Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt cze 07, 2024 6:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowych 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 971
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Soul33 napisał(a):
Ale tylko homoseksualiści w związkach spotykają z jednoznacznym potępieniem istotnej części wiernych, które objawia się ostracyzmem i niechęcią. Części na tyle dużej, że dziwne by było, gdyby nie czuli się odrzuceni i wykluczeni. Oczywiście jest to w głównej mierze związane z podejściem do homoseksualizmu w naszej kulturze, ale tego nie da się zmienić dekretem. Dlatego uważam, że stanowisko Kościoła w praktyce pogłębia wykluczenie społeczne - dodatkowo wobec niemożności przyjęcia komunii świętej i braku akceptacji ich związków, które dla wielu z nich same w sobie są przykre i trudne.

Stanowisko Kościoła o tyle od dawna ludzi obchodzi, o ile można się z niego pośmiać. Kościół nie ma żadnej mocy opiniotwórczej. Powszechnie kojarzy się wszystko, co z katolicyzmem powiązane, z ciemnogrodem, zacofaniem, ignorancją, starością i biedą, czyli wszystkim, od czego świat dziś chce się odciąć.
Dlaczego to katolickie pary żyjące pod jednym dachem bez ślubu kościelnego, chodzą w pełnym poważaniu, środowisko nie tylko ich nie odrzuca, ale wręcz hołubi? Przecież KK niezmiennie potępia cudzołóstwo, więc idąc Twoim tokiem wnioskowania, powinno to powodować wykluczenie społeczne.
Po prostu, stanowisko Kościoła nie ma tu żadnego znaczenia.
Nie możesz także obciążać Kościoła za to, że ktoś błędnie interpretuje jego nauczanie. Może być czasem chłopcem do bicia, ale obciążać go za ludzką głupotę to już przesada.

_________________
Tylko Bogu chwała


Wt lut 06, 2024 11:42
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Niewątpliwie, jak zaznaczyłem, podejście do homoseksualizmu wynika w głównej mierze z uwarunkowań kulturowych, a nie z nauki KK. Wyjaśnia to też dlaczego istnieje ta różnica. Po prostu społeczne postrzeganie ludzi żyjących w związkach niesakramentalnych jest zupełnie inne niż homoseksualistów. Ale jednocześnie nie wierzę, że stanowisko Kościoła nie ma żadnego wpływu na nic. W końcu nieraz mówią o tym "z ambony". A jeszcze np. rok temu była dyskusja o parze, która nie zamierzała uprawiać seksu, więc nie mogli wziąć i matka tego mężczyzny dawała na mszę w intencji ich rozstania. Nie twierdzę, że Kościół ma jakiś wielki na postrzeganie różnych grup społecznych, ale trudno mi się zgodzić, że nie ma żadnego w ogóle.

Jak pisałem w innym wątku, choćby poparcie dla aborcji jest mniejsze w państwach bardziej katolickich
https://cdn.statcdn.com/Infographic/ima ... 14037.jpeg

Wiem, że stanowisko Kościoła nie jest kluczowe, ale myślę, że ma znaczenie. Poza tym ja akurat należę do osób, które wpływ KK na naszą kulturę oceniają ogólnie jako pozytywny i w sumie w niewielu sprawach mam krytyczne zdanie. Dlatego na pewno nie traktuję KK jako chłopca do bicia. A myślę, że mój główny zarzut to narzucanie katolickiego stanowiska niekatolikom. Jak choćby w kwestii legalizacji związków jednopłciowych.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt lut 06, 2024 23:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 565
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
@Soul33
Cytuj:
A myślę, że mój główny zarzut to narzucanie katolickiego stanowiska niekatolikom. Jak choćby w kwestii legalizacji związków jednopłciowych.

Legalizować można tylko to, co jest wcześniej nielegalne. Związki jednopłciowe nie są w Polsce nielegalne. Prawo państwowe nie ściga osób w takich związkach. Te związki są nie sformalizowane i są nie zinstytucjonalizowane. I o ewentualnej formalizacji oraz instytucjonalizacji takich związków możemy mówić.


Śr lut 07, 2024 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 730
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Soul33 napisał(a):
Po prostu społeczne postrzeganie ludzi żyjących w związkach niesakramentalnych jest zupełnie inne niż homoseksualistów.
I tego nie rozumiem. Uważam, że jest to grzech tego samego typu. Albo nawet gorszy. Zwłaszcza w środowiskach patologicznych. Bo "związek" homoseksualny nie produkuje kolejnych pokoleń tego typu.
Każdemu społeczeństwu towarzyszą zjawiska marginalne. Tak było całe wieki. Teraz nastąpiła rewolucja. To co kiedyś było marginesem, jest promowane jako norma. A to co norma jest spychane na bok. Jeszcze kilka lat minia, a zawarcie małżeństwa sakramentalnego będzie wyśmiewane i potępiane.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Śr lut 07, 2024 9:29
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Rabarbar napisał(a):
Legalizować można tylko to, co jest wcześniej nielegalne.

Oczywiście masz rację. Wszędzie używają tego słowa i czasem mi się myli.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr lut 07, 2024 9:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 565
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
@Soul33
No właśnie, okazuje się, że słów niezgodnie z ich znaczeniem używają również prawnicy, jak sądzę świadomie. Np.:
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo- ... etpc-wyrok
mówi wielokrotnie o "legalizacji" związków jednopłciowych.

Pojawia się tam również inne słowo: "homofobiczny" - które jest również manipulacją, bo fobia, to niekontrolowany i nieracjonalny strach przed czymś. Tymczasem wystarczy nie ulegać presji lobby homoseksualnemu, np. kwestionować zasadność zrównania praw związków jednopłciowych z małżeństwami i wyrażać głośno swój sprzeciw, aby narazić się na zarzut "homofobii".
A więc ci, którzy odważnie (słusznie bądź niesłusznie) przeciwstawiają się propagandzie homoseksualnej, są narażeni na zarzut "niekontrolowanego i nieracjonalnego strachu", natomiast ci, którzy ze strachu przed presją tej propagandy siedzą cicho, tym nie zagraża zarzut "strachu". Zarzut "homofobii" jest zmyślną manipulacją, bo przenosi problem z bycia "homo" (czyli w najlepszym wypadku mniejszością), na tych przedstawicieli heteroseksualnej większości, którzy nie padają przed tymi "homo" na kolana.

Manipulacje słowne są coraz bardziej powszechne, czego przejawem są forsowane zmiany reguł języka:
https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art2381 ... wic-o-lgbt
To ja postuluję rezygnację z używania słowa "homofobia" w sytuacjach, które z "fobią" nie mają nic wspólnego, bo jest to obraźliwe.


Śr lut 07, 2024 13:01
Zobacz profil
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Soul33 napisał(a):
Niewątpliwie, jak zaznaczyłem, podejście do homoseksualizmu wynika w głównej mierze z uwarunkowań kulturowych, a nie z nauki KK.

Wynika w jakimś stopniu z uwarunkowań kulturowych ale wynika tez z nauki Biblii, która wyraźnie mówi ze Bog błogosławi związek mężczyzny i kobiety, natomiast nie uznaje związku homoseksualnego i uważa praktyki homoseksualne za grzech.
Pomijam tu nieludzkie i niechrześcijańskie podejście do homoseksualistów związane z prześladowaniami i pogardą wobec tych ludzi.
Powtarzam to do znudzenia. Kościół nie potępia homoseksualistów ale tez nie akceptuje związków i praktyk homoseksualnych.
Na koniec moja prośba aby wrócić do tematu wątku czyli zastanawiamy się, dyskutujemy o wspomnianym w tytule wątku dokumencie.


Śr lut 07, 2024 17:14

Dołączył(a): Wt paź 25, 2022 7:20
Posty: 9
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Grekokatolicy w ramach UKGK nie przyjęli tej deklaracji. Powodów było trochę...
https://www.cerkiew.net.pl/wszystkie-do ... asterskie/


Wt cze 04, 2024 18:39
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2649
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
bramin napisał(a):
Pomijam tu nieludzkie i niechrześcijańskie podejście do homoseksualistów związane z prześladowaniami i pogardą wobec tych ludzi.
Powtarzam to do znudzenia. Kościół nie potępia homoseksualistów ale tez nie akceptuje związków i praktyk homoseksualnych.
Na koniec moja prośba aby wrócić do tematu wątku czyli zastanawiamy się, dyskutujemy o wspomnianym w tytule wątku dokumencie.


Zgadzam się, ale... osobiście nie lubię słów: homoseksualiści. Takie sformułowania kojarzą mi się z etykietowaniem oraz z przypisaniem do jakiejś grupy, wyznawców prądu filozoficznego, ideologii. Osoby, które są homoseksualne, nie są jednolitą grupą, przyjmują bardzo różne postawy światopoglądowe i filozoficzne. Wolę więc mówić o osobach homoseksualnych ze świadomością, że rozmawiamy o ludziach, których homoseksualizm nie jest jedyną cechą.

No i zapominamy o osobach, które są biseksualne...

_________________
MODERATOR


Wt cze 04, 2024 19:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 107
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Zbigniew3991 napisał(a):
bramin napisał(a):
Zgadzam się, ale... osobiście nie lubię słów: homoseksualiści. Takie sformułowania kojarzą mi się z etykietowaniem oraz z przypisaniem do jakiejś grupy, wyznawców prądu filozoficznego, ideologii.

A powinny kojarzyć się z obrzydliwością. Kpł. 20,13


Śr cze 05, 2024 15:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 04, 2024 5:50
Posty: 30
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
C2H6O napisał(a):
A powinny kojarzyć się z obrzydliwością. Kpł. 20,13

Nie zapominaj o osobach homoseksualnych, które nie dopuszczają się obrzydliwości. Tym należy się ogromny szacunek, a takie komentarze są dla nich krzywdzące i wykluczające.


Śr cze 05, 2024 20:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 107
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Gantt napisał(a):
C2H6O napisał(a):
A powinny kojarzyć się z obrzydliwością. Kpł. 20,13

Nie zapominaj o osobach homoseksualnych, które nie dopuszczają się obrzydliwości. Tym należy się ogromny szacunek, a takie komentarze są dla nich krzywdzące i wykluczające.

Jak mężczyźni nie dopuszczają się tej obrzydliwości z Kpł. 20,13 to nie są homoseksualni.
Jakieś nowe definicje tu sobie tworzysz i jeszcze żądasz dla nich szacunku?
Kobiet Bóg w biblii nie potępił. Powiedział tylko, że będą czynić niemądrze, co jest raczej typowe człowiekowi.


Śr cze 05, 2024 21:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8963
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Co do kobiet:
Dlatego właśnie Bóg wydał ich na pohańbienie. Ich kobiety zamieniły potrzeby naturalne na nienaturalne. Podobnie mężczyźni porzucili naturalny pociąg do kobiety i oddali się współżyciu między sobą.

natomiast gdy ktoś ma same skłonności homoseksualne, a mimo to żyje w czystości, to Gantt ma rację: należy im się naprawdę duży szacunek

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz cze 06, 2024 0:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 04, 2024 5:50
Posty: 30
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
C2H6O napisał(a):
Jak mężczyźni nie dopuszczają się tej obrzydliwości z Kpł. 20,13 to nie są homoseksualni.
Jakieś nowe definicje tu sobie tworzysz i jeszcze żądasz dla nich szacunku?
Kobiet Bóg w biblii nie potępił. Powiedział tylko, że będą czynić niemądrze, co jest raczej typowe człowiekowi.

KKK 2357-2359 stawia sprawę jasno, ja nie tworzę nowych definicji, opieram się o nauczanie KK zawarte w Katechizmie.


Cz cze 06, 2024 5:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 107
Post Re: "Fiducia supplicans" - błogosławieństwo par jednopłciowy
Gantt napisał(a):
KKK 2357-2359 stawia sprawę jasno, ja nie tworzę nowych definicji, opieram się o nauczanie KK zawarte w Katechizmie.

Prawdę mówiąc nie do końca jestem pewien, co o tym sadzić.
KKK widać nie bazuje na słowniku języka polskiego.
Seksualizm wyraźnie odnosi się do zachowania seksualnego.
Myśli czy popędy mogą wynikać nie zawsze z woli człowieka, jak np. natręctwa.
Dopóki człowiek w sobie je potępia, to dla mnie nie jest homoseksualistą.
Jeśli natomiast współżyje dobrowolnie lub pozwala (lubuje się) w takich myślach i popędach to spełnia przesłanki Kpł. 20,13.
Jan zapowiadał nadejście antychrysta w kościele i to się stanie.
Jedno jest pewne, to kobieta z mężczyzną stanowią związek, a nawet jedność w oczach Boga i błogosławienie grzechu jest niedopuszczalne.


Cz cze 06, 2024 6:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL