Re: zwiazek kuzyn kuzynka
A po co utrudniac i przeszkadzac, kiedy ludzie chca sie dorobic na kradziezy? W koncu kazdy ma prawo do polepszenia swojej sytuacji zyciowej...
Dlaczego pytasz akurat na forum wiara? Mozesz zapytac na ulicy przechodniow. Efekt moze byc nawet lepszy i znajdziesz wiecej "zrozumienia" dla swojego problemu.
Naprawde nie wiem, o jaka wiare ci chodzi. O uspokojenie sumienia, bo jak wierzysz, ze jest Bog, to juz On ci na pewno wszystko wybaczy, takze jawne przekroczenie Jego zalecen?
Cytuj:
Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą. Jk 2,19
SEBA1970 napisał(a):
Panie Pani ogon jeżeli człowiek jest nie świadomy praw kanonicznych i świeckich w dodatku jeżeli ktoś nie rozumie i nie wie co to więzy pokrewieństwa to nie swiadom swoich wypowiedzi po prostu sie nie wypowiada na nie znany i obcy temat.Jezeli chodzi o nasz zwiazek to rozmawiałem z wieloma księżmi i tu w świetla prawa kanonicznego jest sprawa no nie powiem że prosta ale do ogarnięcia. Troche walki papierowej i tyle. W świetle prawa świeckiego jest to normalny związek jak każdy inny.
Czyli na co liczysz? Na slub koscielny, po stwierdzeniu niewaznosci dlugoletnich dwoch malzenstw?
I kogo chcesz oszukac, slubujac przed Bogiem kolejna wiernosc az do smierci?