Czyżby z metody ''kursu i ściezki'' oraz sztucznej mgły i dobijaniu rannych, pan Antoni już zrezygnował? Jam zapodam całkiem inną prawdziwą wersję.

http://marucha.wordpress.com/2010/05/13 ... wny-dowod/
A jednak Rosjanie… – definitywny dowód

Posted by Marucha w dniu 2010-05-13 (czwartek)
Poniższe, wykonane przez białoruskiego fotografa Iwajło Mrugajło zdjęcie, przedstawia definitywny dowód na to, iż sprawcami katastrofy pod Smoleńskiem są sowieccy kagiebiści.
Zdjęcie przedstawia przedmiot znaleziony na miejscu katastrofy przez miejscowego rolnika, Nikitę Mikitę, posiadającego plantację pomidorów i awokado – jakimś sposobem przeoczony przez bandy sowieckich zbirów przeczesujących teren i zacierających ślady.

Nie jest znane przeznaczenie powyższego urządzenia, ale z całą pewnością można stwierdzić (co również potwierdza prasa w Izraelu) iż posłużyło ono do wprowadzenia pilotów w stan nieprzytomności oraz zablokowania aparatury elektronicznej i sterów samolotu. Proszę zwłaszcza zwrócić uwagę na niebieskie światełko po prawej stronie – mówi ono samo za siebie. Również gruba zwojnica, na której leży urządzenie, jest bardziej niż jednoznaczna.
Bohaterski Iwajło Mrugajło niestety już nie żyje. W dwie godziny po tym, gdy opublikował na Internecie swe unikalne zdjęcie, został przejechany czołgiem. Rannego przewieziono do szpitala w Briańsku, gdzie sześciokrotnie przebito go nożem. Iwajło nadludzkim wysiłkiem uciekł ze szpitala, ale po drodze wpadł w zasadzkę i został trafiony salwą z armaty dalekobieżnej wzór AD-2007. Konającego uduszono przy pomocy struny fortepianowej.

@Endek, działy Ci się pomyliły? Jesteś w Aktualnościach, nie w Hyde Parku.

Posty takie jak ten gity viewtopic.php?p=746146#p746146 będę od tej pory usuwać bez dodatkowych wyjaśnień, jako nic nie wnoszące do tematu wycieczki osobiste.

To nie Rydzyk i PIS doprowadzili do sytuacji że obecnie miliony Polaków uważa że to był zamach i tych ludzi przybywa. Jest to przede wszystkim zasługa Tuska, PO, Millera i prokuratury którzy jak wielu ludzi widzi, z niezależnością nie ma nic wspólnego. Ludzie widzą jak to śledztwo jest skompromitowane, jak urąga wszelkim światowym standardom, jak zniszczono najważniejszy dowód. Ludzie widzą jak wychodzi ,,marszałek'' Kopacz i się okazuje jawnie kłamie Polakom w oczy. Jak Tusk ze strachem w oczach ucieka nagle z konferencji bo ktoś zaczął pytać o Smoleńsk. Ludzie widzą jak Tusk kłamie prosto w oczy wmawiając Polakom że śledztwo jest prowadzone przy znakomitej współpracy z Rosjanami, kiedy nasi są traktowani jak jakieś parobki przez Rosjan. To śledztwo jest już tak skompromitowane przez PO, Millera, prokurature że to oni są jedynym winowajcą tego, że coraz więcej milionów Polaków uważa że był to zamach. Tak nie wygląda żadne śledztwo prowadzone przy światowych i cywilizowanych standardach. Natomiast to co mamy to jest jedynie urąganie wszelkim standardom, niszczenie dowodów, zamazywanie śladów, ośmieszanie Polski na arenie międzynarodowej, kłamstwa. To są typowe cechy dla ukrywania zamachu, bo z normalnym śledztwem to nie ma nic wspólnego. To sposób prowadzenia śledztwa, wypowiedzi i zachowania Tuska i PO doprowadziły do tego że Polacy uważają że był to zamach.

Masz władzę, a więc wszystko możesz, pomimo to dziękuje za informację.

Wybaczcie, lecz choć programowo unikam wątków sticte politycznych, pozwolę sobie na mały wtręt.

Po ubiegłorocznym eksperymencie dokonania kilku wpisów, nie zabieram głosu w tutejszych tematach i wątkach dotyczących katastrofy smoleńskiej.
Forumowych zwolenników spiskowej teorii dziejów nic nie przekona!
Poseł Macierewicz z wiadomym zespołem jest Α i Ω, a każdy inżynier lub magister, choćby budowy maszyn górniczych lub zarządzania, staje się wybitnym ekspertem badania wypadków lotniczych, z tytułem doktora, zaś (automatycznie nijako) doktor awansuje na profesora. Kluczem tych błyskawicznych nominacji jest popieranie - oczywiście oczywistej - właściwej opcji politycznej i dociekanie jedynej akceptowalnej "prawdy o zamachu".

Szkoda czasu, nerwów i eksploatowania klawiatury.

Osoby związane z branżą lotniczą około godz. 11 - 11.30, dnia 10.04.2010r. (po wstępnym skorygowaniu wzajemnie wykluczających się doniesień medialnych) nie miały większych wątpliwości, iż w ówcześnie zaistniałych warunkach atmosferycznych przyczyną tragedii był czynnik ludzki.

Około godz.16 można już było pokusić się o nazwanie tego zgodnie z terminologią, jako CFIT - kontrolowany lot ku ziemi (ang. Controlled flight into terrain). Obydwie komisje (MAK i PKBWL) to potwierdziły. Opublikowane raporty, załączniki i powtórne odczyty rejestratorów pokładowych oraz informacje z dochodzenia prokuratorskiego nie pozostawiają złudzeń.

To zaledwie kilka tysięcy stron, doprawdy każdy bez problemu może sam przeczytać i dojść do identycznych wniosków.
(Truizmem byłoby nadmieniać, iż stosowne wykształcenie i wieloletnia praktyka w zawodach związanych z lotnictwem są pożądanym atutem !)
Gorąco polecam "wiadomym " (10-15?) userom, zamiast zacietrzewienia dyktowanego niewiedzą, kierowania się sympatiami politycznymi oraz patologiczną(?) wiarą w "autorytety" i "autorytety naukowe".

Kontrowersje budzić może jedynie zawarcie trzeciorzędnych wniosków/sugestii, determinowanych społecznym oczekiwaniem rychłych ustaleń oraz naciskami czy wręcz grą polityczną (tu PO/PiS) w oficjalnym raporcie.
Na wyjaśnienie rzeczywistego przebiegu i bezpośrednich przyczyn katastrofy nie miały one wpływu. Natomiast odcisnęły trwałe piętno polaryzując społeczeństwo.

Zamiast tzw. "bicia piany", bo fizyczną niemożnością i bezsensem, jest na forum linkowanie i ponowne udowadnianie czegokolwiek tym, którzy mają "swoją prawdę smoleńską", proponuję w zabawny sposób odświeżyć pamięć.

W oparciu o zamieszczoną "fotoszopkę" spróbujcie uzupełnić tablicę ponurego Feliks(error) Antoniego Macierewicza o brakujące elementy (zablokowane stery, hel cięższy od powietrza, kosiarka do drzew, drugi samolot, dwa wybuchy trotylu, itp.). Myślę, że przysłuży się to rozwijaniu zdolności przy pomocy programów graficznych i stępi nieco ostrze rewolucyjnego zapału forumowych bojowników o "prawdę" made in Solidarni 2010.
(Podpowiem, że nieskrepowana wyobraźnia "sierot społecznych" po "poległych ofiarach Tuska i Putina" stworzyła ponad 50, najczęściej wykluczających się koncepcji).

- Wpisanie w google (grafika) frazy "profesor Macierewicz" otwiera kilkadziesiąt formatów.
- Rzeczony (pomniejszony) satyryczny fotomontaż "genialnego naukowca";


Owocnej "pracy" i powodzenia .

Ludzie widzą jak wychodzi facet i przedstawia się tytułami o których marzy i ujawnia wiedzę, z której prosty drwal w kułak się śmieje
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/eksp ... 30908.html

Jeden "ekspert" twierdzi, że mokre drzewno brzozowe należy do miękkich, inny efekt wybuchu samolotu demonstruje na puszkach aluminiowych.

Jutro w trzecią rocznicę katastrofy smoleńskiej będę w Gdańsku:
http://m.trojmiasto.gazeta.pl/trojmiast ... jdzie.html

W małej miejscowości, całkowicie spontanicznie mieszkańcy zorganizowali obchody Tragedii i uczcili ofiary
http://lowicz.gosc.pl/doc/1512647.Modlitwa-mlodego-lasu

Bp Józef Zawitkowski
http://www.youtube.com/watch?list=UU-A_ ... r_embedded[/quote]

tu jest całość uroczystości
http://www.youtube.com/results?search_q ... d_lV92hBzY

- a ten cały twój post można uznać za nieumyślne wymknięcie sie twoich rąk do klawiatury (bijesz tak jak każdy swoja pianę).A co do maciarewicza - to chyba ten szalony człowiek spowodował że pierwsza wersja - specjalistów od lotnictwa - uznająca iż pijany generał zmusił do ladowania załogę , upadła .Nie wiem czy i on nie maczał palców w ekschumowaniu (niewłaściwie pochowonych zwłok ) .No a najgorsze że pokazał całe niechlujstwo z jakim podchodził rząd donalda do kwestii katastrofy .

Nigdy nie było wersji jakoby pijany generał zmuszał do lądowania.
Niechlujstwo wykazały obie kancelarie.
Ewidentne niechlujstwo wykazała kancelaria prezydencka nie godząc się na wylot o godz 6,00 rano, prezydent spóźniając się o pół godziny. Te półtorej godziny dałyby luksus wybrania innego lotniska i uniknięcia ryzyka prób lądowania.
Inna sprawa, o której nikt nie mówi - skoro rosyjski samolot z samochodami przeznaczonymi na dojazd polskiej delegacji do Katynia nie wylądował, to w jaki sposób przedostano by się na cmentarz?

- owszem , była .
- ja nie gdybam , napisałem o niechlujstwie polskiego rządu w sprawie katastrofy , dobrze jest popatrzeć do czego odnosi sie tekst .Do sytuacji po katastrofie - w której nie ma gdybania a są fakty .

@trup.
Czy swój post z godz. 9:27 mógłbyś, po skorygowaniu pisowni do ogólnie przyjętej w polszczyźnie oraz przeformułowaniu "idei" do postaci możliwej do odczytania - opublikować ponownie? (Z góry dziękuję).

O ile udało mi się prawidłowo rozszyfrować niektóre fragmenty Twego wpisu, pragnę zauważyć, że:
- raporty nie wspominają, aby gen. Błasik pilotował lub zmusił załogę do lądowania.
- pochówek zwłok ofiar katastrofy oraz ekshumacje niektórych nie stanowiły przedmiotu dociekań - tak MAK, jak tez PKBWL.
- rząd premiera Tuska nie dowodził w feralnym locie statkiem powietrznym. Decyzje podejmował kpt. Protasiuk i to on oraz podległa jemu załoga wykonywali wszelkie czynności w kokpicie.

To tyle jeśli chodzi o kwestię wypadku lotniczego. Ja polityki w to nie mieszam, tak jak opublikowane raporty w określeniu bezpośrednich przyczyn katastrofy nie uwzględniały uwarunkowań politycznych.

EDIT.
Proszę zacytować i podlinkować wersję raportu (któregokolwiek), w której pada stwierdzenie, że "pijany generał zmuszał do lądowania".
(Powtórzę raportu, czyli stanowiska oficjalnego, aby uniknąć nieporozumień, że dywagacje polityków lub mediów stanowią ekwiwalent!)

Otto, nie kompromituj się. Robisz z Macierewicza i chyba z siebie jakiegoś Einsteina. Na zdjeciu zamiast Macierewicza trzeba było se wkleić profesora Biniende i innych naukowców cenionych w świecie bo to oni za tym stoją. To oni na bazie nauki chcieli rozmawiać z tymi specami od Millera co im wyszła stalowa brzoza. To oni byli chętni i są nadal do takiej debaty naukowej, ale jak się okazało ludzie Millera potrafią tylko przed kamerami swoje bzdury głosić i ujadać tylko z daleka na dystans. Bo naukowo okazało się nie mają nic do powiedzenia i nie mieli nawet odwagi podejść do rozmowy. Oczywiśćie wtedy byś się jeszcze bardziej skompromitował dlatego lepiej zrobiłeś umieszczając swoje wypociny jakim to dla Ciebie Einsteinem i naukowcem jest Macierewicz.

Sądzę, że klub pancernej brzozy ma poważne powody, aby udawać w to, że wierzą w winę pilotów i "pancerną brzozę"
Wyobraźcie sobie jak powinno zareagować państwo Polskie na twarde dowody zamachu nie tylko na Prezydenta RP???
Zamach na księcia Ferdynanda był powodem rozpoczęcia I wojny Światowej, a co tu dopiero taki ZAMACH, jaki był pod Smoleńskiem???

P.S Co do mojego udziału w trzeciej rocznicy katastrofy smoleńskiej, to musiałam zmienić plan. Będę przy Rondzie Lecha Kaczyńskiego w Rumi, a potem na mszy świętej