|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
 Nauka w islamie
Temat powstał, by powstrzymać kolejny "offtop miesiąca", który radośnie i beztrosko rozwija się w temacie "Triumf i porażka Richarda Dawkinsa":
viewtopic.php?p=426002#426002
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn kwi 06, 2009 15:33 |
|
|
|
 |
katarzyna1988
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27 Posty: 144
|
 to co miałam do napisania na wstępie o medycynie arabskiej, napisałam w tamtym temacie;) teraz czekam na krytykę;) jutro mam wykład z historii farmacji, mogę się jak coś wypytać prowadzącego;)
|
Pn kwi 06, 2009 20:50 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
pilaster napisał(a): Jak rany, nie będę przepisywał. Uśmiech... Zresztą na ten temat jest wiele źrodeł, Zaprawdę powiadam wam, istnieje wiedza poza googlem i jest to wiedza znacznie lepszej jakości Uśmiech... Póki jednak dyskutujesz w internecie, warto byłoby odwoływać się do źródeł dostępnych w internecie. Twierdzenie, na którego poparcie masz jedynie swoje słowo i niesprawdzalne odnośniki, nie jest wiele warte w dyskusji. A mówiąc o konkretnym przypadku: masz jakieś argumenty, jakoby portal astronomia.pl (z którego pochodzi ostatni tekst) był marnej jakości? No, oprócz tego, że zawiera informacje sprzeczne z twoim poglądem? pilaster napisał(a): Tak czy owak pomiary astronomów arabskich po prostu nie mogły byc dokładniejsze od greckich. Ich wartośc polegała raczej na systematyczności. W końcu przyznajesz, że miały wartość... może być, nie jestem wybredny.  pilaster napisał(a): Tylko konkretnie jaki? (...) Jakie modele? (...) Jakimi? (...) Co twierdziła ta teoria? (...) Jakie parametry poprawił w jaki sposób? (...) Jak wyglądały te modele? W czym były lepsze od Ptolemeusza, a w czym gorsze? Na wszystkie te pytania można łatwo znaleźć odpowiedź w internecie, wystarczy odrobina chęci (no, może jeszcze trochę języka angielskiego, żeby skorzystać z angielskojęzycznych stron). Ale po co się wysilać, jeżeli wyniki mają być przeciwne głoszonemu przez ans poglądowi... Nie chce mi się wypisywać tu wszystkich tych adresów, jeżeli nie mogę zauważyć u ciebie chęci poznania zagadnienia, a widzę jedynie oporne trzymanie się raz powziętego poglądu. Po co mam się starać, żebyś to zrozumiał, jeżeli nie zależy ci na zrozumieniu? pilaster napisał(a): Podobnie jak w przypadku paralaks przepisujesz bezmyślnie jakąś propagandę.
W modelu geocentrycznym nie ma żadnego miejsca na orbity eliptyczne. Ruch planet w układzie związanym z Ziemią nie ma nic wspólnego z ruchem po elipsie, a przypomina raczej cykloidę z poślizgiem, stosunkowo dobrze odzwierciedloną przez model Prolemeusza Tak, tu masz rację, pomyliłem słowo "eclipse" z "ellipse" i źle zrozumiałem tekst  A że odnosiło się to do Księżyca (którego orbita jest wszak eliptyczna w układzie geocentrycznym), nie zauważyłem od razu swoje błędu. pilaster napisał(a): No prosze. Dokąłdnie takich właśnie argumentów użyli scholastycy z Salamanki w trakcie słynnej dysputy z Kolumbem. I dzisiaj sie to przytacza jako dowód na zacofanie i głupotę schlastyków.
Co innego, kiedy takiej argumentacji używają Arabowie. Wtedy to jest dowód na mądrośc i przenikliwość Very Happy Znaczy kto niby uważa to za głupotę scholastyków? Czy ty osobiście uważasz, że przy ówczesnych możliwościach statków hiszpańskich, byłoby możliwe przepłynięcie połączonych oceanów Atlantyckiego i Pacyficznego (zakładamy wszak, zgodnie z ówczesną wiedzą, że Ameryki nie ma)?
Moim zdaniem, mieli rację, że Kolumb nie dopłynie do Indii. I to się sprawdziło, choć nie tak jak sobie wyobrażali.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Wt kwi 07, 2009 12:30 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
wieczny_student napisał(a): pilaster napisał(a): Jak rany, nie będę przepisywał. Uśmiech... Zresztą na ten temat jest wiele źrodeł, Zaprawdę powiadam wam, istnieje wiedza poza googlem i jest to wiedza znacznie lepszej jakości Uśmiech... Póki jednak dyskutujesz w internecie, warto byłoby odwoływać się do źródeł dostępnych w internecie. Twierdzenie, na którego poparcie masz jedynie swoje słowo i niesprawdzalne odnośniki, nie jest wiele warte w dyskusji. Wręcz przeciwnie. Domagasz się ni mniej ni wiecej tylko świadomego ograniczenia dostępu do informacji. Gdyby dyskusja toczyła się werbalnie w realu to co? należaloby się ograniczyć tylko do źródeł dostenych werbalnie? Prawda jest taka, że źródła książkowe są duzo lepszej jakości niż źródla internetowe. W internecie nie ma żadnej selekcji merytorycznej dostępnej informacji, co sprwia, ze takiej selekcji musi dokonywać sam czytelnik. Czyli musi już posiadac wiedze z innych źródeł. inaczej kazde absurdalne stwierdzenie, np że Arabowie wyznaczali paralaksę gwiazd, albo stworzyli koncepcje orbit eliptycznych, łyknie bez oporu. Cytuj: A mówiąc o konkretnym przypadku: masz jakieś argumenty, jakoby portal astronomia.pl (z którego pochodzi ostatni tekst) był marnej jakości? Przeciez podałem argumenty na rzecz tezy, ze ten tekst 9nie cąły portal) jest kiepskiej jakości. Cytuj: pilaster napisał(a): Tak czy owak pomiary astronomów arabskich po prostu nie mogły byc dokładniejsze od greckich. Ich wartośc polegała raczej na systematyczności. W końcu przyznajesz, że miały wartość... może być, nie jestem wybredny.  A gdzie napisaśem że były bezwartościowe? Były wtórne, powtarzajace obserwacje hellelnistyczne, ale nie były bezwartościowe. Cytuj: pilaster napisał(a): Tylko konkretnie jaki? (...) Jakie modele? (...) Jakimi? (...) Co twierdziła ta teoria? (...) Jakie parametry poprawił w jaki sposób? (...) Jak wyglądały te modele? W czym były lepsze od Ptolemeusza, a w czym gorsze? Na wszystkie te pytania można łatwo znaleźć odpowiedź w internecie, wystarczy odrobina chęci (no, może jeszcze trochę języka angielskiego, żeby skorzystać z angielskojęzycznych stron). Ale po co się wysilać, jeżeli wyniki mają być przeciwne głoszonemu przez ans poglądowi... Czyli co? Nie ma odpowiedzi, czy w-Student nie potrafi ich znaleźć? W końcu tez mogę napisać, ze wszystko jest w źródłach, tylko w-Studentowi się nie chce ich czytać? http://www.poczytaj.pl/122191?sesja=44714518228http://www.wydawnictwoamber.pl/ksiazka.php?indeks=002530http://www.empik.com/slepi-obserwatorzy-nieba-ksiazka,2301140,pCytuj: pilaster napisał(a): No prosze. Dokąłdnie takich właśnie argumentów użyli scholastycy z Salamanki w trakcie słynnej dysputy z Kolumbem. I dzisiaj sie to przytacza jako dowód na zacofanie i głupotę schlastyków.
Co innego, kiedy takiej argumentacji używają Arabowie. Wtedy to jest dowód na mądrośc i przenikliwość Very Happy Znaczy kto niby uważa to za głupotę scholastyków? Czy ty osobiście uważasz, że przy ówczesnych możliwościach statków hiszpańskich, byłoby możliwe przepłynięcie połączonych oceanów Atlantyckiego i Pacyficznego (zakładamy wszak, zgodnie z ówczesną wiedzą, że Ameryki nie ma)?
Oczywiscie NIE. I dlatego rację mieli scholastycy z Salamanki, a nie Kolumb, który dopuścił się oszustwa.
Nie zmienia to fakytu, że muzułmanie, chociaż ich statki były fizycznie do tego zdolne, nigdy do Ameryki, ani nawet do Kanarów nie dopłynęli, a chrześcijanie tak.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz kwi 09, 2009 10:55 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
pilaster napisał(a): Wręcz przeciwnie. Domagasz się ni mniej ni wiecej tylko świadomego ograniczenia dostępu do informacji. Gdyby dyskusja toczyła się werbalnie w realu to co? należaloby się ograniczyć tylko do źródeł dostenych werbalnie?
Prawda jest taka, że źródła książkowe są duzo lepszej jakości niż źródla internetowe. W internecie nie ma żadnej selekcji merytorycznej dostępnej informacji, co sprwia, ze takiej selekcji musi dokonywać sam czytelnik. Czyli musi już posiadac wiedze z innych źródeł. Czyli podsumowując: powołujesz się na źródła, których ja nie mogę sprawdzić, proszony o cytaty, bezpośrednio pokazujące zawartość tych źródeł, odmawiasz. Zaprawdę, "Środek Ziemi tutaj leży, kto nie wierzy niechaj zmierzy". Przykro mi, nie przekonuje mnie ten sposób argumentowania. Cytuj: Przeciez podałem argumenty na rzecz tezy, ze ten tekst 9nie cąły portal) jest kiepskiej jakości. Sprzeczność zawartych tez z własnymi poglądami nie jest argumentem pozwalającym rozstrzygać o ich słuszności. pilaster napisał(a): Czyli co? Nie ma odpowiedzi, czy w-Student nie potrafi ich znaleźć? Próbuję zmusić cię do użycia tak pogardzanego przez ciebie Googla, który mimo to pozwala łatwo znaleźć odpowiedzi na twoje pytania. Oczywiście, masz prawo w nie nie uwierzyć, ale to już inna sprawa. pilaster napisał(a): Nie zmienia to fakytu, że muzułmanie, chociaż ich statki były fizycznie do tego zdolne, nigdy do Ameryki, ani nawet do Kanarów nie dopłynęli, a chrześcijanie tak.
Ze nie napotkali Kanarów, to ciekawy fakt, ale np. do dalej położonych Azorów dopływali.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn kwi 13, 2009 8:33 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
wieczny_student napisał(a): powołujesz się na źródła, których ja nie mogę sprawdzić, Wszystkie te ksiażki były wydane w dużych nakładach i są powszechnie dostępne. Proszę się nei skarżyć Cytuj: proszony o cytaty, bezpośrednio pokazujące zawartość tych źródeł, odmawiasz. Zaprawdę, "Środek Ziemi tutaj leży, kto nie wierzy niechaj zmierzy". Cor de. Nie będe przepisywał całych rozdziałów. To syzyfowa i bezesnsowna robota Cytuj: Przykro mi, nie przekonuje mnie ten sposób argumentowania. Tak jest. Argumenty których nie rozumiem sa bezwartościowe Cytuj: Przeciez podałem argumenty na rzecz tezy, ze ten tekst 9nie cąły portal) jest kiepskiej jakości. Sprzeczność zawartych tez z własnymi poglądami nie jest argumentem pozwalającym rozstrzygać o ich słuszności. Cytuj: pilaster napisał(a): Czyli co? Nie ma odpowiedzi, czy w-Student nie potrafi ich znaleźć? Próbuję zmusić cię do użycia tak pogardzanego przez ciebie Googla, który mimo to pozwala łatwo znaleźć odpowiedzi na twoje pytania. Oczywiście, masz prawo w nie nie uwierzyć, ale to już inna sprawa. Google jest narzedziem, kóre trzeba używać z pełną świadomościa jego śmieciowego charakteru. W przypadku sprzeczności informacji z googla i informacji z poważnych publikacji książkowych, nalezy raczej dawać wiarę tym ostatnim Cytuj: pilaster napisał(a): Nie zmienia to fakytu, że muzułmanie, chociaż ich statki były fizycznie do tego zdolne, nigdy do Ameryki, ani nawet do Kanarów nie dopłynęli, a chrześcijanie tak. Ze nie napotkali Kanarów, to ciekawy fakt, ale np. do dalej położonych Azorów dopływali.
Jeszcze jedna rewelacja z googla?
Do Azorów muzułmanie też nigdy nie dotarli
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz kwi 23, 2009 12:16 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Zanim odpowiem, wspomnę, że chętnie usłyszałbym twój komentarz na informacje katarzyny1988 o medycynie arabskiej.
Kontynuując wątek:
http://en.wikipedia.org/wiki/Geography_ ... eval_Islam
http://en.wikipedia.org/wiki/Islamic_astronomy
http://en.wikipedia.org/wiki/Islamic_medicine
http://en.wikipedia.org/wiki/Islamic_physics
http://en.wikipedia.org/wiki/Muslim_Agr ... Revolution
Możesz generalnie pogardzać Wikipedią, ale przyznaj, że te konkretne artykuły zostały przygotowane wyjątkowo dobrze.
Moim zdaniem nie wymagają one komentarza, wyraźnie obrazują wielkość dorobku islamskiego.
Co do konkretnie Kanarów i Azorów, to mylisz się, że Arabowie do nich nie dopływali. Do Kanarów dotarł Ibn Farrukh w X w., a Azory znajdują się w tzw. Atlasie Katalońskim (powstałym ponad 50 lat przed ich ponownym odkryciem przez Portugalczyków) - stworzonym co prawda przez chrześcijan, ale czerpiących z wiedzy arabskiej. Jedynie się tam nie osiedlali.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Cz kwi 23, 2009 14:30 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
wieczny_student napisał(a): Zanim odpowiem, wspomnę, że chętnie usłyszałbym twój komentarz na informacje katarzyny1988 o medycynie arabskiej. W przeciwieństwie do niektórych nie znam się na wszystkim.  O medycynie mam za malo wiedzy, zeby kompetentnie te zachwyty sprowadzić do właściwych proporcji  A przeciez twiewrdzenia, że muzułmanie leczyli choroby układu krążenia, czy nowotwory są z pewnoscią wyssane z palca. Przypomina to niegdysiejsze triumfy nauki radzieckiej Cytuj: Możesz generalnie pogardzać Wikipedią, ale przyznaj, że te konkretne artykuły zostały przygotowane wyjątkowo dobrze.
Moim zdaniem nie wymagają one komentarza, wyraźnie obrazują wielkość dorobku islamskiego. Każdą rzecz, nalezy porównywac z inną rzeczą. Takze rzekomą świetnosc Islamu nalezy porównnać do cywilizacji wcześniejszych (hellenizm), oraz islamowi wspólczesnych (Christianitas, Indie, Chiny) Takie porównanie wypada dla Islamu dobrze tak gdzieś do XI wieku. Potem islam non stop zjeżdza w dół, aż do dzisiaj. Cytuj: Co do konkretnie Kanarów i Azorów, to mylisz się, że Arabowie do nich nie dopływali. Do Kanarów dotarł Ibn Farrukh w X w . jakieś dowody na to są? Czy tylko mocna wewnętrzna wiara? Cytuj: , a Azory znajdują się w tzw. Atlasie Katalońskim (powstałym ponad 50 lat przed ich ponownym odkryciem przez Portugalczyków) - stworzonym co prawda przez chrześcijan, ale czerpiących z wiedzy arabskiej. nawet jeżeli Azory są zaznaczone we wzmiankowanym atlasie, (jakiś skan?) to wcale nie jest powiedziane, że akurat wiedza o nich była zaczerpnieta od muzułmanów. Cytuj: Jedynie się tam nie osiedlali.
No właśnie. Ciekawe dlaczego?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt kwi 24, 2009 8:43 |
|
 |
Morph
Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 21:43 Posty: 246
|
Cytuj: A przeciez twiewrdzenia, że muzułmanie leczyli choroby układu krążenia, czy nowotwory są z pewnoscią wyssane z palca. Przypomina to niegdysiejsze triumfy nauki radzieckiej Smile Dlaczego? Leczyć leczyli na miarę możliwości i wiedzy. Co do informacji katarzyny - prezentując je w ten sposób można stwierdzić, że Arabowie odkryli również komputery, rakiety kosmiczne etc. Po prostu dużo w nich skrótów i uproszczeń. Np. informacja: Cytuj: Jako pierwszy opisał dokładnie meningitis. jest nieco myląca. Ów "dokładny" opis ograniczał się do objawów i dywagacji co ta chorobę powoduje. Dokładny opis zapalenia opon pojawił się o wiele później gdy zróżnicowano ZOMR (zap. opon mózgowo-rdzeniowych) bakteryjne, wirusowe, grzybicze itd. Podobnie np: Cytuj: Muzułmańscy chirurdzy jako pierwsi wprowadzili poważne anestetyki.
w tamtych czasach owe "poważne" anestetyki to marihuana i opium. Te naprawdę poważne to rok 1814 i czasy późniejsze (użycie podtlenku do wyrwania zęba).
Analogicznie jest z informacją o klasyfikacji chorób psychicznych (Abulcasis po prostu opisał ileś tam jednostek chorobowych z tej dziedziny) czy odkryciu systemu immunologicznego.
_________________ Miernota w chwilach zagrożenia staje się bezwzględna.
|
Pt kwi 24, 2009 12:12 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
pilaster napisał(a): Każdą rzecz, nalezy porównywac z inną rzeczą. Takze rzekomą świetnosc Islamu nalezy porównnać do cywilizacji wcześniejszych (hellenizm), oraz islamowi wspólczesnych (Christianitas, Indie, Chiny) Takie porównanie wypada dla Islamu dobrze tak gdzieś do XI wieku. Potem islam non stop zjeżdza w dół, aż do dzisiaj. Och, nie mam wątpliwości, że złoty wiek nauki i kultury islamskiej minął, co zbiegło się w czasie z rozkwitem kultury chrześcijańskiej (choc nie ma chyba bezpośredniego związku). Przeciwny jestem natomiast prezentowaniu islamu (i każdej innej kultury zresztą) jako coś jednoznacznie podrzędnego. Takie podejście w moim odczuciu prowadzi często do wykształcenia się postawy wyższości lub nawet pogardy. O ile ktoś kto argumentuje może się przed tym uchronić, jeżeli świadomie koncentruje się na jednym punkcie widzenia, to odbiorcy mogą nie być nawet świadomi istnienia innych aspektów danego tematu. Cytuj: jakieś dowody na to są? Czy tylko mocna wewnętrzna wiara? Kilka wzmianek: http://en.wikipedia.org/wiki/Canary_Isl ... iddle_AgesCytuj: During the Middle Ages, the islands were visited by the Arabs for commercial purposes. Muslim navigator Ibn Farrukh, from Granada, is said to have landed in "Gando" (Gran Canaria) in February 999, visiting a king named Guanarigato. -- W średniowieczu, wyspy były odwiedzane przez Arabów w celach handlowych. Muzułmański nawigator Ibn Farrukh, z Granady, miał wylądować na "Gando" (Gran Canaria) w lutym 999, odwiedzając króla zwanego Guanarigato. -- http://konkanlines.blogspot.com/2008/03 ... umbus.htmlCytuj: A Muslim historian Abu Bakr Ibn Umar Al-Gutiyya narrated that during the reign of the Muslim Caliph of Spain, Hisham II (976 -1009 CE), another Muslim navigator Ibn Farrukh of Granada sailed from Kadesh (February 999 CE) into the Atlantic, landed in Gando (Great Canary Islands) visiting King Guanariga, and continued westward where he saw and named two islands, Capraria and Pluitana. He arrived back in Spain in May 999 CE. -- Muzułmański historyk Abu Bakr Ibn Umar Al-Gutiyya opisał jak podczas rządów kalifa Hiszpani, Hishama II (976-1009 n.e.) inny muzułmański nawigator Ibn Farrukh z Granady wypłynął z Kadyksu (luty 999 n.e.) na Atlantyk, docierając do Gando (Wielkie Kanary) odwiedzając króla Guanarigę i kontynuował podróż na zachód gdzie znalazł i nazwał dwie wyspy, Capraria i Pluitana. Powrócił do Hiszpanii w maju 999 n.e. -- pilaster napisał(a): nawet jeżeli Azory są zaznaczone we wzmiankowanym atlasie, (jakiś skan?) to wcale nie jest powiedziane, że akurat wiedza o nich była zaczerpnieta od muzułmanów. http://en.wikipedia.org/wiki/Catalan_Atlashttp://images.google.pl/images?hl=pl&lr ... w&aq=f&oq=http://images.google.pl/images?hl=pl&lr ... w&aq=f&oq=pilaster napisał(a): No właśnie. Ciekawe dlaczego?
Podejrzewam, że nie mieli populacji rosnącej na tyle szybko, by wywierać znaczący nacisk na kolonizację. Handel bardziej się opłacał.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn kwi 27, 2009 11:03 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|