Zapomniałem napisać, że nawet jeśli WOŚP uratowała jedno istnienie ludzkie to już należą się brawa i warto tę ideę popierać. Więc chyba zmienisz złe zdanie o mnie. A jeśli chodzi o moje wsparcie. Wolę robić przelewy na hospicjum w mojej miejscowości. Mam takie prawo, że jakaś forma pomocy mi się bardziej podoba. A nie mogę wszystkim wrzucić na tacę, bo nie mam takich zdolności finansowych...

anglo, nie mam o Tobie złego zdania;)

Wybór początku stycznia na finał Orkiestry ma swój sens. Wtedy ludzie są jeszcze pełni świątecznych emocji a wiadomo że Boże Narodzenie kojarzy się z dobroczynnością, Nowy Rok z postanowieniami że będę lepszy itd.

Poza tym zgadzam się z nurhią - wszystkie akcje charytatywne mają sens, bo niezależnie od opieki państwa zawsze znajdzie się ktoś komu trzeba pomóc.
I bardzo dobrze że tych akcji jest tyle, dzięki temu mamy pełen wybór i wolność którą wspierać a która nie.

@Evoleth dlaczego piszesz, że szanujesz poglądy i wierzenia skoro potem mówisz o niektórych katolikach, że są ograniczeni ? Rzekomo szanujesz poglądy a obrażasz ludzi i wywyższasz się nad nich. A co byś miała czego byś nie otrzymała ? Nawet jeśli nie wierzysz w Boga- to na rozwój człowieka wpływają geny i otoczenie. Jaka jest Twoja zasługa jeśli chodzi o geny i otoczenie ? Tak wiec choćbyś była najdojrzalsza i najdoskonalsza na całej planecie to nikła w tym twoja zasługa.

Dlaczego uważasz że wierzenia i poglądy trzeba szanować? Ja uważam, że trzeba szanować człowieka.
Czy szanujesz tez materializm dialektyczny czy narodowy socjalizm ? Jeśli nie to na jakiej podstawie odbywa się selekcja co szanujesz a co nie ? Jeśli nie szanujesz tych dwóch "filozofii" to nie możesz mówić, że wszystkie poglądy trzeba szanować.

Jakie kryterium musi spełniać wierzenie by być szanowane tzn. musi zakładać istnienie jakiegoś bóstwa bądź jego brak ? Jak bardzo popularne musi być wierzenie by je szanować- tzn. musi je wyznawać np. 100 osób więcej czy mniej ?

...........................................................................................................................

Wracając do Owsiaka- jakoś argumenty "obrońców" nie są powalające...Zaś po czyjej stronie jest pieniactwo to tez nie jest takie oczywiste...

"Wracając do Owsiaka- jakoś argumenty "obrońców" nie są powalające...Zaś po czyjej stronie jest pieniactwo to tez nie jest takie oczywiste..."
argumenty na co, ze pomaga?
kazdy defibrylator, karetka, inkubator jakikolwiek sprzet ktory ratuje zycie, kurs pierwszej pomocy to chyba jest argument.
a argumenty "przeciwnikow" Pana Owsiaka jakie sa? dwa- woodstock i dopatrywanie sie tego ze "nie wiadomo z czego sie utrzymuje"...
poza tym nie zapomnijamy ze to nie jest tylko coroczna akcja, ale fundacja, ktora dziala caly rok.przeciez sa organizowane kursy, wszytsko na stronie wospu mozna znalezc.

Teresse, zupełnie nie rozumiem skąd tyle emocji i zarzutów pod moim adresem w Twoim poście.

Napisałam że wśród katolików są ludzie ograniczeni, zwalczający każde inne wyznania bądź brak wyznania i nadal się tego trzymam. Są wśród nich również ludzie dojrzali i akceptujący religijność innych. Tylko to chciałam przekazać.

Pisząc o wierzeniach i poglądach nie miałam na myśli systemów politycznych. Poglądem może być ateizm, a wierzeniem reinkarnacja. Ja tego nie uznaję, ale szanuję jeśli ktoś inny tak.
Szanuję człowieka i jego wiarę, czyli nie potępiam i nie nawracam.

Wierzę w Boga i jestem katoliczka. Jednak nie wybielam katolicyzmu, widzę u wierzących różne postawy które mi się nie podobają. Łącznie z antysemityzmem graniczącym z nienawiścią, jeśli chcesz przykładu.

Jeśli chodzi o pieniactwo to niestety sama dałaś niezły popis, z tą różnicą że od razu wiadomo po której stronie jesteś.

Na wstępie zaznaczę po raz kolejny - J. Owsiaka jako osoby nie lubię, pewne jego działania są dla mnie trudne do zaakceptowania. Ale sprawiedliwość należy oddać nawet jeśli kogoś nie lubimy. Po raz kolejny sugeruję, że jeśli chodzi o akcję WOŚP (finał) to naprawdę trudno się czegoś przyczepić.



Wniosek? Nasuwa się sam. Jak wrzucasz do puszki w czasie finału WOŚP to każdy grosz z tego co wrzucasz ma trafić na cel jaki jest podany w momencie organizacji zbiórki. Przystanek Woodstock oraz inne koszty Fundacji opłacane są z innych źródeł dochodu (zgaduję, że z pieniędzy zebranych np. z aukcji czy z pieniędzy otrzymanych poza finałową zbiórką itp - ale to by trzeba już rozmawiać z J. Owsiakiem żeby to wyjaśnić).

O niechrześcijanach nic nie powiem - nie znam ich zasad moralnych, ale chrześcijanom (sam się za takiego uważam) się dziwię, że są tak pochopni w sądach. Wszak "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mt 7,1-3.

Nareszcie jakaś rozsądna i merytoryczna wypowiedź.

Nie wnikam w rozliczenia WŚOP, jednak nie ulega wątpliwości, że przystanek Woodstock jest firmowany przez Owsiaka. Dobro musi być bez cienia złego, bo tylko wtedy jest dobrem.
Dlatego dziwi mnie, gdy niektórzy księża z ambony ogłaszają, "że to dobrze świadczy o wierzących, że pod kościołami najwięcej WOŚP zbiera datków. Dobrze, że wierzący są hojni na dobry, społeczny cel". Taką zachętę wygłaszał dziś z ambony poroboszcz jednej z parafii diecezji płockiej. Nie ma więc co się dziwić, że wychodząc po Mszy św. z tego kościoła był zator w drzwiach, bo cała wataha młodzieży od Owsiaka nachalnie oblegała wychodzących ludzi.

z tego co wiem owsiak nikogo do złego nie namawia

na przystanach woodstok (i nie tylko)
przestrzega przed braniem narkotyków
(z własciwym sobie wdziękiem "ludzieeee ..to jest góóówno!")
oraz seksem bez prezerwatywy

i ma szanse trafić do takich ludzi do jakich nikt inny nie trafi

niewątpliwie jego wypowiedzi mogą przyczynic się do tego,
ze ktoś nie zostanie narkomanem czy nie zarazi się aids
i w tym sensie jego działania są pozyteczne

a że nie mwi o zachowaniu czystosci?
może i dobrze
pewnie wszyscy obecni odwróciliby się na pięcie i wyszli
a tak to przynajmniej z tym przesłaniem odnośnie narkotyków do kogoś trafi

zamiast wrzucać na WOŚP i pana Owsiaka dajcie alternatywę dla jego działań.


jesienna - zgadzam się w 100%

no własnie!

(były akcje "przystanek Jezus"
ale były wysmiewane przez zdecydowaną większość
"koncertowiczów" woodstoku)

wniosek?
próbować inaczej

jak?
nie wiem

Ja nie darzę sympatią pana Owsiaka,nie zgadzam się też z jego pewnymi poglądami. Ale akcje WOŚP popieram całym sercem. Sam też daję datek.
Dzięki tej akcji uratowano wiele istnień ludzkich. Cieszy mnie tez że Kosciół zmienił zdanie. Na początku lat 90 wiekszośc księży była sceptyczna,a nawet wroga do tego typu akcji. Obecnie większość ludzi Kościoła wspiera to. I dzięki Bogu !

Argument, że PW stwarza okazję do ćpania lub rozwięzłosci, jest beznadziejny - kto chce zaćpać, lub poużywać sobie sexualnie nie musi jechać na PW - wszystkie te "dobrodziejstwa" oferuje mu każda dyskoteka przez cały rok.

Dokładnie. Ja raż byłem na P W. I te gadki o rzekomej Sodomie i Gomorze, ludzi odurzonych narkotykami należy włożyć między bajki