Witam!

Zapewne wielu z was słyszało (a może nawet czytało) o książce "Rozmowa z Bogiem" Daniela Walscha, dlatego chciałem się dowiedzieć się jakie są wasze opinie. Czy warto ją czytać? Czy ma więcej wspólnego z wiarą czy z ezoteryką?

Fantastyczna, fenomenalna pozycja, przedstawiająca Boga miłosiernego, nieskończenie dobrego i pozytywnego. Z Ezoteryką ma trochę wspólnego, bo tłumaczy trochę takie rzeczy jak aura, jednak aura istnieje tak czy siak, czy wierzysz w Boga czy nie.

Książka jest moją ulubioną, mimo, że przeczytałem masę innych. Zdecydowanie i bardzo ją wszystkim polecam.

Też się na nią wręcz rzuciłam ale jestem nieco sceptyczna, to Bóg New Age'a, nie katolików.
Myślę, że wiele zleży od osobistej drogi życiowej czytającego.

Witam!
Bez wątpienia, wspaniała książka! Prawa w niej przedstawione, naprawdę działają, bez względu na to czy w nie wierzymy, czy nie. Przecież, tylko od nas zależy czy wybieramy życie w miłości, czy strachu. Przesłanie N. D. Walscha ma wymiar uniwersalny, i przyznam się, że spowodowało w moim życiu wiele zmian na lepsze i wzmocnienie mojej wiary.



Myślę, że Bóg jest Jeden dla wszystkich, bez względu na religię czy wyznanie...

Pozdrawiam i życzę mnóstwa błogosławieństw!!!

Widac ze sa to uniwersalne prawa pisane nawet w Bibli, jednak za kodowane. Pisali o tym wszyscy pobudzeni swoja duchowoscia ktorzy odkryli wewnetrzny glos. Ja mam doswiadczenia duchowe i wiem nieco na temat praw żadzacych tym swiatem, ale autor dam mi takie info o ktore prosilem, umiem tez je wykozystac co jest najwazniejsze. Uwazam, ze to powinna byc podstawowa ksiazka kazdej ludzkiej istoty.

Wyznam szczerze, że nie znam tej książki, ale zainspirowana toczącymi się tu rozmowami i wyrażonymi opiniami, sięgnę po nią, jak tylko będę mogła
lub... przeczytam choćby jej streszczenie Po chwili zastanowienia muszę dodać, że szkoda byłoby poprzestać tylko na streszczeniu...

Ta ksiazka jest w wielu miejscach sprzeczna z nauka chcrzescijanska i nauczaniem Biblii, ksiazka mowi ze wszyscy jestesmy Bogami i ze nie ma obiektywnego dobra i zla. Wystrzegajcie sie jak ognia!!!Linki angielskie: http://www.jesus-is-savior.com/False%20 ... th_god.htm
http://www.apologeticsindex.org/370-con ... d-walsch-2

Zgadzam sie z tym co pisze Maggia81-ta ksiazka jest sprzeczna z nauka chrzescijanska.Jesli wiec jestes osoba wierzaca to zanim siegniesz po te ksiazke(jesli twoja ciekawosc przeczytania jej zwyciezy) to prosze cie abys najpierw przeczytal Biblie(albo po przeczytaniu tej ksiazki zrob to koniecznie) i wtedy bedziesz mogl sprawdzic czy to co autor w swojej ksiazce pisze jest zgodne z tym co mowi w swoim slowie Bog.Pamietaj-Bog nigdy nie cofnie swojego slowa,jakie zamiescil w Biblii,wiec cokolwiek jest niezgodne z tym co inni glosza nie ma byc przez nas przyjmowane.Jesli kochasz Boga to zgodzisz sie z Jego zasadami i odrzucisz wszystkie falszywe.Jedno jest pewne-jeden jest Bog i jedna z dwoch drog do wyboru przez ciebie-albo niebo(bedac poslusznym Bogu) albo pieklo(ONO JEST Z CALA PEWNOSCIA BO SAM BOG O NIM MOWI W BIBLII A JEZELI KTOS ZAPRZECZA ISTNIENIU PIEKLA TEN NIE ZNA BIBLII I PRAWDZIWEGO BOGA I DZIALA POD WPLYWEM SZATANA).KOMU NAJBARDZIEJ ZALEZY NA TYM BY LUDZIE MYSLELI ZE NIE MA PIEKLA I ZE BOG NIE POTEPIA LUDZI?-WLASNIE SZATANOWI A Z TYCH KTORZU MU UWIERZA NASMIEWA SIE DO LEZ.ZYJEMY W CZASACH OSTATECZNYCH I SZATAN DOSKONALE O TYM WIE,DLATEGO ZROBI WSZYSTKO BY JAK NAJWIECEJ LUDZI ZWIEZC OD PRAWDY BOZEGO SLOWA.Zanim kupisz te ksiazke pomodl sie czy aby na pewno masz to zrobic.Czytajac fragmenty tej ksiazki w internecie i nawet same wypowiedzi z wywiadu samego autora ksiazki poczulam niepokoj-Bog pokazal mi w tych fragmentach niezgodnosc ze SDlowem Bozym z Biblii.Nawet sam autor mowiac w wywiadzie nie jest do konca przekonany ze to Bog z nim rozmawia-czy to nie powinno nas od razu zastanowic.Skoro on nie ma pewnosci to cos jest nie tak,bo jesli Bog do nas cos mowi to jestesmy tego pewni a jesli sie wahamy to wystarczy sprawdzic to z Biblia.Wszystko co "ktos" do nas mowi(w sprawach wiary)musi byc zgodne z Biblia bo Bog nie moze przeczyc temu co przez Ducha Swietego sam nam podal do wierzenia.Bog nie jest klamca.Najgorsze jest to ze szatan czesto przychodzi pod postacia aniola swiatlosci(mowi o tym biblia) i z pozoru wiele rzeczy wydaje sie byc dobrymi i wtedy wielu ludzi to przyjmuje.jedynym sposobem poznania czy to prawda jest skonfrontowanie tego z Biblia.Sam Bog w Biblii mowi ze wszystko mamy sprawdzac z Jego slowem(nawet to co glosi ksiadz,pastor,inni duchowni).Mmay to czynic poniewaz Bog przestrzegl nas ze w czasach ostatecznych bedzie wielu falszywych nauczycieli,ktorzy wielu zwioda.Kochani jedynie Biblii jako ksiedze mozna ufac z cala pewnoscia bo sam Bog przez nia mowi do mnie i do ciebie.

też czytałem wszystkie jego książki i nie ma słowa o maryji chociaż jest oblubienica ducha św

dla mnie ta książka to zlepek wiele książek ezoterycznych w tym biblia szatana
jest tyle świadectw o piekle a ta książka neguje piekło

jak ja ktoś czytał to niech zapomni o niej

A ja się kompletnie nie zgodzę z tym, że to "dzieło szatana" lub inne, podobne określenia. Jeśli mowa o tych rozmowach z Bogiem Walscha, to czytałem osobiście całość, a nie "fragmenty w internecie", z których można nabrać mylnego przekonania. Moim zdaniem osądzanie autora, jakoby mówił prawdę, czy nie odnośnie domniemanego objawienia nie jest w naszej mocy - nie my jesteśmy od tego, by sądzić, kto mówi prawdę, a kto nie. Co się zaś tyczy samej treści - nie widziałem w niej nic sprzecznego z naukami Kościoła. Przekaz jest jak najbardziej pozytywny i w duchu wiary. Takie książki są bardzo potrzebne moim zdaniem. Nie każdy, kto się zagubił bowiem sięgnie po Pismo Święte, by zbliżyć się do Boga; z kolei - książka przypominająca normalną lekturę, a traktująca o Nim z pewnością szybciej trafi w jego dłonie, a jak Opatrzność zapragnie - także i w serce. Takie zamykanie sobie drogi na inne metody ingerencji, to dla mnie ograniczanie Tego, który tych ograniczeń nie posiada.

Merkaba, ewcia i Maggie. Jedyne coWam można przekazać to miłego podróżowania po życiu w poszukiwaniu zrozumienia. Bo czuje się kiedy, ktoś zamiast sercem patrzy zasadaki, tu dodam, chyba zelaznymi. Wiecie, ze fragmenty biblii są w piwnicach watykanu ponieważ nie zgadzały by się z całym przekazem, który powstał po zredagowaniu jakże niepodwazalnej księgi świętej? Piekło... tworzymy sami my, czemu Bóg ma Nas oskarżać i być zły na Nas gdyw drodze do szczęścia błądzimy? Każdy patrząc se r cem zaczyna robić wszystko, żeby bylo wokół jak najlepiej. To nic nowego. Powiedzcie mi jak można stworzyć prawdziwe szczęście, żyjąc w przekonaniu, że Bóg nie akceptuje naszych wad i jak rpbimy źle to musimy czuć się z trgo powodu źle, zamiast samemu, zrozumieć, przyjąć naukę i więcej nie postąpić w ten sam sposób? Śmiesznie piszecie, do kościoła też chodzicie? Dajecie na tace? Bo z tego co ja pamiętam z biblii Jezus wszedł do świątyni i rozkazał wszystkim handlowcom spadać stamtąd, bo to jie miejsce zarabiania, 2 sprawa, jak był Potop, sam Bóg powiedział do Noego, że więcej stworzenia żadnego nie zniszczy bo zrozumiał( tak on też musiał zrozumieć) ze nasze błędy biorą się z niewiedzy i braku jakiegokolwiek doświadczenia jak zyc. Więc przestańcie odrzucać wszystko co nie jest biblia a daje nam np tez równie wielkie narzędzie do nauki i zrozumienia. Bądźcie jak trawa, poprostu akceptujcie, Hitler też chciał zmienić świat. Może gdyby zaczął od siebie wszystko potoczyło b y się inaczej. Papap

Odgrzebuję stary wątek, bo to niezły zbieg okoliczności zwrócić na niego uwagę tego samego dnia gdy zupełnie przypadkowo się trafiło na tą pozycję i dosłownie czuję że mnie wciąga, tak że jak ktoś czytał i chce podyskutować to zapraszam a jak nie czytał to może warto, bo po tych kilku stronach jakie przeczytałam robi się coraz ciekawiej

Ircia, szukałem na Legimi - brak, w bibliotekach okolicznych również, pozostaje zakup. Warunek - czy dale jest jeszcze bardziej niż ciekawiej?

Książka występuje też w wersji elektronicznej.

Mam pytanie do ludzi piszących tu o New Age i innych argumentach na nie, jeśli chodzi o tą książkę. Sprawdziłem i jedyny artykuł na ten temat pochodzi od Świadków Jehowych i jest skandalicznie zmanipulowany, gdzie religie takie jak katolicka czy prawosławna są wymieniane jako fałszywe - prowadzące prosto do piekła. Dlaczego ludzie mieliby nie szukać Boga na każdy możliwy sposób ? Czy czytanie Biblii lub Rozmów z Bogiem jest złe ? Moim zdaniem nie jest. Czy religia chrześcijańska/katolicka jest jedyną słuszną, która gwarantuje zbawienie ? Wątpię, o czym wielokrotnie wspominał nasz obecny Papież. Czy do zbawienia potrzebny jest chrzest, bierzmowanie, spowiedź ? Jeśli ktoś w to wierzy to ma takie prawo. Czy Bóg w jest z zasady zły ? Raczej nie. Czy należy się go bać ? Skoro stworzył nas na własne podobieństwo i jest wszechmocny i wszechwiedzący ? Też w to wątpię. Czy inni ludzie na świecie, stworzeni na podobieństwo Boga i nie wierzący w religię muzułmańską, katolicką, żydowską, protestancką nie zostaną zbawieni, jeśli są dobrymi ludźmi i wierzą w Stwórcę wszystkiego co na niebie i ziemi ? Odpowiedź brzmi - nie. Czy wcześniej ludy wierzące w Boga, dużo przed narodzeniem Jezusa trafiły do tzw. piekła ? Dość wątpliwa sprawa. Czy Bóg jest miłosierny i czy jego miłosierdzie jest nieograniczone ? Nie wiem, pewnie tak. A co z Siostrą Faustyną, która jest świętą i zeznała, że Bóg powiedział jej, że każda dusza trafia do "Nieba", ponieważ miłosierdzie Boga jest nieograniczone. Czy zatem coś takiego jak piekło istnieje ? Najważniejsze są dwie rzeczy. Pamiętajcie, że między wami, a Bogiem nikogo nie ma i nikt nigdy nie stał i nie stanie. Po drugie szukanie Boga jest dobre. Człowiek błądzi, ale błądzenie to rzecz ludzka. Wiele odpowiedzi na zadane tu pytania znajdziecie w książce - Rozmowy z Bogiem.