http://wiadomosci.onet.pl/kraj/parafia-w-sremie-przyjela-uchodzcow-z-syrii-wkrotce-cala-rodzina-bez-slowa-uciekla-do/d0zdlw
I to chyba rozwiązuje nasze spory?
Rodzina została zaopiekowana lepiej niż niejedna potrzebująca rodzina w Polsce. I uznała, że to za mało.
Jeśli pani Merkel, panowie Juncker i Schultz chcą zatrzymać uchodźców także w Polsce to obawiam się, że nawet utrzymywanie tych uchodźców w Polsce na koszt czy to Niemiec czy to Unii z zasiłkami na poziomie Niemiec, Francji czy Luksemburga, nie pomoże.

I zwiazku z tym uwazasz, ze Polacy noga umyc rece i zostawic problem Niemcom, bo od nas i tak uchodzcy uciekna?
Mozna sprawe odwrocic i powiedziec, ze tym bardziej mozna przyjac nawet 100 000, bo ... i tak uciekna.

Widac jest wam obojetne, jak “solidarnosc“ Polakow w Unii widza i oceniaja. Przyszlosc pokaze, czy Europa (znow) podzielona bedzie dla Polakow korzystniejsza.

Uważam, że papież nie ma w tej sprawie racji. Dogmat o nieomylności papieża nie obejmuje kwestii politycznych, czy nawet ogólnocywilizacyjnych - takie zdanie prezentuje aktualnie część katolicki prawicowych posłów.
Ewidentnie polski Kościół ponosi klęskę.....

A Merkel i cała UN mogły umyć ręce w sprawie rurociągu gazowego?
Wybacz, ale słowo "Solidarność" w kontekście do UN mocno się zdewalulowało.

A tak przy okazji, powiedz mi jaką pracę Polacy wykonują na emigracji?
Czy nie taką, której rdzenni mieszkańcy danego kraju wykonywać nie chcą?
A pseudo-uchodżcy w Szwajcarii za nic nie robienie dostają 1000 Franków.
Wiesz, ja chciałabym tyle zarabiać na miesiąc.

Ot cała "Solidarność Uni".

Trzymaj się Kael...gdziekolwiek jesteś.

Inny prawicowy katolik głosi - Nie miłuj bliźniego swego bardziej niż siebie samego - czy św J.M. Kolbe durnie oddał własne życie za bliźniego.

"Solidarność Unii" - non stop dowodzi się jak ta Unia jest ateistyczna, czyli my Polacy, ponoć niosący wiarę w świat, winniśmy wzorować sie na Unii

Mario-Magdaleno, Szwajcaria nie jest w UE. Te swiadczenia dostawali takze uchodzcy z Polski, ktorych w Szwajcarii jest wielu, a ktorzy zwineli sie tam zaraz na poczatku lat osiemdziesiatych i dzieki stanowi wojennemu mogli zostac.
1000 euro, czy tez frankow w Szwajcarii (jesli to prawda), starczy ci moze na jedzenie. Moze. Wynajem mieszkania zaczyna sie od 1500, a takich tanich praktycznie nie ma na rynku. W ogole porownywanie nominalne swiadczen jest bez sensu.
Juz pisalam: mozesz do Szwajcarii (tez) przyjechac legalnie do pracy.


Praca: Polacy pracuja tu w roznych zawodach dobrowolnie. Bo im sie to oplaca. Nawet jezeli pracuje tam, gdzie Niemiec nie chce, a zarobi te twoje 1000 euro, ktore zazdroscisz emigrantom, to i tak musialo mu sie oplacic. Bo wbrew twoim uprzedzeniom, Polacy to normalni obywatele UE i sa traktowani tak jak inni obywatele. Znam tu lekarzy, inzynierow, robotnikow, robotnikow sezonowych. I nikt nie wyrzeka, ze musi pracowac tam, gdzie pracuje. Cala lokalna lodziarnia pewnego Wlocha ma stala obsade Polek i on jest nimi zachwycony. A one tez sobie chwala.

Kael, szkoda, że nie odniosłaś się do tego wątku.
Co też jest bardzo wymowne.

Uwazasz, ze nalezy handlowac zyciem ludzkim za interesy gospodarcze?
Mamy politykow, jakich mamy, czyli jacy sami jestesmy. Ani lepsi ani gorsi.
Tak sprawnie dbaja o polskie interesy, jak potrafia. Widac - nie potrafia.
I powiem szczerze: od Polakow w Polsce niczego poza “swietym“ oburzeniem juz nie oczekuje. Ta cala nowa ewangelizacja, jezdzenie za wrazeniami duchowymi na modlitwy o uzdrowienie, to wypominanie zachodowi, ze jest postchrzescijanski. Czujecie sie lepiej, bo macie o sobie dobre mniemanie?
No i dobrze.

Jest tysiac powodow, zeby nikomu nie pomoc. I kaplan i lewita tez mieli powody zeby nic nie zrobic. Jezeli opinia Pana Jezusa jest wam obojetna, to moja tym bardziej.


Aha, co do “Solidarnosci“. Polacy i to rozmienili a drobne w samej Polsce, ale chetnie przypominaja, ze to mysmy te idee wymyslili. I co z tego dobrego wynika? Ano nic.

Widzę że merytoryczne argumenty już Ci się skończyły.
Zatem czas zakończyć tę uroczą konwersację.

Ps. Strasznie obnosisz się po forum z tą pomocą. To po chrześcijańsku tak rozgłaszać wszem i wobec?
"Niech twoja prawa ręka nie wie co czyni lewa" .

W izdebce....czaisz?

Mario- Magdaleno, mam wrazenie ze w izdebce to Polacy juz dawno sie zamkneli i czekaja na tego Ducha sw, ktory ich wypchnie na ulice. Widac musza jeszcze poczekac.

Nie wiem, jakie merytoryczne argumenty jeszcze chcesz? Mam zrobic offtop, zeby dyskutowac o gazociagu? A poza tym to Unia nas tylko wykorzystywala przez ostatnie 20 lat? Te setki tysiecy Polakow mieszkajacych i pracujacych legalnie w Unii to tez wyzysk? Te pieniadze na inwestycje to tez kara?
A od politykow mozna oczekiwac tyle co od spoleczenstwa. Moze za nastepne 20 lat sie wyrobia, pozbeda kompleksow i naucza tak rozgrywac polskie interesy, zeby wszystkim sie podobalo.

I w związku z tym uważam, że Polacy w pierwszym rzędzie powinni mieć prawo do zadania każdemu uchodźcy pytania o to, czy ten chce zostać i pracować w Polsce, tu wychowywać i kształcić swoje dzieci.
Jeśli nie, to od razu w pociąg i do Niemiec.

A to między innymi dlatego, że mówi się, iż za każdego uchodźcę, który z Polski, po procesie rejestracji wyjedzie do innego kraju (na przykład do Niemiec), Polska będzie musiała takiemu krajowi zapłacić odszkodowanie.

Dlatego tym bardziej nie można przyjąć 100 000 uchodźców, bo i tak uciekną, a my będziemy płacili Niemcom odszkodowania.
A że będą uciekali, to oczywiste. Jak uciekają z Węgier.

Niemcy mają o wiele wyższy socjal. A my będziemy za nie swoich ludzi płacili Niemcom krocie.

Może od razu podpiszmy zgodę na płacenie Niemcom odszkodowań i nie męczmy tych uchodźców pobytem w Polsce? Czyli zgódźmy się na konkretną liczę uchodźców wiedząc z góry ile będziemy musieli Niemcom płacić. To taka forma "solidarności".

Jechanie szczytami pięknosłowia o solidarności i miłości bliźniego znalazło swoje smutne zakończenie w doświadczeniu parafii ze Śremu.

Zrozum @Kael, że pewnie w 90% nie mamy do czynienia z ludźmi uciekającymi przed wojną i śmiercią, ale ze zwykłą emigracją ekonomiczną do Niemiec, Francji, Szwecji, Anglii, a wymuszona przez UE wobec nas rola przystanku nie sprawia ani trochę, że okazujemy miłość i solidarność, ale skazujemy się na dodatkowe, zbędne i chore koszty.

I co w związku z tym? Stany Zjednoczone do tej pory wyrzucają nielegalnych imigrantów z Polski. Ma mnie to oburzać?

To wtedy zabierasz całą swoją rodzinę i udajesz się do najbliższego bezpiecznego miejsca. Jeśli docierasz przy tym do granicy innego państwa, to prosisz o azyl. Wszystko może odbywać się legalnie.

Oni trafili bądź trafią w końcu do Niemiec. Na życzenie gospodarzy. Co tam z nimi zrobicie to wasza sprawa. Jak piszesz politycy niemieccy potrafią dostrzec dobre strony całej sytuacji, więc chyba nie będzie tak źle. Byłoby też miło gdyby Niemcy rozwiązywania własnych problemów nie próbowali zrzucać na innych.

Nie wydaje mi się, a za ich błędy będzie płaciła cała Europa.

Idea się inna. Nikt nie chce całkowicie odgradzać się od świata. Chodzi o ustanowienie kontroli nad tym kogo i w jakich ilościach wpuszczamy na własne terytorium. Czy jest coś w tym złego?

Kilka dni temu zapadła decyzja o budowie gazociągu Nord Stream2. Tak wygląda w praktyce niemiecka solidarność z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.

A do niedawna obowiązywało jeszcze tłumaczenie, że Syryjczyk, który skarżył się w mediach na „skandaliczne” warunki jakie stworzono mu w Polsce to tylko pojedynczy incydent.

Tak, jest nam (mi) to obojętne, jak widzą to obłudnicy, naśladujący w tym względzie zakon krzyżacki pod rządami von Jungingenów, z bucem w krawacie na czele. Zresztą, czy jest się czemu dziwić? Każdy dba o swoje interesy; prócz nas - my, jako jedyni, dbamy tylko o cudze interesy...

http://wyszlo.com/nie-wycierajcie-sobie ... idarnosci/

Gdzie była wasza solidarność, gdy sprzedano nas w Jałcie?
Gdzie była wasza solidarność, gdy dogorywało Powstanie Warszawskie?
Gdzie była wasza solidarność, gdy dostawaliśmy ciosy pierwszego i siedemnastego września?
Gdzie była wasza solidarność, gdy zatajano Katyń?
Gdzie była wasza solidarność, gdy strzelano do robotników?
Gdzie była wasza solidarność, gdy układano Gazociąg Północny?
Gdzie była wasza solidarność, gdy handlowaliście mistralami?
Gdzie była wasza solidarność, gdy prosiliśmy o bazy NATO w państwach Europy Wschodniej?

Moglibyśmy tak ciągnąć, pytając gdzie się podziała solidarność z całym światem, gdy masakry chrześcijan dokonywały się w Dogo Nahawa, Garissie czy Karnatace, gdzie podziała się solidarność ze światem, gdy przejęty został Krym, gdzie podziała się ta słynna solidarność, gdy płonęły Gruzja, Czeczenia czy Tybet. Gdy „cywilizowany świat” dawał wielkie sportowe imprezy Rosji, Chinom czy Katarowi. Gdy na budowach w tym ostatnim kraju umierały (wciąż umierają) setki czy nawet tysiące robotników.

A wszystko można skwitować Chrystusa nakaz miłości i miłosierdzia chrześcijanie zastąpili egoistycznie pojętą solidarnością.......Kalemu się należeć, ale Kali nic nie musi.

Tak mnie jako przeciwniczce wstąpienie do Unii jest to obojętne.W całości zgadzam się z tym co wkleił Kiemlicz. Orban zrobił genialny ruch i ma spokoj.