Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 20:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Zmuszanie do praktyk religijnych 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3467
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Jak mamy kwadraturę koła, to jest to koło kwadratowe, czy okrągły kwadrat?

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


So maja 04, 2013 22:17
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Nie Jajko, ja nie wykrecam kota ogonem, ale odpowiem tobie, twoimi slowami (moze zrozumiesz siebie samego?)

Jajko napisał(a):
O narodowości decyduje m.in. wspólny genotyp, język, zwyczaje, kultura, historia oraz emocjonalny stosunek do w/w (może poza genotypem). 4-latek polskich rodziców ma polski genotyp, posługuje się językiem polskim, zna elementarne polskie zwyczaje, nie ma jednak, jak sądzę, żadnej emocjonalnej więzi i gdyby go zapytać dlaczego jest i czy chce być Polakiem, to pewnie by nie wiedział. 4-latek NIE ODCZUWA narodowości. Nie rozumie tego. Dla niego to nie istnieje.

Od razu mowi, ze z teoria "polskiego" czy jakiegokolwiek "genotypu narodowosciowego" sie nie zgadzam. Taki moze jeszcze Papuasi w Nowej Gwinei badz Indianie w puszczy amazonskiej maja, a i to niekoniecznie.


O religii dziecka decyduje wspolna kultura (rodzinna), zwyczaje i emocjonalny stosunek do w/w.
4-latek katolickich (muzulmanskich) rodziców ma zna elementarne religijne zwyczaje, nie ma jednak, jak sądzę, żadnej emocjonalnej więzi i gdyby go zapytać dlaczego jest i czy chce być katolikiem (muzulmaninem), to pewnie by nie wiedział.

Ale jak 4-latek moze odczuwac religie, tak moze odczuwac narodowosc, jezeli w jego domu jej role i znaczenie sie podkresla. Jest wtedy emocjonalnie z nia zwiazany, jezeli widzi, ze dla najblizszych jest to wazne. To wiek, kiedy dziecko duzo pyta i wchlania w siebie odpowiedzi

Co innego w późniejszym wieku. Zwłaszcza jak pozna świat i zobaczy, że są inni ludzie - wówczas zacznie się świadomie utożsamiać z pewną grupą. Z punktu widzenia POWSZECHNEGO ROZUMIENIA, czterolatek rodziców wyznania katolickiego jest także katolikiem.
Dziecko katolików automatycznie jest katolikiem, bo katolikami są jego rodzice.

Jest, Jajko, jest. Bo jezeli rodzice SA katolikami, to cala kultura i zwyczaje domu rodzicielskiego sa przesiakniete tradycjami katolickimi. Podobnie u muzulmanow.
Twoja teza, ze bycie katolikiem to coś więcej niż fakt posiadania rodziców katolików. Katolikiem trzeba się dopiero stać. jest tak samo sluszna, jak powiedzenie, ze "Polakiem trzeba sie dopiero stac". Jezeli mozna byc nieswiadomym Polakiem (co sam piszesz), to mozna byc nieswiadomym katolikiem.

Jajko napisał(a):
Genotyp czy wiara rodziców nie determinują katolicyzmu u potomstwa. Dzieci rodzą się ateistami (wszak nie wierzą w bóstwa) i dopiero z czasem zaczynają wierzyć, bo przecież wierzą we wszystko co im mówią rodzice: krasnoludki, czarownice, św. Mikołaja no i jakiegoś tam boga.


Tak jak dzieci rodza sie bez narodowosci a potem dowiaduja sie, ze Polacy zawsze byli po slusznej stronie, nigdy nie napadali na sasiadow tylko musieli sie od zarania bronic przed calym siwatem, byli sami szlachetni (patrz Zawsiza Czarny) i zawsze bronili innych nacji i byli dla nich super goscinni (patrz drzewka sprawiedliwych wsrod Narodow Swiata). I dlatego Polak to brzmi dumnie, a reszta to nasi wrogowie.

Nie tak ciebie wychowywano? To moze sie nie zalapales.


Faktycznie, uzasadniles dlaczego bycie Polakiem jest "naturalne" a katolikiem "sztuczne", tyle, ze nie zauwazyles, ze twoje uzasadnienie mozna zastosowac i do uzasadnienia tezy przeciwnej.

Dlatego ci odpowiem: dziecko katolika i ateisty jest porownywalne z dzieckiem pary francusko/polskiej, badz amerykansko/filipinskiej. Wlasnie z powodow wymienionych przez mnie powyzej.

Jezeli odpowiesz na to pytanie:
Cytuj:
CZYM rozni sie narodowosc dziecka od bycia katolikiem/muzulmaninem?

Wychowaniem?
Wplywem otoczenia?
Zarejestrowaniem (gdziekolwiek)?
Swiadomoscia?
Przekonaniem?

I znajdziesz jakas roznice pomiedzy byciem katolikiem w wieku 4 lat i byciem Polakiem w tymze wieku, to moze bedzie mozna o tym dyskutowac. Na razie takiej radykalnej roznicy nie zdefiniowales.

Jezeli bowiem nie zarejestrujesz dziecka w polskim USC ani w zadnym innym, to nie bedzie "oficjalnie" Polakiem.
A jezeli rodzice maja rozne obywatelstwa (choc oboje sa np Polakami, a dziecko urodzi sie np w Niemczech, to bedzie Niemcem po tatusiu, narodowosci polskiej, obywatelstwa niemieckiego i Polakiem, po mamusi polskiej z narodowosci i obywatelstwa, ale oficjalnie Niemcem, bo tam bedzie zarejstrowany, a w Polakiem tylko po rejestracji w polskim USC. Co jest mozliwie, jak najbardziej, ale z wielu powodow nie stosowane zbyt czesto.


N maja 05, 2013 9:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Zgadzam się w 90% z tym co napisałeś. Radykalnej różnicy nie ma, ale jest dosyć wyraźna, na którą wskazał JedenPost:

samo posługiwanie się językiem polskim ma o wiele większy wpływ na myślenie niż jakiekolwiek wychowanie religijne, i już z tego powodu bardziej sensowne jest mówienie o takim 4-letnim dziecku, że jest Polakiem niż katolikiem.

Po prostu polskości jest jakiś 1000 razy więcej niż katolickości w życiu 4-latka, a więc szybciej i mocniej poczuje on więź z polskością niż z religią katolicką.

Cytuj:
Z punktu widzenia POWSZECHNEGO ROZUMIENIA, czterolatek rodziców wyznania katolickiego jest także katolikiem.
Dziecko katolików automatycznie jest katolikiem, bo katolikami są jego rodzice.


Kompletnie się z tym nie zgadzam.


A na moje pytanie o to kim jest dziecko ateisty i katoliczki znów odpowiadasz wymijająco. Skoro dziecko pary katolickiej jest automatycznie katolikiem, to dziecko w/w pary jest automatycznie ateistycznym katolikiem??? Dziecko pary polsko francuskiej jest bardziej Polakiem lub bardziej Francuzem głównie przez miejsce zamieszkania i otoczenie (pod warunkiem jednakowego angażowania się rodziców w wychowanie - takim dzieciom często się mylą języki, nie zauważają nawet że mówią różnymi!). Czy można jednak być jednocześnie ateistą i katolikiem?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N maja 05, 2013 10:16
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
A jezeli dziecko jest niemowa? Albo gluchonieme? To nie jest Polakiem???


Jezeli dziecko od urodzenia slyszy slowa modlitwy, wierzy w niewidzialnego Pana Boga i Aniola Stroza, bo mama i tata mu o nich opowiadaja, jak opowiadaja o babci, do ktorej moze za rok pojedzie, albo wspominaja cos o prezydencie i czytaj bajki o Lechu, Czechu i Rusie tudziez o bialym Orle, i naszych rycerzach, ogladaja w telewizji Msze sw i zmiane warty przy grobie Neiznanego Zolnierza, wyjasniajac jedno i drugie to jest tu jakas roznica dla 4-latka?

Jajko napisał(a):
A na moje pytanie o to kim jest dziecko ateisty i katoliczki znów odpowiadasz wymijająco. Skoro dziecko pary katolickiej jest automatycznie katolikiem, to dziecko w/w pary jest automatycznie ateistycznym katolikiem??? Dziecko pary polsko francuskiej jest bardziej Polakiem lub bardziej Francuzem głównie przez miejsce zamieszkania i otoczenie (pod warunkiem jednakowego angażowania się rodziców w wychowanie - takim dzieciom często się mylą języki, nie zauważają nawet że mówią różnymi!). Czy można jednak być jednocześnie ateistą i katolikiem?


Dzieci malzenstw mieszanych sa obojgiem. Bo im do glowy nie przyjdzie w tym wieku, ze jest jakas roznica. Maja troche od tatusia i torche od mamusi, ale nie definiuja tego i nawet sei nad tym nie zastanwaiaja.
Jezeli na dobranoc mama sie modli z dzieckiem i zabiera do kosciola w niedziele, a tatus (no wlasnie, co przekazuje ateistyczny tatus? Jaka konkretnie ateistyczna kulture tatus-ateista posiada, ktora to kulture by przekazywal dzieciom?) nie robi ... nic, to jasne jest, ze katolicyzm przewazy. Jak przewazy ta kultura, ktora JEST. Bo jakos kultura ateistyczna raczej NIE JEST.


N maja 05, 2013 10:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Dziecko NIE MOŻE OD URODZENIA WIERZYĆ w bóstwa! Później tak, jak mu rodzice wmówią, ale NIE OD URODZENIA.
A z oglądaniem przez 4-latka mszy w tv to nieźle dałeś do pieca! :o
- Synku - mówi mama do swojego czterolatka - co wolisz na dobranoc obejrzeć, Teletubisie czy transmisję z Anioła Pańskiego - specjalnie to dla ciebie dziś nagrałam! :rotfl2:

No to jak z tym dzieckiem ateisty i katoliczki, bo unikasz odpowiedzi jak możesz...wiem, trudne i niewygodne pytanie, nie masz jak wybrnąć przyparty do muru...no ale może mnie czymś zaskoczysz?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N maja 05, 2013 10:31
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Widac Jajko czytac nie umiesz...
Cytuj:
Dzieci malzenstw mieszanych sa obojgiem. Bo im do glowy nie przyjdzie w tym wieku, ze jest jakas roznica. Maja troche od tatusia i torche od mamusi, ale nie definiuja tego i nawet sie nad tym nie zastanwaiaja.
Jezeli na dobranoc mama sie modli z dzieckiem i zabiera do kosciola w niedziele, a tatus (no wlasnie, co przekazuje ateistyczny tatus? Jaka konkretnie ateistyczna kulture tatus-ateista posiada, ktora to kulture by przekazywal dzieciom?) nie robi ... nic, to jasne jest, ze katolicyzm przewazy. Jak przewazy ta kultura, ktora JEST. Bo jakos kultura ateistyczna raczej NIE JEST.


Wyszlo na to, ze ateisci nie moga niczego przekazac, bo .. niczego nie maja. to moze ich tez nie ma? :x


N maja 05, 2013 10:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Kael napisał(a):
Jezeli na dobranoc mama sie modli z dzieckiem i zabiera do kosciola w niedziele, a tatus (no wlasnie, co przekazuje ateistyczny tatus? Jaka konkretnie ateistyczna kulture tatus-ateista posiada, ktora to kulture by przekazywal dzieciom?) nie robi ... nic, to jasne jest, ze katolicyzm przewazy. Jak przewazy ta kultura, ktora JEST. Bo jakos kultura ateistyczna raczej NIE JEST.
Nie ma czegoś takiego jak kultura ateistyczna, nie ma potrzeby aby ją budować. Przeciwieńśtwem kultury religijnej jest kultura świecka, która zresztą wcale nie musi byc wroga wobec religijnej. Ale bez przesady, ze tatus ateista nie ma co przekazywać. On przekazuje po prostu normalną wiedzę o świecie, nie zniekształconą wyobrażeniami religijnymi. Nie mówię juz o tym, ze nabozeństwo czy pacierz to żadna atrakcja dla dziecka i trzeba dużo zachodu aby je do tego przekonać. Co moze tatuś ateista? Moze zabrać dziecko na wycieczkę, do muzeum, na plac zabaw i w wiele innych ciekawych miejsc. Również i rodzice wierzący zabierają dzieci w te miejsca, nie ograniczają się do progów kościoła. Nie wiem więc na czym miałaby polegać ta przewaga.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N maja 05, 2013 15:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Kael napisał(a):
Jajko napisał(a):
A na moje pytanie o to kim jest dziecko ateisty i katoliczki znów odpowiadasz wymijająco. Czy można jednak być jednocześnie ateistą i katolikiem?


Dzieci malzenstw mieszanych sa obojgiem.


Zdajesz się twierdzić, że dziecko ateisty i katoliczki jest jednocześnie ateistą i katolikiem. Dobrze Cię zrozumiałem???

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr maja 08, 2013 11:06
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Askadtowiesz napisał(a):
Kael napisał(a):
Moze zabrać dziecko na wycieczkę, do muzeum, na plac zabaw i w wiele innych ciekawych miejsc. Również i rodzice wierzący zabierają dzieci w te miejsca, nie ograniczają się do progów kościoła. Nie wiem więc na czym miałaby polegać ta przewaga.

Chyba słówko "również" powinno być postawione gdzie indziej, Z wieloletnich obserwacji rodzin kolegów i koleżanek moich dzieci (a mam 3) zauważyłem, że taki pęd do poznawania świata, do zwiedzania, jeżdżenia na wycieczki , imprezy kulturalne itp., itd. jakoś bardziej jest zauważalny w rodzinach bardziej religijnych. Nie neguję istnienia ateizmu z wyboru, ale w większości chyba od Kościoła odchodzą ludzie, których cechuje życiowa bylejakość. Nie wymagają od siebie w pracy, w domu, w rodzinie to i nie będą wymagać w sferze duchowej.


Śr maja 08, 2013 11:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
pawro napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Kael napisał(a):
Z wieloletnich obserwacji rodzin kolegów i koleżanek moich dzieci (a mam 3) zauważyłem, że taki pęd do poznawania świata, do zwiedzania, jeżdżenia na wycieczki , imprezy kulturalne itp., itd. jakoś bardziej jest zauważalny w rodzinach bardziej religijnych.

Byt określa swiadomośc;-), widoznie obracasz się w takich środowiskach, ze widzisz tylko wycinek. Ateistów z natury rzeczy cechuje większa aktywność w różnych dziedzinach. Bez odpowiedniego zasobu wiedzy nie zostaliby ateistami,
Cytuj:
ale w większości chyba od Kościoła odchodzą ludzie, których cechuje życiowa bylejakość. Nie wymagają od siebie w pracy, w domu, w rodzinie to i nie będą wymagać w sferze duchowej.
Dobrze, ze przynajmniej jest to "chyba". Zrób sobie eksperyment. Zapytaj tych ludzi nacechowamych zyciową bylejakością, czy wierzą w Boga. Z pewnoscią zdecydowana większość powie, ze tak. A ateista to człowiek, który nie wierzy w żadnego boga czy inne siły nadrzyrodzone.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Śr maja 08, 2013 15:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
pawro: to chyba normalne, że wszędzie zauważasz większośc wierzących, bo wierzących w Polsce po prostu jest znacznie więcej niż niewierzących. I skąd wiesz czego wymagają i czego nie wymagają od siebie niewierzący? Znasz wielu niewierzących?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr maja 08, 2013 16:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Askadtowiesz napisał(a):
A ateista to człowiek, który nie wierzy w żadnego boga czy inne siły nadrzyrodzone.


Ateista nie wierzy w Boga/ów. W siły nadprzyrodzone może jak najbardziej.
A wiem to ze słownika :)

_________________
pajacyk.pl


Cz maja 09, 2013 0:06
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
A skad sa sily nadprzyrodzone wedlug ateistow?
Z elektrycznosci?


Cz maja 09, 2013 8:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Kiedyś piorun był siłą nadprzyrodzoną, a dziś nie jest. Ciekawe dlaczego?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz maja 09, 2013 9:01
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Jajko napisał(a):
Kiedyś piorun był siłą nadprzyrodzoną, a dziś nie jest. Ciekawe dlaczego?

Ciekawe dlaczego w XXi w jeszcze tego nie wiesz :D :lol:


Cz maja 09, 2013 9:49
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL