Autor |
Wiadomość |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Pedofile w Kościele
Helenka napisał(a): Drapke napisał(a): Fakty i Mity sporządziły listę 62 ("pewniaków") księży pedofilów z lat 2001-2011 Rzeczywiście imponująca liczba przy ilości 30 tys. księży w Polsce. Jaki to procent? Imponujący: 0,20666667. Jeszcze coś na co nie zwrócono uwagi. Podaje się liczbę 62 księży (do końca nie wiem czy skazanych czy zamieszanych) w okresie 11 lat Oznacza to, że jest to średnio w roku 5,64 kapłana (zamieszanego bądź skazanego). Liczba 30 000 kapłanów (zaokrąglenie rzecz jasna) to liczba kapłanów w danym roku ( a wiemy, że jedni kapłani odchodzą na emeryturę, inni umierają, przychodzą co roku nowi). Oznacza to, że nie możemy proporcji wyliczać na podstawie stosunku łącznej liczby księży z 11 lat (do końca nie wiem czy skazanych czy zamieszanych) do średniej liczby kapłanów w ogóle w jednym roku. Jeśli policzymy stosunek średniej liczbuy kapłanów w roku (do końca nie wiem czy skazanych czy zamieszanych) do średniej liczby kapłanów w roku w ogóle (przyjmijmy te ok. 30 000) to wyjdzie nam odsetek 0,0188%. Jak się to ma do 30 czy 40% sugerowanych przez Drake? A jeszcze nie wiem dlaczego mam uważac FiM za rzetelny ośrodek badawczy? Żeby nie było: sam ubolewam nad każdym przypadkiem seksualnego wykorzystywania dzieci i każdemu księdzu, ktory to zrobił, pierwszy wybiłbym zęby (nie mówiąc o innych czynnościach, jakie bym wobec niego podjął), ale nie dajmy sie zwariować
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N cze 16, 2013 14:38 |
|
|
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: Pedofile w Kościele
Coś pokręciłeś, te 30-40% to do kościelnych homoseksualistów się odnosiło, a nie pedofilów. Co do ilości przestępstw seksualnych polskich księży wobec nieletnich, mamy przede wszystkim do czynienia z próbami zaklinania i zakłamywaniania rzeczywistości przez środowiska prokościelne. Rzecznik Episkopatu zarzeka się, że przypadków pedofilii w polskim Kościele było zaledwie kilka. Podobną ilość podaje Pilaster, a także "Rzeczpospolita"(1), która poza sprawą ks. Andrzeja D. doliczyła się w Kościele raptem 5 dewiantów. Po drugiej stronie barykady stoją FiM, które doszukały się w ciągu dekady 62 "pewniaków" wymienionych z nazwiska(2), Overbeek, który znalazł w dziesięcioletnim okresie 25 księży skazanych w Polsce z samego art. 202kk, a ogólną liczbę księży dopuszczających się seksualnych występków wobec nieletnich szacuje na ok. 80 oraz Ruch Ofiar Księży, który zgromadził w ciągu 4 lat nazwiska 300 pedofilów w sutannach z czego ponad 80 miało dopuścić się występków w ostatniej dekadzie. (1) - http://www.rp.pl/artykul/809637.html?print=tak&p=0(2) - "62 księży pedofilów" FiM, nr 14, 2-8 kwietnia 2010, s.3 Co do wiarygodności FiM może przemawiać choćby taki fakt, że nie przegrały dotychczas żadnego procesu o pomówienie, co jak na znienawidzonego przez środowisko Krk "szmatławca znieważającego Kościół i duchownych" powinno dać każdemu do myślenia. Poza tym, informacje o pedofilach podane w FiM można bez trudu zweryfikować w innych dostępnych w internecie źródłach, co osobiście sprawdzałem i wykazałem na przykładzie wywołanego tu "z. Z." Chcę przy tym jeszcze raz podkreślić, że nie sama liczba pedofilów w Kościele, która statystycznie jest znacznie wyższa wśród kleru, niż reszcie społeczeństwa stanowi tu największy problem, a podejście do tego tematu hierarchów kościelnych, którzy wolą chronić dewiantów, a nie ich ofiary.
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
N cze 16, 2013 17:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Drapke napisał(a): Chcę przy tym jeszcze raz podkreślić, że nie sama liczba pedofilów w Kościele, która statystycznie jest znacznie wyższa wśród kleru, niż reszcie społeczeństwa Drapke powtarza po raz trzeci. Jeszcze 997 i prawo Goebbelsa zadziała. Oczywiście zamiast powtarzać tysiąc razy mógłby Drapke raz odpowiedzieć na moje pytania. Ale ponieważ Drapke jest świadom iż łże jak pies - nie odpowie.
|
Pn cze 17, 2013 8:17 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Przypominam, że Drapke, mimo obietnic, nadal nie przedstawił miażdżącej rzekomo pilastra "analizy" Overbeeka. Nadal też Drapke, mimo obietnic, nie przedstawił listy księży skazanych w Polsce z art 200 KK
Tylko kugluje, mąci, i łże w żywe oczy  Cytuj: Co do wiarygodności FiM może przemawiać choćby taki fakt, że nie przegrały dotychczas żadnego procesu o pomówienie
Proces można wytoczyć, kiedy pomówiona jest konkretna osoba. A nie "ksiądz Z w parafii W". Cytuj: ponad 100 księży zamieszanych w pedofilię On ukradł, czy jemu ukradli, ale na pewno jest zamieszany w sprawę kradzieży. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 17, 2013 9:24 |
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: Pedofile w Kościele
Zefciu, pomyliłeś chyba adresatów. Pierwsze z Twoich pytań jest do FiM, a dwa pozostałe do Overbeeka. A od łgaży to sobie Pilastra wyzywaj, który wykrywalności przestępstw od wykrywalności sprawców zgłoszonych przestępstw nie odróżnia i wmawia Ci, że polskich księży skazuje się za pedofilię średnio raz na 3 lata. @pilaster Była lista 81 księży uwikłanych w pedofilię z nazwiskami plus 45 wymienionych z inicjaów, ale się zmyła... Liczyłem, że wspólnie i publicznie zweryfikujemy prawdziwość zarzutów postawionych przez FiM poszczególnym klechom, ale na FoWiara nikt nie chce poznać prawdy. 
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
Pn cze 17, 2013 10:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
A Drapke albo udaje, albo naprawde nie rozumie. Pilaster pyta o skazanych ksiezy, a Drapke chce zeby mu uzytkownicy jego liste oszczerstw zweryfikowali. Rozpacz.
|
Pn cze 17, 2013 10:28 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Pedofile w Kościele
Drapke napisał(a): Z braku czasu ogólnie:
Moim celem jest zdementowanie kłamstw szerzonych przez polskich biskupów i ich piesków, że pedofilia w Krk to problem marginalny.
A jak mierzysz, czy problem jest marginalny czy nie jest? Powiem Ci, jak to wygląda. Większość ludzi brzydzi się gównem. Większość ludzi brzydzi się pedofilią. Dla człowieka nie robi wielkiej różnicy, czy gówna jest wielka góra, czy mały ślad na wycieraczce, obrzydzenie jest wielkie. Podobnie jest z pedofilią. Dla człowieka wrażliwego już sam fakt, że jakiś przedmiot został skalany gównem, jest powodem do wyrzucenia jego (mniej wrażliwi pewnie spróbują wyczyścić). Podobnie jest z pedofilią. Analizowanie problemu pedofilii w jakiejkolwiek grupie społecznej jest niczym innym, jak babraniem się w gównie. A dziennikarze często uprawiają "taktykę wora": wkładamy do medialnego wora liczbę różnych wykroczeń księży, czy to rzeczywistych czy to wydumanych, a na wierzchu dajemy te najbardziej drastyczne, pedofilię, gwałty zbiorowe, porody na plebanii. Licząc na to, że osoby wrażliwe będą widzieć tylko te skrajne przypadki rzeczywistej pedofilii (i "innych przestępstw seksualnych") i nie będą już nawet zwracać uwagi, czy wszystkie opisywane przypadki są takie. Czy tylko jakaś część. Nie masz ochoty na babranie się w gównie? To nie rób. Ale wtedy nie wypowiadaj się, czy jakiś problem jest marginalny, czy nie. Bo nie masz pojęcia o rzeczywistej skali problemu.Ja akurat jestem takim dziwakiem. Patrzę na artykuł w gazecie o raporcie Ryana. I porównuję go z rzeczywistym raportem Ryana. I wychodzi mi, że dziennikarze po prostu kłamią, stosując "taktykę wora". A lud ciemny to kupuje. Pokażę Ci to niżej na jednym przykładzie, który sam cytujesz: Cytuj: Co więcej, mimo zapewnień Benedykta, że pedofile będą usuwani z Kościoła obserwujemy w Polsce zjawisko zupełnie odwrotne - zboczeńców w sutannach trzyma się pod kloszem. Fakty i Mity sporządziły listę 62 ("pewniaków") księży pedofilów Mówiąc łagodnie: mijasz się z prawdąZnam tę listę, wymienia ona 26 przypadków oskarżenia księdza za pedofilię. Z tego - trzy przypadki nawet nie były w fazie oficjalnego postępowania, były "oskarżeniami prasowymi" (przynajmniej na liście nie było wzmianki o wyroku czy oskarżeniu, a nie sądzę, żeby FiM to przemilczał) - dwa przypadki był dopiero oficjalnym oskarżeniem, ale jeszcze nie wszedł w fazę procesu. - jeden przypadek był w trakcie procesu, cytuję "na 16 lutego zaplanowano wystąpienia końcowe prokuratora i obrońcy"- jeden przypadek był skazańcem w USA Podsumowując: 26 przypadków oskarżeń o pedofilię, z tego 20 prawomocnych skazań, z czego 19 skazań na terenie Polski.Nie sprawdzałem, czy każdy przypadek jest konkretnie z paragrafu 200kk, ale niech będzie już. Podejrzewam mocno, że pan Overbeek korzystał z tej listy dla swojej pracy, a różnica między 26 a 27 wynika z tego jednego księdza tuż przed wyrokiem. Zbyt wielka zgodność liczb, żeby to był przypadek. Nie wiem, jak z jednego stało się dwóch skazańców w USA, ale może się autorowi przejęzyczyło lub miał kiepskiego tłumacza. A reszta? Jeżeli nie przekręciłeś 26 na 62, to pewnie uwzględniłeś też "listę dodatkową", tzn. tych księży i duchownych, którzy z różnych przyczyn uniknęli wyroku. Lub byli oskarżeni z innych paragrafów. Dla oceny statystycznej są bezwartościowi, bo: - nie znamy statystyk nie-księży, którzy uniknęli skazanie przez przedawnienie - nie znamy statystyk nie-księży, "pedofilów internetowych" (ja przynajmniej nie znam) Oczywiście ci księża być może byli rzeczywistymi pedofilami. Tyle że nie są nimi w świetle prawa i nie można ich porównać ze statystyczną liczbą skazanych polaków z art 200kk. A już pisanie o tym że to jest "62 pewniaków"... jest co najmniej pochopne. Mówiąc baaardzo łagodnie. Cytuj: z lat 2001-2011 i dotychczas nikt nie podważył choćby jednego przypadku tam opisanego, w tym Pilaster, który stwierdził, że opisane w FiM przestępstwa księży "nie mają żadnej wiarygodności". A skąd wiesz, że lista zaczyna się od roku 2001? W całym artykule jest tylko jedna data, rok 2011. Nie ma "daty początkowej". Zamiast tego jest uroczy tekst, cytuję: "Spośród ujawnionych przez nas nieco starszych spraw na szczególną pamięć zasługują księża z bardzo długiej listy:". Sam bym chciał wiedzieć, jak daleko sięga pamięć redaktorów FiM, niestety nie ma na to żadnych danych Może lista zaczyna się w roku 2001? A może w 1991? A może w 1981? W końcu Popiełuszkę (tak, tego od Grzegorza Piotrowskiego) o różne rzeczy oskarżano, nie tylko o terroryzm. Pod względem statystycznym lista jest więc "bardzo niewiele warta". Nawet gdyby założyć wstępnie, że istotnie zawiera rzeczywistych skazańców z art 200kk. Pod względem wiarygodności - zależy od tego, jak oceniamy wiarygodność gazety oraz jej redaktorów. Cytuj: Poproszony jednak o podanie choćby kilku niewiarygodnych przykładów, nie potrafił podać żadnego... Ksiądz Jankowski - do dziś w niewybrednych dowcipach w internecie funkcjonuje jako przykład księdza pedofila. Ksiądz Andrzej ze Szczecina, oczyszczony z zarzutów, prokuratura przesłuchiwała 120 świadków. Do dziś w internecie jest określany jako pedofil. To dwa najbardziej medialne przypadki. Cytuj: Trzeba tu dodać, że w świetle kk przestępstwa seksualne wobec młodocianych to nie tylko - jak wkręca Pilaster - art. 200kk, ale także pokrewne, w tym art. 202kk sankcjonujący pornografię dziecięcą. Oczywiście nie-księża nie dopuszczają się przestępstw z art 202kk i nie są skazywani z tego paragrafu? Są? No to podaj ich liczbę. I porównaj. Jeżeli nie chcesz, to widocznie też stosujesz "taktykę worka". Może jeszcze bp Paetza wliczysz? Z jakiegoś powodu facet wyskakuje zawsze przy dyskusjach o pedofilii, więc czemu tym razem nie? Wprawdzie nie jest pedofilem, ale co szkodzi dopisać do listy? Cytuj: Zarówno Overbeek, FiM i Ruch Ofiar Księży zgodnie szacują, że przestępstwa seksualnego przeciw nieletnim do 15 roku życia - czyli pedofilii - dopuściło się ok. 80 polskich księży. Zarówno NYT jak i rząd USA wiedzielli, że Husain ma broń masowego rażenia. Skąd? Przepisywali jeden od drugiego. Podobnie jest z FiM, ROK i Overbeekiem. Jak widać wyże, Overbeek skopiował swoją listę z listy FiM, tyle że niedokładnie. Cytuj: W USA przed powstaniem raportu Jaya, który mówi o 252 pedofilach, prasa szacowała liczbę skazanych księży maksymalnie na nomen omen 80 (dane pochodzą z książki Overbeeka). Jeśli w Polsce powtórzy się amerykański koszmar i faktyczna liczba skazanych też okaże się ponad trzykrotnie wyższa, niż szacowały to media, może się z Pilastra 6-7, czy Twoich 25 zrobić 252 skazanych księży pedofilów. Możesz taką ewentualność wykluczyć? Oczywiście, że nie mogę. Być może w Polsce jest 252 pedofilów w sutannach. A może 2 520? Być może też 25 200? A czemu nie 252 000? Zapędziłem się? OK, zapomniałem, że jest "tylko" ok 30 000 księży. No ale zaraz pokażę, że takie "cudowne rozmnożenie" jest jak najbardziej możliwe. Cytuj: (...) Reasumując, z ujawnionych dotychczas danych wynika, że: 1. Skala pedofilii wśród księży jest wielokrotnie wyższa, niż zapewnia Kościół. 2. Walka Krk w Polsce z pedofilią to fikcja - nie wyrzucono ze swych szeregów nawet 10% z ujawnionych dotychczas i prawomocnie skazanych sukienkowych zboczeńców. 3. Kościół w Polsce wbrew praktyce stosowanej w cywilizowanych krajach uparcie odmawia wypłaty jakiegokolwiek materialnego zadośćuczynienia ofiarom księży.
Ja też zreasumuję: 1 Skala pedofilii jest wielokrotnie niższa, niż chcą to widzieć niektóre panikujące media. Dotyczy to zwłaszcza mediów na Zachodzie, Polska dopiero wchodzi w fazę "moral panic" 2 Wyrzucanie księdza ze stanu kapłańskiego zostało w polskim KRK uregulowane dopiero w roku 2012, czyli po wspomnianym raporcie. 3 Odszkodowania stosowane na Zachodzie częściowo wynikają z prawa anglosaskiego. Częściowo - beneficjantami tych odszkodowań byli w przeszłości udokumentowani oszuści, którzy też "nabijają worek". Cytuj: Ps. Odniosę się szczegółowiej do Tw. posta w wolniejszej chwili.
Albo nie zrobiłeś, albo przeoczyłem. Cytuj: Ed: W międzyczasie polecam lekturę pilastrowych wypocin. Może odniesiesz się do nich?(...)
pilastra tłumaczył nie będę, niech sam się broni. Kilka razy polemizowałem z jego tezami, jego retoryka jest dla mnie czasem przegięciem w drugą stronę (w porównaniu z Tobą. Niemniej od strony "matematycznej" nie mam mu nic do zarzucenia. Cytuj: Same kłamstwa - FiM bardzo szczegółowo opisują okoliczności każdej sprawy. No niestety, nie bardzo szczegółowo. W niektórych opisach nie wiadomo do końca, czy molestowana była osoba poniżej 15 lat, czy poniżej 18, termin "nieletni" nie jest tutaj niestety jednoznaczny. Można jednak założyć, że w tym drugim przypadku nie byłoby skazania na więzienie (chyba że były jakieś inne okoliczności, jak przemoc lub wykorzystywanie upośledzonych). Cytuj: Cytuj: wykrywalność tego rodzaju przestępstw jest bardzo wysoka i nigdy nie spada poniżej 90%. PRZESTĘPSTWA Z ART. 200 KK (PEDOFILIA) Podpisujesz się Bert pod tym wszystkim? A po co mam się podpisywać? Co to, jakiś żyrant tez pilastra jestem? Powyżej jeden przykład: pilaster ma rację z tymi 90%. Tyle że "wykrywalność" w terminologii policyjnej oznacza stosunek wykrytych sprawców do zameldowanych przestępstw. Mówiąc prościej: jeżeli kobieta / dziecko zgłasza się na policję, to w 90% wie, kto ją wykorzystywał / molestował / zgwałcił. Stąd nie trzeba szukać. Wykrywalność nie oznacza natomiast - to jest częsty błąd laików - stosunku wykrytych spraw do tzw. "ciemnej liczby". Tyle że pilaster tego nigdy nigdzie nie napisał (wiem, bo sprawdzałem jego teksty kiedyś pod tym kątem). Jeżeli tak rozumiałeś słowo "wykrywalność", to jest to Twój błąd, nie pilastra. A teraz, ponieważ nie chciałeś skomentować mojego posta, pozwolę sobie na własny komentarz. Dotyczy kwestii "cudownego rozmnożenia": Drapke napisał(a): Cytuj: Raport ustalił, że w latach 1936 - 1990 co najmniej 800 księży, zakonnic i zakonników w tych ośrodkach dopuściło się wobec wychowanków takich praktyk, jak przemoc fizyczna, przemoc psychiczna, molestowanie seksualne, gwałty i zmuszanie do niewolniczej pracy ponad siły. Liczbę ofiar oszacowano na około 30 TYSIĘCY (!) (...) Że też Wam nie wstyd ślepo bronić zboczeńców tylko dlatego, ze noszą koloratki.  Raport Ryana jest dostępny w sieci. Liczbę ofiar podano tam na tych stronach: http://www.childabusecommission.com/rpt/03-07.phphttp://www.childabusecommission.com/rpt/03-09.phpDla wyjaśnienia, raport obejmował przypadki przemocy (physical abuse), molestowania (sexual abuse), "dręczenia emocjonalnego" (emotional abuse) i zaniedbania (neglect abuse). Dwie pierwsze kategorie obejmowały przypadki drastyczne (bicie, gwałty). Dwie drugie kategorie.... niedożywienia, brak czułości itd (przypomnę, że raport obejmował okres 1914 - 2009, czas dwóch wojen, wojny domowej, poszechnego głodu itd). Taktyka wora. Ale nie to jest najważniejsze: W badanym okresie łączna liczba wszystkich podopiecznych w badanych placówkach wynosiła... 25 000Jak więc to się stało, że w prasie podawano liczbę o 5 000 wyższą? Ba, w niemieckim "Spiegel" dano nawet 35 000 ofiar, co robi plus 10 000 ofiar. Ta liczba widniała przez pewien czas na niemieckiej wiki nawet, ale w końcu ktoś wziął kalkulator i policzył, że nie może być więcej ofiar niż wszystkich dzieci. No ale w polskim (i nie tylko) internecie ta magiczna liczba 30-35 tys. nadal kursuje. W tym miejscu nie będę opisywał rzeczywistej liczby ofiar. Dane na polskiej wiki są zasadniczo poprawne, choć jest tam jeden błąd metodologiczny, który zawyża sumę. Ale o tym mogę napisać na życzenie. W tym miejscu wystarczy się zastanowić, skąd dziennikarze wzięli dodatkowe 5 000 ofiar ponad matematyczną możliwość. Mam swoją teorię: ktoś znał przybliżoną liczbę wszystkich dzieci w tych instytucjach, zaokrąglił w górę i mu tak wyszło.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pn cze 17, 2013 10:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Drapke napisał(a): Zefciu, pomyliłeś chyba adresatów. Pierwsze z Twoich pytań jest do FiM, a dwa pozostałe do Overbeeka. Ani FiM ani Overbeek nie piszą na tym forum. Skoro Ty coś tutaj wypisujesz, to umiej czymkolwiek to podeprzeć. Właśnie powyżej Drapke przyznaje, że powtarza za FiM i Overbeekiem całkowicie bezmyślnie nie rozumiejąc ich procesu dowodzeniaCytuj: A od łgaży to sobie Pilastra wyzywaj Nie będę nikogo wyzywał od łgaży, bo nie mam dysortografii. A od łgarzy będę wyzywał tych, co łżą. Ty jednak jak widać nawet nie łżesz, tylko powtarzasz bez zrozumienia za łgarzami. Cytuj: Była lista 81 księży uwikłanych w pedofilię Która nie miała kompletnie żadnej wartości (zawierała osoby, których niewinność potwierdziły sądy) i została wklejona tylko po to, by przytłoczyć swoją długością. Cytuj: ale na FoWiara nikt nie chce poznać prawdy.  Drapke, trolling is a art, a Tobie wyjątkowo brakuje w tej działalności polotu. Sztuczka z "jak wycinacie to znaczy, że boicie się prawdy" jest tak stara, że 10 lat temu pisząc regulamin "katolika" już jej stosowanie tam przewidziałem. Wymyśl coś lepszego.
|
Pn cze 17, 2013 10:41 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Naprawdę podziwiam berta04 za jego opanowanie i anielską cierpliwość.  Zwłaszcza wobec osób, które wcale prawdy nie poszukują i łżą najzupełniej świadomie. bert04 napisał(a): Znam tę listę, wymienia ona 26 przypadków oskarżenia księdza za pedofilię. Z tego
- trzy przypadki nawet nie były w fazie oficjalnego postępowania, były "oskarżeniami prasowymi" (przynajmniej na liście nie było wzmianki o wyroku czy oskarżeniu, a nie sądzę, żeby FiM to przemilczał) - dwa przypadki był dopiero oficjalnym oskarżeniem, ale jeszcze nie wszedł w fazę procesu. - jeden przypadek był w trakcie procesu, cytuję "na 16 lutego zaplanowano wystąpienia końcowe prokuratora i obrońcy" - jeden przypadek był skazańcem w USA
Podsumowując: 26 przypadków oskarżeń o pedofilię, z tego 20 prawomocnych skazań, z czego 19 skazań na terenie Polski.
W takim przypadku odchylenie liczby skazanych księży od wartości średniej wynosi już tylko 0,42 - 0,67 odchylenia standardowego. I nawet jajko nie da rady wyinterpretować tej liczby jako "większej od średniej" Cytuj: Nie sprawdzałem, czy każdy przypadek jest konkretnie z paragrafu 200kk, A gdyby sprawdzić, to można zapewne po raz kolejny skorygować tą liczbę. W dół. Cytuj: A skąd wiesz, że lista zaczyna się od roku 2001? W całym artykule jest tylko jedna data, rok 2011. Nie ma "daty początkowej". Zamiast tego jest uroczy tekst, cytuję: "Spośród ujawnionych przez nas nieco starszych spraw na szczególną pamięć zasługują księża z bardzo długiej listy:". Sam bym chciał wiedzieć, jak daleko sięga pamięć redaktorów FiM, niestety nie ma na to żadnych danych Bo mogłoby się okazać, że chodzi o przedział nie 10 lat, ale np 12. Albo 15  I znów korekta w dół. Cytuj: Cytuj: Same kłamstwa - FiM bardzo szczegółowo opisują okoliczności każdej sprawy. No niestety, nie bardzo szczegółowo. W niektórych opisach nie wiadomo do końca, czy molestowana była osoba poniżej 15 lat, czy poniżej 18, termin "nieletni" nie jest tutaj niestety jednoznaczny. Można jednak założyć, że w tym drugim przypadku nie byłoby skazania na więzienie (chyba że były jakieś inne okoliczności, jak przemoc lub wykorzystywanie upośledzonych). Albo tzw "stosunku zależności" (np nauczyciel - uczeń). Z znów korekta. W dół. Przypominam, że Drapke, mimo obietnic, nadal nie przedstawił miażdżącej rzekomo pilastra "analizy" Overbeeka. Nadal też Drapke, mimo obietnic, nie przedstawił listy księży skazanych w Polsce z art 200 KK Tylko kugluje, mąci, i łże w żywe oczy 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 17, 2013 12:27 |
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: Pedofile w Kościele
bert04 napisał(a): Drapke napisał(a): Z braku czasu ogólnie: Moim celem jest zdementowanie kłamstw szerzonych przez polskich biskupów i ich piesków, że pedofilia w Krk to problem marginalny.
A jak mierzysz, czy problem jest marginalny czy nie jest? W bardzo prosty sposób. Porównałem oświadczenie rzecznika KEP ks. Klocha, Rzepy i Pilastra, którzy douszukali się kolejno - kilku, 5 na 10 lat, 6-7 na 20 lat polskich księży pedofilów (i wtedy rzeczywiście problem możnaby uznać za marginalny) z archiwum FiM liczącym ponad 120 duchownych podejrzewanych o pedofilię. Od tej bazy zapewne rozpoczął Overbeek i wyliczył, że pedofilia występuje wśród kleru przynajmniej dwa razy częściej, niż u reszty społeczeństwa. Poza tygodnikiem FiM, którego rola jest nieoceniona w tropieniu kościelnych przestępstw, Overbeek powołuje się na inne źródła (głównie prasę lokalną). Nieczego więc nie musiałem mierzyć, a po prostu oparłem się na analizie sporządzonej przez Holendra, który stwierdził, że "skala pedofilii jest większa niż w innych krajach, w których od lat mówi się o skandalach seksualnych w Kościele." Rzecznik KEP odnosząc się do "Lękajcie się" nie podważył wyliczeń tam zawartych, więc i ja przyjmuję ja za wiarygodne i rzetelne. Co do listy FiM, nie widzę problemu, by załżoyć oddzielny wątek i policzyć faktyczną liczbę dewiantów począwszy od powiedzmy od 2000r. Zarówno tych prawomocnie skazanych z art. 200kk i pokrewnych, jak i tych, którzy uniknęli kary, chociaż ich wina była bezsprzeczna. Sprawdzimy przy okazji, ilu księży pedofilów nadal nosi sutannę. Nie będzie problemu z ustaleniam dat, nazwisk, okoliczności, bo każdy przypadek jest szczegółowo opisany. bert04 napisał(a): Podejrzewam mocno, że pan Overbeek korzystał z tej listy dla swojej pracy, a różnica między 26 a 27 wynika z tego jednego księdza tuż przed wyrokiem. Zbyt wielka zgodność liczb, żeby to był przypadek. Nie wiem, jak z jednego stało się dwóch skazańców w USA, ale może się autorowi przejęzyczyło lub miał kiepskiego tłumacza. Wybacz, ale to konfabulacja godna co najwyżej Pilastra. bert04 napisał(a): Cytuj: z lat 2001-2011 i dotychczas nikt nie podważył choćby jednego przypadku tam opisanego, w tym Pilaster, który stwierdził, że opisane w FiM przestępstwa księży "nie mają żadnej wiarygodności". A skąd wiesz, że lista zaczyna się od roku 2001? W całym artykule jest tylko jedna data, rok 2011. Nie ma "daty początkowej". (...) Pod względem statystycznym lista jest więc "bardzo niewiele warta". Na liście 62 "pewniaków" FiM daty były zbędne, ponieważ we wstępie napisano, że jest to podsumowanie ostatniej dekady. Każdemu księdzu są na stronie internetowej FiM przypisane odnośniki, gdzie można sprawdzić daty popełnienia przestępstwa, oskarżenia, wyroku itp. bert04 napisał(a): Pod względem wiarygodności - zależy od tego, jak oceniamy wiarygodność gazety oraz jej redaktorów. Znowu konfabulujesz. Jeśli masz wątpliwości co do wiarygodności FiM to proszę o konkretne przykłady przekłamań. 81 księży jest tam wymienionych z imienia i nazwiska i jakoś żaden nie broni swojego honoru i nie kwapi się, by pozwać Kotlińskiego. Brak przegranych procesów jest świadectwem wiarygodności FiM. bert04 napisał(a): Ksiądz Jankowski - do dziś w niewybrednych dowcipach w internecie funkcjonuje jako przykład księdza pedofila. Ksiądz Andrzej ze Szczecina, oczyszczony z zarzutów, prokuratura przesłuchiwała 120 świadków. Do dziś w internecie jest określany jako pedofil. To dwa najbardziej medialne przypadki. Ks. Jankowski został na 4 lata wyrzucony przez biskupa z probostwa na 4 lata za niemorale ekscesy na parafii - takie było z Niego niewiniątko. Co do ks. Andrzeja wiemy tyle, że uwolniono go z zarzutów co do 2 rzekomo molestowanych, natomiast niewyjaśniona została sprawa pozostałej dwójki, bo zarzuty się przedawniły. Tak też, pisząc z pamięci, sprawę przedstawiają FiM, więc co masz im w tej sprawie do zarzucenia? bert04 napisał(a): Cytuj: Trzeba tu dodać, że w świetle kk przestępstwa seksualne wobec młodocianych to nie tylko - jak wkręca Pilaster - art. 200kk, ale także pokrewne, w tym art. 202kk sankcjonujący pornografię dziecięcą. Oczywiście nie-księża nie dopuszczają się przestępstw z art 202kk i nie są skazywani z tego paragrafu? Są? No to podaj ich liczbę. I porównaj. Jeżeli nie chcesz, to widocznie też stosujesz "taktykę worka". Może jeszcze bp Paetza wliczysz? Z jakiegoś powodu facet wyskakuje zawsze przy dyskusjach o pedofilii, więc czemu tym razem nie? Wprawdzie nie jest pedofilem, ale co szkodzi dopisać do listy? Interesuje mnie skala przestępstw pedofilskich w Kościele, a jej zestawienie z resztą społeczeństwa pozostawiam statystykom. Krk w Polsce obsesyjnie stara się zataić wszelkie dane dot. dewiantów w koloratkach i widocznie ma ku temu powody, otwierając jednocześnie drogę spekulacjom. W Irlandii było podobnie i to za sprawą nacisków Kościoła do dziś nie odtajniono pełnego raportu Ryana, a media prześcigają się w spekulacjach. bert04 napisał(a): Cytuj: W USA przed powstaniem raportu Jaya, który mówi o 252 pedofilach, prasa szacowała liczbę skazanych księży maksymalnie na nomen omen 80 (dane pochodzą z książki Overbeeka). Jeśli w Polsce powtórzy się amerykański koszmar i faktyczna liczba skazanych też okaże się ponad trzykrotnie wyższa, niż szacowały to media, może się z Pilastra 6-7, czy Twoich 25 zrobić 252 skazanych księży pedofilów. Możesz taką ewentualność wykluczyć? Oczywiście, że nie mogę. Być może w Polsce jest 252 pedofilów w sutannach. A może 2 520? Być może też 25 200? A czemu nie 252 000? Zapędziłem się? OK, zapomniałem, że jest "tylko" ok 30 000 księży. No ale zaraz pokażę, że takie "cudowne rozmnożenie" jest jak najbardziej możliwe. Zamiast ironizować wyciągnij wnioski logiczne. "Cudowne rozmnożenie" miało miejsce w USA, gdzie przed raportem Jaya spekulowano w mediach o maksymalnie 80 przypadkach pedofilii, a okazało się, że było ich 252. bert04 napisał(a): Cytuj: wykrywalność tego rodzaju przestępstw jest bardzo wysoka i nigdy nie spada poniżej 90%. PRZESTĘPSTWA Z ART. 200 KK (PEDOFILIA) Powyżej jeden przykład: pilaster ma rację z tymi 90%. Tyle że "wykrywalność" w terminologii policyjnej oznacza stosunek wykrytych sprawców do zameldowanych przestępstw. Mówiąc prościej: jeżeli kobieta / dziecko zgłasza się na policję, to w 90% wie, kto ją wykorzystywał / molestował / zgwałcił. Stąd nie trzeba szukać. Teraz to już się błaźnisz. Co ma wspólnego stosunek wykrytych sprawców zgłoszonych przestępstw z wykrywalnością danego rodzaju przestępstw? Pilaster pisząc, że "wykrywalność tego rodzaju przestępstw nigdy nie spada poniżej 90%" wkręca, że na przykładowych 10 molestowań, 9 zostaje przez wymiar sprawiedliwości ujawnionych, co jest jawną bzdurą. Nie ma tu mowy o pomyłce czy przejęzyczeniu, a prostackiej manipulacji, która miała na celu sugestię, że nieujawnione przypadki pedofilii nie sięgają nawet 10%.
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
Pn cze 17, 2013 22:02 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Przypominam, że Drapke, mimo obietnic, nadal nie przedstawił miażdżącej rzekomo pilastra "analizy" Overbeeka. Nadal też Drapke, mimo obietnic, nie przedstawił listy księży skazanych w Polsce z art 200 KK Tylko kugluje, mąci, i łże w żywe oczy  Cytuj: archiwum FiM liczącym ponad 120 duchownych podejrzewanych o pedofilię. Zauważmy, ze jeszcze przed chwilą było 67 "zamieszanych w pedofilię" Natomiast Overbeek podał, całkowicie gołosłownie, 25 skazanych w ciągu 10 lat. Naprawdę humaniści oczekują, że się ich będzie traktować poważnie? Cytuj: Overbeek i wyliczył, że pedofilia występuje wśród kleru przynajmniej dwa razy częściej, niż u reszty społeczeństwa. Przy czym przypominam, że te obliczenia są całkowicie błędne. Podstawowe błędy, czy też celowe oszustwa Overbeeka: 1. Usunięcie w przypadku księży grupy wiekowej 18-24 lata (alumnów) i zachowanie tej samej grupy dla wszystkich mężczyzn 2. nie uwzględnienie wymiany populacji zarówno wśród księży, jak i nie księży 3. Nie uwzględnienie odchylenia standardowego. Cytuj: Interesuje mnie skala przestępstw pedofilskich w Kościele, Jest to ostatnia rzecz, która by drapke interesowała. Cytuj: Pilaster pisząc, że "wykrywalność tego rodzaju przestępstw nigdy nie spada poniżej 90%" wkręca, że na przykładowych 10 molestowań, 9 zostaje przez wymiar sprawiedliwości ujawnionych, Oczywiście jest to, jak wszytko co wypisują Overbeek i drapke, kłamstwo. wykrywalność w przypadku pedofilii (art 200 KK) przekracza w Polsce 90% i jest to fakt podany przez MSWiA. Proszę zauważyć, że drapke otrzymał od swoich zwierzchników zakaz nawiązywania jakiejkolwiek polemiki z pilastrem i bardzo pilnie usiłuje się tego zakazu trzymać. Widocznie zwierzchnicy mają na drapke naprawdę potężne haki. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt cze 18, 2013 7:20 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Pedofile w Kościele
Drapke napisał(a): W bardzo prosty sposób. Porównałem oświadczenie rzecznika KEP ks. Klocha, Rzepy i Pilastra, którzy douszukali się kolejno - kilku, 5 na 10 lat, 6-7 na 20 lat polskich księży pedofilów (i wtedy rzeczywiście problem możnaby uznać za marginalny) z archiwum FiM liczącym ponad 120 duchownych podejrzewanych o pedofilię.
To jest pierwsza manipulacja. Porównywanie nie-księży skazanych i księży podejrzanych. A to są dwie kompletnie różne liczby. Na marginesie: wśród nie-księży liczba podejrzanych pedofili i liczba skazanych pedofili też będzie się różnić. Nie mam statystyk na Polskę, ale dysponuję porównaniami z Niemiec: http://www.spiegel.de/spiegel/print/d-9085624.htmlOk 15'096 zgłoszeń na rok. To jest liczba podejrzeń. W porównaniu z tym, liczba skazań - 2006. Jakieś 13%. I o tym cały czas nawijam. Nie możesz porównywać liczby skazanych nie-księży z liczbą oskarżonych księży. No chyba, że wygrzebiesz statystyką oskarżeń (zgłoszeń na policję) z paragrafu 200kk w Polsce. Wtedy można porównywać. Cytuj: Od tej bazy zapewne rozpoczął Overbeek i wyliczył, że pedofilia występuje wśród kleru przynajmniej dwa razy częściej, niż u reszty społeczeństwa. Nie wiem, co tam wyliczał Overbeek, dysponuję tylko tą liczbą, którą podawał na okrągło w wywiadach prasowych. A poza tym: liczba "dwa razy częściej" może się mieścić w odchyleniu standardowym. Może też i nie mieścić się. Jak na razie wygląda na to, że się mieści - ale możesz mnie wyprowadzić z błędu. Cytuj: Poza tygodnikiem FiM, którego rola jest nieoceniona w tropieniu kościelnych przestępstw, Overbeek powołuje się na inne źródła (głównie prasę lokalną). A wymienił jakąś? Na serio wierzysz, że pan Holender prenumeruje do swojego domu Dziennik Bałtycki, Głos Beskidzki, czy Tygodnik Podhalański? Gratuluję łatwowierności. I Ty oskarżasz innych o ślepe zawierzanie księżom? Cytuj: Nieczego więc nie musiałem mierzyć, a po prostu oparłem się na analizie sporządzonej przez Holendra, który stwierdził, że "skala pedofilii jest większa niż w innych krajach, w których od lat mówi się o skandalach seksualnych w Kościele." Tak, stary, niczego nie musisz. Nikt Ciebie nie zmusza do sprawdzania "faktów medialnych", powtarzaj je jak sobie chcesz. No bo jak HOLENDER napisał, że skala jest większa, to, CHolender, musi to być praFda. I jusz... Stary, nie kompromituj się tym "ad autoritatem". Ja wiem, że dla niektórych ludzi to, że jakiś zagraniczniak pisze o Polsce, to wielkie halo. Ale sorry, ani Davies, ani Gross, ani nawet Overbeek nie mają jakiegoś lepszego monopolu na PraFdę, tylko dlatego, że mają inne obywatelstwo czy nieswojskie nazwisko. Cytuj: Rzecznik KEP odnosząc się do "Lękajcie się" nie podważył wyliczeń tam zawartych, więc i ja przyjmuję ja za wiarygodne i rzetelne. Ks. Kloch już wcześniej twierdził, że nie Kościół w Polsce nie prowadzi statystyk n/t pedofilii w Kościele. Więc nie ma po prostu bazy porównawczej, żeby potwierdzić lub zaprzeczyć czemuś. A poza tym spotkałem się z podobnym zjawiskiem w przypadku Irlandii: księża nie negowali PRZEKŁAMAŃ PRASOWYCH, nawet jak te podawały liczby z księżyca. Nie rozumiem tego podejścia, ale być może wyjaśnienie jest po prostu takie, że to nie jest najlepsza taktyka mówić "Hej, molestujemy mniej, niż wam się zdaje". Cytuj: Co do listy FiM, nie widzę problemu, by załżoyć oddzielny wątek i policzyć faktyczną liczbę dewiantów począwszy od powiedzmy od 2000r. Zarówno tych prawomocnie skazanych z art. 200kk i pokrewnych, jak i tych, którzy uniknęli kary, chociaż ich wina była bezsprzeczna. Sprawdzimy przy okazji, ilu księży pedofilów nadal nosi sutannę. Nie będzie problemu z ustaleniam dat, nazwisk, okoliczności, bo każdy przypadek jest szczegółowo opisany.
Już raz to obiecywałeś. Nadal czekam. Cytuj: Wybacz, ale to konfabulacja godna co najwyżej Pilastra. Ależ skąd. Różnica między moją listą (źródło: FiM, Anna Tarczyńska (?), artykuł "Seks-pasterstwo", kursujący w internecie jako "Najnowsza księży pedofilów w polskich parafiach") wynosi... jedną osobę. Żeby być dokładniejszym, chodzi o jedną osobę skazaną (rzekomo) w USA. Przypadek? Być może. Jak ktoś wierzy w regały z prasą lokalną w warszawskim mieszkaniu pana Overbeeka, to niech sobie wierzy. Cytuj: Na liście 62 "pewniaków" FiM daty były zbędne, ponieważ we wstępie napisano, że jest to podsumowanie ostatniej dekady. Każdemu księdzu są na stronie internetowej FiM przypisane odnośniki, gdzie można sprawdzić daty popełnienia przestępstwa, oskarżenia, wyroku itp.
Sorry, gregory, ale coś kręcisz. viewtopic.php?p=755588#p755588(2) - "62 księży pedofilów" FiM, nr 14, 2-8 kwietnia 2010, s.3 Jak widać wyżej, artykuł jest z roku 2010. Teraz twierdzisz, że artykuł obejmuje lata 2001 - 2011... Prorocy? . . . Ale mniejsza o to. Nie jestem pilaster, choć mógłbym na tej podstawie ocenić Twoją wiarygodność... w mało pochlebnym świetle. Mówiąc łagodnie.Ale, dla "dobra nauki", wyguglowałem sobie i ten artykuł na chomikach. Autorem jest dobrze nam ju znana Anna Tarczyńska. Imię... znane. Ale i to pominę w tym momencie, wrócę do Twoich twierdzeń: - artykuł jest z roku 2010 (to już mówiłem) - obejmuje 34 osoby wymienione, oraz... obietnicę wymienienia 28 kolejnych. Cytuję: "Listę tych28, którym się upiekło, opublikujemy już za tydzień..."Jestem ciekaw, czy ktoś tę listę dodatkową na oczy widział. - Z tych 34 osób 12 nie zostało wcale skazanych. Z pozostałych 22 - przynajmniej trzy przypadki obejmowały "pedofilię internetową", więc także inny paragraf. (Jeden dotyczył osoby niepełnosprawnej, ale to był już przypadek "nie-skazania", więc nie musimy odliczać). Mamy więc w sumie 34 - 12 -3 = 19 - I znowu jeden skazany - w USA Pozostaje więc ponownie 18 księży pedofili skazanych w Polsce z art 200kk. O ile nie okaże się, że tu znowu trzeba dokonać jakiejś korekty. PS: Nie porównywałem imiennie obu list, więc nie wiem, na ile te osoby się pokrywają, a na ile nie. Cytuj: Znowu konfabulujesz. Jeśli masz wątpliwości co do wiarygodności FiM to proszę o konkretne przykłady przekłamań. Mam wątpliwości, jeżeli redaktor, który został prawomocnie skazany za morderstwo księdza, podpisuje się pod artykułem kobiecym pseudonimem, i ten artykuł jest skierowany przeciwko księżom. Wiem, dziwak jestem, ale taka korelacja budzi moją nieufność. Cytuj: 81 księży jest tam wymienionych z imienia i nazwiska i jakoś żaden nie broni swojego honoru i nie kwapi się, by pozwać Kotlińskiego. Brak przegranych procesów jest świadectwem wiarygodności FiM.
Cholera, Drapke, zdecyduj się. Raz jest 26, raz 62, teraz 81. Ile jeszcze artykułów mam ściągać z internetu i porównywać? Dwa już przeanalizowałem wyżej, i to tylko na podstawie danych podanych przez FiM. Z 62 "pewniaków" zostało 18 pedofili w rozumieniu art 200kk. Plus trzech "pedofili internetowych" i jeden w USA, tak uzupełniająco. Cytuj: Ks. Jankowski został na 4 lata wyrzucony przez biskupa z probostwa na 4 lata za niemorale ekscesy na parafii - takie było z Niego niewiniątko. No bo biskup wie lepiej, niż policja i prokuratura? Z całym szacunkiem dla abp Gocłowskiego, ale powodów było dwa: - Po pierwsze, uczynienie z ambony trybuny politycznej - mówi ks. Witold Bock, sekretarz prasowy metropolity gdańskiego. - Najkrócej mówiąc to, co możliwe w polityce, nie powinno być możliwe na ambonie katolickiego kościoła. A po drugie, destrukcja życia moralnego na plebani. Ale tak z drugiej strony... tyle ten FiM pisze, że Kościół chroni księży-pedofilów, nawet jeżeli są skazani. Tutaj jednak Kościół ukarał księdza mimo jego uniewinnienia. Znam takich przypadków jeszcze parę. Cytuj: Co do ks. Andrzeja wiemy tyle, że uwolniono go z zarzutów co do 2 rzekomo molestowanych, natomiast niewyjaśniona została sprawa pozostałej dwójki, bo zarzuty się przedawniły. Tak też, pisząc z pamięci, sprawę przedstawiają FiM, więc co masz im w tej sprawie do zarzucenia?
Nic. Pytałeś się o księży oskarżonych i uniewinnionych - to jest przykład. Cytuj: Interesuje mnie skala przestępstw pedofilskich w Kościele, a jej zestawienie z resztą społeczeństwa pozostawiam statystykom. Krk w Polsce obsesyjnie stara się zataić wszelkie dane dot. dewiantów w koloratkach i widocznie ma ku temu powody, otwierając jednocześnie drogę spekulacjom. W Irlandii było podobnie i to za sprawą nacisków Kościoła do dziś nie odtajniono pełnego raportu Ryana, a media prześcigają się w spekulacjach. Pitu pituSkąd masz tego hoaxa o jakimś "tajnym raporcie Ryana? Pewnie znowu z FiM? Czy może z komiksów Chicka? Cytuj: Zamiast ironizować wyciągnij wnioski logiczne. "Cudowne rozmnożenie" miało miejsce w USA, gdzie przed raportem Jaya spekulowano w mediach o maksymalnie 80 przypadkach pedofilii, a okazało się, że było ich 252.
A co mnie obchodzą spekulacje medialne? Media mogą sobie spekulować o 8, 80 czy 800 przypadkach (w ostatnim specjalizuje się FiM). Ja wolę weryfikować te dane, zamiast łykać papki medialnej. Cytuj: Teraz to już się błaźnisz. Co ma wspólnego stosunek wykrytych sprawców zgłoszonych przestępstw z wykrywalnością danego rodzaju przestępstw? Pilaster pisząc, że "wykrywalność tego rodzaju przestępstw nigdy nie spada poniżej 90%" wkręca, że na przykładowych 10 molestowań, 9 zostaje przez wymiar sprawiedliwości ujawnionych, co jest jawną bzdurą. Nie ma tu mowy o pomyłce czy przejęzyczeniu, a prostackiej manipulacji, która miała na celu sugestię, że nieujawnione przypadki pedofilii nie sięgają nawet 10%. <podkr - b4> Zacytuj mi proszę, gdzie pilaster pisze to, co mu imputujesz powyżej. Tzn. że "wykrywalność" ma coś wspólnego z relacją przypadków ujawnionych do przypadków rzeczywistych (tzw. "ciemna liczba") Piszę na serio, ja takich tekstów nie odnalazłem dotychczas. Choć wiem, że słowo "wykrywalność" może być w kontekście mylące. Niemniej - to słowo jest używane w oficjalnych dokumentach policyjnych, przykładowo poniżej: http://www.czestochowa.slaska.policja.g ... eczenstwa/Policja też się "błaźni" w raportach o bezpieczeństwie?
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt cze 18, 2013 13:31 |
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: Pedofile w Kościele
bert04 napisał(a): Zacytuj mi proszę, gdzie pilaster pisze to, co mu imputujesz powyżej. Tzn. że "wykrywalność" ma coś wspólnego z relacją przypadków ujawnionych do przypadków rzeczywistych (tzw. "ciemna liczba") Piszę na serio, ja takich tekstów nie odnalazłem dotychczas. Ile razy mam to cytować? Cytuj: Zauważyć dodatkowo należy, że wykrywalność tego rodzaju przestępstw jest bardzo wysoka i nigdy nie spada poniżej 90%. http://pilaster.blog.onet.pl/2010/10/15 ... turkampfu/Dopytywany o źródło tego sensacyjnego twierdzenia Pilaster podał to: pilaster napisał(a):
Raport MSWiA na temat bezpieczeństwa w Polsce - do pobrania na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości
TABL. 2 (78). WSKAŹNIKI WYKRYWALNOŚCI SPRAWCÓW PRZESTĘPSTW STWIERDZONYCH
Obcowanie płciowe z małoletnim poniżej 15 lat — art. 200 kk
2000 - 92,9% 2005 - 92,1% 2007 - 91,2% 2008 - 90,6%
Rozumiesz już na czym manipulacja Pilastra polegała? Wyciął sobie z opisu raportu MSW wyrazy "sprawców" oraz "stwierdzonych" i zrobił sobie z tego "wskaźnik wykrywalności przestępstw." A co tam, kto mu zabroni? Gdyby tego było mało, na stronie MSW na którą odesłał mnie Pilaster pod powyższą tabelką stoi jak byk: Cytuj: Zarejestrowane przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci to jedynie niewielka część realnej skali zjawiska. Ukryty charakter zjawiska jest głównym ograniczeniem jego pomiaru i określenia skali oraz charakteru wykorzystywania seksualnego Pytałeś o inne poza FiM źródła na jakie powołuje się Overbeek. Proszsz: Głos Pomorza Tygodnik Podhalański Nasze Miasto Dziennik Łódzki Kurier Południowy Tygodnik Przegląd Gazeta Olsztyńska Głos Szczeciński Gazeta Krakowska Dziennik Gazeta Wrocławska Głos Wybrzeża RMF FM NaszeMisto.pl Gazeta Lubuska depesze PAP lokalne wydania GW Nie pytaj mnie, czy facet to wszystko przez 10 lat prenumerował, czy zwyczajnie wypożyczł z biblioteki. cdn
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
Wt cze 18, 2013 14:51 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Przypominam, że Drapke, mimo obietnic, nadal nie przedstawił miażdżącej rzekomo pilastra "analizy" Overbeeka. Nadal też Drapke, mimo obietnic, nie przedstawił listy księży skazanych w Polsce z art 200 KK Tylko kugluje, mąci, i łże w żywe oczy 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt cze 18, 2013 14:59 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Pedofile w Kościele
Drapke napisał(a): Rozumiesz już na czym manipulacja Pilastra polegała? Wyciął sobie z opisu raportu MSW wyrazy "sprawców" oraz "stwierdzonych" i zrobił sobie z tego "wskaźnik wykrywalności przestępstw." A co tam, kto mu zabroni?  Drapke najdroższy, właśnie tak określa się wykrywalność w oficjalnych raportach policyjnych. pilaster niczego nie wymyślił, nie przekręcił. Podałem wyżej linka, znalezionego z brzegu. Kategorie przestępstw:
- bójki i pobicia : 67 ( wzrost o 19 w porównaniu z 2011r ), wykrywalność 88,1 % - rozboje : 89 ( spadek o 37 ), wykrywalność 80,0% - kradzież z włamaniem : 420 ( spadek o 98 ), ,wykrywalność 40,8 % - kradzież mienia: 840 ( spadek o 236),, wykrywalność 46,2% - kradzież pojazdów: 51 ( spadek o 14 ), wykrywalnośc 18,2 % - włamania do samochodów 45 ( wzrost o 16 ), wykrywalność 66,7% - przestępstwa narkotykowe: 405 ( wzrost o 164 ), wykrywalność 97,5% Pozwoliłem sobie podkreślić jedno słowo z oryginalnego tekstu. Poza tym, powtarzam, nie jestem ani redaktorem pilastra, ani jego żyrantem, żebym musiał podpisywać się pod jego tekstami. Do jednego się odniosłem, resztę sobie panowie wyjaśniajcie między sobą. Drapke napisał(a): Pytałeś o inne poza FiM źródła na jakie powołuje się Overbeek. Proszsz: O fajnie, znalazłeś te gazety. Super. Wobec tego czekamy z napięciem na obiecaną weryfikację doniesień pana Overbeeka. Drapke napisał(a): Nie pytaj mnie, czy facet to wszystko przez 10 lat prenumerował, czy zwyczajnie wypożyczł z biblioteki. 10 lat temu jeszcze tylko największe gazety przedrukowywały swoje artykuły w internecie ------------------ Napisałem długi post, odniosłeś się do jednej kwestii (czepianie się pilastra dotyczy pilastra, nie mnie). Przykładowo do tego, że powtarzałeś medialne hoaxy na temat raportu Ryana (30 000 ofiar, "tajny raport"). Ale najbardziej wnerwia to, że nawet z Twojego własnego źródła informacji nie potrafisz przeczytać artykułu poz nagłówek. I tak podajesz jako źródło "62 pewniaków"... a tych pewniaków w tym samym artykule jest "troszkę" mniej. Mam coś jeszcze za ciebie przeczytać?
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt cze 18, 2013 17:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|