(rumieniec) i podziekowanie, zal za opuszczenie "wybitni".

Kael masz racje, choc nie do konca. Jezyk, jego formy ulegaja zmianom. Co by cie bardziej urazilo;"ten Kael jest zajebistym facetem" czy "Kael jest wiszacym kutasem"? Mickiewiczowi chcesz nauragac?
Czemu inwestor jest nazywany deweloperem, sklep marketem? Kiedys byl taki turniej o nazwe dla Snack Baru - wygrala "Przekaska". Ile masz w Polsce "Przekasek"? "Te wszystkie Miodki" moga miec racje, narod idzie swoja droga.

Za krzyzakow, profesorow od jezyka nie bylo, a rycerzom Matki Boskiej dalismy mocno w d... . Pokazalismy katolom gdzie raki zimuja ( )Jakos dogadac sie bylo mozna.

Val, Soul33 napisal (w domysle) kolezanki z moderacji mnie wykantowaly, opalaja buski i wszystkie inne walory w jakis tam Sopatach, sam zostalem, sil brakuje, a ty caly czas go karcisz!

Soul33 określenie poglądów, idei itd. odnosi się do ludzi którzy takie poglądy reprezentują i wdrażają, a nie do czegoś zawieszonego w prózni. To co piszesz to absurd. Ktytuje poglądy, idee, które są wdrażane przez ludzi i ludzi dotyczą, są przez ludzi reprezentowane.

Nie tylko aborcja jest lewackim mordem, ale tak samo invitro. Aborcja to zabicie jednego dziecka, a invitro to nawet kilkanaście morderstw. I tak samo jak jest w przypadku lewackich ,,homomałeżnstw'' narzucanych na narody, czy prawa do pedofilskich rodzin, droga do nich prowadzi najwpierw przez związki partnerskie. Tak samo jest z lewackim mordem na dzieciach. Do pełnej aborcji porwadzi droga przez invitro.
Druga część Twojej wypowiedzi jest co najmniej zaskakująca jak na moderatora katolickiego forum. Zachwalasz masowe ropowszechnienie antykoncepcji co jest działaniem lewackiego lobby mającego w tym jeden cel. Jak najszybsza sekualizacja dzieci, podkładanie im pod nos prezerwatyw, propagowanie wolnego seksu, a ostatnio pomysł nauki małych dzieci przeżywania przyjemnego seksu. To wszystko są skutki bezpośrednio związane z masowym rozpowszechnianiem antykoncepcji, wręcz z próbami podstawiania jej pod nos młodzieży a dązy się do dzieci. Ale Ty jako moderator katolickiego forum widzisz poprawę dzięki lewackiemu masowemu rozpowszenianiu antykoncepcji, sprzecznej z Bożym planem stworzenia i Kościołem. Jaki to mamy sukces i poprawę dzięki lewactwu, które z jednej strony wporowadza aborcyjny mord, a z drugiej promuje wyzwolony seks, zasypuje nas gumkami i innymi świństwami, macie ludu, wyswobodzimy was od ryzyka mordowania dzieci, zakładajcie gumki i faszerujcie się tabletkmi od nas, a dzięki temu spadnie aborcyjny mord dzieci. Tak można podsumować to co napisałeś.
Antykoncepcja nie jest żadnym lekarstwem na aborcje, jest też zagrożeniem, jedno i drugie jest narzędziem lewactwa które obie te rzeczy propaguje uderzając w Boży plan stworzenia.

Droga Val, teraz powiedz mi co na mysli ma quas piszacy powyzszego posta. Masa powtarzajacego sie "lewactwa", zadnych konkretow na jego zwalczanie. Jedynie placz, ze swiat nie dostosowany do osobistych wzorow.
Teraz ja, ceny miedzi nizej 7000 dolarow, trace pieniadze, a zatrzec powazne slady w piwnicy trzeba. Pasza ktora kupilem dla tesciowej, jej zdaniem jest nieodpowiedniego gatunku, w gazetach za duzo reklam. Co mam zrobic droga Val? Dla ulatwienia; co mam na mysli?

Istnieją też normalni narodowcy

http://www.myslpolska.pl/

Przedstawia swój sposób widzenia świata i jak widać zainteresowanie jego poglądami jest znacznie większe niż łamigłówka dla intelektualistów, którą zapodałam tutaj, a która ukazała się w Science . Widać, mało intelektualistów na forum, za to dużo zainteresowanych czytaniem o lewactwie, które pojawia się w każdy niemal zdaniu . I właśnie takie Quasy są siłą napędową forum.
Założyć wątek: "Teściowa a rynek miedzi"

@ Lurker

Nie - mnie akurat consensus naukowy i nie zgoda na niego kojarzy się z jakimś Kopernikiem, czy Darwinem, którzy też przeciwko consensusowi naukowemu wystąpili. Uważam, że jeśli teoria jakaś nie jest udowodniona na 100%, to naukowiec ma prawo, a może i obowiązek z consensusem się nie zgadzać, bo to siła napędowa nauki jest. A lewactwo często utrąca poglądy typu "nie ma globalnego ocieplenia", jako "niezgodne z consensusem naukowym". Dla mnie consensus jest tam, gdzie nie ma twardych dowodów.
Nawet z teorią ewolucji ma się prawo nie zgadzać (ja akurat raczej jestem jej zwolennikiem), bo Darwin też jej do końca nie udowodnił.

Tu sie z Val nie zgodze Przeczytajmy co sam quas o tym mowi


Quas udowodnil wprost, ze mu chodzi o ludzi, nie (tylko) o poglady.
Ale znow nie odpowiedzial na pytanie, jak chce wydzielac lewactwo (przypomne ludzi) i jak ich z Polski usuwac.

A, o to chodzi. Są tutaj dwa haczyki, jeden dosyć oczywisty i drugi wredny.

Haczyk uczciwy to taki, że naukowcy do swoich wniosków dochodzą w wyniku pracy, i to pracy z gatunku określanego jako praca mrówcza. Zatem stawianie sprawy w sposób: "a ja się nie zgadzam, bo mogę" stanowi co najmniej brak szacunku dla tych ludzi. Wyśmianie takiej postawy jest więc tutaj zupełnie na miejscu. Jeśli chcesz sprzeciwić się konsensusowi, powinieneś... no właśnie: zagrać Kopernika i przedstawić konkurencyjną teorię popartą danymi obserwacyjnymi i wyliczeniami. Innymi słowy - wykonać pracę.

Haczyk wredny natomiast przedstawia się tak oto: stwierdzając "a ja się nie zgadzam, bo mogę" korzystasz ze zdobyczy lewactwa właśnie: wolności do wyrażania swoich poglądów. Lewacy kontrują natomiast konsensusem naukowym, czyli czymś na kształt woli monarszej, popartej zdaniem rady królewskiej, spowiednika i kogo tam jeszcze Monarcha miał pod ręką. Jako osoba o prawicowych poglądach powinieneś być więc z takiego argumentu zadowolony i położyć uszy po sobie. Skoro zaś ich nie kładziesz, to o co Ci własciwie chodzi?

W obu przypadkach wychodzisz na człowieka niepoważnego, a jak wiadomo, z ludźmi niepoważnymi dyskutować się nie da - własciwą odpowiedzią jest, no właśnie: zamilczanie, śmiech.

@ Lurker

jak dla mnie prawo do wolności poglądów jest zaszyte w prawicę. Lewactwo wymyśliło cenzurę, poprawność polityczną etc. etc.

Chyba nie do końca. Prawica patrzy przeciez przychylnym okiem na konserwatyzm, a konserwatyzm odwołuje się do "starych, dobrych czasów", kiedy pod rządami sojuszu Ołtarza z Tronem funkcjonowało coś takiego jak obraza majestatu czy herezja.


Oraz dowody osobiste. Zauważ jednak, że nie rozpędza nieprawomyślnych demonstracji nahajkami. Taki car nie miałby przed tym żadnych oporów.

nie wiem ale na placu Tienamen nie było chyba prawicy, tak samo w 1968 w Polsce, albo w 1970 na Wybrzeżu. Do górników z KWK Wujek też nie strzelali chyba policjanci prawicowego rządu. Jednak wolę nahajki. Sojusz Ołtarza z Tronem... Ciekawa sprawa, bo on nigdy nie był zbyt ścisły wbrew pozorom :]
Niemniej my tu się spieramy dość akademicko. Chodzi mi o to, że między lewakiem a lewicowcem widzę różnice. Lewak to taki lewicowiec skrajny, agresywny, bez jakiegokolwiek dystansu do swojej chorej ideologii.

No, ja mówię teraz o lewactwie kulturalnym, zachodniego chowu. Komuniści włoscy czy francuscy a komuniści koreańscy to jednak nie to samo. Zresztą w Korei nigdy za dobrze się nie działo, ich królowie zaczęli od tego, że podzielili społeczeństwo na trzy kasty (podług "kości"), zdaje się że bez możliwości awansu. A Rosja to w ogóle od czasów mongolskich potworek taki, który sam nie wie, do której kultury (Okcydent czy Orient) przynależy.


Quas się w takim razie na "lewaka" łapie (sądząc po tym, JAK pisze), choć stoi po przeciwnej stronie barykady. Ekstremum w drugą stronę.

No to ilu takich zaslepionych znasz? Moze jakies konkretne przyklady?

Wiem, ze ty to nie quas, ale z jego postu wynikalo, ze to juz taka masa ludzi, ktora trzeba grupowo usunac, bo jest w stanie zaszkodzic krajowi i rszcui ebiednego, sltamszoneo spoleczenstwa, ktore mimo demokracji, wydaje si eni emiec nic do powiedzenia.

takie minimum to Środa, Senyszyn, Szyszkowska, Palikot, Michnik, Olejnik i inni tacy usunąć ich może nie można, ale odsunąć - czemu nie

Na czym niby polega lewactwo np Olejnik?