Jak wygląda wasza codzienna modlitwa?
Autor |
Wiadomość |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
 Jak wygląda wasza codzienna modlitwa?
Nauczyłem siemodlić 3 razy dziennie.
rano:
-modliwa uwielbienia,
-prosba o danie sił, najczęściej jest to 'Modlitwa Ojców Pustyni' ("Pani daj mi wpokoju duszy..." )
-modlitwa do Ducha Świetego o wiarę i madrość
-Litania do Serca Pana Jezusa
-modlitwa za dusze w czyścću i jeszce kilka innych zalęznie od potrzeby
-modlitwa do Anioła Stróża
w ciągu dnia:
--Pod Twojąobronę
-" Niech święty Krzyż będzie mi swiatłem, a smok niech nie będzie moim panem. Odejdź szatanie i nie kuśmnie więcej. Napój który podajesz jest zatruty, wypij sam swoją trucizne"
- dziesiatka różańca w bieżących intencjach
wieczorem:
-rachunek sumienia i przebłaganie
-podziękowanie za otrzymane łaski, nawet za te którech nie zdołałem spostrzec i za całe dobre które mnie tego dnia spotkało.
-modlitwa do Ducha Świętego o mądrość i wiarę
-Litanie Loretańskie
i kiedy leżę jużw łózku rozmyslam o cierpiącym Chrystusie o Jego konaniu, o tym jak musiało bolec przybijanie do krzyża. jak bardzo musiało boleć biczowanie. i jak bardzo musiał czuć sie opuszczony podczas sądu w pretorium i skandowaniu imienia Barabasza.
Modle sie też do swiętych o wstawiennictwo za mną, a w szczególności do tych któzy z mojej rodziny osiagneli już swiętość.
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
Śr gru 14, 2005 1:36 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Modlę się rano i wieczorem, czasami w ciągu dnia, a do Boga zwracam się tak jakbym z kimś rozmawiał, najczęściej o coś prosząc lub dziękując.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr gru 14, 2005 6:31 |
|
 |
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
Moze sie to wydac niektorym dziwne ale ja modle sie w kazdym momencie ( bez zadnej przesady) Milosc do Jezusa jest moja sila napedowa i myslami jestem ciagle z Nim. O kazdej porze dnia, nie moge inaczej znalesc zadnej radosci. W nocy to juz Jego zadanie pomoc mi oddac swoj odpoczynek Bogu.
_________________
|
Śr gru 14, 2005 8:21 |
|
|
|
 |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
Ja rozmawiam z Bogiem swoimi słowami najczęściej w nocy kiedy zapada cisza i wszystko się uspokaja. Moge wówczas wsłuchać się i w Jego natchnienia (odpowiedzi).
_________________
|
Śr gru 14, 2005 8:32 |
|
 |
dolores15
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 14:36 Posty: 35
|
No to z tego wychodzi, że sie modle najmniej  . Moja modlitwa wygląda mniejwięcej tak: rano wychodzę z domu i przez całą drogę (ok.30 min) rozmawiam z Bogiem. Zazwyczaj jest to dzisiatka różańca w wybranej intencji oraz poprostu mówię o tym co się dzieje wokół mnie. Przepraszam i dziękuję. Może nie jest to dobra modlitwa, ale wydaje mi się że 'klepanie regółek' przynajmniej w moim przypadku nie ma większego sensu. Wolę modlić się własnymi słowami.
A wieczorem? Podobnie jak Klarowna. W nocy. Bo jest cicho, spokojnie i można spokojnie pomyśleć.
Pozdrawiam
|
Śr gru 14, 2005 16:44 |
|
|
|
 |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
dolores nie liczy sie ilość ale jakość.
Nie ważne gdzie, ani na czym, za pomocą czego ale ważne jak.
gotowe teksty modlitw pomagają mi rozważać. Czasami uczulają nas na to o czym możemy czasami zapomnieć w takije spontanicznej modlitwie, np. "bądź wola Twoja".
modlitwą spontaniczną może byc Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo- są one za każdym razem spontaniczne, kiedy tlyko nie odklepujemy ich, a uważnie wypowiadamy każde zawarte w nich słowo.
"Modlitwa uświęca człowieka"
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
Śr gru 14, 2005 17:11 |
|
 |
anochi
Dołączył(a): So paź 25, 2003 11:36 Posty: 42
|
Cytuj: Modle sie też do swiętych o wstawiennictwo za mną, a w szczególności do tych któzy z mojej rodziny osiagneli już swiętość.
A skad wiesz kto z twojej rodziny osiagnal juz wiecznosc ?
|
Śr gru 14, 2005 17:19 |
|
 |
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Zawsze rano. Powierzam siebie i moich bliskich Panu, dziękuję za kolejny dzień, uwielbiam Go.
W ciągu dnia niestety rzadko mam czas( dużo pracuję), ale przed snem również dziękuję za laskę , za Jego milość, chwalę Go i wywyższam. Blogoslawię rodzinę, znajomych, innych wierzących z mojej spoleczności, modlę się w konkretnej sprawie( np. prosząc o zdrowie dasl kogoś czy rozwiązanie jakichś życiowych problemów). CZasem zapisuję moje prośby i po jakimś czasie przekonuję się, że Bóg odpowiedzial na nie.
Poza tym modlę się z grupą, na spotkaniach modlitewnych czy podczas rozważań Biblii.
Lubię czytać na glos fragmenty Biblii. 
|
Śr gru 14, 2005 19:41 |
|
 |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
Anochi napisał(a): A skad wiesz kto z twojej rodziny osiagnal juz wiecznosc ?
Nie wiem. ale w wezwaniu uzywam mniejwięcej takich słów: "moi święci patronowie i święci bliscy moi, których znałem i kochałem, i których nie miałem mozliwości poznać- Módlcie sie za mną"
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
Śr gru 14, 2005 23:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W tym temacie dzielimy się tym, jak wygląda NASZA modlitwa, a nie czym ona jest w ogóle. Post Larsa znajduje się tutaj: viewtopic.php?p=118928#118928
|
N gru 18, 2005 14:33 |
|
 |
Danuta
Dołączył(a): N gru 18, 2005 21:52 Posty: 23
|
Jestem pielęgniarką,mój dzień rozpoczynam od modlitwy w kaplicy szpitalnej.Pół godz. przed pracą klękam przed Najśw.Sakramentem,wielbiąc Boga przepraszam za wszystkie słabości,prosze o potrzebne łaski i przyjmuje Komunie św[to czas kiedy kapelan szpitalny idzie z Jezusem do chorych].Pochylając sie nad chorymi moje myśli często kieruje do Boga.Codziennie odmawiam Koronke do Miłosierdzia Bożego.Mam duże kłopoty by codziennie wieczorem moja modlitwą był rachunek sumienia.
|
Wt gru 20, 2005 21:47 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Chciałabym również by cały mój dzień przepełniony był modlitwą. Głęboka więź z Bogiem pomaga w codzienności. Wstaję wcześnie rano do pracy, powierzam cały nadchodzący dzień Bogu. Modlę się też w autobusie, powtarzam imię Jezus i staram się sercem przylgnąć do Niego. Po pracy wchodzę do swej izdebki i przebywam na przyjacielskiej rozmowie z Jezusem, mówię Mu o swoich trudnościach, zamierzeniach, radościach, dziękuję Bogu, przepraszam i uwielbiam, w modlitwie pomagają mi również różne teksty do medytacji, szczególnie czytam Dzienniczek s. Faustyny i Pismo Święte. Modlę się też codziennie Koronkę do Miłosierdzia Bożego i odmawiam Dziesiątkę Różańca.
|
Śr gru 21, 2005 21:04 |
|
 |
Danuta
Dołączył(a): N gru 18, 2005 21:52 Posty: 23
|
Moja modllitwa to najczęściej rozmowa z Bogiem własnymi słowam.Dzienniczek siostry Faustyny jest mi również bardzo drogi jak Tobie akacjo.Siostra Faustyna jest mi wzorem świętości.Akacjo dziękuję że razem ze mną odmawiasz codziennie koronke.
|
Cz gru 22, 2005 23:07 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Piekne posty w tym temacie.Brawo Szemkel.Masz fajny rozklad modlitwy.
Jezeli chodzi o mnie to kazdy dzien rozpoczynam Koronka do Milosierdzia Bozego i koniec dnia wiencze te sama modlitwa.W czasie dnia odmawiam rozaniec i inne modlitwy dajace prawo uzyskania odpustu.Bez modlitwy nie mozna zyc.Modlitwa jest zyciem duszy dazacej do doskonalosci.
Pozdrawiam 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Pt gru 23, 2005 2:30 |
|
 |
Danuta
Dołączył(a): N gru 18, 2005 21:52 Posty: 23
|
Zgadzam się z Tobą Tess,modlitwa to życiodajna siła.Moja poranna modlitwa w kaplicy[godz.6.30] daje mi siły na cały dzień.Wypełniając moje obowiązki zawodowe, rodzinne ofiaruje je Bogu.Jest to nieustanna modlitwa,która napełnia mnie wielką radością.Kiedy staje przed trudnymi do rozwiazania problemami,oddaje je Panu [ocieram łzy i proszę by Jego wola sie spełniła ].
|
Pt gru 23, 2005 14:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|