Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
Soul33 napisał(a): Rysunki są karalne? To nawet nie wiedziałem. Albo nie przyszło mi do głowy, gdy czytałem te paragrafy, bo za mało pokrętnie rozumowanie zastosowałem. Wszak to już prawie karanie za myśli.
Jest to jasno napisane, oraz jest przewidziany za odpowiednio faktyczne zdjęcia i wytworzone wizerunki różny wymiar kary: § 4a. Kto sprowadza, przechowuje lub posiada treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz maja 02, 2013 15:16 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
Soul33 napisał(a): Rysunki są karalne? To nawet nie wiedziałem. Tak jak już kiedyś pisałem. Histeria musi narastać aż do poziomu wysyłania "pedofilów" do gazu Cytuj: Można by jeszcze zaakceptować taki zakaz, gdyby chociaż faktycznie zmniejszało to ilość skrzywdzonych dzieci. Niewykluczone, że takie rysunki powodują nakręcanie się, co z kolei zwiększa prawdopodobieństwo przejścia do czynu. A picie herbaty powoduje że wzrasta ochota na narkotyki... Zresztą ponawiam pytanie. Jak można udowodnić, że wyimaginowana postać narysowana ma mniej niż 15 lat? A tak z innej beczki to skąd ten wrobiony ksiądz w ogóle wszedł w posiadanie dziecięcej pornografii? Sam wyprodukował? Chyba nie, bo na to jest inny paragraf. No to skąd?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz maja 02, 2013 15:35 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
pilaster napisał(a): Zresztą ponawiam pytanie. Jak można udowodnić, że wyimaginowana postać narysowana ma mniej niż 15 lat?
Proponuję wpisać w google grafika >>shotacon<< (gatunek japońskich komiksów http://pl.wikipedia.org/wiki/Shotacon tam jak najbardziej legalnych). Nie proponuję zapisywać w żaden sposób wyników wyszukiwania, a jedynie zwrócić uwagę, że w większości wypadków nie ma problemów z określeniem jaka sytuacja jest na rzeczy.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz maja 02, 2013 15:42 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
pilaster napisał(a): A picie herbaty powoduje że wzrasta ochota na narkotyki... Wątpię, ale gdyby ktoś to solidnie udowodnił, to światopogląd by mi się nie zawalił  Oczywiście nie może istnieć coś takiego jak pragnienie konkretnych narkotyków. Wykazano tylko, że ludzie miewają skłonność do wchodzenia w odmienne stany świadomości. Hipotetycznie, skłonność ta mogłaby wzrastać, a wtedy prawdopodobnie zwiększałaby się korelacja m.in. z zażywaniem narkotyków. pilaster napisał(a): Zresztą ponawiam pytanie. Jak można udowodnić, że wyimaginowana postać narysowana ma mniej niż 15 lat? Nie można. Sąd orzeka wedle uznania. pilaster napisał(a): skąd ten wrobiony ksiądz w ogóle wszedł w posiadanie dziecięcej pornografii? Sam wyprodukował? Chyba nie, bo na to jest inny paragraf. No to skąd? Nie wiadomo ale z prawnego punktu widzenia ważne jest, że posiadał. Masz na myśli, że przez takie prawo łatwo kogoś wrobić?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz maja 02, 2013 17:39 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
JedenPost napisał(a): pilaster napisał(a): Zresztą ponawiam pytanie. Jak można udowodnić, że wyimaginowana postać narysowana ma mniej niż 15 lat?
[...] w większości wypadków nie ma problemów z określeniem jaka sytuacja jest na rzeczy. Doprawdy? A skąd JedenPost to wie? Z wyglądu? A może te rysunki przedstawiają osoby żyjące np w 2565 roku, zmodyfikowane genetycznie, tak że mając lat 40, wyglądają na 10? A może to nie ludzie, tylko przedstawiciele innego gatunku, np elfy? Jak można udowodnić, że wyimaginowana, narysowana postać ma mniej niż 15 lat? Soul33 Cytuj: Nie wiadomo ale z prawnego punktu widzenia ważne jest, że posiadał. Masz na myśli, że przez takie prawo łatwo kogoś wrobić? Owszem. Przy czym "wrobienie" nie polega na chamskim wgraniu do czyjegoś komputera pornografii, czy podrzucaniu płyt DVD z nią w czasie przeszukania. Tylko po prostu na prowokacji. Wyobraźmy sobie, że ktoś np ten ksiądz z Inowrocławia, faktycznie ma skłonności pedofilskie. To samo w sobie nie jest jeszcze przestępstwem. Powiedzmy, że chciałby on wejść w posiadanie dziecięcej pornografii. Skąd ma ją wziąć? Jeszcze w latach 70 periodyki z takimi materiałami ukazywały się w Holandii, czy Danii najzupełniej legalnie. Ale teraz? W wersji "analogowej", papierowej takie materiały nigdzie nie istnieją. Stron internetowych z dziecięcą pornografią nie ma. (gdyby się gdzieś jakaś pojawiła, zaraz zostałaby zamknięta przez policję). Zatem skąd? Jedynym źródłem, które wchodziłoby w grę są inni pedofile. Jak jednak taki wikary z Psiej Wólki o pedofilnych skłonnościach ma do nich dotrzeć? Da ogłoszenie na portalu towarzyskim? Że "lubi dzieci" i szuka osób o "podobnych zainteresowaniach"? No, bądźmy poważni... Żaden faktyczny pedofil (w sensie naprawdę współżyjących seksualnie z dziećmi) nigdy sam nie zdradzi osobom postronnym, że jest pedofilem. Jeżeli nawet uwiecznia jakoś swoje "wyczyny", to przecież nie będzie takich zdjęć i filmów umieszczał na swoim profilu na fejsie i nie będzie wysyłał losowo poznanym internetowym "znajomym". Jedynymi osobami, które będą rozpowszechniać w sieci takie materiały są zatem ...policyjni prowokatorzy i zapewne na kogoś takiego nadział się ów wikary z Inowrocławia. Zresztą nawet nie tylko policyjni. Czy nikogo nie dziwi, że samo "posiadanie" dziecięcej pornografii jest ścigane i karalne, ale nie dotyczy to jakoś ani policjantów z "obyczajówki", ani samozwańczych "ekspertów", przeróżnych "psychologów" z "organizacji społecznych" dzielnie walczących "w obronie dzieci". A przecież to jest właśnie wymarzona "nisza ekologiczna" dla pedofila i tam najpewniej się oni grupują. Materiały pornograficzne mają w dowolnych ilościach za darmo, mogą je trzymać bez obawy przyłapania, nawet dostęp do "towaru" mają znacznie ułatwiony. Nie muszą mozolnie wyszukiwać dzieci i ich uwodzić. Dzieci same są do nich doprowadzane. I to nie jakieś pierwsze z brzegu dzieci, tylko takie, które już miały kontakt z pedofilami, zatem potencjalnie są bardziej skłonne do seksu z dorosłym 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt maja 03, 2013 13:09 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
pilaster napisał(a): JedenPost napisał(a): pilaster napisał(a): Zresztą ponawiam pytanie. Jak można udowodnić, że wyimaginowana postać narysowana ma mniej niż 15 lat?
[...] w większości wypadków nie ma problemów z określeniem jaka sytuacja jest na rzeczy. Doprawdy? A skąd JedenPost to wie? Z wyglądu? A może te rysunki przedstawiają osoby żyjące np w 2565 roku, zmodyfikowane genetycznie, tak że mając lat 40, wyglądają na 10? A może to nie ludzie, tylko przedstawiciele innego gatunku, np elfy? Jak można udowodnić, że wyimaginowana, narysowana postać ma mniej niż 15 lat? Nadmiernie się podniecasz wyimaginowanym problemem. To co w ocenie biegłych i sądu będzie wyglądało na wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2tak też zostanie zakwalifikowane, tyle.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt maja 03, 2013 13:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
pilaster napisał(a): Czy nikogo nie dziwi, że samo "posiadanie" dziecięcej pornografii jest ścigane i karalne, ale nie dotyczy to jakoś ani policjantów z "obyczajówki", ani samozwańczych "ekspertów", przeróżnych "psychologów" z "organizacji społecznych" dzielnie walczących "w obronie dzieci". Nie, nie dziwi. Nie dziwi, bo nie ma takiego wyjątku. Dowodem na to jest słynna przed kilku laty sprawa psychologa dziecięcego, eksperta z dyplomami skazanego za posiadanie pornografii dziecięcej. Wszystkich w Polsce tak samo obowiązuje prawo, księży także. Co do źródeł materiałów z erotyką/pornografią dziecięca, to w necie jest tego sporo. Zaczynając od list dyskusyjnych, a kończąc do portalach. Świat jest bardzo zróżnicowany zarówno obyczajowo jak i prawnie. Nie wszyscy korzystają np. z cenzurującego google.
|
Pt maja 03, 2013 13:54 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
JedenPost napisał(a): Nadmiernie się podniecasz wyimaginowanym problemem. To co w ocenie biegłych i sądu będzie wyglądało na Problem jest najzupełniej realny. A jak w ocenie biegłych pęczek marchewki będzie "wyglądał na"? kozioł Cytuj: Nie dziwi, bo nie ma takiego wyjątku. Ależ oczywiście jest. Inaczej żaden policjant, albo psychol nie mógłby w ogóle stwierdzić, czy pornografia jest pornografią Cytuj: Dowodem na to jest słynna przed kilku laty sprawa psychologa dziecięcego, eksperta z dyplomami skazanego za posiadanie pornografii dziecięcej Oczywiście jakiekolwiek detale są zbędne. Kozioł locuta, causa finita. Cytuj: Wszystkich w Polsce tak samo obowiązuje prawo, księży także. Księży tak, ale nie psycholi. Cytuj: Co do źródeł materiałów z erotyką/pornografią dziecięca, to w necie jest tego sporo. Nic podobnego. Zwyczajna pornografia faktycznie wylewa się wszystkimi łączami, ale nie pornografia dziecięca. Chyba że ktoś uzna za takową w ogóle jakiekolwiek materiały wyobrażające dzieci. A wielu psycholi tak właśnie uważa. Zdjęcie niemowlaka w wanience to już "pornografia" 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn maja 06, 2013 10:28 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
Jeśli chodzi o pornografię zawierajacą wytworzone wizerunki dzieci (rysunki, etc.) w sytuacjach jednoznacznie seksualnych, to jest tego naprawdę dużo i naprawdę można na to trafić przypadkiem. Jeśli idzie o autentyczne fotografie dzieci - tu istotnie, zapewne trzeba być częścią jakiegoś rodzaju siatki, jakoś wejść w to środowisko. Dlatego właśnie większość zatrzymań, przynajmniej tych medialnych, ma charakter grupowy i dotyczy zazwyczaj dużych ilości tego rodzaju materiałów, toteż stwarzany przez Ciebie sztucznie problem karłów ucharakteryzowanych na dzieci tym bardziej odpada. Możliwe zresztą, że w części przypadków, kiedy pedofilska siatka zaczyna pruć sie do producentów, jak najbardziej można ustalić kto konkretnie jest utrwaloną na zdjęciach czy filmach ofiarą.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn maja 06, 2013 11:12 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
JedenPost napisał(a): Jeśli idzie o autentyczne fotografie dzieci - tu istotnie, zapewne trzeba być częścią jakiegoś rodzaju siatki, jakoś wejść w to środowisko. No właśnie. A jak można wejść w to środowisko? Jak pozyskać ich zaufanie? Jak ich w ogóle znaleźć? Zwyczajny prowincjonalny wikary pedofil nie ma na to żadnych szans. Cytuj: Możliwe zresztą, że w części przypadków, kiedy pedofilska siatka zaczyna pruć sie do producentów, jak najbardziej można ustalić kto konkretnie jest utrwaloną na zdjęciach czy filmach ofiarą. Owszem, wtedy faktycznie można ustalić, czy osoby utrwalone na pornografii miały w chwili utrwalenia 15 lat, czy mniej. Ale ile jest takich przypadków? Kiedy ostatnio policja rozbiła wytwórnię dziecięcego porno? Chyba nie było takich przypadków. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn maja 06, 2013 15:40 |
|
 |
Molibden
Dołączył(a): Pn maja 06, 2013 9:47 Posty: 10
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
Chłopak poruszył temat kontrowersyjny, ok rozumiem emocje. Nie rozumiem za to czemu automatycznie oburzono się tak bardzo i zamiast odpowiedzieć na pytanie, zaczęto udowadniać, że pedofilia występuje nie tylko w Kościele?  O tym raczej wiemy wszyscy. I czy jest to w Kościele, domu, szkole itd. jest tak samo złe. Natomiast nic dziwnego w tym, że jednak w przypadku Księdza będzie to bardziej bulwersować. Czemu? Bo ludzie mający nam służyć za wzór, żyjący w celibacie (!), powszechnie mniej lub bardziej szanowani, cieszący się jakimś autorytetem (co prawda coraz mniejszym) nie powinni w żadnym wypadku mieć takich zachowań. Odpowiedź, że Ksiądz to też tylko człowiek ma się ni jak do całości. Wychodzi z tego, że nie ważne przysięgi blablabla bo on przecież tylko człowiek.  To wyjdźmy z założenia, jakby taki Ksiądz jednemu czy drugiej molestował bądź zgwałcił dziecko też oczywiście uśmiechniecie się, powiecie przecież to tylko człowiek, znów nagonka, przebaczamy, pomodlimy się i co jeszcze może drugie dziecko dacie  Tfu... Nie scenariusz wtedy będzie wyglądał tak: ale jak, Ksiądz i takie rzeczy i jak on mógł i gdzie Episkopat i czemu to się tak pleni itd. w ten deseń. Przez wiele, wiele lat (liczmy w wiekach) ludzie byli tak zastraszeni (inkwizycja) czy nawet robili to dobrowolnie bo mniejszy podatek będzie, bo coś do domu przyniesie więc nie ujawniano takich przypadków bo jeszcze by się na stosie za herezje czy czary skończyło. Teraz ludzie są odważniejsi, wcześnie edukuje się w tym jak rozpoznać takie czy inne zachowania (mam tu na myśli i pedofilie i molestowanie i tą całą resztę) więc jest o tym częściej głośno. I nie ma co z tego powodu podnosić rabanu, że nagonka na Księży, każda sprawa tego typu jest w mediach. A to, że na forum ogólnie o religii i sprawach duchowych poruszana jest ta część dotycząca sprawujących posługę duchowną to nic dziwnego. A prawda jest taka, że Kler sam sobie jest winien. Ustanowienie celibatu to działanie wbrew naturze człowieka, jego powołaniom i potrzebom. Człowiek ma zakodowane, że należy kontynuować gatunek przez rozmnażanie. Więc nic dziwnego, że gdy działa się wbrew odwiecznym prawom biologi, natury, kolei rzeczy mamy zwyrodnialców co się zaczynają interesować małymi dziećmi w idealnym miejscu do kontaktów z takowymi cały czas pod pretekstem nauki o Bogu. Owszem może i Jezus nie miał żony, tak samotnik, ale nie zapominajmy, że on nie posiadał potrzeb człowieka; poza podstawowymi typu jeść, pić, toaleta, sen choć i tak nie jest pewne czy to potrzebował; ponieważ jako istota boska nie potrzebuje żadnego z nich do przetrwania, poza ludźmi co będą w niego wierzyć. Kolejna sprawa na czystą logikę jak ktoś kto nigdy nie miał własnej rodziny; model mąż - żona- dziecko/dzieci; może o niej nauczać? Ale odbiegłam od tematu. Więc może zgodnie z intencjami założyciela wątku przestańmy sobie udowadniać czy więcej jest tego problemu wśród Księży czy wśród "normalnych" ludzi, zastanawiać się jak na podstawie ze zdjęcia stwierdzili czy ma 13, 15 czy 16 lat a zacznijmy myśleć nad tym jak konkretnie można przeciwdziałać szerzeniu się tego zjawiska właśnie choćby w Kościele czy w ogóle wśród osób "publicznych" spędzających sporo czasu z tymi właśnie dziećmi. Może powinny być jakieś obowiązkowe co roczne badania psychologiczne i tak, żeby się nikt nie czepiał, prowadzone przez lekarzy i świeckich i "Watykańskich"? Co by nie było, że Ci tuszowali a Ci robią nagonkę. Może jakieś specjalne wizytacje co jakiś czas? Skoro wiemy, że jakaś grupa osób ujmę to tak - jest bardziej narażona na jakieś pokusy - to pilnujmy tejże grupy w taki sposób by w odpowiedniej chwili komuś z nich pomóc, zanim ktoś zostanie skrzywdzony. Może niech będzie jakaś druga osoba pilnująca by ten czas, w którym jest kontakt dorosły - dzieci przebiegał z prawidłowymi zachowaniami? Myślmy razem o tym jak chronić dzieci a nie o tym by sobie udowadniać kto ma bardziej a kto mniej racje bo w tym przypadku nikt, absolutnie nikt na tym nie skorzysta, a wręcz więcej krzywd może zostać wyrządzonych.
|
Pn maja 06, 2013 16:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
Molibden napisał(a): Człowiek ma zakodowane, że należy kontynuować gatunek przez rozmnażanie. Więc nic dziwnego, że gdy działa się wbrew odwiecznym prawom biologi, natury, kolei rzeczy mamy zwyrodnialców co się zaczynają interesować małymi dziećmi w idealnym miejscu do kontaktów z takowymi cały czas pod pretekstem nauki o Bogu. To pseudonaukowa teza. Nie udowodniono, aby wymóg celibatu prowadził do patologii. Nie znamy przyczyn ukierunkowania popędu na dzieci(są tylko przesłanki), ale nie tylko na nie, tak samo nie wiadomo skąd się biorą skłonności nekrofilskie i inne parafiletyczne. Gdy ktoś nie jest w stanie kontrolować swoich skłonności może brać leki lub pójść na terapię, ale jest ona mniej skuteczna od leków. Molibden napisał(a): Kolejna sprawa na czystą logikę jak ktoś kto nigdy nie miał własnej rodziny; model mąż - żona- dziecko/dzieci; może o niej nauczać? To pozornie logiczne. Twierdzisz, że ktoś kto nie brał heroiny, nie może uczyć o jej szkodliwości? Ktoś kto nikogo nie zamordował nie może prowadzić terapii dla mordercy? Ktoś kto nie jest ofiarą przemocy domowej nie może o niej nauczać? Rzecz sprowadza się do wiedzy. Inteligentny człowiek uczy się i uważnie obserwuje rzeczywistość. Mogę nabyć wiedzę o tym, jaki jest profil osoby będącej potencjalną ofiarą przemocy domowej, mogę się dowiedzieć jaki jest profil oprawcy i na tej podstawie prowadzić później profilaktykę mimo, że sama nigdy ofiarą przemocy nie padłam. Nie muszę być milionerką, aby doradzać ludziom korzystne ulokowanie wolnych środków finansowych w akcje, mimo że wedle Twojej logiki, tylko milioner powinien pełnić moją funkcję, skoro on tyle zarobił na akcjach. Molibden napisał(a): zacznijmy myśleć nad tym jak konkretnie można przeciwdziałać szerzeniu się tego zjawiska właśnie choćby w Kościele czy w ogóle wśród osób "publicznych" spędzających sporo czasu z tymi właśnie dziećmi. Może powinny być jakieś obowiązkowe co roczne badania psychologiczne i tak, żeby się nikt nie czepiał, To jest idealistyczne myślenie. Żaden pedofil, który dotąd nie poddał się badaniom psychologicznym, nie zmieni nagle nastawienia i będzie oszukiwał, aby nie "wpaść". Kościół wprowadził zakaz dla osób homoseksualnych dotyczący wstępowania do stanu duchowieństwa i jakaś logika w tym jest, w końcu pedofile wybierają najczęściej na ofiarę dziecko tej samej płci co on sam.
|
Pn maja 06, 2013 20:23 |
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
Każdy przyzwoity obywatel Rzeczypospolitej, szczególnie zatroskany o morale narodu Cytuj: „dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję" - rzecze kodeks postępowania karnego (art. 304 par. 1). Pedofilia, czyli przestępstwo określone w art. 200 par. l kodeksu karnego, który stanowi, że: Cytuj: „Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12" - jest właśnie jednym z takich paskudztw ściganym „z urzędu" (niezależnie od woli pokrzywdzonego) i przedawniającym się dopiero po upływie 15 lat. Nawet jeżeli sprawcą jest wielebny dewiant rzymsko-katolicki, bezprawnie prawem chroniony. Czy duchowieństwo katolickie w ogóle, a biskupów diecezjalnych w szczególności, można zaliczyć do kategorii przyzwoitych obywateli spełniających swoje społeczne obowiązki? Niestety nie! Na blisko 120 przypadków pedofilskich i innych seks wybryków kleru w Polsce w ostatniej dekadzie ani jeden przypadek nie był zgłoszony przez tak zwanego duszpasterza diecezjalnego. Ani jeden.
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
Wt maja 07, 2013 10:28 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
Molibden napisał(a): Przez wiele, wiele lat (liczmy w wiekach) ludzie byli tak zastraszeni (inkwizycja) czy nawet robili to dobrowolnie bo mniejszy podatek będzie, bo coś do domu przyniesie więc nie ujawniano takich przypadków bo jeszcze by się na stosie za herezje czy czary skończyło. Czyli co, inkwizycja zastraszała pedofilów, czy inkwizycja zastraszała tych, którzy chcieli zastraszać pedofilów? Bo się w potoku tej elokwencji pogubiłem. Cytuj: A prawda jest taka, że Kler sam sobie jest winien. Żydzi w III Rzeszy też byli sami sobie winni. Cytuj: Ustanowienie celibatu to działanie wbrew naturze człowieka, jego powołaniom i potrzebom. Człowiek ma zakodowane, że należy kontynuować gatunek przez rozmnażanie. Niczego takiego "człowiek nie ma zakodowane" Imperatyw powielenia dotyczy genów. Nie osobników (ludzi), czy gatunków. Cytuj: Więc nic dziwnego, że gdy działa się wbrew odwiecznym prawom biologi, natury, kolei rzeczy mamy zwyrodnialców Jest to teza całkowicie fałszywa. Pedofilów wśród celibatariuszy nie ma więcej niż średnio w społeczeństwie. Cytuj: Owszem może i Jezus nie miał żony, tak samotnik, ale nie zapominajmy, że on nie posiadał potrzeb człowieka; W Kościele katolickim taki pogląd jest uznawany za herezję, zwaną monofizytyzmem Cytuj: zacznijmy myśleć nad tym jak konkretnie można przeciwdziałać szerzeniu się tego zjawiska [pedofilii -p] właśnie choćby w Kościele czy w ogóle wśród osób "publicznych" Natomiast wśród osób niepublicznych może się ona szerzyć bez żadnych przeciwwskazań? A jak to konkretnie można przeciwdziałać się owemu "szerzeniu" według Molibden? Cytuj: Może powinny być jakieś obowiązkowe co roczne badania psychologiczne i tak, żeby się nikt nie czepiał, prowadzone przez lekarzy i świeckich i "Watykańskich"? I co dalej z owymi "badaniami"? Wziąwszy pod uwagę, ze owe "badania psychologiczne' są na ogół kompletnie nic nie warte? Cytuj: . Może niech będzie jakaś druga osoba pilnująca by ten czas, w którym jest kontakt dorosły - dzieci przebiegał z prawidłowymi zachowaniami? A kto będzie kontrolował ową "drugą osobę"? "Trzecia osoba"? Drapke Cytuj: Na blisko 120 przypadków pedofilskich i innych I innych... To ile było tych przypadków "pedofilnych", a ile tych " innych" ? Cytuj: ani jeden przypadek nie był zgłoszony przez tak zwanego duszpasterza diecezjalnego. A skąd Drapke czerpie taką wiedzę że ani jeden? A skąd mieliby duszpasterze wejść w posiadanie takiej informacji?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt maja 07, 2013 10:37 |
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: PEDOFILE W KOSCIELE
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
Wt maja 07, 2013 11:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|