Autor |
Wiadomość |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Zamożni księża
Dzisiaj trochę dziwne pytanie... Jakim samochód według was może posiadać ksiądz? Żeby nie wychodziły takie kwiatki jak z prałątem H. Jankowskim, nie wspominając już o ojczulku dyrektorze
Moim zdaniem powinni, mieć takie dobra materialne jakie posiada przeciętny człowiek.
A jakie jest wasze zdanie?
|
Śr mar 02, 2005 9:53 |
|
|
|
|
chester
Dołączył(a): So lut 26, 2005 22:56 Posty: 270
|
Takim zeby nie zatruwal srodowiska i byl przyjazny dla pieszych
A tak na powaznie to wszystko zalezy od czlowieka - jednemu nie przeszkadza ze ksiadz ma najnowszy modej bmw a drugiemu ze posiada zdezelowanego malucha.
Osobiscie znam ksiedz ktory ma najnowszy model Peugouta (tak sie pisze?) 206 i alufelgami i innymi wodotryskami ale dostal go od rodziny ktora na to stac fajnie sie z nim zreszta gadalo o samochodach....
Mi osobiscie nie przeszkadza to jaki ksiadz ma samochod - gorzej gdy np. ma ekstra woz a obok stoi wyniszczony kosciol lub dom parafialny bo to moze budzic niezdrowe skojarzenia...
|
Śr mar 02, 2005 10:04 |
|
|
Karrika
Dołączył(a): N sty 16, 2005 21:02 Posty: 220
|
chester napisał(a): Mi osobiscie nie przeszkadza to jaki ksiadz ma samochod.
Mnie również nie przeszkadza to, jakim samochodem jeździ ksiądz.
|
Śr mar 02, 2005 15:59 |
|
|
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Re: Zamożni księża
Meg napisał(a): Jaki samochód według was może posiadać ksiądz?
1) Taki by mógł bez żadnych problemów, tzn. szybko i sprawnie dojechać np. do chorego zimą. 2) Taki, który będzie mu się podobał W końcu ksiądz to mężczyzna, a wiadomo, że meczyźni są na tym punkcie lekko... zabrakło mi słowa
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr mar 02, 2005 16:27 |
|
|
Gość
|
Re: Zamożni księża
rozalka napisał(a): 1) Taki by mógł bez żadnych problemów, tzn. szybko i sprawnie dojechać np. do chorego zimą. Przy założeniu oczywiście, że jest lekarzem Cytuj: 2) Taki, który będzie mu się podobał W końcu ksiądz to mężczyzna, a wiadomo, że meczyźni są na tym punkcie lekko... zabrakło mi słowa
W myśl powyższego każdy mężczyzna powinien mieć taki samochód, który będzie mu się podobał. A ja chcę taki, który środowiska zanieczyszczać nie będzie (poczekam ) Rozalka, kiedy mi sprawisz taki samochodzik? Najlepiej jakiś "wan" (tak to się nazywa?) bo mam dość liczną rodzinkę
Pozdrawiam
P.S Jesteście za ubóstwem w Kościele, czy nie ?
|
Śr mar 02, 2005 18:41 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Nie - nie widzę powodu do autorytarnego narzucania, kto ile pieniędzy i dóbr mieć może.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr mar 02, 2005 19:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Zamożni księża
old spirit napisał(a): rozalka napisał(a): 1) Taki by mógł bez żadnych problemów, tzn. szybko i sprawnie dojechać np. do chorego zimą. Przy założeniu oczywiście, że jest lekarzem
Jest kierowcą lekarza , który ma moc uzdrowić zarówno ciało, jak i duszę Księża jeżdżą do chorych z sakramentem Eucharystii, pokutyi namaszczenia chorych. Niestety, często o zaproszeniu Jezusa myśli się na końcu i nieraz kapłan musi się bardzo spieszyć
Ja również uważam, że samochód księdza powinien być przede wszystkim bezpieczny i ekonomiczny w eksploatacji. Nie widzę też nic złego w tym, żeby jego marka odpowiadała gustom właściciela.
Trochę inaczej wygląda ten problem w przypadku księży zakonnych- zakonnik może mieć samochód, który jest średnim standardem w środowisku, w jakim pełni posługę.
|
Śr mar 02, 2005 19:09 |
|
|
Gość
|
Jeśli więc ktoś przyjmuje śluby ubóstwa, to chyba narzuca sobie ile dóbr powinien mieć? J
|
Śr mar 02, 2005 19:10 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Ubóstwo ślubuje się wstępując do zakonu, o ile wiem.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr mar 02, 2005 19:14 |
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Cytuj: Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie! (Ew.Łukasza 10:4)
Kapłani powinni naśladować Jezusa również w ubóstwie. Bogactwo jest jednym z powodów, za które kapłani trafiają do piekła.
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Śr mar 02, 2005 19:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Konserwatysta napisał(a): Kapłani powinni naśladować Jezusa również w ubóstwie. Bogactwo jest jednym z powodów, za które kapłani trafiają do piekła.
Jak słusznie zauważyła jo_tka, ślub ubóstwa składają zakonnicy. Księża diecezjalni nie.
Problemem nie jest bogactwo- tylko sposób używania dóbr. I dotyczy to wszystkich ludzi, nie tylko księży.
A tak na marginesie- oprócz bogactwa materialnego istnieje bogactwo i ubóstwo duchowe. Znacznie ważniejsze.
|
Śr mar 02, 2005 20:03 |
|
|
monisia_gd
Dołączył(a): N paź 03, 2004 8:17 Posty: 407
|
Ostatnio rozmawiałam z moim WIkarym i jakoś zeszliśmy na ten temat. Stwierdził, że musi sobie kupić jakiś inny samochód, mniejszy, bo ludzie mówią, że ksiądz ma taki samochód duży i taki w ogóle, po co mu taki samochód (ma Octavię). Stwierdziliśmy więc, cóż, uroki życia na wsi...
Mówił jednak też, że kupi sobie "Kłada", żeby mógł polną szybciej do chorego dojechać . Ehh pomysłowy ten nasz ksiądz .
W zasadzie mnie również obojętnie jakim samochodem ksiądz jeździ. Ważne, żeby mógł szybko dojechać do chorego i aby ten samochód był bezpieczny, ażeby księdzu się nic nie stało.
Pozdrawiam
_________________ Choć tak wiele nas różni jesteśmy do siebie bardzo podobni. Odpowiedzialni i samotni.
|
Śr mar 02, 2005 21:41 |
|
|
Gość
|
Re: Zamożni księża
baranek napisał(a): old spirit napisał(a): rozalka napisał(a): 1) Taki by mógł bez żadnych problemów, tzn. szybko i sprawnie dojechać np. do chorego zimą. Przy założeniu oczywiście, że jest lekarzem Jest kierowcą lekarza , który ma moc uzdrowić zarówno ciało, jak i duszę Księża jeżdżą do chorych z sakramentem Eucharystii, pokutyi namaszczenia chorych. Niestety, często o zaproszeniu Jezusa myśli się na końcu i nieraz kapłan musi się bardzo spieszyć
Tak to właśnie adaptowanie sztucznych kodów na bazie strachu, atawizmów i archetypów prowadzi do absurdalnych potrzeb. Ksiądz drajwerem Boga, ksiądz, przez którego Bóg leczy ciało i Duszę. Wiara, wiara... Nic mi do tego, że ludzie w to wierzą... Jednak bogactwo materialne Watykanu to nie tylko wystawne samochdy, czy samochody w ogóle... Czy ten cały przepych, a raczej dbanie o jego trwanie i pomnażanie jest zgodne z naukami, które są przypisywane niejakiemu Jeszu ?
|
Śr mar 02, 2005 21:49 |
|
|
Gość
|
jo_tka napisał(a): Ubóstwo ślubuje się wstępując do zakonu, o ile wiem.
Dobrze wiesz. Jak więc niektórzy ludzie mają spokojnie patrzeć na zakonników, którzy złożyli takie śluby, wjeżdżających sobie przez bramę sterowaną pilotem na teren plebanii wystawnym samochodem?
|
Śr mar 02, 2005 21:52 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
A jakim samochodem jeździ przeciętny człowiek?
Jeżeli dwóch emerytów + jeden nauczyciel to jest w miarę przeciętna rodzina to nie mam nic przeciwko temu, żeby ksiądz też jeździł 10-letnim Golfem...
Żartowałam Ponieważ jest to zasadniczo kwestia niegorszenia więc myślę, że powinno to być w miarę stosownie do środowiska w którym się znajduje. Jeżeli pracuje na małej wsi z dużym bezrobociem, gdzie większość musi poprzestać na rowerze, to stosowny byłby maluch gdyby tylko się nie psuł...
Natomiast w naszych śląskich realiach gdzie - bądź co bądź jeszcze tak źle nie jest i pod co drugim domem stoi Golf (zwłaszcza po sierpniu 2004 ) czy Astra... to ksiądz w syrence byłby raczej uważany za dziwaka i sknerę a nie za świadectwo ewangelicznego ubóstwa.
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Śr mar 02, 2005 21:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|