Jak oceniacie lekcjie religi?
Autor |
Wiadomość |
Iago
Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11 Posty: 1409
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Małgosiaa napisał(a): A kto mówi o znajomości Dyrektorium? Podałam stronę z Opoki, a tę każdy chyba umie znaleźć, jak i na stronie wydawnictw. Czy w związku z tym Pani Małgosia zechciałaby nam naświetlić na ile wiążący dla katechety jest jakiś artykulik na opoce, tudzież wzmianka na stronie wydawnictwa książeczek do religii? Zresztą, to obowiązkiem ciał kierowniczych katechetów jest ich kontrola i weryfikacja tego czy przypadkiem nie pobierają pensji za rażącą niekompetencje, a nie rodziców bawienie się w inkwizytorów założeń programowych – rodzic nie ma żadnego obowiązku mieć jakiegokolwiek pojęcia o owych założeniach, natomiast ma prawo oczekiwać od katechety i jego przełożonych, że jego dziecko, za jego pieniądze nie jest „katechizowane” przez niedouczonego bumelanta, uprawiającego patologiczną samowolkę w postaci wystawiania ocen za „uczestnictwo w drodze krzyżowej” czy innych roratach. Małgosiaa napisał(a): Nie wciskaj kitu. Wyjasniłam w czym rzecz i dalsze "w zaparte" to trolling. Trollingiem jest prędzej ślepy brak rozróżnienia stanu de iure i de facto. Równie dobrze za "trolling" Pani Moderator może uznać stwierdzenie, że " de facto w Korei Północnej prześladowani są chrześcijanie" skoro de iure ichniejsza konstytucja wprost tego zabrania i gwarantuje wolność religijną (cf art. 68).
|
So gru 02, 2017 16:00 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak pogodzić ewolucję z Biblią?
Alus napisał(a): A myślisz, że rodzice, czy parafianie mają coś do powiedzenia? Cytuj: Nie mówiłam o parafii, ale o szkole, gdzie jest prowadzona katechizacja. Tyle tylko, że kadra w szkole dla tzw "świętego spokoju" nie widzi potrzeby "pouczania" zakonnicy o nonsensie karteczek obecności na nabożeństwie, lub księdza o nie rozpowszechnianiu osobistych przekonań w sprawie pomocy uchodźcom, i nie dopisywaniu Ewangelii interpretacji niezgodnych z teologią.
Ostatnio edytowano So gru 02, 2017 16:11 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
So gru 02, 2017 16:09 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Małgosiaa napisał(a): JedenPost napisał(a): Oceny w szkole wystawia się na podstawie przyjętego w danej szkole przedmiotowego sytemu oceniania. ...który musi być zgodny z ogólnymi zasadami podanymi przez ministerstwo lub w przypadku religii - Dyrektorium Katechetycznym. Jak widać - nie musi, skoro nie jest. Zasady szanownego Dyrektorium to najwyraźniej zwyczajny kit do mydlenia oczu, skoro trudno znaleźć placówkę, w których ich się przestrzega, a szkoły nie mają problemu z zamieszczaniem w przestrzeni publicznej dowodów, że nie przestrzegają. Małgosiaa napisał(a): To wyjaśniłam podając linki, więc przstań zarzucać mi mówienie nieprawdy. Nie zamierzam, dopóki nie przestaniesz zaprzeczać prawdzie. Tak, wszyscy już odnotowali, że jakieś tam Dyrektorium, z którego zdaniem szkoły i katecheci ewidentnie się nie liczą, nie zaleca oceniania za wiarę. Teraz Ty racz odnotować, że niezależnie od tego w praktyce powszechnie za wiarę i uczestnictwo w życiu religijnym się ocenia.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 02, 2017 16:11 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Iago napisał(a): Czy w związku z tym Pani Małgosia zechciałaby nam naświetlić na ile wiążący dla katechety jest jakiś artykulik na opoce, tudzież wzmianka na stronie wydawnictwa książeczek do religii? Katecheta ma obowiązek znać przepisy. Tu: http://katecheza.diecezja.tarnow.pl/men ... yjnych.pdf są kryteria oceniania podane przez KEP. Cytuj: 3. Ocenianiu nie podlegają praktyki religijne. Iago napisał(a): Zresztą, to obowiązkiem ciał kierowniczych katechetów jest ich kontrola Masz rację. Najwyraźniej nikt nie sprawdził mimo kontroli co pięć lat. Alus napisał(a): Tyle tylko, że kadra w szkole dla tzw "świętego spokoju" nie widzi potrzeby "pouczania" zakonnicy o nonsensie karteczek obecności na nabożeństwie, lub księdza o nie rozpowszechnianiu osobistych przekonań w sprawie pomocy uchodźcom, i nie dopisywaniu Ewangelii interpretacji niezgodnych z teologią. No tak: kadra dla świetego spokoju, rodzice dla świętego spokoju, a wojna w necie, poza oczami Iago napisał(a): Trollingiem jest prędzej ślepy brak rozróżnienia stanu de iure i de facto.
Z de facto walczy się de iure i bynajmniej nie na forum.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
So gru 02, 2017 16:48 |
|
|
Iago
Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11 Posty: 1409
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Małgosiaa napisał(a): Z de facto walczy się de iure i bynajmniej nie na forum. Po pierwsze, z de facto nie walczy się de iure, tylko egzekwowaniem de iure – natomiast owe egzekwowanie w omawianym wypadku jest co najmniej kontrowersyjne. Po drugie, rozumiem, że elementem tej "walki" z de facto jest chroniczne mu zaprzeczanie na forum, oraz określanie ludzi, którzy na nie wskazują mianem trolli?
|
So gru 02, 2017 17:47 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Alus napisał(a): Tyle tylko, że kadra w szkole dla tzw "świętego spokoju" nie widzi potrzeby "pouczania" zakonnicy o nonsensie karteczek obecności na nabożeństwie, lub księdza o nie rozpowszechnianiu osobistych przekonań w sprawie pomocy uchodźcom, i nie dopisywaniu Ewangelii interpretacji niezgodnych z teologią. Cytuj: No tak: kadra dla świetego spokoju, rodzice dla świętego spokoju, a wojna w necie, poza oczami Dla świętego spokoju, bo tak kadra, jak i rodzice mają świadomość podobnej skuteczności pouczania zakonnic lub księży, co wojna w necie.
|
N gru 03, 2017 9:18 |
|
|
Darina1974
Dołączył(a): Śr gru 13, 2017 1:27 Posty: 8
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Je jestem jeszcze z tych, ktorzy pamietaja katecheze w salkach katechetycznych i generalnie duzo lepiej wspominam te zajecia niz te z liceum. Jakos tak bardziej swiatecznie bylo, religia byla takim malym swietem, odskocznia, czlowiek szedl na nia jak juz wrocil ze szkoly, zjadl, odpoczal. A w szkole religia stala sie jednym z kolejnych zajec. Pierwszy rok szkolnej katechezy byl najbardziej spektakularny. Prowadzil ja zakonnik kapucyn, nawet fajnie prowadzil, dzielil nas na grupy, rozmawialysmy (w klasie byly tylko dziewczyny) o sprawach wiary. Wtedy mialam okazje poznac blizej kolezanki z Odnowy w Duchu Sw. i zaczelam isc w tym kierunku. No ale koniec byl raczej marny. Zaprosil nas wszystkich na msze, po mszy dal kolezance swiadectwa do rozdania, a tam prawie wszyscy mieli trojki, tylko pare najbardziej wyszczekanych dziewczyn mialy czworki czy tam piatki. Nawet zachowanie mialam zle. Bylam zdumiona. Fatalne oceny, rozdanie swiadectwa przez ucznia, tak aby uczacy nie mial okazji konfrontacji z uczniami oraz brak czytelnego podpisu, zadnej pieczatki, zamiast podpisu parafka. Zero przyjecia odpowiedzialnosci za wystawiona ocene. Bardzo to bylo slabe. Niestety zadnych spektakularnych pozytywnych wspomnien lekcje religi nie wniosly w moje zycie. Szkoda.
|
N gru 17, 2017 23:36 |
|
|
ania098
Dołączył(a): Śr lip 13, 2022 22:31 Posty: 3
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Wszystko zależy od katechety, czasem trafi sie fajny ksiądz a czasem taki sobie. Ważne by nie był oderwany od rzeczywistości tak by rozumiał dzisiejszą młodzież a nie tylko żył w swoim świecie. Myśle że lekcje religii nie miały dużego znaczenia jeśli chopdzi o mój stosunek do wiary.
|
Śr lip 13, 2022 22:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Na religię chodziłem w latach 50-tych jeszcze w szkole na Karłowicach. Uczył mnie świetny nauczyciel zakonnik franciszkanin, który był Niemcem. Na religię nie chodził tylko syn rosyjskiego stacjonującego tam oficera ( były tam rosyjskie koszary ). Dwóję z religii dostawało się za błędy ortograficzne „ Jak ja, Niemiec nauczyłem się poprawnie pisać po polsku to Ty Polak tego nie potrafisz ! 2!”. Stopniowo władza wyprowadzała religię ze szkoły, najpierw była jeszcze w szkołach jako zajęcia dodatkowe po południu a potem już została przeniesiona do salek katechetycznych gdzie chodziłem do końca szkoły średniej a potem sporadycznie na zajęcia w Duszpasterstwie Akademickim – podobnie jak moje dzieci. Podczas władzy komunistów około 3 milionów Polaków należało do partii, która rządziła ale 90% Polaków to byli katolicy wrogo nastawieni do socjalizmu dlatego na religię w salkach katechetycznych chodziło 90% uczniów. Obecnie mamy inną sytuację. Rządzący mając ponad 50% miejsc w parlamencie mają też opozycję. Ponad połowa Polaków jest nastawiona negatywnie zarówno do polityków jak i do wyborów. Z pozostałej reszty 30% popiera PiS, pozostali są przeciwni władzy PiS-u. Zatem nachalna propagandę PiS-owska w mediach nazywanych „publicznymi” jest negatywnie odbierana przez co najmniej 70% polskiego społeczeństwa. Dlatego uważam, że jeśli katecheza prowadzona w szkołach wiąże się niekiedy z propagandą pisowską i potępianiem osób inaczej myślących to musi się to wiązać z frekwencją na lekcjach religii. Jeśli katecheci na lekcjach religii wyrażają poglądy polityczne wyraziście popierające PiS, to uważam że frekwencja uczniów spadnie do stosownego udziału procentowego od 15% do 30% uczniów. Nie używamy caps lock!bramin
|
So wrz 24, 2022 11:54 |
|
|
klaudia_44
Dołączył(a): N kwi 10, 2022 10:21 Posty: 23
|
Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Ja podobnie jak Darina1974 miło wspominam lekcje religii. Pamiętam że pani katechetka miała Pismo Św., to z niebieską okładką Pallotynów, i zawsze chciałam mieć takie w domu, dopiero parę lat temu sobie kupiłam to Pismo Święte ogólnie to były super czasy jak dla mnie. Pamiętam roraty i różne obrazki które się dostawało
|
So paź 01, 2022 9:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|