Zły duch, diabeł nie ma takiej mocy by odprawić Mszę św. Wytłumacz Twojej mamie, ze to rzecz niemożliwa i jedynym mozliwym wytłumaczeniem jej złego samopoczucia sa podszepty Złego.
Tak własnie mogą wygladac efekty niegodnego odprawienia Mszy św. - co wcale nie oznacza Jej nieważności......a szatan wykorzysta każdą okazje by namieszać.

Zamówienie intencji Mszy św. jest sprawa ważna, ale przecież na każdą Mszę człowiek przychodzi z własna intencją. Modlimy sie w intencji zamówionej, ale także w tej osobistej. Bóg nie jest małostkowy i wybiórczy....wysłuchuje każdego kto do Niego przychodzi.
Nie widze także przeszkód by dla spokoju sumienia mamy ( i całej rodziny) zamówić Mszę św. powtórnie....o ile terminy sa wolne.

Spokojnie - to, że mama źle się czuje po czymś takim, to chyba normalnie. Nie wydaje mi się, żeby trzeba było z tym aż do egzorcysty biegać.
Zwłaszcza, że każdy może odprawiać jeden z bardziej skutecznych egzorcyzmów jakim jest Różaniec!
Powinniście się pomodlić też za tego księdza i to koniecznie! Trzeba mu w sercu wybaczyć! Inaczej modlitwa może być nieskuteczna.
I rzeczywiście - nie popadać w histerię

To prawda.
Chrystus bowiem umarł RAZ NA ZAWSZE za nasze grzechy i nie istnieje konieczność ponownego składania przez Niego Swego życia.
Ważność ofiary Chrystusa nie zależy od żadnego widzimisie człowieka, czy też jakichkolwiek praktyk religijnych. A zatem obojętnie KTO przewodniczyłby w rzeczonym obrzędzie religijnym (papież, czy też muzułmanin lub ateista), czy też obrzęd ten w ogóle by się nie odbył - to i tak OFIARA CHRYSTUSA JEST WAŻNA!!!!

Hebr. 7:26-27 BT


Hebr. 9: 11-12 BT:


Hebr. 10: 8-13 BT:

Bez względu na stan księdza, czy też w ogóle "ważność" omawianego obrzędu religijnego OFIARA CHRYSTUSA JEST WAŻNA!!!
Mało tego: Chrystus nie oczekuje już żadnych krwawych ofiar, czy też czegokolwiek co ma symbolizoważ takie ofiary. CVhrystus oczekuje: "aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego".

A co do ofiar:

Rzymian 12:1-2 BT


Hebr. 13:15 BT:


Tak więc to każdy naśladowca Chrystusa składa ustawiczną ofiarę w postaci świętego postępowania, oraz poprzez owoc warg wyznających Imię Boga.

Nie jest to zgodne z Nauczaniem KrK podejście do Mszy św.....i nie o tym w tym temacie dyskutujemy.
Pomyliłes więc wątki kolego.

humalog może to uczynić poprzez kapłana którego zniewolił , jeżeli historia jest prawdziwa a mama ma wątpliwości to odprawić drugą mszę św .Gdybyście jeszcze mogli to zgłosić do biskupa , chociaż z tym może być rożnie .

Ale po co druga Msza? Nawet, jeśli kapłan byłby nie wiem w jakim grzechu - Msza Święta jest sprawowana WAŻNIE, Ofiara jest ważna... a o Ofiarę chodzi, prawda?

U mnie w mieście są 2 parafie gdzie księża piją i odprawiają msze św. w stanie nietrzeźwym. Jaden jest jeszcze młody ma dopiero 30 lat. Ściąga sutanę i sam kupuje alkohol wysokoprocentowy. Co więcej jeżdzi często w stanie po spożyciu alkoholu swoim BMW.
Niektórzy egzorcyści zaliczają picie alkoholu do opętania demonicznego.

Ofiarą to jest rodzinka z której sobie zadrwił owy kapłan

masz rację, TQu, cierpienie i OFIARA Jezusa ma się nijak do tego, jaką ofiarę poniosła rodzina...
Ale widzisz - TO DOBRZE, mogli złożyć na Ołtarzu swoje cierpienie i było więcej darów, większe dary...

Skoro Bóg dopuścił takie zło, takie zdarzenie - to zrobił to po to, by oddać Mu jeszcze większą chwałę.
Jak w księdze Hioba...

Oddaliście?
Halo! bądźcie doskonali... nie poprawiajcie Boga! On wie lepiej i jest od Was nieskończenie mądrzejszy

Toście tu nagadali. Chyba teraz przyjdzie czas aby udać sie do kapłana z darem rozeznania duchowego.

No tu już chyba przeholowałeś
Szatan odprawiający Mszę św. i....dokonujący Przeistoczenia
Jest to totalne zaprzeczenie tego co mówią egzorcyści...a mówia, ze Zły panicznie boi sie wszystkiego co swiete...i tenże Zły miałby dokonywac przemiany chleba w Przenajświętsze Ciało?


Litości......

Przypomnij sobie treśc III tajemnicy fatimskiej dotyczącej właśnie kapłanów. A egzorcyści to normalni ludzie są grzeszni, mylą się, są narażeni szczególnie na złego.

Trzecia tajemnica fatimska nic nie mówi o opętanych kapłanach, lub o szatanie sprawującym liturgię Mszy Św.

III Tajemnica fatimska niech sobie jest.....ja mogę, ale wcale nie musze w nia wierzyć.
Wierze natomiast w Chrystusa i Jego władze nad Szatanem. Wierze też w Tajemnice Przeistoczenia...
Bóg zszedł na ziemię i stał sie taki sam jak my, poza grzechem. Co wiecej dał ludziom władzę nad Sobą....władzę Przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew. Tylko ludzie dostali taka władzę, nie dostał jej żaden Anioł, a tymbardziej upadły Anioł.
Tam gdzie jest Bóg tam Zły nie ma żadnej władzy....choćby nie wiem co mówiły wszelkie objawienia.

Owszem szatan może sie posłużyc człowiekiem by niegodnie postąpił z Eucharystią, Bóg czasem do tego dopuszcza, a głupi ludzie ulegaja złym podszeptom. Przenigdy jednak szatan nie bedzie mógł dokonac tego co mogą tylko i wyłącznie kapłańskie ręce, nawet te niegodne i obciążone grzechem.
I to jest chyba jeden z istotnych powodów tak wielkiej nienawiści Złego wzgledem ludzi.

Mam wniosek do moderatora, od postronnego czytelnika wątku, o jego zamknięcie.
Wyczerpujące i zgodnie z nauczaniem KK odpowiedzi zostały udzielone w czterech pierwszych wiadomościach, do postu humaloga włącznie. Dalsze posty, moim zdaniem, jedynie rozmydlają pytanie i odpowiedź.

P.s.
Proszę o nie komentowanie mojego postu.