Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
HenrykK napisał(a): A.Einstein mierzył ruch względem obserwatora tego ruchu. Inny uczony zaproponował paradoks bliźniaków, według którego nie sposób ustalić czy porusza się rakieta, czy obserwator. No tak, bo przecież każdy wie, że przyspieszenia zaobserwować się nie da, prawda?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr gru 21, 2016 15:38 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Był już jeden post HenrykKa, w którym nie było tych debilnych enterów. Ale wróciły. HenrykK napisał(a): A.Einstein mierzył ruch względem obserwatora tego ruchu. Inny uczony zaproponował paradoks bliźniaków, według którego nie sposób ustalić czy porusza się rakieta, czy obserwator. Nie sposób ustalić, czy porusza się rakieta czy obserwator tylko wtedy, gdy żadne z nich nie przyspiesza. Do tzw. "paradoksu bliźniaków" potrzeba, by rakieta przynajmniej raz uległa przyspieszeniu (zawracając). Ergo - nie mamy żadnego paradoksu. Cytuj: Zaproponowałem w tym celu urządzenie nazwane prędkościomierzem absolutnym. Pozwala ono ustalić wartość prędkości i charakter ruchu bez odwoływania się do obserwatora zewnętrznego. Problem w tym, że według Twojego prędkościomierza każdy punkt będzie nieruchomy. To jest właśnie jeden z problemów, który rozwiązała STW - takie "prędkościomierze absolutne" próbowano budować mierząc prędkość światła wzdłuż południka i równoleżnika. Okazało się, że wg tych "prędkościomierzy" Ziemia jest nieruchoma. Cytuj: Zmianę wartości ładunku w ruchu nie opisuje się jeszcze żadnym wzorem. Więc z czym Ty nam tutaj wyłazisz. Cytuj: Dla napisania jego wystarczy po- siadać dane z kilku starszych akceleratorów cząstek.Prosiłem internautów o pomoc w tej sprawie, lecz do tej pory nikt jeszcze mi jej nie zaproponował. Śmieszne - nie masz jeszcze teorii, ale już jesteś przekonany, co do jej prawdziwości. HenrykK napisał(a): W czasie ruchu z prędkościami podświetlnymi wartość oddziaływań elektromagnetycznych maleje, a tym samym zmniejsza się ich energia. Skutkiem takiego działania elektrony w atomach oddalają się od jąder. No i co się z tą energią dzieje? Skoro się zmniejsza, to jakaś inna energia musi rosnąć.
|
Śr gru 21, 2016 15:40 |
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
To, że ładunek elementarny zmniejszył się prawie 11500 udowodniłem dla prędkości 0,999999999c. Jest to chyba wystarczający argument.Dziwię się, że Pan nie wie, że podczas rozpędzania cząstek do prędkosci podświatlnych wypromieniowują one część swojej energii. Dotyczy to szczególnie cząstek o małej masie, jak elektrony.
|
Śr gru 21, 2016 17:54 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
HenrykK napisał(a): To, że ładunek elementarny zmniejszył się prawie 11500 udowodniłem dla prędkości 0,999999999c. Nie, nie udowodniłeś. Postawiłeś taką luźną hipotezę, która miała być alternatywą dla wyjaśnienia, które daje STW. I tyle. Póki nie będzie jakiegoś matematycznego opisu tego zjawiska i wyjaśnienia, jak to zjawisko godzi się z resztą fizycznych obserwacji, nie będzie można mówić o żadnej teorii na alternatywnej dla STW. Cytuj: Jest to chyba wystarczający argument. Nie jest, bo nie wskazałeś niczego, co by się kłóciło z TW. Twoja (powiedzmy górnolotnie) wprowadza więcej problemów, niż rozwiązuje. Cytuj: Dziwię się, że Pan nie wie, że podczas rozpędzania cząstek do prędkosci podświatlnych wypromieniowują one część swojej energii. Jakiej znowu "swojej energii"? Ja nie pytałem się o "swoją energię" elektronu (cokolwiek to znaczy), tylko o energię wiązań chemicznych. W jakiej formie wypromieniowują? Kwantów światła? Proszę o konkretne dane doświadczalne pokazujące, że takie "wypromieniowanie" następuje. Po zmierzeniu tego "wypromieniowania" nie będzie już problemu z podaniem wzoru na "deflację ładunku".
|
Śr gru 21, 2016 18:16 |
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Zmiany energii wiązań chemicznych nie ustalimy na pewno w tym stuleciu. Do tego celu najprawdopodobniej potrzebna jest znajomość anty grawitacji.Nie potrafimy jeszcze rozpędzać cząstek obojętnych elektrycznie. Pragnę jeszcze uściślić, że do udowodnienia niedorzeczności STW trzeba posługiwać się tym odkryciem. Wystarczy logicznie przeanalizować sam dowód Einsteina.
|
Śr gru 21, 2016 18:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
HenrykK napisał(a): Pragnę jeszcze uściślić, że do udowodnienia niedorzeczności STW trzeba posługiwać się tym odkryciem. Wystarczy logicznie przeanalizować sam dowód Einsteina. No to Panie! Skoro istnieje logiczna sprzeczność w STW. Sprzeczność wewnętrzna, niezależna od obserwacji, to weź tę sprzeczność wskaż i dyskusja będzie zakończona. Ty zaś przez 5 stron bredzisz o diabłach, szwajcarskich legendach ludowych, komunistach i teoriach, które będą dostępne dopiero za 83 lata. Dysponujesz zaś argumentem, który jest w stanie obalić STW natychmiast. I trzymasz go dla siebie. Nieładnie.
|
Cz gru 22, 2016 7:45 |
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Już tyle razy podawałem Panu adres internetowy pod którym mógł się Pan z tym zapoznać. Zwrócę panu tylko uwagę na fakt, że gdyby prędkościomierz absolutny miał nie działać, to również wszystkie radary by nie działały. Doświadczenie, na które się Pan powoływał jest to zapewne eksperyment Michelsona- Morleya, który miał wykazać istnienie eteru kosmicznego, nic po zatem. Na koniec zaapeluję do Pana, aby zwrócił Pan uwagę na swoją kulturę osobistą. To, że jesteśmy anonimowi w w sieci wcale nie zwalnia nas z obowiązku właściwego zachowania.
|
Cz gru 22, 2016 14:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Co to znaczy: nic po więc?
|
Cz gru 22, 2016 14:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
HenrykK napisał(a): Już tyle razy podawałem Panu adres internetowy pod którym mógł się Pan z tym zapoznać. Zaglądałem na Twojego bloga. Nie znalazłem tam tego, o czym piszesz, tj. czysto logicznego, niezależnego od obserwacji obalenia STW. Jeśli jest - proszę wskazać, bądź wkleić. Ale tylko ów wywód. Nie mam ochoty przekopywać się przez wodolejstwo o diable, nazistach i szwajcarskich legendach ludowych. Cytuj: Zwrócę panu tylko uwagę na fakt, że gdyby prędkościomierz absolutny miał nie działać, to również wszystkie radary by nie działały. Proszę uzasadnić tę myśl. Cytuj: Na koniec zaapeluję do Pana, aby zwrócił Pan uwagę na swoją kulturę osobistą. To, że jesteśmy anonimowi w w sieci wcale nie zwalnia nas z obowiązku właściwego zachowania. Tak się składa, że to nie ja - Wstawiam niepotrzebne entery do posta tylko po to, aby utrudnić innym cytowanie.
- Ignoruję pytania
- Kłamię na temat tego, co piszą interlokutorzy.
- Zmieniam losowo temat (np. na kwestię inscenizacji legend szwajcarskich)
- Twierdzę, że posiadam jakąś teorię, a potem ogłaszam, że będzie ona dostępna dopiero za 83 lata
|
Cz gru 22, 2016 15:55 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Trzeba przyznać, że udowadnianie teorii naukowej, sposobem unikania podawania dowodów, trzyma w napięciu, tym bardziej jak ktoś mocuje się w takim procesie z Einsteinem. Dodatkowo styl pisania postów @Henrykka jest interesujący. Chodzi o systematycznie kurczenie się ich szerokości, na co @zefciu zwrócił uwagę. Grafologia charakteryzuje osobowość piszącego, którego szerokość zapisanej strony zwęża się ku dołowi, jako "osobę bojącą się ryzyka". Ciekawe czy to odnosi się tylko do pisania odręcznego, czy do klawiatury też? Z drugiej strony trudno podejrzewać taką osobę o unikanie ryzyka, bo jak by nie było poprzez taki styl pisania, osoba taka ryzykuje konflikt z moderacją, która udzielała już stosownego ostrzeżenia. Co by nie mówić, konsekwencja w tego typu pisaniu, na pewno wymaga dużej wewnętrznej dyscypliny i samokontroli. Bo najpierw trzeba było przecież odczekać trochę czasu, aż moderacja od momentu udzielenia ostrzeżenia, stopniowo zacznie tracić czujność, a potem niepostrzeżenie i słówko po słówku próbować zawężać posty. Chytra sztuczka
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz gru 22, 2016 18:28 |
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Zapewniam Panów Zefcia i Chwata, iż piszę od linii do linii.To co jest efektem tej metody jest już niezależne ode mnie. Niema to żadnego związku z moją osobowością. Jak P. Chwat błyskotliwie spostrzegł, trzeba do te- go być chytrą sztuką. Taka ocena w żaden sposób do mnie nie pasuje.
|
Pt gru 23, 2016 17:35 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Może publicznie wyjaśnisz, dlaczego w Twoich postach lenie są podzielone?
Pierwsze, co na samym początku przyszło mi na na myśl, to wklejanie wypowiedzi z innego źródła, jak np. edytor tekstu. Ale dlaczego edytor tekstu miałby dzielić wiersze, to ja nie wiem. Naprawdę wciskasz tam enter? Jeśli tak, to nie wciskaj. Kursor sam przeskoczy do następnej linii w miarę pisania.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt gru 23, 2016 19:03 |
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Wciskam, kiedy nie chcę aby zbyt długie słowo przeszło do następnej linijki. Tekst piszę właściwie, od linii do linii.Po jego napisaniu wciskam Ctrl i C, aby go zapamiętać. Następnie kasuję zaznaczenie i wysyłam. Nie wiem dlaczego po wysłaniu konfiguracja tekstu ulega zmianie. Postępuje w ten sposób aby tekst nie przepadł, kiedy internet się rozłączy, a ma to bardzo często miejsce. Zdarzało się, iż po czterokrotnych próbach pisania go na nowo nie udawało się go przesłać. Zmieniłem taktykę i pisałem go poza tą stroną, wtedy wzbudzał jeszcze większe kontrowersje. Gdy to teraz robię będzie wywoływało takie niezadowolenie, to pozostanie mi tylko zrezygnować.
|
Pt gru 23, 2016 20:15 |
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Wysłałem posta bez kasowania zaznaczenia i przeszedł poprawnie. Gdyby to była sprawa gardłowa to mógłbym uważać, że uratowałem życie.
|
Pt gru 23, 2016 22:11 |
|
|
HenrykK
Dołączył(a): Śr maja 18, 2016 19:01 Posty: 572
|
Re: Czy Albert Einstein był prorokiem Szatana?
Radość była przedwczesna. Należy jeszcze pisać do końca linii. Z poważaniem Henryk K.
|
Pt gru 23, 2016 22:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|