Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 11:10



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Obietnica? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Obietnica?
Hubert132 napisał(a):
Raczej nie,
No to grzechu ciężkiego nie ma, bo świadomości całkowitej nie miałeś.
Hubert132 napisał(a):
chciałem jak najlepiej dla Boga.
Więc przystępować do Komunii możesz.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So paź 16, 2010 14:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 14:43
Posty: 21
Post Re: Obietnica?
Czytałem, że jak jest się niepewnym codo ciężaru grzechu to nalerzy przyctąpić do komunii, do czasu gdy okarze się, że to grzech ciężki, bo grzechem ciężkim jest nieprzyjęcie komunii w łasce uświęcającej.

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i poświęcenie czasu na nie:)


So paź 16, 2010 17:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 08, 2010 12:15
Posty: 15
Post Re: Obietnica?
Hubercie,
są i tacy, którzy chodzą do komunii co tydzień, a za dnia robią takie rzeczy, aż się w głowie nie mieści. Potem składają rączki przed ołtarzem i udają przed Bogiem, że wszystko jest w porządku.

Jeśli nie potrafisz dotrzymywać obietnicy, to tego nie rób. Też kiedyś miałam z tym problem. Trzeba po prostu do różnych spraw dojrzeć.

A ze mną było podobnie. Mówiłam sobie, ze za piątkę kupię czekoladę z orzechami, a kiedy przychodziła kiepska ocena, i tak ją kupowałam - na polepszenie nastroju. Człowiek jest słaby i musi z wieloma rzeczami sobie radzić. To są drobnostki, ale tak zwykle się zaczyna. Potem przechodzi to w dorosłe życie...i albo nauczymy się na własnych błędach, albo po raz setny będziemy je popełniać.

Pozdrawiam:)

_________________
pozwól mi spróbować jeszcze raz
niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
za pychę i kłamstwa, same nałogi
za wszystko co związane z tym
za świństwa duże i małe
za mą niewiarę...


So paź 16, 2010 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 14:43
Posty: 21
Post Re: Obietnica?
Coccinelle sugerujesz coś swoim postem?


So paź 16, 2010 19:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 08, 2010 12:15
Posty: 15
Post Re: Obietnica?
To był taki mały przykład;p

Jeśli jesteś niepewny czy iść do komunii, nie idź. Skoro masz wyrzuty sumienia, coś jest nie tak. Grzech jest grzechem i nieważne czy kościół jest dwa kroki od domu czy też kilka km, czy ksiądz spowiada codziennie czy tylko raz na miesiąc. Komunia nie może być obowiązkiem, powinna być przyjemnością.

Elbrus,
a jeśli popełnisz grzech nieświadomie, ale wyrzuty sumienia nie pozwolą Ci spać, to co? Grzech jest nieważny? Anulujesz go wtedy? Jeśli chłopak ma z tym problem i nie potrafi sobie z nim poradzić to znaczy, że dla niego był to grzech, nie uważasz?
Dla jednych wyrzucenie kromki chleba na śmietnik powoduje, że myślą o niej za każdym następnym kęsem wkładanym sobie do ust. Dla drugich zdrada żony jest jedynie odklejeniem od smutnej rzeczywistości. Sumienie bywa w różnych kolorach. Nie można segregować grzechów w poszczególnej skali od 1 do 10. Ktoś inny to, co dla Ciebie będzie "lekkie", oceni na 8. Nie kierujmy sumieniem. Hubert sam zrobi to, co będzie uważał za słuszne.

bo grzech czasem nie pozwala żyć
a wtedy jedynym lekarstwem jest spowiedź.

_________________
pozwól mi spróbować jeszcze raz
niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
za pychę i kłamstwa, same nałogi
za wszystko co związane z tym
za świństwa duże i małe
za mą niewiarę...


So paź 16, 2010 21:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 14:43
Posty: 21
Post Re: Obietnica?
Oceniłem, że nie był to grzech ciężki, gdyż nie miałem złych intencji(jest to też warunek grzechu ciężkiego - tak jest w moim podręczniku). A ta zasada we wcześniejszym moim poście odnosi się do ludzi żyjących zgodnie z sumieniem - gdy jest ciężki mamy 100% pewności.

PS. Często mnie męczą te niepewności - zastanawiam się całe godziny(np. czy przełknięcie śliny łamie post eucharystyczny), a i tak mi nic to nie daje.


N paź 17, 2010 7:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Obietnica?
Hubert132 napisał(a):
Często mnie męczą te niepewności - zastanawiam się całe godziny(np. czy przełknięcie śliny łamie post eucharystyczny),
a i tak mi nic to nie daje.
Skrupulatom na ratunek

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N paź 17, 2010 8:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 14:43
Posty: 21
Post Re: Obietnica?
Hmmm... a czy będę mógł kupić następny numer???


So paź 23, 2010 19:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Obietnica?
Kim my jesteśmy, żeby ci dawać lub nie dawać pozwolenia?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So paź 23, 2010 19:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 14:43
Posty: 21
Post Re: Obietnica?
@up
masz rację...

Mam znowu podobny problem, z którym nie mogę sobie poradzić(co nie zdarza się rzadko). Znalazłem w internecie grę, jednak bt upewnić się czy mogę ją sobie kupić pomyślałem, że jeśli będzie to kupię. Była to taka prośba o znak, raczej nie obietnica, a "to kupię" kierowałem(tak myślę) do siebie. Takie zezwoleniene Boga na kupno, a nie mus kupna. Po kilku dniach znalazłem lepszą grę i ją teraz chciałem kupić, więc z obawy przed złamaniem(???) obietnicy pomyślałem już na poważnie: jeśli w mniejszym sklepie nie będzie tej piwszej to kupię druą, a jeśli będzie to ją kupię(oddałem sprawę Bogu). To co mam zrobić, gdy będzie w tym większym? Wpadłem na pomysł, że najpierw kupię jedn,a za jakiś czas drugą. Co o tym myślicie? A może ta pierwsza mśl nie była obietnicą, a tylko prośbą o zanak bez zobowiązania kupienia???


Cz lis 11, 2010 10:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Obietnica?
Hubert132 napisał(a):
A może ta pierwsza mśl nie była obietnicą, a tylko prośbą o zanak bez zobowiązania kupienia???


A skąd my mamy wiedzieć czym była Twoja myśl?

Hubert132 napisał(a):
Mam znowu podobny problem


Skoro problem jest podobny, to przeczytaj jeszcze raz odpowiedzi i zrób zgodnie ze swoim sumieniem. A na następny raz nie baw się w myślenie o obiecywaniu Bogu takich rzeczy, bo później sam masz problem zastanawiając się czy to obietnica czy nie. Np. postanów, że nie będziesz tego robił, a co najwyżej do siebie mówił i tego się trzymaj. I tyle. A jak dalej nie potrafisz rozwiązać problemu, to porozmawiaj ze spowiednikiem.

Musisz się nauczyć rozwiązywać takie problemy w swoim sumieniu (i je poprawnie formować), bo w przeciwnym przypadku z każdą myślą będziesz pytał tutaj lub gdzie indziej. A przecież nie o to chodzi, żeby z każdym problemem latać do kogoś, kto je rozwiąże, ale aby się nauczyć rozwiązywać takie i podobne problemy, prawda?

_________________
Piotr Milewski


Cz lis 11, 2010 15:23
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 14:43
Posty: 21
Post Pytania
1.Co to obietnica złożona Bogu?
2. Czy jest nią każda myśl w której coś postanawiamy?(cos przemyka przez myśli)
3. Czy obowiązują nas tzw."głupoty"?( nie oddychac przez 5 sekund)
4. Czy obowiązują nas takie w rozpaczy?( w obawie, by ktoś nie umarł obiecujemy że zostaniemy księdzem)

Dziekuję za wszystkie posty:)


Śr sty 12, 2011 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Obietnica?
Przypominam:

jumik napisał(a):
Temat ten wielokrotnie występował. Przeczytaj poniższe tematy i odpowiedzi, które tam zostały udzielone:

"Proszę o pomoc [obietnica złożona Bogu]"
viewtopic.php?f=50&t=24964

"Obietnica - Postanowienie"
viewtopic.php?f=50&t=24251

"Obiecywanie Bogu"
viewtopic.php?f=50&t=22146

"Obietnica złożona Bogu- złamanie i ponoszenie konsekwencji"
viewtopic.php?f=50&t=25450

Powinno pomóc


Jeśli to nie daje rozwiązania problemu, to znaczy, że Twój problem jest poważniejszy i inny niż obietnice, a mianowicie skrupulantyzm. Patrz:

Elbrus napisał(a):
Hubert132 napisał(a):
Często mnie męczą te niepewności - zastanawiam się całe godziny(np. czy przełknięcie śliny łamie post eucharystyczny),
a i tak mi nic to nie daje.
Skrupulatom na ratunek

lub inne tematy na forum oraz materiały w internecie dotyczące skrupulantyzmu.


Zamykam temat bo:
- jeśli to nie skrupulantyzm, to z pewnością rozważenie rad innych w wielu wątkach pomoże
- jeśli to skrupulantyzm, to pomóc mogą rady dotyczące skrupulantyzmu, a nie o tym jest temat (choć już jakieś padły) - poszukaj
jumik

_________________
Piotr Milewski


Cz sty 13, 2011 15:52
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL