Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt wrz 12, 2025 7:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona
 Tato, kup mi błogosławieństwo! 
Autor Wiadomość
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Zalezy jaka sprzedaz odpustow masz na mysli.


Pt wrz 12, 2014 12:51
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Gwoli wyjasnienia.

Pierwotny i do dzisiaj aktualny zamysl "pisanych " blogoslawienstw papieskich byl taki, ze papiez blogoslawi i obejmuje swoja modlitwa ludzi wymienionych na tym ozdobnym papierze.

Te papiery sa blogoslawione w czasie Mszy papieskiej wlasnie w tym sensie. Nie oznacza to, ze ten papier jest poswiecony tylko osoba jest poblogoslawiona i za nia papiez sie modli.

Przed zarzadzeniem papieza Franciszka mozna bylo bez problemu u wielu sklepikarzy kupic sobie takie blogoslawienstwo. Nawet Jerzy Urban zdobyl takie blogoslawienstwo dla swojego tygodnika "Nie".

Jak ktos ma urodziny lub imieniny dostaje kartke z zyczenia wyslana poczta lub mejlem. Ta otrzymana kartka jest wyrazem zyczliwosci, milosci, pamieci itp. ze strony tego , ktory nie mogl osobiscie zlozyc zyczen.


Ostatnio edytowano Pt wrz 12, 2014 12:56 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt wrz 12, 2014 12:53
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Alus napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Alus napisał(a):
Błogosławieństwo z łac benedictio z definicji to dobrze życzyć, upraszać łaskę.
Łaską w moim przypadku jest uśmierzanie gniewu, zapalczywości.


Ale nie chodziło o Ciebie, tylko o to jak można "błogosławić" pergamin.

Na tej samej zasadzie jak święconkę wielkanocną, czy dewocjonalia.


Święconka to spaczona forma modlitwy przed posiłkiem.

Błogosławieństwo, to "życzenie lub powinszowanie z powodu otrzymanych darów, cnót czy korzystnej sytuacji" (podoba mi się to sformułowanie).

Czyli jak ma być? Franciszek podchodzi i błogosławi arkusz np 1000 kart. Potem je zadrukowują i przesyłają odpłatnie jako błogosławieństwo z wybranej przez adresata okazji. Tak to sobie wyobrażasz?
Czyli dobrze tobie zyczę ale zapłać mi za to...
Tato, kup mi przychylność Franciszka, niech mi dobrze życzy.

Smutno mi Boże. :(


Pt wrz 12, 2014 12:55

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Faktycznie, nijak to się nie dodaje.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt wrz 12, 2014 12:58
Zobacz profil
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
bramin napisał(a):
Te papiery sa blogoslawione w czasie Mszy papieskiej wlasnie w tym sensie. Nie oznacza to, ze ten papier jest poswiecony tylko osoba jest poblogoslawiona i za nia papiez sie modli.
Za co pobiera wynagrodzenie ekstra 3 euro od duszy...
bramin napisał(a):
Przed zarzadzeniem papieza Franciszka mozna bylo bez problemu u wielu sklepikarzy kupic sobie takie blogoslawienstwo. Nawet Jerzy Urban zdobyl takie blogoslawienstwo dla swojego tygodnika "Nie".
@Jajko ma więc szansę.
bramin napisał(a):
Jak ktos ma urodziny lub imieniny dostaje kartke z zyczenia wyslana poczta lub mejlem. Ta otrzymana kartka jest wyrazem zyczliwosci, milosci, pamieci itp. ze strony tego , ktory nie mogl osobiscie zlozyc zyczen.
Jeżeli komus wysyłam zyczenia, to nie pobieram za to od niego zapłaty.

Bardzo mnie to bulwersuje.


Pt wrz 12, 2014 12:59
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł napisał(a):
bramin napisał(a):
Te papiery sa blogoslawione w czasie Mszy papieskiej wlasnie w tym sensie. Nie oznacza to, ze ten papier jest poswiecony tylko osoba jest poblogoslawiona i za nia papiez sie modli.
Za co pobiera wynagrodzenie ekstra 3 euro od duszy

Wiesz, Kozioł, to Twoje przeinaczanie rzeczywistości to jest już zwykłe ordynarne kłamstwo pod adresem papieża. Gdybyśmy byli na forum PROTESTANCI, to jeszcze by mnie nie dziwiło, że ktoś tak w żywe oczy łże i pisze pomówienia pod adresem Franciszka, ale tutaj?


Pt wrz 12, 2014 13:02
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł - Twoja wiara cię uzdrowiła....zatem wiara decyduje.
Ty nie wierzysz w błogosławieństwo na pergaminie - ot świstek za 3 Euro, a ja wierzę, zatem to moja wiara w to błogosławieństwo przynosi mi owoce.


Pt wrz 12, 2014 13:06
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
@Koziol, a "na tace" u was zbieraja? Dziesiecine moze dajesz? W ogole pieniadze to was jakas wstydliwa sprawa? Nie mowi sie o nich, choc Biblia mowi i to niemalo o roznych ofiarach i nawet ich wysokosci?

W Polsce dajesz ofiare "co laska". W Niemczech placisz ustalony z gory podatek na Kosciol (ze wzgledow historycznych, po tym jak Kosciolowi upanstwowiono, a raczej sprywatyzowano majatki) a ofiara za Msze sw (jedyna mi znana) to ....4-5 Euro. I ma to uzasadnienie w tym, ze bylo to utrzymanie ksiezy. dzis jest to raczej symboliczne, a pieniadze ida najczesciej na dzialalnosc socjalna parafii.

Ofiara za blogoslawienstwo (w ustalonej wysokosci, wcale nie kosmicznej) idzie na pomoc biednym. Jest to niewatpliwie strasznie gorszace dla niektorych, ale ja tu nie widze niczego zlego. Nie ma obowiazku ani posiadania takich blogoslawienstw ani takiej formy wspierania biednych.


Pt wrz 12, 2014 13:14

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Ale chyba chodzi o to, że w tym wypadku trudno w ogóle mówić o błogosławieństwie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt wrz 12, 2014 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
bramin napisał(a):
Przed zarzadzeniem papieza Franciszka mozna bylo bez problemu u wielu sklepikarzy kupic sobie takie blogoslawienstwo. Nawet Jerzy Urban zdobyl takie blogoslawienstwo dla swojego tygodnika "Nie".

Istnienie pośredników, czy też ich brak NIE MA WPŁYWU na warunki formalne, jakie musi spełnić osoba kupująca rzeczone błogosławieństwo. Pośrednicy sami nie sporządzali pergaminu - gdyż wtedy by to było ewidentne oszustwo (taki pergamin byłby falsyfikatem), lecz czyniono to w centrali w Watykanie, który przecież mógł stwierdzić, iż wniosek o uzyskanie błogosłwieństwa "nie spełnia warunków formalnych". A zatem wniosek z wszelkimi WYMAGANYMI ZAŁĄCZNIKAMI (np. "nulla osta") pośrednicy i tak musieli przekazać do tych, którzy taki wniosek rozpatrywali, stwierdzali formalną poprawność lub jej brak a następnie podejmowali decyzję o udzieleniu lub nieudzieleniu błogosławieństwa. Żaden pośrednik/sklepikarz nie mógł podjąć najmniejszej decyzji w tym zakresie.
Poczytaj sobie stronę wrzuconą przez Yarpena_Zirgina
http://www.vatican.va/roman_curia/insti ... ni_pl.html
Tam nic nie pisze, że w przypadku sprzedaży błogosławieństw przez pośredników np. nie ma potrzeby przedłożenia "nulla osta". Warunki kupna błogosławieństwa są dla wszystkich jednakowe, bez wzgledu na to u kogo sie je kupuje.
A zatem Jerzy Urban w dalszym ciągu będzie mógł kupować papieskie błogosławieństwa, tak jak to wczesniej uczynił.


Pt wrz 12, 2014 13:27
Zobacz profil
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
@Koziol
Jak masz z tym problem to nie musisz tego zamawiac nikt Cie do tego nie zmusza.

Kozioł napisał(a):
Jeżeli komus wysyłam zyczenia, to nie pobieram za to od niego zapłaty.


Jak ktos cos sobie zyczy ekstra z okazji urodzin to placi.

Kozioł napisał(a):
Za co pobiera wynagrodzenie ekstra 3 euro od duszy...


Masz klopoty z czytaniem i rozumieniem tekstu. Wiec wytlumacze Ci to powoli i jeszcze raz. Moze zrozumiesz :D . Te pieniadze nie sa dla papieza tylko na potrzeby charytatywne papieskiego jalmuznika.

Cytuj:
Bardzo mnie to bulwersuje.


Mnie tez bardzo bulwersuje, ze w sasiedniej parafii metodystow (swoja droga bardzo sympatyczny proboszcz i ludzie, mialem Ci o tym kiedys napisac) pobierana jest dziesiecina a nie zwykly podatek koscielny.

I co, mam prawic moraly tamtemu proboszczowi i wybrzydzac, ze pobiera tyle euro od duszy? A co mnie to obchodzi? To ich wewnetrzna sprawa. Ja tam jestem ich gosciem i nie wtryniam sie w ich sprawy i nie bede ich nawracal na moj sposob widzenia, tak jak i oni nie nawracaja mnie.

Wiec daruj sobie to swoje misjonowanie na katolickim forum.

Cytuj:
ofiara za Msze sw (jedyna mi znana) to ....4-5 Euro.


2,50 Euro.


Ostatnio edytowano Pt wrz 12, 2014 14:39 przez Soul33, łącznie edytowano 2 razy

poprawione cytowanie



Pt wrz 12, 2014 13:28
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Ja tam sie ciesze z tego, ze Urban sobie takie blogoslawienstwo kupil. I to z dwoch wzgledow: wsparl potrzebujacych i papiez sie za niego modli. Urban moze sie kiedys zdziwic, jakie jego kpina miala dla niego konsekwencje...

@bramin, u mnie 4. Kiedy chcialam dac wiecej (z Polski jestem ... ) to byl goracy protest. Ale ja sie uparlam :-D


Pt wrz 12, 2014 13:31
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Próbujecie zboczyć z głównego problemu.

Nie jest ważne na co papież przeznacza zysk ze sprzedaży błogosławieństwa.
Jak wspomniałem zyski za odpusty za grzechy przeszłe i przyszłe takze były przeznaczane na wspaniały cel: budowę bazyliki.

Nie pisze tu także o sposobie utrzymywania Kościoła. O tym chętnie porozmawiałbym w osobnym wątku, nie raz próbowałem.

Jeżeli komuś dobrze życzysz, to mu dobrze życzysz i tyle. Nie spodziewasz się gratyfikacji z tego powodu.


-----------------------
Cytuj:
Wiesz, Kozioł, to Twoje przeinaczanie rzeczywistości to jest już zwykłe ordynarne kłamstwo pod adresem papieża.
To z twojej strony pomówienie. W koszt błogosławieństwa wchodzi 3 euro ofiary. Jest to więc wynagrodzenie za błogosławieństwo, zapłata.
Pobłogosław mi, a dam ci 3 euro. :x
----------------------

Spodziewam się raczej argumentów, a tych ciągle brak poza tymi typu: a u was to kozy doją.
Nie znajduję uzasadnienia dla sprzedaży błogosławieństw, czerpania z tego zysku.
Być może wpasowuje się to w mentalność polskich katolików, którzy wszystko muszą u księdza kupować. Mnie to jednak bardzo razi.
Wyobraźcie sobie, że prosicie kogoś bliskiego o przysłanie życzeń, a on przysyła ci zyczenia, rachunek z cena kartki, znaczka, długopisu i napiwkiem.


Pt wrz 12, 2014 14:15
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Placidz dziesiecine? Dobrowolnie, czy jako metodysta "dobrowolnie"? Mozna byc metodysta i nie placic? I nikt ci zlego slowa nie powie?

Zaginal gdzie u was zmysl sensu modlitwy wstawienniczej i blogoslawienstw to czepiasz sie oplat.
Nie chcesz - nie dawaj.


Pt wrz 12, 2014 14:24
Post Re: Tato, kup mi błogosławieństwo!
Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Wiesz, Kozioł, to Twoje przeinaczanie rzeczywistości to jest już zwykłe ordynarne kłamstwo pod adresem papieża.
To z twojej strony pomówienie.

Tia... Bo napisanie, że napisanie zgodnie z prawdą, iż kłamiesz pisząc, że papież pobiera wynagrodzenie za swoje błogosławieństwo, to oczywiście pomówienie.

Cytuj:
W koszt błogosławieństwa wchodzi 3 euro ofiary. Jest to więc wynagrodzenie za błogosławieństwo, zapłata.

Nie, to jest dowód, że jesteś typowym protestantem, który patrzy na Kościół katolicki przez pryzmat swoich uprzedzeń, bo ofiarę na biednych w jakiś przedziwny sposób przerobiłeś w swojej głowie na wynagrodzenie za błogosławieństwo.


Pt wrz 12, 2014 14:48
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL