bałałajka napisał(a):
Mam dokładnie taki sam problem co _ministrare_ z tym żę jestem 22 letnią dziewczyną..
Już od 3 albo więcej lat to trwa, z mniejszym lub większym nasileniem.
Momentami czuję żę chcę całkowicie poswięcić swoje życie Bogu, a kiedy indziej myślę o rodzinie, o dzieciach-jest to bardzo realna wizja..
Nie chcę podejmować pochopnej decyzji i boję się że jak źle wybiorę to mogę być nieszczęśliwa..
Codziennie odmawiam różaniec właśnie w tej intencji, ale dalej nic.
Czasami już sama nie wiem co mam robić, dopada mnie smutek i żal do samej siebie, że nie wiem co chcę robić w życiu..Naprawdę chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość i modlitwa, ale czas tak szybko płynie..
Posłuchaj bałałajko. Oglądałem ostatnio taki animowany film X Przykazań i w tym właśnie filmie było, że dzieci prosiły o wiele konkretnych rzeczy, lecz wiele sie z nich nie spełniło , np: jeden prosił o to, by jego siostra zdała egzamin, ale okazało się, że za mało się uczyła. Nie możemy wszystkiego powierzyc tylko Bogu. My również musimy działać i interweniować w to. Bardzo dobrym jest postepowaniem, że odmawiasz różaniec i jest to dobre, ponieważ Matka Boża zapowiedziała, iż kto bedzie go odmawiał będzie zbawiony od piekła., ale pamietajmy również o Duchu Świętym. To on darzy nas siednioma darami: rozumem, mądrością, męstwem, umiejętnością, radą, pobożnością i bojaźnią bożą. Proś go o podjęcie właściwej decyzji, albowiem jakby nie patrzyć jest on częścią trójcy Przenajświętszej i na pewno pomoże w podjęciu właściwej drogi życiowej. A tutaj jest modlitwa o wybranie właściwej drogi życiowej:
Poślij mi Panie Anioła dobrych myśli, co Twoim światłem rozjaśni drogę mojego życiowego wyboru. Dotknij Swoją mocą pomieszany "krzykiem świata" labirynt mojej duszy. Dodaj sił by ogarnąć rytm własnego ciała, w którym tętni niebo i ziemia. Naznacz błogosławieństwem moje pragnienia i pomóż je poukładać w świetle Ewangelii. Ty, który mnie przenikasz i znasz doskonale, daj mi rozpoznać Twój odwieczny plan wobec mojego życia. Niech Twoja święta wola wypełni się we mnie. Amen.
Boże,
przenikasz mnie i znasz.
Stworzyłeś mnie dla szczęścia - pomóż mi je znaleźć.
Ukaż mi moją drogę życia.
Spraw, abym wybrał to , coś Ty dla mnie zamierzył.
Amen.
Matko, Stolico Mądrości. Ty znasz ścieżki naszych młodych serc. Proszę pokieruj drogą mojego życia. Jeśli Bóg chce, abym w przyszłości założył rodzinę, naucz mnie autentycznej miłości ku człowiekowi. Pomóż mi wyzwolić się z egoizmu i ciasnej interesowności.
Jeśli Syn Twój zapragnie uczynić mnie swoim uczniem, uzdolnij mnie, abym ochotnym sercem przyjął Jego wezwanie. Wtedy z radością pójdę głosić miłość Boga ku wszystkim.
Maryjo, ufnym sercem oddaję moją przyszłość w Twoje matczyne ręce. Amen.
Boże, który chcesz wszystkich ludzi zbawić i przywieść do poznania prawdy, poślij robotników na żniwo swoje i daj im głosić słowo Twoje z niezachwianą gorliwością, aby prawda Twoja rozszerzała się i była wysławiana, a wszystkie narody poznały Ciebie, jedynego i prawdziwego Boga. Amen.
Modlitwa o powołania Pawła VI
O Jezu, Boski Pasterzu, który powołałeś Apostołów, aby ich uczynić rybakami dusz, pociągnij ku sobie gorące i szlachetne umysły młodych ludzi i uczyń ich swoimi naśladowcami i swoimi sługami. Spraw, by dzielili Twoje pragnienie powszechnego odkupienia, dla którego ustawicznie składasz na ołtarzach swoją ofiarę.
Ty, o Panie, który żyjesz, aby się wstawiać za nami, otwórz przed nimi takie horyzonty, by dostrzegali cały świat, w którym wznosi się niema prośba tak wielu braci o światło prawdy i ciepło miłości. Spraw, by odpowiadając na Twoje wołanie przedłużali tu na ziemi Twoją misję, budowali Twoje Ciało mistyczne - Kościół i byli solą ziemi i światłością świata.
Rozszerz, o Panie, Twoje miłościwe wołanie również na wiele serc kobiecych, czystych i wielkodusznych wlej w nie pragnienie doskonałości ewangelicznej, oddania się służbie Kościołowi oraz ludziom potrzebującym pomocy i miłości.
Życzę, abyś wybrała drogę, która będzie najbardziej odpowiednia i bliska twemu sercu