czy PIĘKNY kościół jest potrzebny by wierzyć?
Autor |
Wiadomość |
Marta
Dołączył(a): Śr lip 07, 2004 20:12 Posty: 34
|
 czy PIĘKNY kościół jest potrzebny by wierzyć?
Cześć, ostatnio proboszcza w mojej parafii opanowała mania upiększania naszego kościoła. Zaczęło się od witraży, teraz malowanie... a ja ciągle zachowuję się jak nachalny przeciwnik KK i pytam: czy nie lepiej te pieniądze (niemałe zresztą) przeznaczyć na cele dobroczynne? Czy nie uważacie, ze w dążeniu do upiększania kościołów jest coś nieskromnego? Mi najlepiej modli się w niewielkich świątyniach, kaplicach, kościółkach... Zawsze "lubiłam" cmentarze i świątynie, które można znaleźć w rejonach, na których przeważa protestantyzm - za skromność. Jaki jest Wasz stosunek do ładowania ogromnych pieniędzy i wysiłku w upiększanie świątyń? I nie mówię tutaj o zadbaniu - bo to coś zupełnie innego. Pozdrowienia.
|
Wt sie 10, 2004 22:02 |
|
|
|
 |
mimoza
Dołączył(a): Pn sie 09, 2004 7:12 Posty: 67
|
Wydaje mi się, iz dobrze jest aby miejsce, które jest świątynią Pana Boga było ładne i estetyczne.
Jesli budynek kościoła wybudowany jest w jakims okreslonym stylu architektonicznym to czasem przy zmianie czegos w nim trzeba to uwzględnić, czyli np. nie wstawia się zwykłych tanich okien tylko witraże itp.
Jednak może sie zdarzyć , że jakas parafia jest "bogatsza" niz inne i proboszcz może troszke przesadzać  to może tez nie jest do końca zdrowe.
Ale w końcu wierni wiedza na co wrzucaja do koszyczka , czyz nie?
Sa kolekty specjalnie przeznaczone na pomoc dla potrzebującym, osobno np. na remont dzwonów, czy renowacje okien. (Przynajmniej tak jest u mnie)
Z drugiej strony czy idziesz do Jezusa w starym potarganym ubraniu, jesli możesz założyc nowe i świeze?
Najwazniejsza jest jednak ta mała świątynia Boga jakim jest nasze serce.
Pozdrawiam 
|
Wt sie 10, 2004 22:21 |
|
 |
Gość
|
Oj, widać Marto, że nie cztasz Ewangelii albo czytasz i jej nie rozumiesz, bądź też jesteś jedną z tych, którzy uważają, że nauczanie Pana Jezusa się zdezaktualizowało albo też zdezaktualizowała się część Jego nauczania.
Rozważ sobie proszę Ewangelię wg. św. Jana rozdz. 12, wiersze 1-8. A przecież tam była obecna Twoja św. Patronka.
Pokój i dobro!
|
Śr sie 11, 2004 7:27 |
|
|
|
 |
Dojo
Dołączył(a): Wt sty 06, 2004 19:08 Posty: 105
|
Uwazam ze ten fragment mało ma wspolnego z pytaniem Marty.
Porownujesz ją do Judasza, ktory, jak zreszta był napisane, kierował sie rzadza pieniedzy a nie biednymi. Zrobiła to tez, bo Jezus był wtedy obecny w ciele. Jak powiedział, wtedy go mieli, teraz mamy Jezusa w naszym duchu, wiec jak mamy wylac olejek? Czyzby uzłacając i upiekszajac kosciół? Nadinterpretacja!
Jak Marta napisała, nie chodzi o to zeby był niezadbany, ale zeby nie był przesycony. Znowu mi sie przypomina jeden kosciol z okolic Zakopanego, wybudowany na pamiatke uratowania Karola Wojtyłe z zamachu.
Przed kosciołem monumentalny pomnik papieza, kosciol na zewnatrz był ozdobiony swiecacymi lampkami, takimi jak na swieta Bozego narodzenia (serio! I to nie była zima  ) a w srodku wszystko ozłocone.
Na zewnatrz wogole było pełno stoisk z pamiatkami, komercha az fujjj! Ble!
_________________ Jezus umarł za nas jako za grzesznikow, gdysmy byli bezsilni
|
Śr sie 11, 2004 11:12 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Teofilu bardzo łatwo jest kogoś osądzać prawda?
Czyżbyść dostrzegł drzazgę w oku Marty?
pzdr:)
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Śr sie 11, 2004 11:23 |
|
|
|
 |
Stranger
Dołączył(a): Pn sie 09, 2004 9:23 Posty: 53
|
Moim zdaniem bogate powinny być nasze serca a nie kościoły.
|
Śr sie 11, 2004 11:50 |
|
 |
Gość
|
Dzieci, dzieci nauczcie się wy myśleć.
|
Śr sie 11, 2004 14:22 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Dobrze tato 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Śr sie 11, 2004 14:23 |
|
 |
Dojo
Dołączył(a): Wt sty 06, 2004 19:08 Posty: 105
|
Nigdy nie sadzilem Janie, ze dasz taka wymigujaca odpowiedz 
_________________ Jezus umarł za nas jako za grzesznikow, gdysmy byli bezsilni
|
Śr sie 11, 2004 16:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Skoro nie odpowiada Wam fragment Ewangeli podany przez Teofila.....to polecam do przeczytania I Krolewska, szczegolnie od rozdzialu 6
Znajduje sie tam dosyc dokladny opis budowy Swiatynii.
Zbudowano te swiatynie dla chwaly Imienia Pana:
1 Krl 8:18-20
18. Wówczas Pan rzekł memu ojcu, Dawidowi: Dobrze postąpiłeś, że powziąłeś zamiar zbudowania domu dla mego Imienia, bo wypłynęło to z twego serca.
19. Jednak nie ty będziesz budować tę świątynię, ale twój rodzony syn. On zbuduje dom dla mego Imienia.
20. Wypełnił Pan właśnie to, co obiecał, bo nastałem po moim ojcu, Dawidzie, i zasiadłem na tronie izraelskim, jak zapowiedział Pan, oraz zbudowałem dom dla Imienia Pana, Boga Izraela.
(BT)
Nie rozumiem wiec Waszego oburzenia spowodowanego dbaloscia o koscioly w ktorych "zamieszkuje" Zywy i Widzialny Bog pod postacia Chleba. Tam byla tylko Arka Przymierza
Non nobis Domine non nobis sed nomini tuo da gloriam
Pozdrowka
|
Śr sie 11, 2004 16:55 |
|
 |
Dojo
Dołączył(a): Wt sty 06, 2004 19:08 Posty: 105
|
Belizariuszu, juz było mowione, ze nie chodzi o niedbałość o koscioły, ale o przesyt bogactwa.
_________________ Jezus umarł za nas jako za grzesznikow, gdysmy byli bezsilni
|
Śr sie 11, 2004 17:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dojo
Przeczytales to co podalem?
I Krolewska ?
|
Śr sie 11, 2004 18:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariuszu
Jezus ma najwyższy szacunek do świątyni - domu Bożego, domu modlitwy.
Zapowiada jednak zburzenie tej budowli uczynionej ręką człowieka i zbudowanie świątyni, w której Słowo Boże wybrało miejsce zamieszkania w sercu człowieka.
Św. Paweł pisze:"Kościół jest światynią Bożą, zbudowaną na Chrystusie, fundamencie i kamieniu węgielnym".
Każdy chrześcijanin, jako członek Ciała Chrystusa jest światynią Bożą i przybytkiem Ducha Świętego.
Uważam, że najważniejsze jest stałe przypominanie wierzącym o tym, bo często postrzega się, że dla ogromnej rzeszy ludzi wierzących, jakość wiary uwidacznia się poprzez dbałość o wystrój, wyposażenie kościoła.
Domy modlitwy - kościoły, winny być zadbane, funkcjonalne, bez spotykanego często przepychu, nadmiaru ozdób.
Ja osobiście gdy znajduję się w Łagiewnikach, czuję, że to dom modlitwy, nie bardzo zaś mogę skoncentrować się w światyni w Licheniu - ale to tylko moje subiektywne odczucie.
|
Śr sie 11, 2004 21:28 |
|
 |
Rafi
Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43 Posty: 166
|
Nie widzę nic złego w pięknym, bogatym wystroju świątyni. Z wielkim zachwytem podziwiam stare kościoły, katedry, sanktuaria. Nawet trudno jest mi sobie wyobrazić, aby miały być tam tylko surowe mury, jak w zborach kalwińskich. Jeśli kogoś kochamy, wielbimy to przecież w naszym mniemaniu ta osoba zasługuje na to by "opływać w złocie", jesli byloby to możliwe darowalibysmy najdroższej nam osobie możliwie najwspanialsze rzeczy. Oczywiscie , że najważniejsze w naszej religii jest przykazanie miłości, ale przecież ono nie wyklucza dbałosci o piękny wystrój kościołów. Więc o co chodzi?
Bogactwo kosciolow to rowniez jeden z wyrazów pobożności. Ktoś wrzuca do skarbony kościelnej - jego sprawa, nic nam do tego. Świątynia w Licheniu nie powstala z przymusowych podatków, wiec wszystko jest oki. Jesli kogos razi tak bardzo bogaty wystroj kosciola, niech sie uda do świątyni bardziej skromnej i sprawa zalatwiona.
|
Śr sie 11, 2004 22:49 |
|
 |
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
A niby czemuż Kościół nie mieł by być piękny czy bogato przystrojony, skoro tego chcą parafianie?. Gorzej chyba by było jak Proboszcz na siłę by opodatkował parafian, by sie pokazać?.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
Pn sie 23, 2004 14:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|