Autor |
Wiadomość |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
Przyjaźnie z podtekstem
Czy przyjaciółka ma prawo proponować spotkania w zborze wiedząc że jestem katoliczką kk. Czy to znaczy że chce bym zmieniła wyznanie????
|
Pt mar 18, 2016 23:48 |
|
|
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2765
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
rozczarowana30 napisał(a): Czy przyjaciółka ma prawo proponować spotkania w zborze wiedząc że jestem katoliczką kk. Czy to znaczy że chce bym zmieniła wyznanie???? Jet to bardzo prawdopodobne, ale możesz przecież zapytać wprost przyjaciółki.
|
Cz mar 24, 2016 23:14 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Czy ma prawo? A czemu miałaby nie mieć prawa? Natomiast o intencje jak wyżej, pytaj koleżankę. Jedynie co warto zaznaczyć to ze odwiedzenie zboru to nie jest jeszcze zmiana wyzwania. I każda z was powinna o tym wiedzieć. W dobie ekumenizmu i z nutka ostrożności, warto nawet zobaczyć i posłuchać innych chrześcijan. Ich otwartość nie jest zła. Jeśli intencje są dobre to nie ma się czego obawiać. Jeśli są złe tzn będą na każdym kroku ganic Kościół i przekonywać Cię to oczywiście sprawa jest jasna. Wystarczy z koleżanką pogadać o stosunku do KK.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N mar 27, 2016 7:57 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Powiedz przyjaciółce, że pójdziesz na spotkanie zboru jeśli ona pójdzie z tobą na mszę św.
|
N mar 27, 2016 9:44 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Proponować ma prawo. Ty masz prawo odmówić albo nie. Masz też prawo powiedzieć, że nie chcesz otrzymywać kolejnych takich propozycji, jeśli nie chcesz.
Ona może chcieć, żebyś zmieniła wiarę, czemu nie. To jej chęci i jej problem. W sumie dość naturalne, jeśli wiara jest dla niej ważna. Może też zwyczajnie chcieć się tym podzielić z bliską osobą. Ważne jest, czego ty chcesz. Oraz, czy wasza przyjaźń przetrwa różnicę wiary i jej chęć by to się zmieniło.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr mar 30, 2016 6:57 |
|
|
|
|
montes
Dołączył(a): Pt kwi 03, 2015 22:35 Posty: 6
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Możesz po prostu zapytać czemu akurat tam? Czy nie moglibyśmy spotkać się w kawiarni? I może się czegoś dowiesz
|
Cz mar 31, 2016 14:56 |
|
|
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Nawet nie byłam świadoma że mam w domu kilka książek protestanckich + kalendarze, po przeanalizowaniu autorów wyrzuciłam wszystko bo źle mi było, nie mogę żyć w dwóch wyznaniach. Na dzień dzisiejszy tak myślę.
|
So kwi 16, 2016 10:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
To jakieś nieporozumienie.. Mam w biblioteczce cztery wydania katolickie biblii, kilkanaście (co najmniej) książek "katolickich" (lubię J.Gnilke i Hryniewicza), nie wiem co jeszcze. Jestem ciekaw, czy wyrzuciłaś książki J.McDowella, to by dopiero była paranoja. Kalendarze "protestanckie" są szczególnie niebezpieczne, bo często mają wydrukowane fragmenty z Biblii @rozczarowana30 masz prawdopodobnie depresję i to jest twój główny problem. Potrzebujesz opieki psychologa, rozpoznania i leczenia. Być może twoja przyjaciółka chciała ci pomóc tak, jak potrafi.
|
So kwi 16, 2016 11:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Nie czytałam lepszego opracowania dowodowego faktu zmartwychwstania Jezusa jak w książce McDowella "Sprawa zmartwychwstania".
|
So kwi 16, 2016 13:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Sama widzisz. Protestant a tak dobrze pisze
|
So kwi 16, 2016 21:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Kozioł napisał(a): Sama widzisz. Protestant a tak dobrze pisze Nie musisz mnie przekonywać, autentyczna wiara nie ma przynależności kościelnej.
|
N kwi 17, 2016 7:44 |
|
|
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Znaczy że jestem nienormalna
|
N kwi 17, 2016 18:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Jestes niepewna siebie i wszystko bierzesz zbyt serio. Boisz sie: zycia, pytan o wiare, wszystkiego co mogloby zachwiac ciebie jeszcze bardziej. To jest akurat normalne przy depresji.
|
N kwi 17, 2016 18:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
rozczarowana30 napisał(a): Znaczy że jestem nienormalna Kael już Ci odpowiedziała. Znam osobiście piekło depresji. A jeśli chodzi o książki, to tak katolickie jak i protestanckie rozróżnia sie: badziewie: - katolickie: apokaliptyczne, anonimowych wizjonerów, - protestanckie: oszczercze, jak np "Szatan istnieje naprawdę". Po takie szkoda czasu by sięgać, a i mogą w wierze, psychice zaszkodzić. I pozycje bardzo dobre polecane - jak choćby przytoczona autora protestanta MCDawella "Sprawa zmartwychwstania", a np katolicka R. Bransdeaterra "Jezus z Nazaretu" Obie te książki były dla mnie krokiem milowym ku Jezusowi.
|
Pn kwi 18, 2016 7:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyjaźnie z podtekstem
Alus napisał(a): I pozycje bardzo dobre polecane - jak choćby przytoczona autora protestanta MCDawella "Sprawa zmartwychwstania" McDowella bardzo znana i polecana jest także książką "Jezus więcej niż cieśla". Obie możesz poczytać on-line. Kolega (katolik) ma chyba jeszcze kilka egzemplarzy obydwóch. Może ci przesłać jedną na poste restante *) *) Do wysłania wystarczy adres poczty z której chcesz odebrać, oraz twoje inię i nazwisko (w Polsce poczta nie chce wydawać przesyłek na hasło)
|
Pn kwi 18, 2016 8:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|