Powołaniowy Spis Ludności 2009:)
Autor |
Wiadomość |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Powołaniowy Spis Ludności 2009:)
Kilka osób z tego Forum (w tym ja) w tym roku planuje zacząć formację w Seminarium bądź w Zakonie. Marzeniami, które zaczynają się spełniać trzeba się chwalić, dlatego zapraszam wszystkie te osoby do wpisania się do tego spisu
Wpisujmy się podając nick i zgromadzenie do którego mamy zamiar wstąpić
Na początek ja:
nomines - Wyższe Seminarium Duchowne w Tarnowie
Z Bogiem!
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Śr maja 27, 2009 15:54 |
|
|
|
|
Patros
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 17:36 Posty: 4
|
Patros czyli ja - Wyższe Seminarium Duchowne w Łodzi.
|
Śr maja 27, 2009 19:37 |
|
|
Weronika =)
Dołączył(a): So sie 04, 2007 13:36 Posty: 110
|
Co prawda nie seminarium ale zakon -tak myślę,bo matura za rok,a różnie to z Bogiem bywa (ah to 4-letnie technikum)
Siostry Służebniczki Dębickie-Dębica.
_________________ Jesteśmy dziećmi Boga,
a jezeli dziećmi,
to i dziedzicami.
Współdziedzicami Chrystusa,
dziedzicami Boga.
|
Śr maja 27, 2009 22:00 |
|
|
|
|
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
dla mnie ten temat jest dziwny, wpisując się tu istnieje ryzyko, że już nastawimy się na wstąpienie i wtedy to będzie tylko nasz plan a nie Boży, trzeba byc przygotowanym na zmianę planów.
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
Cz maja 28, 2009 15:41 |
|
|
Weronika =)
Dołączył(a): So sie 04, 2007 13:36 Posty: 110
|
Tak dokładnie masz rację.
Ale zauważ,że nie wszyscy tu mają "swój plan"
Może się opierali, może walczyli z Bogiem?
To nie jest tak,że ja wiem na pewno,że akurat tą drogą będę kroczyć. W tym momencie czuję powołanie właśnie w taki sposób.A też nie wiem przecież co będzie za rok, dwa,czy dziesięć lat.
_________________ Jesteśmy dziećmi Boga,
a jezeli dziećmi,
to i dziedzicami.
Współdziedzicami Chrystusa,
dziedzicami Boga.
|
Cz maja 28, 2009 19:52 |
|
|
|
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Dokładnie Ja mając na myśli "mój plan" jakiś czas temu myślałbym o żonie i dzieciach. Potem Pan Bóg zamieszał w moim życiu, przez co wiele razy po prostu płakałem bo nie mogłem tego pojąć. Dziś wiem, że to wszystko miało sens i to, z czym walczyłem (czyt: głos wzywający do pójścia drogą wiodącą do Seminarium a potem w kapłaństwo) zaakceptowałem do tego stopnia, że utożsamiam się z nim.
Szczęśliwa - ten temat powstał po to, aby ludzie, którzy rozeznają powołanie i chcą wstąpić na drogę życia jako kapłan/siostra zakonna mogli się wypowiedzieć gdzie czują, że jest ich miejsce Ja już na przykład jestem na finiszu kompletowania dokumentów do WSD, a co będzie- czas pokaże
Pozdrawiam
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Cz maja 28, 2009 21:29 |
|
|
Patros
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 17:36 Posty: 4
|
Ja mam o tyle problem, że nie byłem nigdy ministrantem, i głupio mi iść do ks. proboszcza po opinie, więc narazie żadnych dokumentów jeszcze nie zebrałem. I w ogóle nie wiem czy pierw nie zrobić licenjatu, a dopiero później WSD. Może będę mieć więcej odwagi, żeby wtedy iść po opinie.
Pozdrawiam wszystkich!
_________________ Oto ja - pośli mnie!
|
Cz maja 28, 2009 23:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Powołaniowy Spis Ludności 2009:)
nomines napisał(a): nomines - Wyższe Seminarium Duchowne w Tarnowie
Korzystając z okazji: czy możesz (albo ktoś inny) wyjaśnić mi jaki jest cel i sens domagania się od kandydata do kapłaństwa świadectwa ślubu kościelnego rodziców? Co ma ślub rodziców (lub jego brak) wspólnego z kandydatem? Czy jak rodzice nie mają slubu kościelnego, to taka osoba nie zostanie przyjęta do seminarium? Od dawna mnie to zastanawia.
Nie wiem czy wszędzie wymagają tego świadectwa, ale z pewnością nalezy je złożyć do WSD w Tarnowie:
http://www.wsd.diecezja.tarnow.pl/info.php
|
Cz maja 28, 2009 23:30 |
|
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Uwierz mi, że sam się zastanawiam po co takie świadectwo jest wymagane. Rozumiem, że żąda się od kandydata świadectw dokumentujących jego życie sakramentalne, ale nie wiem, po co mieszać w to rodziców. Ale losem kandydata jest po prostu przynoszenie o co proszą a nie pytanie po co to
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Pt maja 29, 2009 12:56 |
|
|
blazej18
Dołączył(a): Pt gru 26, 2008 12:33 Posty: 11
|
Ja jak Pan pozwoli to za dwa lata:
Klasztor Benedyktynów w Lubiniu
|
Pt maja 29, 2009 14:01 |
|
|
szczesliwa
Dołączył(a): Pn maja 03, 2004 5:59 Posty: 175
|
jak Pan pozwoli za rok, kolejny raz - Karmel Dzieciątka Jezus
_________________ Cieszmy się z małych radości
|
Pt maja 29, 2009 15:26 |
|
|
wioleczka
Dołączył(a): Wt cze 02, 2009 10:00 Posty: 3
|
ja mam jeszcze problem z wybraniem zakonu...
waham się pomiędzy Służebniczkami Starowiejskimi - Stara Wieś, a Karmelitankami Bosymi...
|
Wt cze 02, 2009 12:10 |
|
|
Sivis Amariama
Dołączył(a): So lip 15, 2006 11:35 Posty: 31
|
A może dominikanki?
Klauzurowe/nieklauzurowe, habitowe/bezhabitowe...
A habity mają najpiękniejsze
|
Wt cze 02, 2009 23:13 |
|
|
dominicano
Dołączył(a): Pt mar 20, 2009 19:52 Posty: 3
|
Ja w tym roku tak jak Nomines - Seminarium Duchowne w Tarnowie
Papiery w trakcie kompletowania
|
Śr cze 17, 2009 20:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Patros- przywołujesz wspomnienia - W moim przypadku chodziło tylko o studia ... Nie wiem, skąd mi się wzięło, że jest potrzebna opinia proboszcza. Ale skoro trzeba, to poszłam... czekałam 3 tygodnie, podczas pisania ksiądz wyprosił mnie z kancelarii, a opinię dostałam w zaklejonej, opieczętowanej kopercie Niektórzy się oburzali, ja najpierw kombinowałam, czy nie można by tego nad parą odkleić .... w końcu wysłałam, myślać, że jeli jezus chce, żebym tam była, to to będzie dobra opinia. Skąd ten lęk? - No bo co mógł proboszcz napisać o kimś, kto w ogóle nie chodził do kościoła ?
Nie przejmuj się- św. Paweł też ministrantem nie był i jakoś to Bogu nie przeszkadzało
Monika75- prawdopodobnie z tego względu, że jest to pewna gwarancja/świadectwo katolickiego wychowania i pośrednio świadczy o kandydacie?
|
Śr cze 17, 2009 21:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|