|
|
|
New Age, nie jestem wyznawcą! ale coś mnie na to natknęło...
Autor |
Wiadomość |
Klaudinula
Dołączył(a): Wt sie 28, 2012 20:40 Posty: 58
|
Re: New Age, nie jestem wyznawcą! ale coś mnie na to natknęł
Czasami coś mnie wprawi w zdenerwowanie, bo taka jestem i zawsze taka byłam. Naprawdę. Z byle czego potrafiłam ryczeć jak głupia. Taka moja dziwna natura.
|
So wrz 15, 2012 22:23 |
|
|
|
|
Klaudinula
Dołączył(a): Wt sie 28, 2012 20:40 Posty: 58
|
Re: New Age, nie jestem wyznawcą! ale coś mnie na to natknęł
Podam jeden krótki przykład z mojego dzieciństwa. W łazience był pająk kątnik, trochę duży. Zawołałam mamę i go spłukała do kranu. Płakałam mocno z tego powodu...
|
So wrz 15, 2012 22:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: New Age, nie jestem wyznawcą! ale coś mnie na to natknęł
Masz niemal 18 lat i jesteś niestabilna emocjonalnie. To wystarczający powód, aby udać się do pedagoga. Zresztą weźmy hipotetyczną sytuację: czy potrafiłabyś samodzielnie funkcjonować, gdyby Twoich rodziców zabrakło np. wyjechałabyś za granicę do pracy?
|
So wrz 15, 2012 22:42 |
|
|
|
|
Klaudinula
Dołączył(a): Wt sie 28, 2012 20:40 Posty: 58
|
Re: New Age, nie jestem wyznawcą! ale coś mnie na to natknęł
No byłoby ciężko. No ale to chyba każdemu, a przynajmniej większości.
|
N wrz 16, 2012 1:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|