Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
WIST napisał(a): To jak nazwiesz stosunek katolika do zła? Przyjazny inaczej? Nie. Jest tak, jak powiedziałeś, czyli wrogi. Sekularyzm, ateizm, agnostycyzm, z "definicji" religijnej są złe, dlatego Tacy ludzie od zawsze będą ukazywani, jako wrogowie religii. Możesz po prostu nadal twierdzić, że to ateiści atakują Kościół, ja uważam odwrotnie... I tak jak Ty masz własne zdanie, ja również je mam.
|
Pn lis 24, 2014 14:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
No i mozna zamknac dyskusje.. Konkretnych przyköadow obrazania @Wispernighta ze wzgledu na jego ateizm pewnie sie nie doczekamy.
Mnie czesto wysmiewaja niewierzacy. Mam tez sie poskarzyc? Czy wasza etyka na to pozwala?
|
Pn lis 24, 2014 15:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
Whispernight napisał(a): Sekularyzm, ateizm, agnostycyzm, z "definicji" religijnej są złe, dlatego Tacy ludzie od zawsze będą ukazywani, jako wrogowie religii. Skoro więc Ty wiesz, że "z definicji" chrześcijanie będą "wrodzy ateistom", to czemu się pytasz chrześcijan "czemu jesteście wrodzy ateistom"? Skoro lepiej od chrześcijan wiesz, co ci ostatni wiedzą i czują, to nie udawaj ignorancji w tym względzie. Trochę konsekwencji w erystyce.
|
Pn lis 24, 2014 15:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
Kael, bo też i jest różnica w wyśmiewaniu się z Ciebie (jeśli zna się własną wartość, to wiadomo, że naśmiewacz jest głupi i tyle) i w podważaniu samych podstaw Twojej egzystencji, podstaw wprost metafizycznych. Bo wierzący mogą mieć rację i chyba wielu ateistów, wychowanych do karmienia się Bogiem, podskórnie to wyczuwa - a pozbyć się tego świądu duszy nie może - a zatem czuje się zniewolonymi. Bogiem. Myślę, że stąd biorą się Whispery, impactory, Agnosiewicze i inne takie wściekłe byty. A że źle to świadczy o ich niewierze, to już inna sprawa.
|
Pn lis 24, 2014 15:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
Cytuj: Maria-Magdalena napisał(a):
A czy choć raz tu na forum spotkałeś się z miłością i zrozumieniem dla Twojego światopoglądu? Z wolnością daną Ci od drugiego człowieka? Cytuj: Whispernight napisał(a):
Wiele razy. Jednak je to zdecydowana mniejszość. A powinni wszyscy. To musi bolec!
|
Pn lis 24, 2014 16:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
ErgoProxy napisał(a): Kael, bo też i jest różnica w wyśmiewaniu się z Ciebie (jeśli zna się własną wartość, to wiadomo, że naśmiewacz jest głupi i tyle) i w podważaniu samych podstaw Twojej egzystencji, podstaw wprost metafizycznych. Bo wierzący mogą mieć rację i chyba wielu ateistów, wychowanych do karmienia się Bogiem, podskórnie to wyczuwa - a pozbyć się tego świądu duszy nie może - a zatem czuje się zniewolonymi. Bogiem. Myślę, że stąd biorą się Whispery, impactory, Agnosiewicze i inne takie wściekłe byty. A że źle to świadczy o ich niewierze, to już inna sprawa. Kaelu oto Twój upragniony przykład. Oczywiście nie dało się tego powiedzieć bez wycieczek personalnych, i obrażania? Czy ten przykład mogę nazwać chamstwem?
|
Pn lis 24, 2014 16:37 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Zdeptać węża!
Whispernight napisał(a): ErgoProxy napisał(a): Kael, bo też i jest różnica w wyśmiewaniu się z Ciebie (jeśli zna się własną wartość, to wiadomo, że naśmiewacz jest głupi i tyle) i w podważaniu samych podstaw Twojej egzystencji, podstaw wprost metafizycznych. Bo wierzący mogą mieć rację i chyba wielu ateistów, wychowanych do karmienia się Bogiem, podskórnie to wyczuwa - a pozbyć się tego świądu duszy nie może - a zatem czuje się zniewolonymi. Bogiem. Myślę, że stąd biorą się Whispery, impactory, Agnosiewicze i inne takie wściekłe byty. A że źle to świadczy o ich niewierze, to już inna sprawa. Kaelu oto Twój upragniony przykład. To ma być przykład na wypowiedź teisty? Zastanów się.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pn lis 24, 2014 16:43 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Zdeptać węża!
Ogólnie rzecz biorąc po obu stronach - wierzącej i niewierzącej - można spotkać, także tu na forum, autorów wywodów, w myśl których
1. Za racją moją przemawiają takie oczywistości, że tylko głupi ich nie uzna, wobec czego obstawanie przy innej racji niechybnie świadczy o ułomności obstającego
2. Za obstawaniem przy swoim przez drugą stronę stoją lęki i/lub złe pobudki
3. Głoszenie poglądów drugiej strony jest szkodliwe, wobec czego usprawiedliwione jest potępianie i wykluczanie głosiciela
przy czym niewierzący częściej podnoszą kwestię domniemanej naiwności, braku dyscypliny myślenia i lęków wierzących, wierzący zaś - niemoralności, ograniczenia i złej woli niewierzących.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn lis 24, 2014 17:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
ErgoProxy napisał(a): Bo wierzący mogą mieć rację i chyba wielu ateistów, wychowanych do karmienia się Bogiem, podskórnie to wyczuwa Wiem, że podoba Ci się taki pogląd... Dlatego uznajmy, że masz jednak rację.  Widzę, że w tym przypadku, nie ma rzeczywiście sensu rozmawiać. ErgoProxy napisał(a): a pozbyć się tego świądu duszy nie może - a zatem czuje się zniewolonymi. Bogiem. Nie zniewolenie, a dyskryminacja. I nie Bogiem, a człowiekiem. ErgoProxy napisał(a): Myślę, że stąd biorą się Whispery (...) i inne takie wściekłe byty. Jak dotąd, to Twoje wypowiedzi świadczą o wściekłości, i bezradności.
|
Pn lis 24, 2014 18:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
No wlasnie. A @ErgoProxy to ... ateista (? jesli dobrze pamietam).
I jak to sie ma do teorii @Wispernighta?
|
Pn lis 24, 2014 18:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
Whispernight napisał(a): Nie zniewolenie, a dyskryminacja. I nie Bogiem, a człowiekiem. A kto Cie tu dyskryminuje? Ja widże że to Ty przyjacielu głowę nosisz wyżej od Pana Boga. Bogu wystarczył jeden sprawiedliwy. A Tobie.... sam wiesz najlepiej. Kael napisał(a): No wlasnie. A @ErgoProxy to ... ateista (? jesli dobrze pamietam).
I jak to sie ma do teorii @Wispernighta? Nijak. Ateista Ergo to taki facet którego zdane nie musi byc zawsze na wierzchu. Czyli umie słuchać innych i ma klasę. A to ogroma rzadkość wśród ateistów.
|
Pn lis 24, 2014 19:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
Ergo Proxy jest to człowiek na rozdzrożu, który wyszedł od chrześcijaństwa, a waha się między ateizmem, pogaństwem i takim małym fajnym własnym czymś. Z ateizmem wiąże go szacunek dla nauki, z pogaństwem niechęć do księżych, hm, opowieści, a takie małe fajne coś uprawia od dzieciństwa - nazwijmy to duchowością naturalną. Ciekawym elementem w tym wszystkim są bajania (niestety, w większej części właśnie bajania) Wojciecha Jóźwiaka. Whispernight napisał(a): Nie zniewolenie, a dyskryminacja. I nie Bogiem, a człowiekiem. W porządku. W jaki sposób ciebie dyskryminuję - wycinam ci posty? Nie lubię cię po prostu. Mam prawo do tego, czy będziesz mnie kochał tak długo, aż ja ciebie pokocham? A w jaki sposób dyskryminują ciebie wierzący? Miotając na ciebie obelgi, tak? Używasz słów, których nie rozumiesz.
|
Pn lis 24, 2014 19:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
No ale trudno @ ErgoProxy nazwac "wrogim ateistom teista"
|
Pn lis 24, 2014 19:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zdeptać węża!
Bo to zależy bardzo, co ateista sobą reprezentuje. Lema nazywam na przykład Wielkim, rezerwując ten przydomek wyłącznie dla niego - niech się Wojtyła schowa. Zresztą, niech o mojej wrogości do ateistów Jajko zaświadczy, albo medieval.
|
Pn lis 24, 2014 19:36 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Zdeptać węża!
Drogi lurkerze, jeżeli Twoje ideolo - jakkolwiek by je nazwać* - ma opierać się na dezawuacji innych wierzeń czy światopoglądów, albo osób wyznających odmienne poglądy, to miernie o nim świadczy. I to niezależnie od tego, czy to będzie papież, czy whisper.
* Ja bym to nazwał ezoteryką, jakby się ktoś pytał.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pn lis 24, 2014 20:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|