Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 01, 2024 0:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Jak to jest z poligamią? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9011
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
A mnie się nie mieści w głowie, to że wybieram żonę na podstawie pożądania, a za chwilę przestanę jej pożądać a będę musiał z nią być

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 23, 2013 23:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
A nie możesz połączyć i wybrać partnerki, którą i kochasz, i której pożądasz równocześnie?

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


So lut 23, 2013 23:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9011
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Te które mogę pożądać to jest dużo, około 1% populacji, a ta którą mogę kochać to jest jedna, jedyna i nic nie poradzę gdy akurat nie mogę jej pożądac. Ale gdyby nawet, to zaraz przybędzie jej lat i kilogramów i przestanie być pożądanie, więc nie należy się nastawiać na pożądanie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 23, 2013 23:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Nie tylko pożądania przecież, miłość to coś więcej, no i myślę , że przy wyborze przyszłego małżonka trzeba sie też troszke kierować rozsądkiem, w sensie wybrać kogoś kto też nam odpowiada np z poglądów zyciowych, wspólnych priorytetów. Ja choćbym była bardzo zakochana to nie byłabym z kims kto np dopuszcza sie przemocy fizycznej albo nadużywa alkoholu czy bierze narkotyki. Pociag fizyczny i oczarowanie drugą osobą to też nie wszystko.

Andy, są małżenstwa które po wielu latach nadal mają na siebie ochotę, może nie w takim stopniu jak na początku ale jednak. I sztuką jest dążyć do takiej miłości. I tu na pewno nie chodzi o samo pożądanie bez niczego innego.


Ostatnio edytowano So lut 23, 2013 23:57 przez Inka_1, łącznie edytowano 1 raz



So lut 23, 2013 23:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9011
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
I tak za późno, te co mi się podobały, nie chciały mnie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 23, 2013 23:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
troche odeszliśmy od głównego tematu


So lut 23, 2013 23:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Andy72->
Cytuj:
Te które mogę pożądać to jest dużo, około 1% populacji, a ta którą mogę kochać to jest jedna, jedyna i nic nie poradzę gdy akurat nie mogę jej pożądac. Ale gdyby nawet, to zaraz przybędzie jej lat i kilogramów i przestanie być pożądanie, więc nie należy się nastawiać na pożądanie.

:o
Andy, Ty to wszystko piszesz na serio?
A jeśli na serio, to czy z góry zakładasz taki właśnie scenariusz? :clever:

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


N lut 24, 2013 0:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9011
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Jaki scenariusz? Takie właśnie jest życie, kobiety mają łatwiej.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N lut 24, 2013 0:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Andy72->
Cytuj:
I tak za późno, te co mi się podobały, nie chciały mnie.

No wiesz, zawsze cały z tym ambaras, żeby dwoje chciało naraz ;-)
Ja też nie zawsze podobam się temu, któremu chciałabym się podobać, a sama nie odwzajemniam zainteresowania kogoś, kto by bardzo ze mną coś więcej chciał... Tak to niestety czasami działa, że wcale nie działa ;-)
Ale nie ma co się poddawać, najwidoczniej to nie było to, co miało być, a na miłość nigdy nie jest za późno :)

Cytuj:
kobiety mają łatwiej.

:no: eeee tam mają łatwiej...:no:

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


N lut 24, 2013 0:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 22, 2012 16:24
Posty: 88
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
uściślijmy:)

co chwilę trafiam na jakiś post Pany Funi i mam wrażenie że jej całe życie obraca się wokół seksu. Jest to też jakieś wyjście;) Ale uważam że takiej prawdziwej miłości, która nie zamyka się tylko na pożądaniu, nie można rozwlekać na kilka osób. Z prostej przyczyny - zachowania wobec jednej mojej kobiety, mogłyby ranić tę drugą. A takie postępowanie samo w sobie odrzuca miłość. I nie przekonują mnie nawet Twoje argumenty, Funiu, z innego tematu o swingersach:) To jest tylko chwilowe. Trwa miesiąc, rok, może 10 lat. A potem nagle przychodzi chwila refleksji i niewiadomo od czego zacząć naprawę życia. Wielu ludzi tego nie wytrzymuje, o czym jesteśmy na okrągło informowani pod szyldem narkotyków, znęcania się, samobójstw, zabójstw i innych "atrakcji". Tylko często w takich informacjach zapomina się o najważniejszym - o przyczynie...

_________________
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.


N lut 24, 2013 1:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
ypsilon->
Cytuj:
uściślijmy:)

Pan tu nic nie uściśla, a jedynie przedstawia swoją opinię :)

Cytuj:
co chwilę trafiam na jakiś post Pany Funi i mam wrażenie że jej całe życie obraca się wokół seksu.

A ja powinnam teraz zaprzeczyć? :clever:
Czy może potwierdzić? :twisted:

Cytuj:
Ale uważam że takiej prawdziwej miłości, która nie zamyka się tylko na pożądaniu, nie można rozwlekać na kilka osób.

No ale niektórzy się z Panem nie zgodzą. Ci, którzy potrafią obdarzyć uczuciem więcej osób.

Cytuj:
Z prostej przyczyny - zachowania wobec jednej mojej kobiety, mogłyby ranić tę drugą. A takie postępowanie samo w sobie odrzuca miłość.

A jeśli jednak nie rani tej drugiej, to wtedy jest ok. i możemy już mówić o miłości? :clever:

Cytuj:
I nie przekonują mnie nawet Twoje argumenty, Funiu, z innego tematu o swingersach:)

Moje argumenty na co?
I tamten temat nie był o swingersach :twisted:

Cytuj:
To jest tylko chwilowe. Trwa miesiąc, rok, może 10 lat. A potem nagle przychodzi chwila refleksji i niewiadomo od czego zacząć naprawę życia. Wielu ludzi tego nie wytrzymuje, o czym jesteśmy na okrągło informowani pod szyldem narkotyków, znęcania się, samobójstw, zabójstw i innych "atrakcji". Tylko często w takich informacjach zapomina się o najważniejszym - o przyczynie...

O! Widzę że Pan to kolejny znawca... :hmmm:

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


N lut 24, 2013 1:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Naturalne zachowanie Homo sapiens to poligamia i tworzenie haremów. Analiza u naczelnych jest prosta: im większe jądra względem średniej masy ciała tym większe parcie ku poligamii - mamy wyższy wskaźnik "ujądrowania" niż goryle, ale niższy niż szympasny (co dowodzi, że goryle są bardziej monogamiczne i zostało to potwierdzone obserwacyjnie). Ciągot ku poligamii u ludzi dowodzi np. zachowanie się przywódców wszelkich grup w stanie dookolnego chaosu prawnego lub sztucznego wyodrębnienia się z niego (np. przywódcy sekt religijnych).
Monogamia to cywilizacyjny wytwór ograniczający zapędy "wielkich" na rzecz spokoju i ładu w społeczności, dodatkowo gwarantujący bezpieczeństwo materialne (zwiększenie szans przeżycia) kobietom opiekującym się młodym potomstwem (brak technicznej samodzielności spowodowany obciążeniem pod postacią przymusu opieki nad niesamodzielnym dzieckiem). Monogamia jest systemem pozytywnym z kilku powodów, dlatego też występuje we wszystkich kulturach patriarchalnych. Wyjątkiem jest tu Islam, gdzie występuje jedynie ograniczenie poligamii do 4 żon i to pod warunkiem, że mężczyzna jest w stanie wszystkie je utrzymać. Islam wyrósł na podłożu praw plemiennych z tradycjami agresji, co zawsze skutkuje niedoborem mężczyzn, stąd to zezwolenie.
Nie znamy układów społecznych dla kultur matriarchalnych, gdyż te zanikły zanim pojawiły się wielkie cywilizacje (w zasadzie szanse na powstanie wielkich cywilizacji miały wyłącznie agresywne kultury patriarchalne). Stąd też nie wiemy, czy w takich kulturach istnieje równoważnik naszego "małżeństwa".
Na zasadzie wtórnego wytłumaczenia każda kultura oparta na swoich wierzeniach adoptowała pozytywny efekt społeczny małżeństw monogamicznych do własnego kanonu "treści boskich".
Ogólnie rzecz ujmując - małżeństwo monogamiczne (ochrona "podaży" kobiet przed nieograniczonym instynktowym "popytem" mężczyzn oraz ochrona "praw rynkowych" mężczyzn o niższym statusie społecznym przed nieograniczonymi potrzebami tych o wyższym statusie) powoduje uspokojenie społeczności poprzez wyeliminowanie najsilniejszego tematu spornego. Co ciekawe - powód tego poszanowania jest nieistotny. Ja np. jestem monogamiczny z tego powodu, że szanuję uczucia swojej żony, z którą jestem związany i materialnie i uczuciowo i nie jest mi potrzebne wytłumaczenie, że jakieś bóstwo "nakazało" ten sposób tworzenia rodziny. Inni z braku warunku uczuciowego muszą (aby zadośćuczynić obyczajowi swojej grupy) odwoływać się wyłącznie do warunku "nakazu bóstwa". Jeszcze inni połączą te dwa warunki. A jeszcze inni, tacy, których "za bardzo ciśnie" znajdą dowolną wymówkę, aby ominąć warunek "nakazu bóstwa" albo zmienią go (np. Mormoni w pewnym okresie dziejowym, czy właśnie Islam). Żadnych bóstw nie ma, więc nie będą protestować (i nigdy nie protestują) przeciwko korygowaniu ich "nakazów".

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


N lut 24, 2013 7:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9011
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Rutus napisał(a):
Naturalne zachowanie Homo sapiens to poligamia i tworzenie haremów. Analiza u naczelnych jest prosta: im większe jądra względem średniej masy ciała tym większe parcie ku poligamii - mamy wyższy wskaźnik "ujądrowania" niż goryle, ale niższy niż szympasny (co dowodzi, że goryle są bardziej monogamiczne i zostało to potwierdzone obserwacyjnie). Ciągot ku poligamii u ludzi dowodzi np. zachowanie się przywódców wszelkich grup w stanie dookolnego chaosu prawnego lub sztucznego wyodrębnienia się z niego (np. przywódcy sekt religijnych).
Monogamia to cywilizacyjny wytwór ograniczający zapędy "wielkich" na rzecz spokoju i ładu w

To dowodzi jedynie tego, że homo sapiens jest zdolny pożądać wiele samic

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N lut 24, 2013 9:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
Ewolucja nie premiuje "pożądania" tylko realną i wykorzystywaną zdolność. Zdolność "teoretyczna" (czyli niewykorzystywana) nie jest premiowana prze dobór, czyli zanika.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


N lut 24, 2013 9:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9011
Post Re: Jak to jest z poilgamią?
I co to ma do rzeczy?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N lut 24, 2013 9:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL