Wojny mój drogi, wojny - one zawsze były motorem postępu. A u nas było ich najwięcej.

Nie pisz mi tylko, że Kościół specjalnie 'organizował' wojny dla szybszego rozwoju

Acha, czyli według Ciebie - należy prowadzić wojny żeby się rozwijać naukowo i technicznie

A ja byłem zawsze przekonany o tym, że wojny to tylko głód, zarazy, spadek liczby ludności i konieczność odbudowy tego, co już zostało raz zbudowane ...

Przeanalizuj wszystkie rewolucje przemyslowo - technologiczne. U podstaw każdej z nich leżał jakiś konflikt. Nie mówię, że to dobre i tak należy postępowac, po prostu tak jest.

A jakie to znasz "rewolucje naukowo - techniczne" Kurczaku, które "przyczyniły sie do rozwoju ludzkości"
Nie myli Ci sie tak co nieco słowo "rewolucja" jako przełom ze słowem "wojna"

A tak na marginesie - jesteśmy w temacie "Kościół, historia i błędy"
Piszesz o tym, ze

po czym:

Zatem - można wnioskować z Twoich wypowiedzi, że Kościół powstrzymywał rozwój bo moralność chrześcijańska nie dopuszczała do wojen.
A może uważasz, że to właśnie Kościół propagował wojny i dlatego Europa wyżej rozwinęła się od innych cywilizacji ?
Sorry, ale zgubiłem się w Twoich wypowiedziach ... i teraz nie wiem co tak własciwie sądzisz - wyjaśnisz mi to

Nie mówię, że to Kościół organizował wojny. (choc i tak było) Chodzi mi o to, ze w tym okresie wojny były w Europie niczym nadzwyczajnym. i to nie Kościół doprowadził do rozwoju techniki, jeno wojujący królowie. Kościół chciał ich wszystkjich podporządkować sobie, trzymajac ich w świecie bez postepu, coś jak komunizm.


Poczytaj ksiązkę do historii... - wynalezienie maszyny parowej, wynalezienie telegrafu, wynalezienie silnika diesla, wynalezienia silnika odrzutowego, komputeryzacja. To tzw. rewolucje naukowe - i zauważ, że wszystkie one powstały jako wynalazki służace głównie przewmysłowi zbrojeniowemu.

"powstały jako wynalazki służące przemysłowi zbrojeniowemu" - qczaku, sięgnij jednak po literaturę fachową:
- telegraf: już starożytni grecy posługiwali się telegrafem optycznym, następny był tzw. semaforowy; 1810r - elektryczy S.T. Soemmering;1832r- elekromagnetyczny; 1837r-igiełkowy opatentowany przez F.B.Morse;a, któr jest także twórcą alfabetu.
- silnik parowy: podobne urządzenie opisywał Heron z Aleksandrii w I wieku n.e;w 1698r T. Savery opatentował silnik parowy zastosowany do pompowania wody;w 1712r T. Newcomen opatentował ulepszoną wersję silnika;1769r J. Watt naprawiając silnik Newcomana udoskonalił go tak, że uznano go za wynalazcę pierwszego praktycznego silnika.
- silnik diesla;Rudolf Diesl skonstruował w 1897r.
Przemysł zbrojeniowy zaanektował wynalazki do swoich potrzeb, nie był w żadnym przypadku inspiratorem.

A myślisz, że kto, jak nie wojskowi (bądź ludzie z wojna związani) placili za te badania ?

Ty tylko "myślisz"? Czy też potrafisz podać odnośnie powyższego jakieś konkretne fakty, osoby, dokumenty?

Qrczaku
Współczesnie żyjący niemiecki filozof, Jurgen Habermas - zdeklarowany ateista - postawił tezę, że chrześcijaństwo jest dla Europy jedynym fundamentem wolności sumienia, praw człowieka, demokracji, rozwoju:"Wciąż czerpiemy z tego źródła. Wszystko inne to postmodernistyczna paplanina".
Żeby to rozumieć nie koniecznie trzeba być filozofem.
"Wyobraźcie sobie tę ciszę, gdyby ludzie mówili tylko to, co wiedzą" ...

Każda nowa teoria, zanim wyprze starą teorię, musi się ustosunkować do tej starej. Teoria Kopernika była dużo prostsza od teorii geocentrycznej. Lepiej opisywała trajektorie Merkurego i Wenus, nie mogła sobie jednak poradzić ze zjawiskiem paralaksy. Po prostu nikt nie zakładał, że świat jest taki duży. Brak wytłumaczenia tego zjawiska przyczynił się do tego, że dla współczesnych Kopernikowi, jego teoria wcale nie była taka oczywista.

Pozdrawiam.

Kurczaczku ...
A gdybyś wyszedł poza własną "gdybologię" i wszedł troszkę w historię Europy i Kościoła do dowiedziałbyś się jak to naprawdę władcy świeccy próbowali wymuszać decyzje na hierarchii kościelnej - począwszy od nacisków na biskupów w sprawach inkwizycyjnych a skończywszy na próbach detronizacji Papieży ...
Zupełnie jak teraz - może nawet i jeszcze gorzej

qrczku

Czyli według Ciebie "motorem" postępu jest WOJNA?

No cóz odpowiem ci w sposób jaki został wymyslony przez kogoś kto nie "wymyslał" w celach wojennych:

.--. .. . .-. -.. --- .-.. .. ... --..

pozdrówka

Beli !
Wojna - według logiki kurczaka - jest dobra, bo przyczynia się do rozwoju postępu - ale winę za krzywdy ma ponosić Kościół, bo:

Wiesz - "komunistyczna" propaganda próbowała nadać swoim wypowiedziom przynajmniej pozory prawdy.
Kurczaczek jest niesamowity - pisze teksty "na żywca" podpierając się jedynie własną wizją świata - bez JAKIEJKOLWIEK wiedzy.
Stawia poważne oskarżenia na podstawie tylko własnej wizji świata ...

Nic dziwnego, że nie możemy dojść do porozumienia, skoro w taki sposób rozumiecie moje posty. Pokaż mi miejsce w którym naposałem, że wojna jest dobra. Czekam.


Tak jak Kościół, tyle, że on był bardziej prymitywny - posługiwał się groźbami rzucanymi do tłumów, a tak robią bezsilni skazancy.
Ponadto cóż to za argument ?


Nie oceniaj, byś nie był ocenianym. Tez mam poważne zastrzeżenia do poziomu twojej wiedzy.


Kropla w morzu...


świat bez jakichkolwiek wierzen, raj...


i o tym mówiliśmy. to był błąd Kościoła. Błąd za który papież w roku jubileuszowym przeprosił, a ktorych to przeprosin wy z niezrozumiałych dla mnie względów, nie chcecie uznać...