Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 3:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
 Łaska Boża 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post Łaska Boża
Ciekawi mnie czym jest, wg. Kościoła Katolickiego, Łaska Boża?
Czy jest uważana za coś stworzonego przez Boga czy też może jest rozumiana jakoś inaczej?

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


So maja 27, 2006 11:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Proponuję poczytać http://teologia.pl/m_k/kkk1ly01.htm 8)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn maja 29, 2006 11:12
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post 
http://www.literatura.hg.pl/truegrac.htm
odnosnie łaski bożej :-D

_________________
Obrazek


Pn maja 29, 2006 11:25
Zobacz profil WWW
Post Re: Łaska Boża
Nektariusz napisał(a):
Ciekawi mnie czym jest, wg. Kościoła Katolickiego, Łaska Boża?



Katechizm Kościoła Katolickiego napisał(a):
1996 Nasze usprawiedliwienie pochodzi z łaski Bożej. Łaska jest przychylnością, darmową pomocą Boga, byśmy odpowiedzieli na Jego wezwanie: stali się dziećmi Bożymi 47 , przybranymi synami 48 , uczestnikami natury Bożej 49 i życia wiecznego 50 .

1997 Łaska jest uczestniczeniem w życiu Boga; wprowadza nas w wewnętrzne życie Trójcy Świętej. Przez chrzest chrześcijanin uczestniczy w łasce Chrystusa, Głowy swego Ciała. Jako "przybrany syn" chrześcijanin może odtąd nazywać Boga "Ojcem", w zjednoczeniu z Jedynym Synem. Otrzymuje on życie Ducha który tchnie w niego miłość i buduje Kościół.

1998 Powołanie do życia wiecznego ma charakter nadprzyrodzony. Zależy ono całkowicie od darmowej inicjatywy Boga, gdyż tylko On sam może się objawić i udzielić siebie. Przerasta ono zdolności rozumu i siły ludzkiej woli oraz każdego stworzenia 51 .

1999 Łaska Chrystusa jest darem darmo danym, przez który Bóg obdarza nas swoim życiem wlanym przez Ducha Świętego do naszej duszy, by ją uleczyć z grzechu i uświęcić. Jest to łaska uświęcająca lub przebóstwiająca, otrzymana na chrzcie. Jest ona w nas źródłem dzieła uświęcenia 52 :

Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe. Wszystko zaś to pochodzi od Boga, który pojednał nas z sobą przez Chrystusa (2 Kor 5, 17-18).

2000 Łaska uświęcająca jest darem habitualnym, stałą i nadprzyrodzoną dyspozycją udoskonalającą samą duszę, by uzdolnić ją do życia z Bogiem i do działania mocą Jego miłości. Rozróżnia się łaskę habitualną, czyli trwałe uzdolnienie do życia i działania zgodnego z Bożym wezwaniem, oraz łaski aktualne, które oznaczają interwencję Bożą bądź na początku nawrócenia, bądź podczas dzieła uświęcania.

2001 Już przygotowanie człowieka na przyjęcie łaski jest dziełem łaski. Jest ona konieczna, by pobudzać i podtrzymywać naszą współpracę w usprawiedliwianiu przez wiarę i w uświęcaniu przez miłość. Bóg dopełnia w nas to, co zapoczątkował, "bo zapoczątkowuje - sprawiając swoim działaniem, abyśmy chcieli, a dopełnia - współdziałając z naszą, już nawróconą, wolą" 53 :

Z pewnością my także działamy, ale współdziałamy z Bogiem, który działa. Wyprzedziło nas bowiem Jego miłosierdzie, abyśmy zostali uzdrowieni, i wciąż podąża za nami, abyśmy raz doznawszy uzdrowienia, stale byli ożywiani; wyprzedza nas, abyśmy byli wzywani, podąża za nami, abyśmy zostali okryci chwałą; wyprzedza nas, abyśmy żyli wedle pobożności, podąża za nami, abyśmy wiecznie żyli z Bogiem, gdyż bez Niego nic nie możemy uczynić 54 .

2002 Wolna inicjatywa Boga domaga się wolnej odpowiedzi człowieka, gdyż Bóg stworzył człowieka na swój obraz, udzielając mu wraz z wolnością zdolności poznania Go i miłowania. Dusza tylko w sposób wolny może wejść w komunię miłości. Bóg dotyka bezpośrednio serca człowieka i wprost je porusza. Złożył On w człowieku pragnienie prawdy i dobra, które jedynie On może zaspokoić. Obietnice "życia wiecznego" odpowiadają, ponad wszelką nadzieją, temu pragnieniu:

Gdy dokonałeś wszystkich dzieł i ujrzałeś, że są one bardzo dobre - siódmego dnia odpocząłeś. Odczytujemy to w Twojej Księdze jako zapowiedź, że i my po naszych dziełach, które są bardzo dobre, gdyż Ty dałeś nam łaskę do ich wypełnienia, w szabacie życia wiecznego odpoczniemy w Tobie 55 .

2003 Łaska jest najpierw i przede wszystkim darem Ducha, który usprawiedliwia nas i uświęca. Jednak łaska obejmuje także dary, których Duch nam udziela, by włączyć nas w swoje dzieło, uzdolnić do współpracy w zbawianiu innych i we wzroście Ciała Chrystusa, czyli Kościoła. Tymi darami są łaski sakramentalne, czyli dary właściwe różnym sakramentom. Są to ponadto łaski szczególne, nazywane również charyzmatami, zgodnie z greckim pojęciem użytym przez św. Pawła, które oznacza przychylność, darmowy dar, dobrodziejstwo 56 . Niezależnie od ich charakteru, niekiedy nadzwyczajnego jak dar czynienia cudów czy dar języków, charyzmaty są ukierunkowane na łaskę uświęcającą i mają na celu dobro wspólne Kościoła. Pozostają one w służbie miłości, która buduje Kościół 57 .

2004 Wśród łask szczególnych należy wymienić łaski stanu, które towarzyszą wykonywaniu odpowiedzialnych zadań życia chrześcijańskiego i posług wewnątrz Kościoła:

Mamy zaś według udzielonej nam łaski różne dary: bądź dar proroctwa - [do stosowania] zgodnie z wiarą; bądź to urząd diakona - dla wykonywania czynności diakońskich; bądź urząd nauczyciela - dla wypełniania czynności nauczycielskich; bądź dar upominania - dla karcenia. Kto zajmuje się rozdawaniem, [niech to czyni] ze szczodrobliwością; kto jest przełożonym, [niech działa] z gorliwością; kto pełni uczynki miłosierdzia, [niech to czyni] ochoczo (Rz 12, 6-8).

2005 Łaska, należąc do porządku nadprzyrodzonego, wymyka się naszemu doświadczeniu i może być poznana jedynie przez wiarę. Tak więc nie możemy opierać się na naszych odczuciach czy naszych uczynkach, by na ich podstawie wnioskować, że jesteśmy usprawiedliwieni i zbawieni 58 . Jednak, zgodnie ze słowami Chrystusa: "Poznacie ich po ich owocach" (Mt 7, 20), rozważanie dobrodziejstw Boga w naszym życiu i w życiu świętych daje nam pewność, że łaska działa w nas i pobudza nas do coraz większej wiary oraz do postawy ufnego ubóstwa.

Jeden z najpiękniejszych przykładów tej postawy znajdujemy w odpowiedzi, jakiej udzieliła św. Joanna d'Arc na podchwytliwe pytanie sędziów kościelnych: "Zapytana, czy sądzi, że jest w stanie łaski Bożej, odpowiada: <<Jeśli nie jestem, oby Bóg zechciał mnie do niego wprowadzić; jeśli jestem, oby Bóg zechciał mnie w nim zachować>>" 59 .


Pn maja 29, 2006 16:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36
Posty: 167
Post 
Laska Boza to dar, ktory nam pozwala na otwarcie naszej duszy aby w niej przyjac samego Boga :-D


Śr maja 31, 2006 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Dziękuję za odpowiedzi i linki :)

Na podstawie tego, co przeczytałem wnioskuję, że Łaska Boża jest traktowana jako coś zewnętrznego w stosunku do Boga ("dar dany od Boga", "Jego pomoc, przychylność"), czyli jednak jako coś przez Niego stworzonego.

W prawosławiu Łaskę Bożą traktujemy troszkę inaczej. Mówimy, iż Bóg występuje jednocześnie w swojej istocie i w swych energiach. W swej istocie jest dla nas całkowicie niedostępny i niepoznawalny, zupełnie oddzielony od świata, lecz w swych energiach jest wszędzie i wszystko wypełnia. Tak więc energie Boże nie są traktowane jako coś stworzonego przez Boga, jako jakaś abstrakcyjna siła czy moc Boża. Energie Boże, to sam Bóg, który działa w świecie. I te właśnie energie nazywamy Łaską. Tak więc w tym ujęciu Łaska nie jest czymś zewnętrznym w stosunku do Boga. Człowiek zaś nie gromadzi Łaski za swoje zasługi, lecz po prostu w nią wchodzi.

Ponieważ w Kościele katolickim nie występuje nauka o Energiach Bożych, więc zastanawiało mnie czym właściwie dla katolików jest Łaska? Zetknąłem się z opinią, że jest ona traktowana w Kościele Katolickim jako coś stworzonego przez Boga, co człowiek otrzymuje za swoje zasługi i co może gromadzić. Dlatego właśnie zadałem powyższe pytanie, by zweryfikować tą tezę.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Cz cze 01, 2006 12:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Nektariuszu

Z Twojej wypowiedzi można wnosić, że prawsławie jest w znacznym stopniu ezoteryczne. Energie boże, których źródłem jest Bóg i którymi On sam jest na coś takiego wskazują.
Tak to rozumiem. Nie kwestionuję realności tego rodzaju energii, ale dla mnie mają one ten sam charakter zjawiskowości co wszystkie dobrze znane (grawitacja, elektryczność, światło itp.). Są też czymś naturalnym, ale znacznie subtelniejszym. Jezus korzystał z nich, ale nie nauczał jak sie je osiąga i rozwija. Dla niego była to sprawa wtórna, wręcz trzeciorzędna.

Natomiast czy w prawosławiu jest dogmat mówiący, że chrześcijanie osiągają zbawienie wyłącznie /i jest to wręcz konieczne/ z wiary (np. w jakieś doktryny cerkwi) i możliwe jest ono właśnie dzięki jakiejś łasce bożej selekcjonującej ludzi podług ich wyznania?


Cz cze 01, 2006 14:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
Z Twojej wypowiedzi można wnosić, że prawsławie jest w znacznym stopniu ezoteryczne. Energie boże, których źródłem jest Bóg i którymi On sam jest na coś takiego wskazują


O Energiach Bożych i związanej z nimi nauce o przebóstwieniu mówiła większość Ojców Kościoła. Jak już wspomniałem wcześniej Energie owe nie są czymś w rodzaju abstrakcyjnej siły Boskiej, chociaż samo słowo "energia", zdaje się sugerować taki sposób myślenia (kojarzy się z czymś w rodzaju prądu).

Energia po grecku oznacza "działanie" i tak to raczej należy rozumieć. Energie Boże to sam osobowy Bóg, który działa w świecie i go przenika. To nie prąd, nie tajemnicza siła, nie grawitacja, ani nic w tym rodzaju. Energie Boże to Bóg. W swej Istocie Bóg pozostaje dla nas niedostępny, lecz jest nam bliski w swych Energiach. Nie ma tu absolutnie nic z ezoteryki.

Celem życia człowieka jest zjednoczenie się z Bogiem, ale nie z Bogiem w Jego Istocie, bo to nie możliwe, lecz z Bogiem w Jego Energiach. O człowieku, który to osiągnął powiemy, że jest przebóstwiony.

Cytuj:
Jezus korzystał z nich, ale nie nauczał jak sie je osiąga i rozwija. Dla niego była to sprawa wtórna, wręcz trzeciorzędna.


"Słowo ciałem się stało" - Bóg stał się człowiekiem i w tym samym w Jego osobie zjednoczyły się dwie natury: Boska i ludzka. Chociaż zjednoczyły się bez zmieszania i zmiany i każda zachowała w pełni swe właściwości, to jednak w pewnym stopniu wzajemnie się przenikały. Dlatego też ludzka natura Chrystusa była przeniknięta Boskością. Jezus objawił to swoim uczniom podczas Przemienienia na górze Tabor. Jego ciało jaśniało Boskością, tak wielką, że apostołowie z wielkim trudem mogli na niego patrzeć. Stąd też o ludzkim ciele Chrystusa mówimy, iż było przebóstwione.

Skoro boskość może zjednoczyć się z człowieczeństwem i żadne z nich nie zatraci swoich właściwości, co dokonało się w osobie Jezusa, to znaczy, że każdy człowiek, może zjednoczyć się z Bogiem. Możemy zjednoczyć się z Bogiem w Jego Energiach i pomimo to nasza ludzka natura pozostanie nienaruszona, chociaż będzie przeniknięta boskością. W Żywotach Świętych znajdziemy wiele przykładów mówiących o tym, że człowiek, który osiągnął taki stan, jaśnieje boskością, tak jak Chrystus na górze Tabor.

To jest właśnie celem naszego życia, do którego powinniśmy zmierzać. To też nazywamy przebóstwieniem oraz zbawieniem. Gdyby Chrystus nie przyszedł, nie byłoby to możliwe, ale jednak Wcielenie się dokonało i dało nam możliwość podążania drogą odwrotną, prowadzącą nas do Boga. Taki też jest sens słynnego zdania wypowiedzianego przez św. Atanazego Wielkiego "Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się bogiem".

Nie możemy więc mówić, że dla Chrystusa była to sprawa wtórna, bo było dokładnie odwrotnie, gdyż właśnie w tym zawierał sie główny sens Jego misji.

Nauczył też nas jak ten stan osiągnąć gdyż pozostawił nam swoją naukę.

Cytuj:
Natomiast czy w prawosławiu jest dogmat mówiący, że chrześcijanie osiągają zbawienie wyłącznie /i jest to wręcz konieczne/ z wiary (np. w jakieś doktryny cerkwi) i możliwe jest ono właśnie dzięki jakiejś łasce bożej selekcjonującej ludzi podług ich wyznania?


Prawosławie naucza, że do zbawienie nie wystarczy sama Łaska Boża. Konieczne są także dobre uczynki. Używa się tu terminu "synergia", który oznacza współpracę pomiędzy Łaską, a wolną wolą człowieka. Najdoskonalszym przykładem takiej synergii jest Matka Boża, która w swoim życiu nie popełniła żadnego grzechu osobistego.

Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale chciałem by wszystko było jasne. Pozdrawiam :)

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Cz cze 01, 2006 19:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Nektariuszu

Celową rzeczą byłoby ustalić klarowny słownik, bo dla Ciebie jakieś słowo może znaczyć coś innego niż dla mnie. Stąd te energie tak rozumiałem i jeszcze nie do końca pojmuję znaczenie jakie im nadajesz. Również “osobowy Bóg” nic mi nie mówi.

Natomiast “zjednoczenie z Bogiem” rozumiem jako wyjście poza koncepcję ego-ja, poza dualność “ja i inne” i poznanie prawdy, że oto jest się całą rzeczywistością, w bieżącej chwili, tu_i_teraz. W hinduizmie określa sie to terminem Tat-tvam asi, co w wolnym tłumaczeniu znaczy “ty tym jesteś”, ale dotyczy takiego właśnie stanu świadomości, niedualności, jedności.

Co do dwoistości natury (ludzkiej i boskiej), to optuję za jedną, ale na aktualnym poziomie świadomości. Trywialnie można powiedzieć, że na niższym jest ta ludzka, a na wyższym ujawnia sie ta boska.
Jednak obie są aspektem jednej, pełnej i całkowitej rzeczywistości.

Odnośnie “wtórnych”energii, a może lepiej napisać “mocy”, to chodziło mi o Jego Jezusa liczne i niezwykłe umiejętności np. uzdrawiania, przepowiadania, jasnowidzenia. Tego nie nauczał, a co najwyżej czasem użyczał.

Z tego co napisałeś odnośnie łaski rozumiem, że pogląd prawosławia jest dość podobny do katolickiego, czyli i w tym przypadku jest ona niezbędna do zbawienia.
Ja natomiast uważam, że łaska jest koncepcją przeniesioną przez pierwszych żydowskich chrześcijan do nauki Jezusa wprost z judaizmu. Twierdzę również, że Jezus nauczał o Prawdzie, której poznanie przez człowieka wyzwala ze świata cierpienia i śmierci, do życia wiecznego.
On o łasce niemal nie mówił, szczególnie w swoim żywym nauczaniu - przed ukrzyżowaniem. I tylko temu staram sie ufać.

Jednak w wielu Twoich słowach dopatruję się pewnej zbieżności z moim poglądami. Oczywiście różnic jest sporo. Wynika to głównie stąd, że ja głębię nauk Jezusa poznawałem poprzez buddyzm.

Pozdrawiam Dominikdano


Cz cze 01, 2006 20:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Jeszcze słów parę w uzupełnieniu powyższego wpisu
Zacznę od cytatu:



Cytuj:
Skoro boskość może zjednoczyć się z człowieczeństwem i żadne z nich nie zatraci swoich właściwości, co dokonało się w osobie Jezusa, to znaczy, że każdy człowiek, może zjednoczyć się z Bogiem. Możemy zjednoczyć się z Bogiem w Jego Energiach i pomimo to nasza ludzka natura pozostanie nienaruszona, chociaż będzie przeniknięta boskością. W Żywotach Świętych znajdziemy wiele przykładów mówiących o tym, że człowiek, który osiągnął taki stan, jaśnieje boskością, tak jak Chrystus na górze Tabor.

To jest właśnie celem naszego życia, do którego powinniśmy zmierzać. To też nazywamy przebóstwieniem oraz zbawieniem. Gdyby Chrystus nie przyszedł, nie byłoby to możliwe, ale jednak Wcielenie się dokonało i dało nam możliwość podążania drogą odwrotną, prowadzącą nas do Boga. Taki też jest sens słynnego zdania wypowiedzianego przez św. Atanazego Wielkiego "Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się bogiem".





Ciekaw jestem, czy takie jest podejście do istoty religii całej cerkwi, całego prawosławia, czy tylko dotyczy to Twoich zapatrywań.

Teraz odniosę się jeszcze do kwestii “osobowości” Boga. Otóż na najwyższych poziomach poznawania rzeczywistego nie ma już “miejsca” dla niczego “spoza”. Takie poznanie jest bezkresem i wszystko sobą ogarnia. Dziesięć milionów najwyższych bogów z całym ich niezliczonym orszakiem świętych i aniołów, i wszelkimi niebami z łatwością mieści się w takiej świadomości. Tu ewentualny Bóg osobowy może być tylko gościem, takim samym jak wszystkie inne osoby, o które należy stosownie zadbać. Bogu oddać co boskie, cesarzowi co cesarskie, człowiekowi co ludzkie.


Pt cze 02, 2006 8:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Próbując jakoś zuniwersalizować chrześcijańskie pojęcie “łaski bożej” i konieczności “dobrych uczynków” do zbawienia, jak pisał Nektariusz i znaleźć jej odpowiednik w innych religiach nasuwa mi się skojarzenie z buddyjską “karmą”, a szczególnie z tym jej aspektem, który dotyczy przebudzenia, oświecenia, urzeczywistnienia swej prawdziwej natury. Taka zdolność jest właśnie wynikiem pomyślnej “karmy”, którą poprzez niezliczone inkarnacje człowiek sam stwarza, czyli nic nie jest tu nikomu i przez nikogo darowane. To ludzie sami są odpowiedzialni za swą karmę.
Szerzej o karmie -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Karma
----------------------
Ponownie przeszukałem Ewangelie i nie znalazłem żadnej wypowiedzi Jezusa odnoszącej się do łaski bożej (nie wykluczone też, że coś jednak przeoczyłem). Brak pojęcia "łaski" w naukach Jezusa upewnia mnie w przekonaniu, że dla Niego nauka o “łasce bożej” nie miała istotnego znaczenia. Możliwe nawet, że uważał ją z wielu powodów za szkodliwą.


Pt cze 02, 2006 19:58
Zobacz profil
Post 
2Kor12,7-9 napisał(a):
(7) Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą. (8) Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, (9) lecz /Pan/ mi powiedział: Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.


I proszę nie porównywać łaski do karmy ... mimo wszystko tutaj mówimy o duchowości chrześcijańskiej. Jeśli chcesz poruszać zagadnienia z Buddyzmu, polecam dział: Inne religie.

P.S. Wpisz sobie tutaj wyrażenia: łaska, łaską a zobaczysz, ile razy jest w Biblii takie określenie.
http://www.biblia.net.pl/template.php?tpl=index


Pt cze 02, 2006 20:16

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Chcę być dobrze zrozumiany. Zgadzam sie z tym, że "łaska" jest bardzo ważnym tematem w Biblii, zarówno w Starym Testamencie, jak i w Nowym. Zajmują się nią tam niemal wszyscy, poza jednym Jezusem i to mnie bardzo dziwi.

Dlaczego akurat On się na ten, tak ważny dla innych biblijnych postaci temat, nie wypowiadał?

Jak sie zdaje, nawet przeciwnie do reszty o tej sprawie mówił, bo nauczał, że nie każdy wejdzie do Królestwa Niebieskiego, że wielu jest wezwanych, ale niewielu wybranych, że nie każde ziarno wykiełkuje, a nieowocujące drzewko nawet osobiście "uśmiercił" itd. itd.

Nie można jednak zupełnie wykluczyć, że mówił coś o "łasce", ale w jaki sposób, nie wiemy.
W Ewangeliach jest tylko część jego nauk. Żałować tyko możemy, że bardzo wiele z Jego dziejów nie dochowało się do dziś, lub jakoś zostało przemilczanych przez naocznych świadków.
-----------------------------------------------------------
Natomiast duchowość nie jest zjawiskiem stricte chrześcijańskim. Wszystkie religie są w nią bardzo zaangażowane i to moim zdaniem, w znacznie głębszym i szerszym stopniu niż właśnie katolicyzm.
Dlatego pewne porównania mają sens.
Ale skoro z jakichś względów właśnie buddyzm nie jest przez Ciebie mile widziany w tym panelu, to oczywiście zastosuje sie do zalecenia.


Pt cze 02, 2006 21:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL