Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
No właśnie, mówimy zatem o czymś co wykracza poza naukowe poznanie. A mnie interesują konkretne dowody: 1. Na sam fakt zaistnienia zjawiska. 2. Uzasadnienie go i dopiero nazwanie np podświadomość.
Bez tego to tylko pojęcia które nic nie znaczą. Gdy byłem dzieckiem takie słowa wytrychy na mnie działały. Dziś to technobełkot rodem ze Star Treku. Najczęściej gdy ktoś mówi że kończy się nauka, oznacza to tylko że w jego przekonaniu kończy się nauka. Są karty, są zdjęcia, więc nie powinno być problemu je tu zademonstrować. Inaczej to tylko czyjaś wiara, nie w Boga, to w jakąś telepatię itp.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr cze 24, 2015 22:13 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Askadtowiesz napisał(a): Próbowano to wyjasniać psychologicznie. Przypuszczalnie daleko posunięte utożsamianie się danej osoby z Jezusem, w sensie jego cierpień, moze spwoodować takie objawy fizyczne. Zwiazek ciała i psychiki jest znany lekarzom, i nieraz moze byc bardzo silny w jedna lub druga stronę. Czyli to jest dziełem psychiki? http://www.fronda.pl/site_media/media/u ... 84x310.jpgNie moge znaleźć zdjęcia stygmatów na nadgarstkach, są jakieś statystyki? których jest więcej, jak to wygląda w procentach?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr cze 24, 2015 22:18 |
|
|
ocina
Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 17:53 Posty: 5
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Uwazam ze tak,ze jest to mozliwe aby podswiadomosc miala taka sile,ale w zadnym wypadku nie wykluczam tu dzialania Boga.
|
Cz cze 25, 2015 11:00 |
|
|
|
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 2835
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
A może jest to rzeczywiście szaleństwo? Szaleństwo MIŁOŚCI do BOGA! Wszak doświadczane są w ten sposób osoby szczególnie kochające Pana. A Kościół bardzo sceptycznie podchodzi do tematu. Szuka wielu potwierdzeń. (I dobrze.) Ale wszystko co pochodzi od Boga jest szaleńczo wspaniałe.
|
Cz cze 25, 2015 11:37 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
czytam na temat stygmatów i tu ... ciekawostka stygmatyzacja dotyczy też wyznawców islamu - w ich przypadku rany pojawiają się w miejscach ran otrzymanych przez Mahometa w bitwach
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Cz cze 25, 2015 12:03 |
|
|
|
|
ocina
Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 17:53 Posty: 5
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Jest to prawda,że u wyznawców islamu też występują stygmaty,ale w innych miejscach niż u katolików,więc i prawdą jest to ze jest to szaleństwo,człowiek tak szaleńczo myśli o czymś ze podświadomość zaczyna w to wierzyć i stąd takie różne dziwne zjawiska.
|
Cz cze 25, 2015 15:19 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Robek napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Próbowano to wyjasniać psychologicznie. Przypuszczalnie daleko posunięte utożsamianie się danej osoby z Jezusem, w sensie jego cierpień, moze spwoodować takie objawy fizyczne. Zwiazek ciała i psychiki jest znany lekarzom, i nieraz moze byc bardzo silny w jedna lub druga stronę. Czyli to jest dziełem psychiki? http://www.fronda.pl/site_media/media/u ... 84x310.jpgNie moge znaleźć zdjęcia stygmatów na nadgarstkach, są jakieś statystyki? których jest więcej, jak to wygląda w procentach? Zdjęcie jest szokujące, co jednak nie dowodzi, ze nie jest to dziełem psychiki. Nie zakładam, ze osoba ta poraniła sie sama lub ze ktos ją poranił lub ze jest to jakas choroba. W takim razie zadziałały czynniki pozafizyczne. Jakie? O tym własnie dyskutujemy.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz cze 25, 2015 19:52 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
andej napisał(a): A może jest to rzeczywiście szaleństwo? Szaleństwo MIŁOŚCI do BOGA! Wszak doświadczane są w ten sposób osoby szczególnie kochające Pana. A Kościół bardzo sceptycznie podchodzi do tematu. Szuka wielu potwierdzeń. (I dobrze.) Ale wszystko co pochodzi od Boga jest szaleńczo wspaniałe. Ja bym tego nie nazewał szaleństwem. Po prostu bardzo intensywne przeżywanie.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz cze 25, 2015 19:56 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Askadtowiesz napisał(a): Zdjęcie jest szokujące, co jednak nie dowodzi, ze nie jest to dziełem psychiki. Nie zakładam, ze osoba ta poraniła sie sama lub ze ktos ją poranił lub ze jest to jakas choroba. W takim razie zadziałały czynniki pozafizyczne. Jakie? O tym własnie dyskutujemy. To może być ciąża urojona, w wersji chrześcijańskiej.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz cze 25, 2015 20:08 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
ocina napisał(a): Jest to prawda,że u wyznawców islamu też występują stygmaty,ale w innych miejscach niż u katolików,więc i prawdą jest to ze jest to szaleństwo,człowiek tak szaleńczo myśli o czymś ze podświadomość zaczyna w to wierzyć i stąd takie różne dziwne zjawiska. szaleństwo jest bardzo nieprecyzyjnym stwierdzeniem np. jeżeli chłopak kupuje ukochanej pierścionek z brylantem będąc biednym studentem to mówimy, że to szaleństwo użyj precyzyjniejszego słowa bo słowo "szaleństwo" może oznaczać cokolwiek
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pt cze 26, 2015 8:30 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Askadtowiesz napisał(a): andej napisał(a): A może jest to rzeczywiście szaleństwo? Szaleństwo MIŁOŚCI do BOGA! Wszak doświadczane są w ten sposób osoby szczególnie kochające Pana. A Kościół bardzo sceptycznie podchodzi do tematu. Szuka wielu potwierdzeń. (I dobrze.) Ale wszystko co pochodzi od Boga jest szaleńczo wspaniałe. Ja bym tego nie nazewał szaleństwem. Po prostu bardzo intensywne przeżywanie. Jeżeli przez "szaleństwo" uważamy postępowanie sprzeczne z tym co powszechnie nazywane jest "zdrowym rozsądkiem" to miłość też jest szaleństwem
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pt cze 26, 2015 8:33 |
|
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 2835
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
jesienna napisał(a): ... Jeżeli przez "szaleństwo" uważamy postępowanie sprzeczne z tym co powszechnie nazywane jest "zdrowym rozsądkiem" to miłość też jest szaleństwem NIE!, Nie! Nie, albowiem miłość do Boga jest ZGODNA ze zdrowym rozsądkiem. A nawet z wyrachowaniem. Szaleństwo (pozytywne) jest zerwaniem ze stereotypami, jest zaangażowaniem się na 100%. Jest pełnym konsekwencji dążeniem do celu. Często wbrew oczekiwaniom dominującej bezmyślnej ludzkiej masy.
|
Pt cze 26, 2015 9:39 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Czy miłość do Boga i zaangażowanie na 100% jest zgodna z tzw. zdrowym rozsądkiem (to znaczy z tym co przeciętny człowiek uważa za "zdroworozsądkowe", co świat uważa za "zdroworozsądkowe")
wątpię, żeby większość ludzi uznała za rozsądne stososowanie się do na przykład zasad ewangelicznych (nie stawiaj oporu złemu, ktoś chce wziąć płasz, oddaj mu i sztę, nadstawdrugi policzek, sprzedaj wszysko co masz, nie troszcz się o to co będziesz jeść i pić, itp.)
miłość do Boga jest zawsze w mniejszym lub większym stopniu związana z "byciem nierozsądnym" w kategoriach tego świata
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pt cze 26, 2015 11:35 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
Robek napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Zdjęcie jest szokujące, co jednak nie dowodzi, ze nie jest to dziełem psychiki. Nie zakładam, ze osoba ta poraniła sie sama lub ze ktos ją poranił lub ze jest to jakas choroba. W takim razie zadziałały czynniki pozafizyczne. Jakie? O tym własnie dyskutujemy. To może być ciąża urojona, w wersji chrześcijańskiej. Przydałby sie jakiś pomys bardziej serio. A ciąży urojonej było dopiero co mowa.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt cze 26, 2015 20:41 |
|
|
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
Re: Stygmaty - dar od Boga czy szaleństwo!
andej napisał(a): jesienna napisał(a): ... Jeżeli przez "szaleństwo" uważamy postępowanie sprzeczne z tym co powszechnie nazywane jest "zdrowym rozsądkiem" to miłość też jest szaleństwem NIE!, Nie! Nie, albowiem miłość do Boga jest ZGODNA ze zdrowym rozsądkiem. A nawet z wyrachowaniem. Szaleństwo (pozytywne) jest zerwaniem ze stereotypami, jest zaangażowaniem się na 100%. Jest pełnym konsekwencji dążeniem do celu. Często wbrew oczekiwaniom dominującej bezmyślnej ludzkiej masy. Coś tu chyba jest poplątane. Miłosć zwyczajna -jak w starym małzeństwie;-) - nie moze powodować skrajnych uniesień. Obawiam sie jednak, ze źle zakwalifikowałeś powody stygmatyzmu. Owszem, uczucia, ale nie miłość. Raczej byłoby to współczucie i skrajna empatia, utożsamianie się z męką Jezusa i przyjecie jej na siebie. Ludzie niekiedy poświęcają sie też dla innych ludzi, bynajmniej nie z miłości (choc z miłosci także).
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt cze 26, 2015 20:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|