dzięki wielkie za odzew

o myciu okien nawet nie pomyslalam, bo zgadzam się, że to nie jest istotne

tylko bardzo podstawowe porządki jak odkurzanie i scieranie kurzów
oto jak zrobilam, może komuś to dopomoże

w zgodzie ze swoim sumieniem poogarnialam sprzątanie dzisiaj do popoludnia, większość zakupów zrobionych a potem udalam się na Mszę Św. rozpoczynającą Triduum
chcialam w miarę "godnie" rozpocząć świętowanie, najcięższe rzeczy ogarniając w ogóle przed liturgicznym rozpoczęciem Wielkiego Piątku czyli nastaniem dzisiejszego wieczoru
zostalo dokończenie przygotowywania świątecznych potraw, ale to już prawie jak gotowanie niedzielnego obiadu

też raczej minimalistycznie... no i trudno jak się okaże, że trzeba po coś wyskoczyć do sklepu...
z tego co czytałam w internecie, to są osoby, które podobnie odczuwają - z jednej strony podkreślana jest istota Triduum, i rzeczywiście tak jest, a z drugiej nie jest to Święto nakazane...
odczuwam to jako niespójność, aż sprawdzę zaraz jak było kiedyś...
bardzo sympatyczne podejście: dzień się zaczyna, jak się obudzę

korzystając z okazji życzę, by Zmartwychwstanie dokonało się w Waszych sercach i dokonywało zawsze
