anka-K napisał(a):
Człowiek w raju czynił tylko to, co miał czynić.
Na golasa, jak zwierzęta...

Zwierzęta mają futra, nie każde jest "gołe". Nagość nie jest niczym złym, są plaże nudystów, miejsca gdzie człowiek obnaża się przed innymi (np. u lekarza, na basenie, na siłowni). W domu możesz chodzić nago, jeżeli oczywiście będzie to uzgodnione z pozostałymi domownikami, że nie mają nic przeciwko.
Umyka Ci również to, że człowiek nie czynił tylko tego, co miał czynić, bo przecież zerwanie zakazanego owocu jest tego dobitnym przykładem.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Śr lis 22, 2023 17:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 30, 2023 11:04
Posty: 121
Post Re: Czym lepiej być
Mrs_Hadley napisał(a):
Nie bardzo rozumiem, dlaczego tak uparcie uchwyciłaś się wersów, które dają Ci namiastkę wiary w dobrego Szatana. Przecież Biblia przedstawia go w negatywnym świetle.

Ponieważ przez szatana mamy rzekomo niezbyt fajnie, choć moglibyśmy mieć lepiej, gdyby nie on, czego nie bardzo mogę sobie wyobrazić. Mimo wszystko tak bardzo przekichane nie mam. Są też czasem dobre strony różnych rzeczy, w odróżnieniu od złych. Mogę je widzieć właśnie jakby dzięki złemu.
Mrs_Hadley napisał(a):
Nawet w przytoczonym fragmencie Szatan trzyma się swoich zwyczajów i tak jak w Edenie- manipuluje, a przynajmniej próbuje manipulować. Ta historia ma wymiar dydaktyczny, uczy człowieka w jaki sposób postępować w przypadku cierpienia, które go dotyka, są przedstawione etapy uczenia się nowej rzeczywistości i pokładania w Bogu nadziei.

Niestety, jak dla mnie koszt, jaki zapłacił Hiob za swoją nadzieję był strasznie wysoki.
Mrs_Hadley napisał(a):
OK, ale to cierpienie ma swoje źródła i stanowi rezultat pewnych decyzji, nie jest sztuką dla sztuki.

Chodzi mi o cierpienie szatana, gdy jest wypędzany z człowieka.
Mrs_Hadley napisał(a):
Zadałaś tendencyjne pytanie oparte na tym, co TY lubisz robić, w sumie mogłaś od razu napisać o tym ogródku, a nie podawać przykłady z Prometeuszem i rajskim ptakiem, bo w tak sformułowanym wstępniaku nie wiadomo o co chodzi, co ma piernik do wiatraka.
Też mam ogródek, nawet warzywniak był. I szczerze? Robienie przy tym to nic przyjemnego, gdybym miała robić to przez wieczność, to byłaby dla mnie kara. Ludzie są różni, są tacy dla których piwo i kanapa przed TV daje szczęście i mogliby tak przez wieczność, są też miłośnicy siłowni, fitnessu, szydełkowania, malowania itp., jak mają odpowiedzieć na Twoje pytanie skoro podane opcje są tak okrojone, że właściwie można odpowiedzieć, że żadna z tych opcji, bo jaki mają sens? Być nieszczęśliwym w niebie czy być nieszczęśliwym na ziemi?

Właśnie pytałam o inne opcje. Za co wybrałabyś życie w raju zamiast tego, które masz.
Prometeusza już wyjaśniałam, nie udało się, to trudno, ale nie znęcaj się już nim nade mną. ;)
Mrs_Hadley napisał(a):
Zwierzęta mają futra, nie każde jest "gołe". Nagość nie jest niczym złym, są plaże nudystów, miejsca gdzie człowiek obnaża się przed innymi (np. u lekarza, na basenie, na siłowni). W domu możesz chodzić nago, jeżeli oczywiście będzie to uzgodnione z pozostałymi domownikami, że nie mają nic przeciwko.

Troszkę chyba popłynęłaś. Nie wydaje się mi to fajne. A tak szczerze, to trochę nie wierzę, że właśnie przeczytałam to, co napisałaś. :?
Mrs_Hadley napisał(a):
Umyka Ci również to, że człowiek nie czynił tylko tego, co miał czynić, bo przecież zerwanie zakazanego owocu jest tego dobitnym przykładem.

Moje pytanie jest typu co by było gdyby, a więc o stan sprzed zerwania zakazanego owocu.


Śr lis 22, 2023 19:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Czym lepiej być
Anka-K napisał(a):
Moje pytanie jest typu co by było gdyby, a więc o stan sprzed zerwania zakazanego owocu.

Człowiek jako jedyna istota został stworzony na podobieństwo Boga, dotyczy to również wolnego wyboru który został nam ofiarowany.
Co by było? Byłoby nam dobrze, bardzo dobrze bo tego chciał dla nas Bóg(nakierował uprzedzając)

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pt lis 24, 2023 10:15
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2010
Post Re: Czym lepiej być
Anka-K napisał(a):
Ponieważ przez szatana mamy rzekomo niezbyt fajnie, choć moglibyśmy mieć lepiej, gdyby nie on,

Przez grzech Adama i Ewy, szatan nie szatan, odpowiedzialność spoczywała na nich, to oni złamali przymierze, nikt ich nie zmusił.

Anka-K napisał(a):
Niestety, jak dla mnie koszt, jaki zapłacił Hiob za swoją nadzieję był strasznie wysoki.

To historia dydaktyczna. Dziś także ludzkość doświadcza tragedii, nawet porównywalnych do tej, która dotknęła Hioba. Można popaść w gorycz, oskarżać Boga lub odnaleźć w sobie wiarę, która pokłada w Bogu nadzieję, pomimo doświadczanych okrucieństw. Zauważ, że wciąż stawia się zarzuty Bogu, że Jezus wcale tak dużo w ziemskim żywocie nie cierpiał, bo czasowo to nie były lata, a są ludzie, którzy cierpią na rozmaite choroby całe życie. W zależności od przyjętej perspektywy, zawsze można się do czegoś przyczepić, widzę że dla Ciebie w Biblii jest kluczowa perspektywa pretensji wobec Boga, że był zbyt surowy(?), a przynajmniej takie odnoszę wrażenie i spina się to z Twoją troską o Szatana.

Anka-K napisał(a):
Chodzi mi o cierpienie szatana, gdy jest wypędzany z człowieka.

Nie rozumiem. Żal Ci cierpienia kogoś, kto czyni zło, że nie pozwala mu się tego kontynuować? Czy też uważasz, że Szatan jest taki troszkę mało inteligentny i nie rozumie w jakim bagnie tkwi, czyniąc zło i żal Ci go, bo "nie wie co czyni"?

Anka-K napisał(a):
Moje pytanie jest typu co by było gdyby, a więc o stan sprzed zerwania zakazanego owocu.

Jaki jest cel takiego "gdybania"?

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Wt lis 28, 2023 18:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 30, 2023 11:04
Posty: 121
Post Re: Czym lepiej być
Mrs_Hadley napisał(a):
Jaki jest cel takiego "gdybania"?

Spotykam czasami takich ludzi, którym w rozmowie wystarczy kilka słów, niecałe zdanie, a już podłapują o co chodzi rozmówcy. Nawet nie trzeba czasem kończyć wypowiedzi. Zwykle starają się pomóc, żeby rozmowa była jak najbardziej wartościowa poznawczo i staje się naprawdę przyjemna. Po prostu widać, że chcą pomóc osiągnąć założony cel rozmowy. U Ciebie niestety mnożą się tylko kolejne pytania i zaprzeczenia, które oddalają mnie tylko od szukanej przeze mnie informacji. Dlatego dalsza rozmowa tutaj z Tobą jest raczej bez sensu.


Wt lis 28, 2023 20:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1944
Post Re: Czym lepiej być
Anka-K napisał(a):
Dlatego dalsza rozmowa tutaj z Tobą jest raczej bez sensu.
Nie ma musu, by na forum rozmawiać, ale nie dziw się, że Twoje "litowanie się nad szatanem" wzbudza liczne pytania... Nie czujesz, że coś jest nie tak w takim podejściu, jakie prezentujesz?!...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Śr lis 29, 2023 7:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 30, 2023 11:04
Posty: 121
Post Re: Czym lepiej być
Założyłam ten wątek i poprosiłam w nim o konkretne informacje. Nie ma musu udzielać innych odpowiedzi czy komentarzy.
Poza tym właśnie, że się dziwię.
Ostrzegano mnie przed diabłem, szatanem itp. od dziecka, ale nikt nie uczył mnie nienawiści do nikogo ani niczego.
Owszem, czasem słyszę, że jestem trochę frajerką okazując gdzieś współczucie czy pomoc, gdzie inni nie okazują i parę razy nie wyszło mi to na dobre, ale taka już jestem.
Póki co, to stać mnie na to.


Śr lis 29, 2023 9:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL