Autor |
Wiadomość |
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Nie, "ta antylopa" to koncept wskazujący na określony proces, wzór we większej strukturze. "Ten deszcz" to też koncept który określa realny proces, wzór we większej strukturze.
|
So sty 25, 2020 21:46 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
A jak Ty sobie wyobrażasz antylopę, która miałaby istnieć naprawdę, niekonceptualnie? Opisz mi ją.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
So sty 25, 2020 22:29 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Nie wyobrażam sobie takiej (•‿•)
|
N sty 26, 2020 5:47 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Tak myślałam . I to jest to co najbardziej lubię w różnych idealizmach typu buddyzm. Człowiek najpierw sobie wyobraża co to znaczy np. istnieć albo co to jest podmiot zupełnie w oderwaniu od doświadczenia, a potem tę doświadczaną rzeczywistość przyrównuje do tych swoich ideałów wysnutych w swojej wyobraźni i ponieważ do nich nie pasuje, to znaczy, że jest fikcją i mirażem. Z realistycznego punktu widzenia to jest wariactwo. Formułując jakiekolwiek pojęcia, definicje należy zawsze wychodzić od tego, co jest dane w doświadczeniu. Nawet jeśli założymy, że jesteśmy zaklęci w jakimś matrixie, jesteśmy pionkami w jakieś grze i wszystko, co nasz otacza to miraż, to ten miraż tak czy siak jest naszą rzeczywistością. Innego punktu odniesienia nie mamy.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
N sty 26, 2020 8:50 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Nie ma nic złego w używaniu koncepcji. Jest to bardzo praktyczne. Trzeba tylko pamiętać, że to etykietki, a nie rzeczywistość. Doświadczenie tu i teraz, różni się od koncepcji, które są tylko abstrakcjami korespondującymi z pewnymi wzorami, w ciągle zmieniającym się doświadczeniu.
Czy ja wiem czy buddyzm to idealizm ? Może określone tradycje. Czy ja wiem czy ja jestem idealistą? A co to znaczy? Nie wierzę w świat niezależny od obserwatora, to fakt ¯\_(ツ)_/¯
|
N sty 26, 2020 11:43 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Przez idealistę rozumiem osobę, która jako wzorzec stawia sobie świat idei, coś w stylu Platona, dla którego świat zmysłowy jest tylko cieniem świata rzeczywistego. Np. ktoś rozumowo wpada na koncept koła, kwadratu, liczby, duszy etc., a potem do tych konceptów przyrównuje to co dane w doświadczeniu i uznaje, że ten świat zmysłowy jest nierzeczywisty, bo nie odpowiada tym ideom. W zmysłowo postrzeganym świecie nie ma kół, kwadratów, liczb i duszy, tak jak sobie je idealista sobie zdefiniował, a tylko te idee są rzeczywiste, więc świat jest fikcją.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
N sty 26, 2020 12:33 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
To ja nie wierzę w taki idealizm i buddyści raczej też nie, właśnie nacisk kładzie się na percepcję i to, że wszystko przemija, a ludzie "zamrażają" rzeczywistość w swoim konceptualnym postrzeganiu.
|
N sty 26, 2020 12:56 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Idealizm buddyjski polega na tym, że to co jest przedmiotem percepcji uznaje się za nierzeczywiste. Np. antylopa uciekająca przed lwem nie istnieje, jest konceptem, choć zmysły i rozsądek i widzą biegnącą antylopę jako coś rzeczywistego.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
N sty 26, 2020 13:22 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Coo? (・o・) Pierwsze słyszę 🤔
|
N sty 26, 2020 18:15 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
No przed chwilą tak sam pisałeś: "Nie, "ta antylopa" to koncept wskazujący na określony proces, wzór we większej strukturze."
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
N sty 26, 2020 18:35 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Jak patrzysz na antylopę to jest to zywe doświadczenie i percepcja, ale jak zaczynasz to doświadczenie określać koncepcjami, a wręcz utożsamiać z koncepcjami to wtedy wpadasz w iluzje.
|
N sty 26, 2020 22:45 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy podmiot istnieje?
towarzyski_pelikan napisał(a): A jak Ty sobie wyobrażasz antylopę, która miałaby istnieć naprawdę, niekonceptualnie? Opisz mi ją. Przecież antylopę jest łatwiej sobie wyobrazić i opisać, niż cząstkę elementarną. Wydaje mi się, że pojęcie, którego szukasz to „emergencja”. „Lina” to byt emergentny pojawiający się, gdy mamy wiele splecionych włókien. Lina posiada właściwości, których nie posiadają pojedyncze włókna. Jest bytem realnym, namacalnym, opisywalnym. Fakt iż jest emergentna nie odbiera jej realności. Podobnie organizmy żywe są bytami emergentnymi. Posiadają cechy, których nie posiadają substancje chemiczne budujące te organizmy.
|
Pn sty 27, 2020 7:45 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Nad napisał(a): Jak patrzysz na antylopę to jest to zywe doświadczenie i percepcja, ale jak zaczynasz to doświadczenie określać koncepcjami, a wręcz utożsamiać z koncepcjami to wtedy wpadasz w iluzje. Czyli wg Ciebie z określenia np. "antylopa" wynika jakieś ograniczenie? Np. jeśli to coś, co widzę, nazywam antylopą, to uznaję, że jest to coś niezmiennego i niezależnego? zefciu napisał(a): Przecież antylopę jest łatwiej sobie wyobrazić i opisać, niż cząstkę elementarną.
Wydaje mi się, że pojęcie, którego szukasz to „emergencja”. „Lina” to byt emergentny pojawiający się, gdy mamy wiele splecionych włókien. Lina posiada właściwości, których nie posiadają pojedyncze włókna. Jest bytem realnym, namacalnym, opisywalnym. Fakt iż jest emergentna nie odbiera jej realności. Podobnie organizmy żywe są bytami emergentnymi. Posiadają cechy, których nie posiadają substancje chemiczne budujące te organizmy. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Stąd dla mnie redukcjonizm albo z kolei to co robi Nad (nie wiem jak to nazwać) patrzenie na antylopę jako część czegoś większego czy jakiś zbieg okoliczności, jest według mnie odwróceniem patrzenia na świat zmysłowo i zdroworozsądkowo, zgodnie z intuicją.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Pn sty 27, 2020 10:32 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Towarzyski Pelikan 1. Niekoniecznie. Trzeba jednak uważać by nie popaść w "błędny intelektualizm": Cytuj: Intellectualism has its source in the faculty which gives us our chief superiority to the brutes, our power, namely, of translating the crude flux of our merely feeling-experience into a conceptual order. An immediate experience, as yet unnamed or classed, is a mere that that we undergo, a thing that asks, 'What am I?' When we name and class it, we say for the first time what it is, and all these whats are abstract names or concepts. Each concept means a particular kind of thing, and as things seem once for all to have been created in kinds, a far more efficient handling of a given bit of experience begins as soon as we have classed the various parts of it. Once classed, a thing can be treated by the law of its class, and the advantages are endless. Both theoretically and practically this power of framing abstract concepts is one of the sublimest of our human prerogatives. We come back into the concrete from our journey into these abstractions, with an increase both of vision and of power. It is no wonder that earlier thinkers, forgetting that concepts are only man-made extracts from the temporal flux, should have ended by treating them as a superior type of being, bright, changeless, true, divine, and utterly opposed in nature to the turbid, restless lower world. The latter then appears as but their corruption and falsification.
It is no wonder that earlier thinkers, forgetting that concepts are only man-made extracts from the temporal flux, should have ended by treating them as a superior type of being, bright, changeless, true, divine, and utterly opposed in nature to the turbid, restless lower world. The latter then appears as but their corruption and falsification. Intellectualism in the vicious sense began when Socrates and Plato taught that what a thing really is, is told us by its definition. Ever since Socrates we have been taught that reality consists of essences, not of appearances, and that the essences of things are known whenever we know their definitions. So first we identify the thing with a concept and then we identify the concept with a definition, and only then, inasmuch as the thing is whatever the definition expresses, are we sure of apprehending the real essence of it or the full truth about it.
- William James "A Pluralistic Universe", 1908. 2. Cytuj: to co robi Nad (nie wiem jak to nazwać) patrzenie na antylopę jako część czegoś większego czy jakiś zbieg okoliczności, jest według mnie odwróceniem patrzenia na świat zmysłowo i zdroworozsądkowo, zgodnie z intuicją.
A co takiego w stwierdzeniu, że Antylopa nie jest zamkniętą całością i jest kontekstualna jak tęcza? Tęcza też nie da się redukować do czynników które się na nią składają ┐( ∵ )┌
|
Pn sty 27, 2020 20:04 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Nic złego do czasu, aż stwierdzisz, że z tego wynika, że antylopa nie istnieje. Bo ja się z Tobą zgadzam, że antylopa nie jest zamkniętą całością, tylko nie zgadzam się z tym, że to czyni ją nierzeczywistą.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Wt sty 28, 2020 9:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|