Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Autor |
Wiadomość |
boże_dziecię
Dołączył(a): Śr lis 11, 2015 10:35 Posty: 236
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Nie od siebie to piszesz to pewne. Podlegasz typowym schematom ego czyli uwarunkowaniom wynikającym z działania umysłu.
Schemat jest taki: ocena i osąd (już ustaliłeś kto na jakim jest poziomie, kto gorszy kto lepszy) potrzebne ci to do tego by utrzymać swoją linię obrony bo zapewne moje stanowisko odebrałeś jako atak na zasady, których podważać nie można. Papież Franciszek tak powiedział i koniec. Powiedział też żeby za tych Jezusów się modlić co przyznam wprawiło mnie w lekkie zdumienie. Podałem to raczej jako ciekawostkę a nie fundament bo żaden człowiek ani nikt inny nie jest wyznacznikiem, którym się kieruję. Jak widać dla Ciebie jest skoro chcesz to zagłuszyć. Nie musiało mi się nic udawać bo nawet nie próbowałem. Nie jest mi to potrzebne jeżeli ci na tym zależy to sam poszukaj.
|
N lis 06, 2016 21:58 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Przyznajesz więc, że piszesz, co sam wymyślisz, a nie, co ma miejsce w rzeczywistości? Można i tak. Ale dobrze jest uprzedzić ludzi: "Halo, to ja, @boże_dziecię. Nie traktujcie mnie poważnie".
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N lis 06, 2016 22:17 |
|
|
boże_dziecię
Dołączył(a): Śr lis 11, 2015 10:35 Posty: 236
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Nie wiem czym dla ciebie jest rzeczywistość. Wiem co słyszałem i jeżeli ktoś chce to sprawdzić to nie ma przeszkód. Pójdź i sprawdź. Może ty przyznaj, że nie piszesz co sam wymyśliłeś więc jak wyżej napisałem nie od siebie piszesz.
Wracając do tematu czyli do książki tam jest to bardzo jasno opisane. Gdyby zapiski o Jezusie były szersze i nie od prostych rybaków opisane to byłoby tak samo.
|
N lis 06, 2016 22:23 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
To do osoby, która podaje jakieś twierdzenie należy obowiązek jego udowodnienia. Inaczej jest kłamcą. Pozostaniesz nim dopóki nie przedstawisz dowodu.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lis 07, 2016 10:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
[quote=] boże_dziecię napisał(a): Odpowiem trochę jak Jezus na przesłuchaniu.
A kto tobie mój drogi dał moc osądzania kto jest wiarygodny a kto nie? Czyją mocą to robisz? Jeśli oczekujesz, że zniżę się do tego poziomu, jaki proponujesz to sobie daruj. Napisałeś, jakoby Papież Franciszek ostatnio chyba nawet w Krakowie powiedział, że Jezusów na świecie dziś jest wielu. Poprosiłem cię o podanie linka, czy jakoś dowód na to, że faktycznie tak powiedział. Nie udało ci się. Wskazując, że nie masz dowodu, sam mi dałeś moc osądzania kto jest wiarygodny a kto nie. Robię to mocą, jakiej sam mi udzieliłeś pisząc bzdury.[/quote] -------------------------------------------------------------------------------------Oto wypowiedz papieza Franciszka podczas SDM w Krakowie: " Módlmy się za wszystkich "Jezusów", którzy są na świecie, za wszystkich głodnych, spragnionych, wątpiących, chorych, którzy są sami, którzy czują ciężar wątpliwości - powiedział Franciszek."Nie osadzaj, "medieval_man"...bo ciebie tez osadza... Twoj rozmowca nie jest klamca...nic na to nie wskazuje... A informacja, ktora podal przy okazji rozmowy, nie jest zadna jego teza lecz zwyklym powolaniem sie na czyjas wypowiedz...A skoro nie sa to jego slowa, to niczego nie musi udowadniac... Oburzajace, jak latwo potrafisz zmieszac czlowieka z blotem tylko dlatego, ze to, co mowi nie zgadza sie z tym, co ty myslisz i wiesz...Mysle, ze wcale cie nie obchodzilo, czy ta informacja jest prawdziwa czy tez nie...miales pretekst i juz... A tu masz ten link, ktorego zadasz: http://www.newsweek.pl/polska/papiez-franciszek-na-sdm-2016-w-polsce-relacja-na-zywZadowolony...?
|
Pn lis 07, 2016 12:44 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Oczywiście, nie Nie podałaś żadnego linka. "Strona o takim adresie nie istnieje". Nie szkodzi jednak, znalazłem tę wypowiedź.
Wbrew temu, co w swojej wypowiedzi sugerował @boże_dziecię, takie określenie oznacza po prostu bliźniego, któremu musimy pomóc w myśl słów z Ewangelii: Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody Mk 9,41
Tak więc nie ma na świecie żadnych dodatkowych Jezusów, nikt z nas nie jest Bogiem, a tezy usera @boze_dziecię są bełkotem.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lis 07, 2016 13:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
medieval_man napisał(a): Oczywiście, nie
No to mi przykro bardzo...
Nie podałaś żadnego linka. "Strona o takim adresie nie istnieje". Nie szkodzi jednak, znalazłem tę wypowiedź.
Alez oczywiscie, strona istnieje...przeciez nie wyczarowalam tego cytatu lecz zwyczajnie skopiowalam i wkleilam...
Wbrew temu, co w swojej wypowiedzi sugerował @boże_dziecię, takie określenie oznacza po prostu bliźniego, któremu musimy pomóc w myśl słów z Ewangelii: Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody Mk 9,41
Dokladnie tak zrozumialam sugestie @ boze dziecie...
Z czym ty masz problem...?
Tak więc nie ma na świecie żadnych dodatkowych Jezusów, nikt z nas nie jest Bogiem, a tezy usera @boze_dziecię są bełkotem. To nie @boze dziecie mowil o Jezusie w liczbie mnogiej, lecz papiez Franciszek...ale oboje mieli to samo na mysli...zgodnie zreszta z przekazem Jezusa zawarta w tych slowach...
Uwazasz, ze to belkot...?...twoja sprawa...ale nie kazdy musi myslec tak jak ty,"medieval_man"...
Na tym polega wolnosc "dzieci bozych"...
Pozdrawiam
|
Pn lis 07, 2016 14:17 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
adaBRD napisał(a): Wbrew temu, co w swojej wypowiedzi sugerował @boże_dziecię, takie określenie oznacza po prostu bliźniego, któremu musimy pomóc w myśl słów z Ewangelii: Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody Mk 9,41
Dokladnie tak zrozumialam sugestie @ boze dziecie...
Z czym ty masz problem...?
Jeśli rzeczywiście @boże_dziecię powołując się na słowa Franciszka o wielu Jezusach miał na myśli ubogich, którzy potrzebują pomocy, a nie to, że "Jezus był Buddą" czy, że "każdy człowiek patrząc w lustrze widzi tam Boga", to przepraszam. JEŚLI.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lis 07, 2016 14:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
medieval_man napisał(a): adaBRD napisał(a): Wbrew temu, co w swojej wypowiedzi sugerował @boże_dziecię, takie określenie oznacza po prostu bliźniego, któremu musimy pomóc w myśl słów z Ewangelii: Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody Mk 9,41
Dokladnie tak zrozumialam sugestie @ boze dziecie...
Z czym ty masz problem...?
Jeśli rzeczywiście @boże_dziecię powołując się na słowa Franciszka o wielu Jezusach miał na myśli ubogich, którzy potrzebują pomocy, a nie to, że "Jezus był Buddą" czy, że "każdy człowiek patrząc w lustrze widzi tam Boga", to przepraszam. JEŚLI. "medieval_man"...nie chce cie w zadnym sensie zgorszyc...a czuje, ze za chwile i mnie osadzisz...albo kazesz mi udowadniac, ze kola sa kwadratowe... Sprobuj jednak zrozumiec...i zaakceptowac...ze nikt z nas nie zyje w oderwaniu od calosci... My wszyscy jestesmy JEDNO...Jezus to podkreslal w swojej nauce...Nawet nazywal nas swoimi bracmi...przeciez wiesz... Tyle tylko, ze nie kazdy ma taka SWIADOMOSC jak Jezus... KK twierdzi, ze posiada PRAWDE... Ale przeciez PRAWDY nie mozna posiadac...Jezus mowil, ze ON jest PRAWDA...a wiec jesli wszyscy jestesmy bracmi, to sila rzeczy rowniez musimy byc PRAWDA... Skoro BOG (tzn.PRAWDA;ZYCIE,MILOSC)...skoro BOG jest WSZYSTKIM co istnieje, to sila rzeczy jest rowniez toba i mna...po prostu kazdym z nas... Wlasnie to mial na mysli @boze dziecie, piszac o patrzeniu w lustro... Zastanow sie nad tym...w ciszy i spokoju...nie kieruj sie uprzedzeniami wynikajacymi z ego...nawet jesli to ego zbiorowe... O tym wlasnie traktuje ksiazka, w tytule tego watku... To nie uwlacza w zadnym sensie BOGU...wrecz przeciwnie, jednoczy z nim prawdziwie... I pomaga zrozumiec...i "przyjac sercem"... Ale zeby tak sie stalo, nie mozna sie zamykac na drugiego czlowieka...nie mozna nim gardzic...bo to z kolei zamknie ci droge do poznania PRAWDY... Milosc do Boga i blizniego jest przeciez warunkiem wszelkiego poznania...W tym zawiera sie cale PRAWO
|
Pn lis 07, 2016 15:40 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Niestety, nie tak to wygląda. Przynajmniej w perspektywie chrześcijańskiej. Bóg nie jest wszystkim, co istnieje. Mówisz o panteizmie. To, że jesteśmy braćmi, nie oznacza, że my zostaliśmy zabici na Krzyżu. Tak więc jeśli jesteśmy Jego braćmi to w sensie tytularnym, a nie utożsamienia czy panteizmu.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lis 07, 2016 16:33 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
adaBRD napisał(a): KK twierdzi, ze posiada PRAWDE... Gdzie KK to stwierdza?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pn lis 07, 2016 17:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
adaBRD napisał(a): Ale przeciez PRAWDY nie mozna posiadac...Jezus mowil, ze ON jest PRAWDA...a wiec jesli wszyscy jestesmy bracmi, to sila rzeczy rowniez musimy byc PRAWDA...
Chrystus powiedział - Kto spełni wolę Boga, ten będzie moim bratem, i siostrą, i matką".Ludzie są prawdą? Kłamstwa są rozsiane po całym świecie. Cytuj: Skoro BOG (tzn.PRAWDA;ZYCIE,MILOSC) Bóg jest Osobą. A miłość jest jego przymiotem. A nie Bogiem. Cytuj: skoro BOG jest WSZYSTKIM co istnieje, to sila rzeczy jest rowniez toba i mna...po prostu kazdym z nas... Bóg nie jest żadną formą energii. Bóg jest Osobą. Duch Św też jest osobą. Nie energią.
|
Pn lis 07, 2016 18:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
medieval_man napisał(a): Niestety, nie tak to wygląda
Przynajmniej w perspektywie chrześcijańskiej
"medieval_man"... wlasnie... rozne perspektywy patrzenia na to samo powoduja dwa rozne obrazy tej samej rzeczywistosci...Nawet w obrebie tego samego chrzescijanstwa nauka Jezusa jest przez nas roznie pojmowana...To zalezy od wielu czynnikow...dobrze wiesz, ze tak jest... W KK wymaga sie bezwzglednego podporzadkowania Tradycji i nauce tegoz KK...Mowi sie" wszem i wobec", ze ta nauka wynika z nauki Jezusa i PS...Jednak podzialy w chrzescijanstwie sa faktem...
Dlaczego ..."medieval_man"...?
Bóg nie jest wszystkim, co istnieje. Mówisz o panteizmie.
O tym moznaby dlugo dyskutowac...ale po co...?
To, że jesteśmy braćmi, nie oznacza, że my zostaliśmy zabici na Krzyżu. Tak więc jeśli jesteśmy Jego braćmi to w sensie tytularnym, a nie utożsamienia czy panteizmu. Dla mnie byc bratem Jezusa znaczy byc dzieckiem bozym i miec swiadomosc dziecka bozego... Nawet kiedy tej swiadomosci nie mialam, rowniez bylam dzieckiem bozym...tyle tylko, ze nieswiadomym...
Powyzsze ma zwiazek z przynaleznoscia do prawdziwego Kosciola Chrystusa... Jezus polecil swoim uczniom, zeby pozyskiwali nastepnych uczniow i chrzcili ich... Chrzest jest wlasnie SWIADOMYM aktem wprowadzajacym nowa jakosc w zycie dziecka bozego... Mowi sie wrecz o ponownym narodzeniu... Prawdziwy Kosciol Chrystusa sklada sie z narodzonych na nowo ludzi, ktorzy swiadomie przyjeli nauke Jezusa ...nie rozumem i nie ze strachu przed pieklem lecz calym "sercem" ...powodowani MILOSCIA ...bramy piekielne nie maja tutaj szans
Kiedy stalam sie swiadoma, zmienila sie moja perspektywa...Inaczej widze drugiego czlowieka... KK, do ktorego do dzis oficjalnie naleze...inne religie i wyznania...po prostu wszystko widze inaczej...
Nikogo nie "nawracam"...akceptuje stan jaki jest...i obserwuje...
Jesli ktos jest otwarty "sercem" rozumie taka "mowe"...Jesli nie, to probuje swoja postawa wykazac, ze ten ktos jest takim samym pelnowartosciowym dzieckiem bozym jak i ja...tyle tylko, ze jeszcze o tym nie wie...
Zdaje sobie sprawe, ze ma sie to nijak do doktryny KK...
Ale to juz nie ma zadnego znaczenia...
|
Pn lis 07, 2016 18:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
chwat napisał(a): adaBRD napisał(a): KK twierdzi, ze posiada PRAWDE... Gdzie KK to stwierdza? Jak to gdzie stwierdza...? Przeciez PRAWDA w KK jest zamknieta na klucz w Tabernakulum...czy moze sie znowu myle...?
|
Pn lis 07, 2016 18:58 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Wybacz Koleżanko, ale to co piszesz to takie "ładne blabla". Ezoteryka która wyłazi wszystkimi porami z Twojego listu nie jest drogą do Boga - a dowodem choćby ewidentne herezje gnostyckie, które (rzekomo "z serca" i z "świadomości") wypisujesz (na przykład twierdzenie, jakoby Bóg był WSZYSTKIM co istnieje).
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn lis 07, 2016 19:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|