Autor |
Wiadomość |
maercin
Dołączył(a): Pn lip 09, 2007 17:54 Posty: 14 Lokalizacja: Bolesławiec
|
Witajcie!
To mój pierwszy post tutaj. Noszę od siedmiu miesięcy Cudowny Medalik (zamówiłem go sobie ze strony www.cudownymedalik.pl) ten medalik jest naprawdę cudowny! choruję od 9 lat na schizofrenie paranoidalna i jestem pewien że wyzdrowiałem! na psychice na pewno, gdyż przez ten okres nic złego się nie przytrafiło mi i w dodatku zauważam wiele łask w moim życiu! zmienia się naprawdę niesamowicie! uważam to za wielki Cud i muszę powiedzieć że takie rzeczy, jakie niesie ten medalik zauważa chyba tylko ten kto go nosi! miałem koszmarną tą chorobę włącznie z psychozą która mnie pchnęła do samobójstwa! Chciałem tylko napisać że nigdy się z nim nie rozstanę!!!
_________________ •*´¨`*·.¸¸.@
|
Pn lip 09, 2007 20:35 |
|
|
|
|
uxia
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 19:28 Posty: 22
|
Lucyna napisał(a): ... wiekszosc ludzi noszacych medalik rozumie czym on jest i nie trakuje go jak talizman.
może nie większość, ale na pewno zdarzają się i tacy.
dla mnie medalik jest po prostu wyrazem i zewnętrznym znakiem oddania się pod opiekę św. Marii.
obrączka jest symbolem oddania się małżonkowi, ale nikt nie twierdzi, że noszenie jej to istota małżeństwa. jeśli jesteś kawalerem to noszenie obrączki nie zrobi z Ciebie męża.
podobnie jest moim zdaniem z Medalikiem.
jeśli chodzi o łaski, które otrzymałam od Niej, to jest ich tyle, że nie potrafię nawet ich wymienić. jest wśród nich ta najważniejsza - nawrócenie. mimo iż byłam "beznadziejnym przypadkiem".
_________________ http://uxia.blog.onet.pl/
|
Wt lip 10, 2007 11:20 |
|
|
uxia
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 19:28 Posty: 22
|
uxia napisał(a): Lucyna napisał(a): ... wiekszosc ludzi noszacych medalik rozumie czym on jest i nie trakuje go jak talizman. może nie większość, ale na pewno zdarzają się i tacy.
sorry chciałam napisać:
zdarzają się i tacy, którzy niestety traktują go jak talizman
_________________ http://uxia.blog.onet.pl/
|
Wt lip 10, 2007 11:22 |
|
|
|
|
mimaksio
Dołączył(a): Cz lip 12, 2007 4:47 Posty: 8
|
strona o medaliku
powiem szczerze że bardzo póxno zauwazyłem że w interenecie na waszym forum tak obficie rozwinął sie temaT O MEDALIKU, a to przecież sprawa która bardzo mnie interesuje, daltego dzis kopiuje całośc tematu by sie z nim zapoznać, a na razie wszystkich zainteresowanych zapraszma na strone www: www.cudownymedalik.prv.pl chociaż juz widziałem, że adres mojej strony już wczesniej tu sie pojawił, cieszę sie, że ten temat tak się rozwinął,
|
Cz lip 12, 2007 6:55 |
|
|
DiBi
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 0:29 Posty: 26
|
ja Go nosiłam całe dziedziństwo. jednak nie dobrowolnie, pod przymusem. powiem szczerze że dopiero od kilku lat, po wyrwaniu się z domu, odkryłam Jego cudowną moc..
to jest niesamowite.
gdy jest mi ciężko odmawiam modlitwę św. Bernarda (?) i od razu czuję że Ktoś przy mnie jest
|
Pt sie 31, 2007 12:17 |
|
|
|
|
MonikaAstrid
Dołączył(a): Cz maja 29, 2008 17:30 Posty: 34
|
Ja mam medalik od wczoraj... i czuję takie wewnętrze poczucie ciepła i bezpieczeństwa
Wizerunek z medalika towarzyszy mi od lat, gdyż widnieje na moim różańcu. Mówiąc szczerze nie zastanawiałam się wcześniej nad płynącymi łaskami...ale jak się zastanowić to fakt coś w tym jest
_________________ Antoine de Saint-Exupéry — Mały Książę
"..dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu."
|
Śr lip 02, 2008 21:55 |
|
|
Kwiatek26
Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 21:18 Posty: 9
|
Przeczytałam własnie wszytskie wypowiedzi i muszę powiedziec ze jestem w szoku zwłaszcza po tych starszych postach....mam uczucie że nie wszyscy wiedzą w co i dlaczego wierzą, wydaje im sie że wierza ale tak naprawdę nie o wierze nie wiedzą.....dla mnie pisanie Jezus , Matka Boża z małej litery jest niedopuszczalne i swiadczy włąsnie o wierze wypowiadajacych sie....
Dla mnie Jezus, Matka Boża są bardzo ważni , a nie można napisac z małej litery jesli jest ktos dla nas ważny i wypowiadać sie w sposob drwiacy deklatujac że sie wierzy.... i tacy własnie w wiekszosci jestesmy pusci w srodku.... bo udajemy że wierzymy!
Nie zawsze moja wiara była silna , miewam chwile kiedy zanika , ale cały czas staram sie ja umocnić, długo szukałam siebie w tym okropnym swiecie, i nagle kolezanka zabrała mnie do Medugorje, tam poznałam co to znaczy wierzyć ,jest to najwpanialsze miejsce na swiecie, miejsce Matki Bożej bo tam sie cały czas objawia.Widząc tysiace młodych ludzi ktorzy przyjechali z dalekich krajow meksyk , nowa zelandia, indie, usa korea itp cieszę sie że wierzą i chcą sie umocnić.Tam własnie poznałam Matkę Bożą.... i ciesze się że mogłam tam pojechac i chce jezdzic ciagle... podobno nie wszyscy mogą jechac ...dostaje sie zaporoszenie od Matki Bożej! Więc życzę wszytskim aby je dostali i poznali siebie i swoja wiarę!
|
Wt sie 19, 2008 23:55 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Mnie osobiście lekko niepoi fakt pisania że medalik coś tam. To pewnie skrót myślowy, choć nie wiem czy każdy wie że nie medalik sam w sobie ma jakąś moc. Są przedmioty które można nosić z wiarą że otrzymamy jakieś łaski. Ale mnie osobiście jednak odrzuca to trochę. Mam medalik czy nie, to nie czary mary. To co nosze jest symbolem, tak jak identyfikator u żołnierzy, nie ma ich chronić, nie ma być bronią, to żołnierz sam się ma bronić, sam ma być bronią, identyfikator to tylko dowód tożsamości. Podobnie i wszelkie medaliki i inne symbole. Takie są moje odczucia, bo boje się żeby ludzie nie popadli w wiarę kierowaną do przedmiotów, zamiast do Boga.
|
Śr sie 20, 2008 0:24 |
|
|
Kwiatek26
Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 21:18 Posty: 9
|
bardzo ładnie napisne!
zgadzam sie z tym, też wydaje mi sie że ludzie bardziej wierza w przedmioty, a to nie o to chodzi, przedmot bez prawdziwej wiary nic nie daje ! bo to wiara czyni cuda a nie przedmiot!
|
Śr sie 20, 2008 1:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: bo to wiara czyni cuda a nie przedmiot!
tu się nie zgodzę...to doktryna pozytywnego myślenia...
My- katolicy wierzymy, ze to Bóg czyni cuda...
|
Śr sie 20, 2008 22:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
Śr lis 05, 2008 0:33 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: tu się nie zgodzę...to doktryna pozytywnego myślenia...
My- katolicy wierzymy, ze to Bóg czyni cuda...
Ale trzeba pamiętać słowa Chrystusa: " Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was. " ( Mt 17, 20 ), " Według wiary waszej niech wam się stanie! ". ( Mt 9, 29 ) Jezus wyraźnie daje do zrozumienia, że wiara jest tu bardzo istotna.
Ja, niestety, nie potrafię się wyzbyć sceptycyzmu wobec wszelkich " cudownych medalików ". A bezrefleksyjne stwierdzenia w rodzaju: " medalik cię ochroni " czy " czy ściągnięcie medalika jest grzechem ? " (! może nienoszenie medalika też jest grzechem ? Ja nie noszę.. ) to jest moim zdaniem myślenie o nim właśnie w kategoriach magicznego talizmanu. Nie znaczy to, że jestem przeciwny noszeniu symboli religijnych, przeciwnie - wspomagają one nas w realizacji naszej misji głoszenia Słowa ( przez noszenie np. krzyżyka dajemy świadectwo naszej wiary ), a także przypominają nam o tym, że jesteśmy " wszyscy z Niego ". I z tej wzbudzonej wiary Bóg może uczynić cud - ale ona nie może być rozumiana jako coś, co jest " zależne " od medalika.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lis 05, 2008 8:53 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ale trzeba pamiętać słowa Chrystusa: " Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was. " ( Mt 17, 20 ), " Według wiary waszej niech wam się stanie! ". ( Mt 9, 29 ) Jezus wyraźnie daje do zrozumienia, że wiara jest tu bardzo istotna
Ale Jezus czynił też cuda dla ludzi, którzy nie mieli wiary...a opieranie się na samej wierze to właśnie doktryna pozytywnego myślenia...wtedy Bóg jest zbędny- wystarczy wiara w byle co ...choćby Feng shui
|
Śr lis 05, 2008 19:43 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Jezus z całą pewnością nie miał na myśli wiary " w byle co " - " wierzycie w Boga ? I we mnie wierzcie ! " ( J 14, 1 ). Przy czym rzeczywiście nie tylko wiara ma być punktem oparcia - punkty oparcia mamy trzy: wiarę, nadzieję i miłość, z nich zaś największa jest miłość ( 1 Kor 13, 13 )
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lis 05, 2008 21:41 |
|
|
Masta_M
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 19:46 Posty: 35
|
Witam przeczytałem tu dużo pozytywnych opinii na temat Cudownego Medalika. Jestem osobą wierzącą i chciałbym taki medalik zamówić. Mam pytanie z jakiej strony zamawialiście medalik Po jakim czasie przyszedł i czy coś to kosztuje
_________________ "...powinien spośród nich wziąć za wzór lisa i lwa,
albowiem lew nie umie unikać sideł, a lis bronić się przed wilkami. Trzeba przeto być lisem,
by wiedzieć, co sidła, i lwem, by postrach budzić u wilków." - Niccolò Machiavelli
|
Śr lis 12, 2008 20:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|