Autor |
Wiadomość |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Alus napisał(a): Ale w tej przypowieści Jezus mówi i osobie potępionej, znajdujacej się w piekle. Wierzę w świętych obcowanie - świętych, nie potępionych. W świętych obcowanie ja też wierzę. Z dokumentów soborowych na temat dogmatu o świętych obcowaniu: "Wierzymy we wspólnotę wszystkich wiernych chrześcijan, a mianowicie tych, którzy pielgrzymują na ziemi, zmarłych, którzy jeszcze oczyszczają się, oraz tych, którzy cieszą się już szczęściem nieba, i że wszyscy łączą się w jeden Kościół; wierzymy również, że w tej wspólnocie mamy zwróconą ku sobie miłość miłosiernego Boga i Jego świętych, którzy zawsze są gotowi na słuchanie naszych próśb"
Gdzie tu jest mowa o przychodzeniu jakichś dusz z czyśćca i objawiania się żywym? Co do cytowanego fragmentu nigdzie nie ma mowy o wiecznym potępieniu bogacza. Nie wiem, ale wydaje się że jeżeli Bogacz rozmawia z Abrahamem to jest on w czyśćcu a nie w piekle, co Abraham robiłby w piekle?
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
So lis 03, 2012 12:28 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
O tym, że mowa o czyśćcu świadczyloby to, że bogacz rozumie swój błąd i zależy mu na swoich braciach - raczej rzecz niemozliwa u człowieka potępionego.
Kościół w swoim nauczaniu nigdzie nie mówi o mozliwości kontaktu ze zmarłymi.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
So lis 03, 2012 12:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
jesienna napisał(a): O tym, że mowa o czyśćcu świadczyloby to, że bogacz rozumie swój błąd i zależy mu na swoich braciach - raczej rzecz niemozliwa u człowieka potępionego.
Kościół w swoim nauczaniu nigdzie nie mówi o mozliwości kontaktu ze zmarłymi. Przeczytaj dokładnie  - cierpiąc męki w piekle. Może w tamtym życiu istnieje możliwość porozumiwania sie duch potępionych ze świętymi w niebie - dowiemy się kiedyś. Czy przychodzą dusze czyścowe? - zapewne tak, nie kłamałby o. Pio pisząc - Widzę tak wiele dusz z czyśca, że one mnie już więcej nie przerażają, list o. Pio do ojca duchowego.
|
So lis 03, 2012 13:27 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Rzeczywiście - jakoś umknęło.
o. Pio o kłamstwo absolutnie nie posądzam ale mogą być też inne wytłumaczenie jego wizji. To, że został świętym nie znaczy, że to co widział bylo prawdziwe.
dla przykładu:
blogosławiona (święta) Katarzyna Emerich też miała wizje (objawienia), ale Kościół ich nie potwierdzil i są uważane za bardzo kontrowersyjne
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
So lis 03, 2012 13:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Można tłumaczyć wizje różnie, niemniej modlitwa "Wieczny odpoczynek jest jedną z najstarszych modlitw - prawdopodobnie I wiek. A zdecydowanie najstarszą przekazaną w wizji św Taidzie (III-IVw) przez Jezusa modlitwą jest właśnie modlitwa za zmarłych. Odmawia się ją w sposób: 50 x Wieczny odpoczynek - Rany najsłodsze naszego Jezusa, któreście tyle krwi i bólu Go kosztowały, rany najczcigodniejsze, będące dowodem Jego nieskończonej ku nam miłosci, zmiłujcie sie nad nad duszami w czyśćcu cierpiacymi i nade mną nędzną grzesznicą50 x Wieczny odpoczynek - Dusze święte, któreście z tego świata przeszły do czyścia i jesteście w niebie oczekiwane módlcie się za mnie i proście o wszelkie laski, a szczególnie o łaskę....... o którą żebrzę majestat Boski.. Znalazłam tą modlitwę w modlitewniku mojej babci, wydanym w 1910r, od lat odmawiam i wypraszam wiele łask dla mnie, mojej rodziny 
|
So lis 03, 2012 14:10 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Zawsze mnie zadziwiała ta modlitwa.... Przecież Biblia mówi (i tak naucza Kościół Katolicki) że zbawieni będą w niebie wielbić Boga (nie odpoczywać)
Bardzo dziękuję za informację z jakiego wieku pochodzi.
Właśnie gromadzę tego typu informacje i oczy mi się otwierają widzę, że bardzo wiele modlitw uzywanych obecnie pochodzi ze starożytności i wczesnego średniowiecza.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
So lis 03, 2012 15:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Wybaczcie, ale czy czyściec pojawiający się w teologii katolickiej gdzieś w 12 wieku może być częścią modlitwy z III/IV wieku 
|
So lis 03, 2012 16:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Kozioł napisał(a): Wybaczcie, ale czy czyściec pojawiający się w teologii katolickiej gdzieś w 12 wieku może być częścią modlitwy z III/IV wieku  Mylisz się, w Didache pisze Wsadzony do ciemnicy odpowie za wszystkie swoje czyny i nie wyjdzie stamtąd, aż ostatni grosz zwróci. Informację o modlitwie za dusze w czyścu cierpiące znadują się w pismach Tertuliona, Cypriana. O czyścu nauczał m.in. Orygenes, św Ambroży.
|
So lis 03, 2012 16:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
"Kościół w swoim nauczaniu nigdzie nie mówi o mozliwości kontaktu ze zmarłymi."
W oficjalnym nauczaniu nie, ale z tego co wiem to "Traktat o Czyśćcu" św. Katarzyny z Genui został uznany za autentyczny, więc jeśli nie odpowiada ci "niezbyt bystra" teologia św. Marii Vianneya to zapraszam z zapoznaniem...
Ostatnio edytowano So lis 03, 2012 19:02 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 3 razy
|
So lis 03, 2012 18:46 |
|
 |
szuba
Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10 Posty: 530
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
sharp, aż tak daleko nie trzeba szukać a "świętych obcowanie" wyznawane w Credo?
|
So lis 03, 2012 18:51 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
jesienna napisał(a): Zawsze mnie zadziwiała ta modlitwa.... Przecież Biblia mówi (i tak naucza Kościół Katolicki) że zbawieni będą w niebie wielbić Boga (nie odpoczywać)
Bardzo dziękuję za informację z jakiego wieku pochodzi.
Właśnie gromadzę tego typu informacje i oczy mi się otwierają widzę, że bardzo wiele modlitw uzywanych obecnie pochodzi ze starożytności i wczesnego średniowiecza. Modlitwa "Wieczny odpoczynek" wyraża życzenie uczestniczenie w Bożym odpoczynku: Cytuj: A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. http://www.katolikwchicago.com/katonline/2009/11/9.aspxoraz: Cytuj: Z czwartej i apokryficznej (czyli nie uznanej za kanonicznej) Księgi ale nie Izajasza tylko Ezdrasza, Rodział 2, wersety 34-35. Niekiedy (w prawosławiu) ową księgę numeruje się jako drugą, tzw. niekatolicką. Numeracja Ezdrasza to temat sam w sobie, nie będziemy w niego brnąć bo nie o to Pytającej chodzi. To bardzo starożytny tekst (prawdopodobnie 1 wiek po Chrystusie) i jest to chyba jedyny przykład (ja nie znam innego) tekstu apokryfu biblijnego wykorzystywany w liturgii (w tym przypadku, pogrzebowej).
Mimo, że prawdopodobnie spisany był pierwotnie po grecku przez jednego z pierwszych chrześcijan-żydów (lub osobę z kręgów zbliżonych do pierwszych wspólnot judeochrześcijańskich) znany jest przede wszystkim w wersji łacińskiej: Requiem aeternam dona eis, Domine: Wieczny odpoczynek [łacińskie słowo 'requies' to nie tylko odpoczynek, spokój ale także zabawa, rozrywka, wolny czas, relaks - dopiero w łacinie poklasycznej, kościelnej nabrało tak ponurej konotacji kojarzonej ze śmiercią] et lux perpetua luceat eis. A światło wiekuiste [dziś byśmy powiedzieli raczej "ciągłe, nieprzerwane"] niechaj im świeci. Sam apokryf publikowany był w niektórych wydaniach Wulgaty (na zasadzie dodatku, sam św.Hiernonim autor Wulgaty nie uznawał prawdopodobnie tej, czwarto-drugiej Księgi Ezdrasza za natchnioną), należy do nurtu tzw. starotestamentowej apokaliptyki żydowskiej.
Co ciekawe, protestanci, którzy nie uznają niczego poza kanonem Biblii hebrajskiej, a katolickiej i prawosławne księgi deuterokanoniczne odrzucają, sami posługują się tą modlitwą za zmarłych.
Dalsze wyjaśnienia w tej materii można uzyskać w literaturze poświęconej apokryfom starotestamentowym. za stroną: http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=95553&t=95553&v=f
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So lis 03, 2012 22:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Alus napisał(a): Kozioł napisał(a): Wybaczcie, ale czy czyściec pojawiający się w teologii katolickiej gdzieś w 12 wieku może być częścią modlitwy z III/IV wieku  Mylisz się, w Didache pisze Wsadzony do ciemnicy odpowie za wszystkie swoje czyny i nie wyjdzie stamtąd, aż ostatni grosz zwróci. Informację o modlitwie za dusze w czyścu cierpiące znadują się w pismach Tertuliona, Cypriana. O czyścu nauczał m.in. Orygenes, św Ambroży. A to juz jest spore przegięcie, bo cytat nawiązuje do Ewangelii Mateusza i nic o czyśćcu nie mowi. Tak samo Orygenes nie znał nawet pojęcia czyśćca a krzewił raczej nadzieję oczyszczenia, uświęcenia wszystkich ludzi i powszechnego zbawienia apokatastazy). Tylko aby tego się dowiedzieć trzeba sięgnąć trochę głębiej, niż do wielce wątpliwej pod tym względem jakościowo polskiej wiki . Czyściec jako miejsce, gdzie dusze cierpią i pokutują za swe winy, a nawet samo pojęcie czyśćca to 12 wiek. EOT
|
So lis 03, 2012 23:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
Samo pojęcie czyśćca to rzeczywiście XIIw., ale idea pomocy zmarłym potrzebującym po śmierci oczyszczenia, którym my możemy pomóc poprzez modlitwę i jałmużnę, obecna jest w pismach Ojców Kościoła od starożytności.
|
N lis 04, 2012 7:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
ST też mówi o modlitwach, ofiarach za zmarłych - (2 Mch 12,43-45) Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym
|
N lis 04, 2012 9:51 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: DZIEŃ ZADUSZNY
szuba napisał(a): sharp, aż tak daleko nie trzeba szukać a "świętych obcowanie" wyznawane w Credo? Święte obcowanie to nie kontakt ze zmarłymi polegający na tym, że przychodzą i opowiadają jak jest w czyścu - przeczytaj chociażby katechizm Świetych obcowanie polega na tym, że Zbawieni w niebie, zbawieni w czyśćcu i my, na Ziemii stanowimy jesteśmy członkami jednego Kościoła i możemy się za siebie nawzajem modlić. (jedynym wyjątkiem jest modlenie się za tych Zbawionych, którzy są w Niebie, oni modlitwy nie potrzebują, natomiast można ich prosić o wstawiennictwo)
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
N lis 04, 2012 13:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|