incognito
chce przekonywać ale jezeli wodz aż tak silny opór wiem ze nie dam ardy pzrekonać np Ciebie czy "To ja:" do swoich racji.. a jezli ktoś zobaczy w moich postach to co chce przekazac to bede się cieszyc..a nie chce za wselka cene kogos przerkonac bo nie amm 100% pewnosci co do tego czy mam racje.. chcialabym się dowiedziec co na ten etamt sądza inny czy mnie popieraja czy mają inne zdanie
a temat zakłądam włąśnei po to aby poznać zdanie innych na etn temat a nie zeby przekonywac osoby których e znam nie wiem jakei maja podejście do świata i opwgule ze ja mam racje a oni się mylą.. bo wiem z łąsnego doświadzcenia ze takei przekobnywanie na siłe nic nie daje bo osoba którą hcce się przekonac w tym momencie blokuje się i choćby iwdziałą większty sens w tym co ktoś chce jej przekazac nie zmeini zdania zeby pokazac ze nie ulega.. <psycholozka>

"incognito
chce przekonywać ale jezeli wodz aż tak silny opór wiem ze nie dam ardy pzrekonać"
Tyle przeczytałem z twojego posta. Więcej nie mam zamiaru. Albo się nauczysz pisać jak człowiek posiadający przynajmniej podstawowe wykształcenie, albo będę twoje posty po prostu ignorował, bo nie mam zamiaru tracić czasu na rozszyfrowywanie analfabetycznych, słowopodobnych tworów.

i tak się staram ale jeżęli tak jest twoja wola no to trudno tego nie zmienie... przynajmniej wida c wtym ajkeiś emocje w moim słowach...