Autor |
Wiadomość |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
arc napisał(a): ;)
Czyli od przyjaciela pożyczyłabyś tę książkę z czystym sumieniem? Z biblioteki pożyczyłabyś z czystym sumieniem? Pożyczając zaś od nieznajomego raczej już nie miałabyś czystego sumienia?
Nie pytam się odnośnie prawa świeckiego. A nuż ona chce się z Tobą zaprzyjaźnić. Ech, ludzie.
_________________ Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Wt lis 17, 2009 0:49 |
|
|
|
|
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Nie mam nic przeciwko przyjaźniom
_________________ arcarc
|
Wt lis 17, 2009 7:50 |
|
|
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
No to zaprzyjaźniajmy się
_________________ Poezjo, pod twoją obronę... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
[img]http://games.onego.ru/lastfm/ladysherlockian.png[/img]
Striving to better, oft we mar what's well. William Shakespeare
|
Wt lis 17, 2009 10:34 |
|
|
|
|
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Ale... ja nie mam tej książki
_________________ arcarc
|
Wt lis 17, 2009 12:21 |
|
|
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
Ja też - a zatem jest coś, co nas łączy
_________________ Poezjo, pod twoją obronę... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
[img]http://games.onego.ru/lastfm/ladysherlockian.png[/img]
Striving to better, oft we mar what's well. William Shakespeare
|
Wt lis 17, 2009 15:59 |
|
|
|
|
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
No i co z tą radą od spowiednika, mogę tu podać?
_________________ Poezjo, pod twoją obronę... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
[img]http://games.onego.ru/lastfm/ladysherlockian.png[/img]
Striving to better, oft we mar what's well. William Shakespeare
|
Śr lis 18, 2009 15:34 |
|
|
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
no pewnie,że możesz:)
|
Śr lis 18, 2009 22:23 |
|
|
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
Re: Piractwo internetowe
Jak zadośćuczynić za piractwo? Wykasować wszytko, zanotować sobie co ściągnęłam i stopniowo kupować te rzeczy? Czy może postawić sobie za cel życiowy informowanie znajomych, że piractwo jest grzechem ciężkim? Co mam zrobić z e-bookami, które są mi potrzebne na studia, a mam tylko wersję piracką? Czy nie powinnam przystępować do spowiedzi aż do ukończenia studiów?
_________________ Poezjo, pod twoją obronę... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
[img]http://games.onego.ru/lastfm/ladysherlockian.png[/img]
Striving to better, oft we mar what's well. William Shakespeare
|
So lut 20, 2010 12:30 |
|
|
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
Re: Piractwo internetowe
oszalałaś? po prostu wyrzuć to ,co pirackie i od tego czasu staraj się nie piracić .. to tyle do spowiedzi możesz iść już teraz po spełnieniu 5 warunków dobrej spowiedzi. pozdrawiam
|
N lut 21, 2010 10:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re:
Mroczny Pasażer napisał(a): jumik napisał(a): ladysherlockian napisał(a): Mam jeszcze pytanie do specjalisty od piractwa, Jumika, zdaje mi się, że nie uważasz za zło nagrywania z radia(przepraszam jeśli się pomyliłam), ale niedawno spotkałam się z opiniami, że jest to taka sama kradzież jak ściąganie, może coś w tym jest? Myślę, że przesadzasz z nazywaniem mnie specjalistą lub co gorsza jest to uszczypliwość . Masz rację, nie uważam tego za grzech. Pomyśl od innej strony - a czy nagrywanie w TV jakiegoś programu/filmu, żeby obejrzeć go później jest złe? Choć przyznam, że na pewno dałoby się niemało podyskutować na ten temat. Można by np. stworzyć radio internetowe, które byłoby jedynie "podszywką" pod rozpowszechnianie i ściąganie utworów. Jest to takie samo kopiowanie utworu jak ściągnięcie go z internetu. Dziwię się, że próbujesz się doszukać tutaj różnic i jedno dla Ciebie jest grzechem, a drugie nie. Już kolejny raz widzę takie pomieszanie pojęć. Internet nas przerasta! Kochani, piractwo jest grzechem kradzieży. Żeby utwór był rozpowszechniany w radiu lub telewizji - to jest to sposób zarobkowania artysty: on za to dostaje tantiemy. W związku z tym nagranie takiego utworu dla własnego użytku nie jest niczym złym. W internecie natomiast pojawiają się utwory bez wiedzy i zgody twórcy - i takie właśnie nazywane są kopiami pirackimi. Ich posiadanie już jest kradzieżą - bo dostajemy je z nielegalnego źródła. No wiem, wiem, to jest skomplikowane. Ja ostatnio słucham wyłącznie radia internetowego i nawet nagrywam sobie z niego piosenki. Ale to legalnie działające stacje - i mają pozwolenie na rozpowszechnianie. Problem pojawiłby się, gdybym ja zaczął te mp3-jki udpostępniać. Pal diabli jeszcze grupce przyjaciół, ale na przykład przez jakiś program p2p. Mimo, że sam posiadam je legalnie - dalej mi ich przekazywać nie wolno. To wszystko da się jednak logicznie wytłumaczyć. Całą rzecz sprowadzamy do pojęcia: piractwo=kradzież. Za każdą emisję utworu w radiu (także internetowym) czy telewizji autor dostaje tantiemy. Jeśli posłucham sobie jego piosenki nie raz, a wiele razy - to on na tym już nie traci. Zanim ta piosenka trafiła do radia, zarobił już na niej na koncertach, sprzedał ileś płyt - i teraz zarabia na rozpowszechnianiu inaczej. Dlatego (widziałem taki argument w podobnym wątku, ale nie mogę go teraz znaleźć) możemy legalnie kupić magnetofony czy nagrywarki DVD z czystymi nośnikami.
|
Śr mar 03, 2010 14:09 |
|
|
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
Re: Piractwo internetowe
w sumie ja też nie do końca mogę zrozumieć temat piractwa. Prawo polskie dopuszcza ściąganie plików z internetu i nagrywanie z TV i radia na własny użytek, natomiast zabrania jedynie rozpowszechniania ich, lub też puszczania ich publicznie. Wtedy trzeba zezwolenia. Natomiast czy to jest grzechem to trudno mi stwierdzić , ponieważ stanowisko Kościoła w tej kwestii nie jest jednoznaczne.
|
Cz mar 04, 2010 20:40 |
|
|
dzwoneczek17
Dołączył(a): Pt maja 07, 2010 21:54 Posty: 19
|
Re: Piractwo internetowe
Skoro nie można ściągać plików z Internetu, a ja dostałam od taty mp4 (przypuszczam że wcale nie tanią) to skąd mam wziąć muzykę do odtwarzacza?
|
N cze 13, 2010 18:36 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Re: Piractwo internetowe
dzwoneczek17 napisał(a): Skoro nie można ściągać plików z Internetu, a ja dostałam od taty mp4 (przypuszczam że wcale nie tanią) to skąd mam wziąć muzykę do odtwarzacza? Można zgrać muzykę z płyty, którą się kupiło. Można kupować piosenki w internecie (jest nawet kilka takich polskich portali). Można też ściągać z internetu te pliki, które są udostępniane przez autorów/właścicieli lub za ich zgodą.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn cze 14, 2010 9:12 |
|
|
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
Re: Piractwo internetowe
jumik napisał(a): Można zgrać muzykę z płyty, którą się kupiło. Można kupować piosenki w internecie (jest nawet kilka takich polskich portali). wiesz ile zachodu ? i to jeszcze jakieś dolary. Cytuj: Można też ściągać z internetu te pliki, które są udostępniane przez autorów/właścicieli lub za ich zgodą. zazwyczaj udostępniane są tylko badziewia,których nie słuchasz.
|
Pn cze 14, 2010 10:10 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Re: Piractwo internetowe
*Julka* napisał(a): jumik napisał(a): Można zgrać muzykę z płyty, którą się kupiło. Można kupować piosenki w internecie (jest nawet kilka takich polskich portali). wiesz ile zachodu ? Wiem ile - moim zdaniem nie tak wiele. A nawet gdyby było trochę zachodu, to nie ma to większego znaczenia w kwestii moralności.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn cze 14, 2010 20:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|