Religia tłumaczy zjawska.
Autor |
Wiadomość |
blluf
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 19:26 Posty: 15
|
-Jaa
cytować ja też potrafie, ale ja wole Twoje przemyślenia i argumenty
|
Pt maja 04, 2007 17:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kazdy musi pogodzic sie ze skonczonoscia dostepnej wiedzy.
Taka jest konsekwencja skonczonosci Kosmosu.
Kazdy musi sie pogodzic z nieprzekraczalnoscia praw fizyki.
Ateisci przypominaja dzisiaj dzieci w krainie czarow.
Tak niesmiertelnosc dla atoli jest mozliwa pomimo, ze Kosmos sam jest
skonczony w czasie.
Tak , nieskonczona wszechwiedza jest dla atoli jest mozliwa , chociaz Kosmos jest jedynie ograniczonym kublem do smieci o skonczonej zawartosci.
Podroze w czasie sa mozliwe , chociaz czas moze biec tylko do przodu.
Ta infantylnosc ateizmu jest czyms nowym. Role sie odwrocily.
To teisci szanuja nauke bo nie zagraza ich wierze w Boga.
To ateisci uciekaja do infantylnego swiata fantazji bo nauka zagraza ich niewierze.
|
Pt maja 04, 2007 21:26 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: To ateisci uciekaja do infantylnego swiata fantazji bo nauka zagraza ich niewierze.
Mam wrażenie, że to nie ateiści których łączy jedynie brak wiary w Boga ale andrzej przedworski karmi się wygodnymi dla siebie fantazjami na ich temat...
|
Pt maja 04, 2007 21:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ateizm to prymitywny produkt ewolucji genetycznej.
Wszystkie zwierzeta to ateisci.
Teizm jest zaawansowanym produktem ewolucji kulturowej czlowieka.
Nigdy nie istniala cywilizacja ateistyczna.
Spoleczenstwo calkowicie ateistyczne ulegloby samodestrukcji w ciagu
trzech generacji.
|
Pt maja 04, 2007 22:00 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Wszystkie zwierzeta to ateisci. Zapominasz o człowieku Teizm to efekt uboczny ewolucji a konkretnie pewnych właściwości naszego mózgu jakie odróżniają nas od innych zwierząt tródno powiedzieć na ile nam pomagał a na ile szkodził oceny mogą być sprzeczne z jednej strony rozwijał kulture z drugiej ograniczał. Cytuj: Spoleczenstwo calkowicie ateistyczne ulegloby samodestrukcji w ciagu trzech generacji.
To wiedza objawiona czy masz na to jakieś dowody?
|
Pt maja 04, 2007 22:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
najwiekszym "osiagnieciem" ateizmu jest komunizm - ze wszytkim co z tego wynika (np. z obozami koncentracyjnymi w XXI w. i td)
Dość oczywisty efekt odrzucenia zasada moralnych które zbudowały cywilizację ...
|
Pt maja 04, 2007 22:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Czlowieku NO
Czlowieku NO.
WSZYSTKIE ZWIERZETA TO ATEISCI
Czy kolega NO kiedys widzial modlacego sie psa teiste?
Jezeli kolege ta prawda w oczy kole to kolega ma problem
"W calej historii ludzkosci nie bylo ani jednej cywilizacji ani kultury ateistycznej."
Czy kolega NO potrafi mi podac przykald chociazby jednej kultury
czy cywilizacji ateistycznej?
Jezeli kolega nie potrafi, to prosze przyjac z pokora poglady, ktore sa odmienne od kolegi naiwnych stereotypow.
|
Pt maja 04, 2007 23:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czlowieku NO
andrzej przedworski napisał(a): WSZYSTKIE ZWIERZETA TO ATEISCI Tego typu wypowiedzi, dowodzą, że nie należy pana Andrzeja brać na poważnie. Zwierzęta nie są ateistami ani wierzącymi. One nie rozważają w ogóle tego czy bóg istnieje czy nie. Jak można mówić o dżdżownicy, lub pchle ateiście. Nie pozwala mi to traktować takiej osoby na poważnie. Cytuj: "W calej historii ludzkosci nie bylo ani jednej cywilizacji ani kultury ateistycznej." Owszem. Bo poprzednie cywilizacje, wierzyły w duchy, drzewa, i takie bzdury jakie trudno sobie nawet wyobrazić. Biorąc te cywilizacje za pozytywny przykład, rozumiem, że pan Andrzej popiera ich wierzenia ?! To, że nie ma przykładu na cywilizację ściśle ateistyczną, w niczym nie przeszkadza, aby wytłumaczył Pan dlaczego cywilizacja ateistyczna jest skazana na zagładę. Proszę podać powody tegoż rozumowania ? Jaki rodzaj zagłady to będzie (masowe samobójstwo, bezpłodność tych ludzi ? Bóg uderzy meteorytem ? To nie msza święta, tutaj nie wciśniesz kitu bez uzasadnienia Panie Andrzeju. A jeżeli nie uzasadnisz, to stracisz autorytet wśród osób, które mają podobne poglądy. Można opowiadać o kosmosach i skończonościach wszechświata, możesz opowiadać, że grania praw fizyki jest nieprzekraczalna, i że kosmos nie jest nieskończony. Ale dopóki tego nie uzasadnisz, to bynajmniej ja, traktuję Ciebie jak osobę nawiedzoną, gadającą od rzeczy. Cytuj: Spoleczenstwo calkowicie ateistyczne ulegloby samodestrukcji w ciagu trzech generacji.
Czekam na wyczerpujący wykład na powyższy temat. ?...
|
Pt maja 04, 2007 23:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
1)Hominid , przodek czlowieka byl zwierzeciem bo byl ateista.
Poczatek czlowieczenstwa nalezy liczyc od pierwszych grobowcow i rytualow pogrzebowych. Sa one dowodem , ze czlowiek przestal byc zwierzeciem poniewaz mial swiadomosc istnienia i nieuchronnosci wlasnej smierci. Zawartosc grobowcow wskazywala na zrozumienie koncepcji zycia po zyciu czyli zdolnosc rozpoznania Boga.
Kamieniem granicznym pomiedzy czlowiekiem a zwierzeciem jest zdolnosc
rozpoznania Boga. Ateizm jest cofnieciem kulturowym czlowieka do punktu wyjsciowego czyli zwierzecego ateizmu hominida.
Ateisci to zwierzeta.
2) W calej historii nie bylo cywilizacji i kultury ateistycznej.
No i powtarzam to zdanie. Bo kolega Aztec nie podal ani jednego przykladu kultury i cywilizacji ateistycznej . NIe ma i nie bylo takich.
Przyklady ktore kolega podal to animizm a nie ateizm.
3) Spoleczenstwo ateistyczne ulegloby samodestrukcji w ciagu trzech generacji.
Trzy generacje to okres okolo 70 lat (od babki do wnukow) gdzie
wewnatrz rodziny nastepuje propagacja tresci teistycznych oraz zwiazanej z tym moralnosci i etyki.
NIe mozna terrorem wymusic etyki. Kiedy KGB stalo za kazdym sowieckim robotnikiem mozna bylo wymusic "nie kradniej".
Kiedy terror za Gorbaczowa zostal zluzowny nieco, natychmiast
rozkradziono caly Sowiet. Nawet Gorbaczowowi ukradziono
biurko (fakt autentyczny)
Teizm jest inhibitorem zachowan egoistycznych.
Ateizm jest katalizatorem zachowan egoistycznych.
Teizm iest katalizatorem zachowan altruistycznych
Ateizm inhibitorem zachowan altruistycznych
Spoleczenstwo
|
So maja 05, 2007 0:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
andrzej przedworski napisał(a): Wszystkie zwierzeta to ateisci.
I całe szczęście. Inaczej na moim podwórku zagryzłby sie wszystkie psy o to ktory bóg jest prawdziwy, a koty zamiast łapać myszy rozęptałyby wojny religijne między sobą :)
|
So maja 05, 2007 0:26 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Andrzeju. Masz rację.
Do pewnego stopnia oczywiście...
Wiara w boga utrzymuje ten świat przy życiu. Większość ludzi musi w coś wierzyć, inaczej załamałaby się ich psychika. Nie dopuszczają do głowy nawet iskierki myśli, że bóg może nie istnieć i że nie będą żyli wiecznie.
Tak. Duża część osób nawet zamknęła swoje umysły w obawie przed innymi poglądami.
To wszystko jednak daje im spokój i ukojenie. Dlatego masz rację, że państwo ateistyczne unicestwiłoby się, choć nie rozumiesz tak naprawdę dlaczego. Ludzie po prostu nie są przygotowani na wpisanie religii do historii...
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
So maja 05, 2007 8:31 |
|
 |
blluf
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 19:26 Posty: 15
|
Zwierzęta to ateiści ? bzdura... w ogóle zwierzę to bezmyślne stworzenie, ale jak już tak chcemy "jakoś" je nazwać to będą one agoscyntykami (od agoscyntyzmu)
Jeżeli twierdzicie, że państwo ateistyczne nie mogło by przetrwać to też bzdura jest. Ludzi wierzących jest co raz mniej, co prowadzi do zaniku ich...
Ludzie radzą sobie bez Boga, a utrzymać w państwie porządek będzie łatwo o ile rząd będzie dobry i sytuacja ludzi w państwie będzie dobra.
Wasze (nie wszystkich) wypowiedzi są na zasadzie:
pytasz ateiste: da sie żyć bez Boga ? - odpowiedź jego: tak.
pytasz wierzącego: da sie żyć bez Boga ? - odpowiedź: nie.
Pisząc komentarze nie rozumiejąc ich samych to czysty debilizm, wiec prosze o jakies sensowne odpowiedzi
P.S. głównie kierowane jest to do andrzeja przedworskiego
|
So maja 05, 2007 8:56 |
|
 |
Hackworth
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22 Posty: 196
|
blluf napisał(a): Ludzi wierzących jest co raz mniej, co prowadzi do zaniku ich...
Proszę o dane na poparcie tej tezy. Przyznaję, że ja w Europie zauważyłem zjawisko całkowicie odwrotne, tzn. ludzi wierzących, teistów, zdaje sie być coraz więcej.
|
So maja 05, 2007 9:05 |
|
 |
blluf
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 19:26 Posty: 15
|
Ile osób za czasów dziadków, pradziadków chodziło do kościoła i było wierzącymi, a popatrz na dzisiejszą młodzież - chodzi bo musi.
|
So maja 05, 2007 9:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
bluff !
po częsci masz rację - podobnie zresztą jak Hackworth.
Chodzi o to, że na skutek "rewolucji dzieci kwiatów" (czy jakoś tak to się nazywało) - szczególnie pod koniec lat 60'tych (od r.68) nastąpił spory spadek liczby osób wierzących i praktykujących.
W pewnym momencie nastąpił przełom gdyż ludzie zaczęli sobie zdawać sprawę z bezsensowności drogi bez Wiary, bez Boga.
W obecnej chwili - następuje z powrotem dość wyraźny powrót ludzi do Wiary.
Z jednej strony to zjawisko może cieszyć (gdyż np. następuje dość wyraźny wzrost pwołań do trudnej służby Bogu jak np. w zakonach klauzurowych czy też ruchach takich jak np. "Opus Dei" czy "Rycerstwo św. Michała") -z drugiej zaś wiele osób poszukujących Boga dało się zwieść i szukają oni swojej drogi do Boga w sektach różnego rodzaju ...
|
So maja 05, 2007 9:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|