Eli, Eli lama sabachthani
Autor |
Wiadomość |
Jezabel
Dołączył(a): Pn mar 22, 2010 19:41 Posty: 2 Lokalizacja: Pigcity
|
Eli, Eli lama sabachthani
Zastanawiałam się ostatnio co miały konkretnie oznaczać słowa Jezusa: "ELi, ELi lama sabachthani". Spotkałam się już z różnymi opiniami na ten temat. Wiem, że jest to modlitwa, psalm 22, który całkowicie stosuje się do Jego męki i śmierci. Ostatnio słyszałam nawet, że Bóg opuścił Chrystusa w ponieważ widział w nim grzech, a Stwórca zawsze opuszcza człowieka gdy jest w nim grzech. Sama nie wiem co o tym myśleć. Czy to możliwe?
|
Pn mar 22, 2010 20:18 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
Nie wiem czy można powiedzieć że Bóg kogoś opuszcza. Grzech nas od Boga oddziela, to jakby my Go opuszczamy. Zawsze rozumiałem to tak że Jezus poczuł się opuszczono co stanowi jakby potwierdzenie tego że faktycznie wziął na nas nasze grzechy. Ale sam jestem ciekaw innych opinii.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn mar 22, 2010 21:07 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
hiob napisał(a): Jezus, gdy z Krzyża powiedział: "Boże mój, czemuś mnie opuścił?" wcale nie pokazał nam, że Bóg nie był przy nim w tym momencie. A z tak okropną interpretacją tego spotkałem się wielokrotnie. Nie raz słyszałem pastorów mówiących, że widok Jezusa na Krzyżu był tak odraczający dla Boga Ojca, że nie mógł on znieść widoku swojego Syna, który wziął na siebie nasze grzechy. Co za potworna i okrutna interpretacja. Ale jak się podchodzi do Biblii jak do "zwykłej gazety", to jakże inaczej można odczytać taki tekst? Cóż, można tak, jak uczy Kościół. Że Bóg nigdy nie był tak blisko Jezusa, tak z nim zjednoczony, jak w tym momencie. To nie Bóg-surowy sędzia posłał swego Syna na niezasłużoną śmierć, to Trójjedyny Bóg umierał na Krzyżu za nas, Bóg niepodzielny, nasz dobry Ojciec i nasz kochający Duch Święty, zjednoczeni z Synem w Jego wcielonej postaci na Krzyżu. Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.
Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie?Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska,Wątek był już poruszany w temacie "O godzinie dziewiątej Jezus zawołał..."
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn mar 22, 2010 22:04 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
Ano właśnie, dziękuje za zwrócenie uwagi. Proponuje zatem przejście do istniejącego już tematu oraz sprawdzenia zawsze czy nie był takowy poruszany.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt mar 23, 2010 0:30 |
|
|
radek33
Dołączył(a): Cz mar 25, 2010 15:46 Posty: 54
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
Jezabel napisał(a): Zastanawiałam się ostatnio co miały konkretnie oznaczać słowa Jezusa: "ELi, ELi lama sabachthani". Spotkałam się już z różnymi opiniami na ten temat. Wiem, że jest to modlitwa, psalm 22, który całkowicie stosuje się do Jego męki i śmierci. Ostatnio słyszałam nawet, że Bóg opuścił Chrystusa w ponieważ widział w nim grzech, a Stwórca zawsze opuszcza człowieka gdy jest w nim grzech. Sama nie wiem co o tym myśleć. Czy to możliwe? Nasze negatywne myśli, słowa i czyny oddzieliły Jezusa za nas od Wszechmogącego Boga.
_________________ I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką. www.ksiegaponadczasowa.salon24.pl
|
Cz mar 25, 2010 22:48 |
|
|
|
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
E tam. Jezus jako Bóg nie mógł być oddzielony od Boga. Inne twierdzenia to herezja.
Ja bym raczej proponował zwrócić uwagę na całość psalmu. Świadkowie Ukrzyżowania widzieli "Eli, Eli, lama sabachtani". Jezus widział całość. Całość, która nastąpiła trzeciego dnia. Jezus nie skarżył się tu na oddzielenie od Boga. Jezus tutaj obwieszczał swe zwycięstwo...
_________________ Dominik Jan Domin
|
Pt mar 26, 2010 12:17 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
W ostatnim GN x Jaklewicz pisał o tym: Cytuj: Jezus, konając, woła: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił” (Mt 27,46). Te słowa pochodzą z Psalmu 22. U Mateusza i Marka bezpośrednio przed nimi pojawia się zdanie o ciemnościach, które od godziny szóstej do dziewiątej „ogarnęły całą ziemię” (Mt 27,45; Mk 15,33). Bibliści zwracają uwagę, że istnieje związek między tymi ciemnościami a wołaniem Jezusa z krzyża. Ukrzyżowany jest otoczony ciemnością, która nastała w samym środku dnia (godzina szósta to nasza dwunasta!). To wołanie odsłania głębię samotności Jezusa. To skarga człowieka opuszczonego przez Boga. Te słowa są pełne bólu, ale jest to jednak modlitwa zwrócona do Ojca. Jezus czuje się porzucony, ale nie przeklina ciemności, woła spośród nich do Ojca. Elie Wiesel wspomina wydarzenie, którego był świadkiem jako kilkunastoletni chłopak w obozie zagłady w Auschwitz. Trzej rabini wytoczyli proces Bogu. Oskarżyli Wszechmocnego o to, że pozwala na mordowanie swoich dzieci. Wyrok brzmiał: Bóg jest winny! Wiesel pisze: „Pamiętam, byłem tam i chciało mi się płakać. Ale nikt nie płakał”. Po „nieskończenie długiej ciszy” któryś z rabinów spojrzał w niebo i powiedział: „Pora na modlitwy wieczorne”. I wszyscy zaczęli się modlić. http://goscniedzielny.wiara.pl/index.ph ... 4436&katg=
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt mar 26, 2010 13:29 |
|
|
radek33
Dołączył(a): Cz mar 25, 2010 15:46 Posty: 54
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
djdomin napisał(a): E tam. Jezus jako Bóg nie mógł być oddzielony od Boga. Inne twierdzenia to herezja.
Ja bym raczej proponował zwrócić uwagę na całość psalmu. Świadkowie Ukrzyżowania widzieli "Eli, Eli, lama sabachtani". Jezus widział całość. Całość, która nastąpiła trzeciego dnia. Jezus nie skarżył się tu na oddzielenie od Boga. Jezus tutaj obwieszczał swe zwycięstwo... Jak Jezus jest Bogiem, to kim jest Wszechmogący Bóg ?
_________________ I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką. www.ksiegaponadczasowa.salon24.pl
|
So mar 27, 2010 7:31 |
|
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
radek33 napisał(a): Jak Jezus jest Bogiem, to kim jest Wszechmogący Bóg ? Jezus nazywany jest Bogiem Mocnym: "Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju." (Iz 9, 5-6) Wydawać się może, że Pismo nazywając Jezusa ‘Bogiem Mocnym’, rozróżnia Go od Ojca (Bóg Wszechmocny). Jednak nieporozumienie znika, gdyż Pismo również Ojca nazywa Bogiem Mocnym: "Reszta powróci, Reszta z Jakuba do Boga Mocnego." (Iz 10, 21)
|
So mar 27, 2010 15:13 |
|
|
radek33
Dołączył(a): Cz mar 25, 2010 15:46 Posty: 54
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
mazli napisał(a): radek33 napisał(a): Jak Jezus jest Bogiem, to kim jest Wszechmogący Bóg ? Jezus nazywany jest Bogiem Mocnym: "Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju." (Iz 9, 5-6) Wydawać się może, że Pismo nazywając Jezusa ‘Bogiem Mocnym’, rozróżnia Go od Ojca (Bóg Wszechmocny). Jednak nieporozumienie znika, gdyż Pismo również Ojca nazywa Bogiem Mocnym: "Reszta powróci, Reszta z Jakuba do Boga Mocnego." (Iz 10, 21) Wszechmogący Bóg objawiony jest w Jezusie Zbawicielu.
_________________ I poznacie prawdę,a prawda was wyswobodzi,bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej zbieżnej ze świecką. www.ksiegaponadczasowa.salon24.pl
|
So mar 27, 2010 15:41 |
|
|
Jezabel
Dołączył(a): Pn mar 22, 2010 19:41 Posty: 2 Lokalizacja: Pigcity
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
A czy wobec tego Bóg mógł sam siebie "opuścić"?
|
So mar 27, 2010 23:06 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
@Jezabel Przecież od samego początku staramy się wyjaśnić, że Jezus jest złączony z Ojcem CAŁY CZAS. Wiara chrześcijańska nie jest tryteistyczna!.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N mar 28, 2010 1:13 |
|
|
alcia
Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 22:33 Posty: 1
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
nie, Bóg nie widział w Jezusie grzechu, bo Jezus nie miał grzechu. A te zdanie wyraża smutek Jezusa, że został całkiem sam, Bóg Ojciec milczy. Jednak mimo to Jezus nie przestaje Ojcu ufać.
|
Śr mar 31, 2010 22:52 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
Moi drodzy, jeśli chcecie po ludzku zgłębić tajemnice Trójcy, używając prostych i ludzkich systemów myślenia to tracicie czas. Nie zabraniam, ale pytam po co? Jezus nie miał grzechu, ale doświadczył wszystkiego tego czego my doświadczamy, w tym właśnie poczucia opuszczenia z powodu grzechów, choć cudzych, to nadal bardzo dotkliwych dla osoby Jezusa. Sytuacja ta nie jest piękna bo było to wielkie cierpienie, ale zarazem jest piękne to jak Jezus naprawdę stał się jednym z nas. Dla mnie w każdym razie wszystkie te dywagacje prowadzą to bardzo praktyczne wniosku - ja nie mam przed Jezusem żadnych tajemnic i w pewnym sensie On tez przede mną nie ma. Cała prostota zawiera się w takich rzeczach, zamiast w czczych dywagacjach.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz kwi 01, 2010 0:59 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Eli, Eli lama sabachthani
Może to jest po prostu wyrażenie ludzkiej słabości, LUDZKIEGO cierpienia, pokornego przyjęcia kary fizycznej bez udziału "boskich mocy" - wybaw sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz kwi 01, 2010 1:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|