Autor |
Wiadomość |
TomaszMichał
Dołączył(a): So lis 13, 2021 15:30 Posty: 53
|
Miłość Boga
Cześć wszystkich, mam takie nurtujące pytanie co do Miłości. Czy jeśli Kocham swoją rodzine w tym Żonę i dzieci najmocniej jak się tylko da, czy to oznacza ze również kocham Boga ? Czy Boga muszę kochać mocniej niż swoją rodzine czy mogę tak samo ? Skoro jesteśmy częścią Boga a Bóg miłością to sama miłość do rodziny oznacza miłość do Boga ? Pozdrawiam
|
Pn lut 07, 2022 16:55 |
|
|
|
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 2803
|
Re: Miłość Boga
TomaszMichał napisał(a): mam takie nurtujące pytanie co do Miłości. Aby odpowiedzieć, trzeba najpierw uściślić, co masz na myśli pisząc "Miłość". Jeśli zachcesz, to wyjaśnij czym jest? Uczuciem, postawą, decyzją woli? Uważam, że miłość do Boga jest najważniejsza. Choćby dlatego, że w miłości do Boga zawiera się miłość do żony, dzieci. Także bliźnich. W przecina stronę to już tak nie działa. Miłość do żony może w jakiś sposób promieniować na miłość do innych osób. Ale według mnie jest jedynie cząstka ogromu miłości łączącej nas z Bogiem. To najpełniejsza relacja z Bogiem i tym co stworzył. I to relacja dwustronna. Z tym, ze doskonała tylko z jednej.
|
Pn lut 07, 2022 17:34 |
|
|
TomaszMichał
Dołączył(a): So lis 13, 2021 15:30 Posty: 53
|
Re: Miłość Boga
Ale skoro Bóg jest absolutną miłością tą do bliźniego i rodziny i małżonki i tak dalej to czy kochając te osoby nie kochamy wtedy Boga ? Bo skoro mamy kochać Boga mocniej jaki w tym sens
|
Pn lut 07, 2022 18:22 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Miłość Boga
TomaszMichał napisał(a): Czy jeśli Kocham swoją rodzine w tym Żonę i dzieci najmocniej jak się tylko da, czy to oznacza ze również kocham Boga ? Czy Boga muszę kochać mocniej niż swoją rodzine czy mogę tak samo ? Skoro jesteśmy częścią Boga a Bóg miłością to sama miłość do rodziny oznacza miłość do Boga ? Kochać „najmocniej jak tylko się da” można tylko wtedy, gdy kochamy bezwarunkowo. Czy żonę tak kochasz, czy może kochasz ją warunkowo? Może jaśniej, czy jeśli dowiesz się, że cię zdradzała i zdradza na prawo i lewo, nadal ją będziesz kochał „najmocniej jak tylko się da”? Moim zdaniem, jeśli będziesz kochał swą żonę najmocniej jak tylko się da, wiedząc o jej zdradach (jest jak piszesz częścią Boga), nie musisz kochać Boga mocniej.
|
Pn lut 07, 2022 19:18 |
|
|
TomaszMichał
Dołączył(a): So lis 13, 2021 15:30 Posty: 53
|
Re: Miłość Boga
A jeśli nie zdradza ? Można kochać tak samo Żonę jak Boga ?
|
Pn lut 07, 2022 19:27 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Miłość Boga
Jeśli spojrzysz na nią po latach i zobaczysz miast filigranowej dziewczynki, kaszalota, mającego kilkadziesiąt kilo nadwagi, bez uzębienia zarówno w dolnej jak i górnej szczęce (jest jak piszesz częścią Boga) i jeśli będziesz kochał swą żonę najmocniej jak tylko się da, będziesz kochał taką samą miłością jak Boga.
|
Pn lut 07, 2022 20:13 |
|
|
TomaszMichał
Dołączył(a): So lis 13, 2021 15:30 Posty: 53
|
Re: Miłość Boga
Jeśli wielu ludzi na świecie którzy kochają się ponad wszystko mimo najgorszych chorób i wyglądu i zostają ze sobą do końca, czy taka miłość nie jest miłością Boga ? Ilu starców mino najgorszych chorób są ze Sobą na zawsze. Wydaje minusie ze Bóg jest bardziej Panenteistyczny lub Panteistyczny czyli jest wszystkim jednością a nie osobowym bytem.
|
Pn lut 07, 2022 20:49 |
|
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 2803
|
Re: Miłość Boga
Miłość do Boga jest miłością do żony. Miłość do żony jest niewielkim ułamkiem miłości do Boga.
|
Pn lut 07, 2022 21:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Miłość Boga
TomaszMichał napisał(a): […] czyli jest wszystkim jednością a nie osobowym bytem. Ilu ludzi nie doje dzieląc się strawą z psem, kotem, tudzież innym zwierzęciem. Czym jest ta miłość, nie miłością Boga?
|
Pn lut 07, 2022 21:52 |
|
|
ga1robe
Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48 Posty: 423
|
Re: Miłość Boga
Jak się przejawia Miłość Boża wobec niezgody, waśni, podziałów wśród najbliższych, w tym też w związkach małżeńskich? https://www.biblijni.pl/%C5%81k,12,49-53Są rodziny, które żyją w niezgodzie latami. Nawet wśród apostołów były podziały.
|
Pn lut 07, 2022 22:24 |
|
|
TomaszMichał
Dołączył(a): So lis 13, 2021 15:30 Posty: 53
|
Re: Miłość Boga
Wychodzi na to ze apostołowie nie żyli do końca miłością Boga a ile jest rodzin które żyją w harmonii ? Ile rodzin kocha się nawzajem ? Ile małżeństw żyje po kres swych dni razem w biedzie chorobie i starości ? Czy to nie jest milosc Boga ? Wiec dlaczego Boga mamy kochać mocniej skoro Bóg to milosc
|
Pn lut 07, 2022 22:51 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Miłość Boga
TomaszMichał napisał(a): Czy jeśli Kocham swoją rodzine w tym Żonę i dzieci najmocniej jak się tylko da, czy to oznacza ze również kocham Boga ? Czy Boga muszę kochać mocniej niż swoją rodzine czy mogę tak samo ? Skoro jesteśmy częścią Boga a Bóg miłością to sama miłość do rodziny oznacza miłość do Boga ? Pytanie na tyle zasadne, czy jak kochasz swoje dziecko to negujesz miłość do żony. A jak kochasz żonę, czy tym samym odrzucasz miłość do dziecka. Skąd to wyobrażenie, że miłość jest "ekskluzywna", wykluczająca inne? Owszem, są różne rodzaje miłości, są jej różne aspekty. Są też, o czym należy wspomnieć, sytuacje konfliktowe, przy których trzeba wybierać, jaka osoba jest ważniejsza, jeżeli nie da się jednej z drugą pogodzić. Ale w normalnych zdrowych relacjach takiej potrzeby nie ma. W normalnych zdrowych relacjach wzajemna miłość ubogaca związek i wzmacnia więzi, zamiast być powodem do rozdzielania uczuć i wartościowania ich w jakiejś, nie wiem, skali przywiązania czy czegoś w tym stylu. Problemem nie jest Bóg ani Twoja rodzina, problemem jest Twój wypaczony obraz miłości. Oczywiście przykazanie miłości Boga jest na pierwszym miejscu, ma to nas ustrzec przed zaślepieniem miłością do człowieka, które się zdarza. Dlatego u Mateusza (roz 22) stoi "To jest największe i pierwsze przykazanie.". Jednakże u tego samego Mateusza jest napisane nieco później (roz 25) "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". Na tym opiera się właściwa miłość bliźniego. Miłość bliźniego wynika z miłości Boga, miłość bliźniego jest miłością Boga.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt lut 08, 2022 10:26 |
|
|
TomaszMichał
Dołączył(a): So lis 13, 2021 15:30 Posty: 53
|
Re: Miłość Boga
Czyli Bóg nie karze wybierać między swą rodziną a sobą ponieważ miłując swych bliźnich w tym małżonkę miłujemy Boga ?
Proszę mi wybaczyć że dopytuje, cierpię na Zaburzenia lękowe i osobowości i niestety nie które błędy poznawcze powodują ze nie zawsze rozumie świat, uczę się od nowa jak reagować na bodźce oraz uczę się odpowiedniego podejścia do emocji dlatego czasami proszę i o proste wytłumaczenie.
|
Wt lut 08, 2022 13:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Miłość Boga
TomaszMichał napisał(a): Czyli Bóg nie karze wybierać między swą rodziną a sobą ponieważ miłując swych bliźnich w tym małżonkę miłujemy Boga ? "...kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi" (1 J 4,20-21), cóż jeszcze można dodać?
|
Wt lut 08, 2022 13:15 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Miłość Boga
TomaszMichał napisał(a): Czyli Bóg nie karze wybierać między swą rodziną a sobą ponieważ miłując swych bliźnich w tym małżonkę miłujemy Boga ?
Ech, jeszcze Ci nie starcza? Nie chciało się Mat 15:31nn czytać? Przecież tam wszystko już stoi... Więc dodam jeszcze to: "Ef 5:25 Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, 26 aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo4, 27 aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany5. 28 Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. 29 Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, 30 bo jesteśmy członkami Jego Ciała. 31 Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem6. 32 Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła7. 33 W końcu więc niechaj także każdy z was tak miłuje swą żonę jak siebie samego!"Fragmenty dotyczące posłuszeństwa żon w tym miejscu pominę, są nieco niedzisiejsze i powinno się je odbierać w kontekście. Niemniej tutaj rozważamy o Twoim problemie i o Twojej miłości do żony. Więc nie tylko możesz miłować żonę, ba, wręcz musisz ją miłować. A wzorem do naśladowania jest dla Ciebie Chrystus i Kościół. Mam nadzieję, że tym razem starczy. PS: *każe =/= karze
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt lut 08, 2022 14:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|