| Autor |
Wiadomość |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
krzysiekniepieklo napisał(a): No tak Marek ale fragment o chrzcie nie ma nic wspólnego z rozmową z Nikodemem więc nie szukaj związku między tymi wydarzeniami. To są dwie odrębne sprawy. Jaaaasne. W Rz 6,3-5 wprost czytamy, że Nowe Narodzenie dokonuje sie przez chrzest, a w rozmowie z Nikodemem Jezus mówi o narodzeniu z wody i z Ducha - ale, oczywiście, według Ciebie to nie ma nic wspólnego z rozmową o chrzcie.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Pn lut 13, 2017 23:09 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
Marek_Piotrowski napisał(a): No, tu akurat jest herezja a la RŚŻ, a raczej a la Ruch Agape  No tak nie napisany przez guru wszystkich apologetów....
|
| Wt lut 14, 2017 9:32 |
|
 |
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
Spróbuję Ci to wytłumaczyć od nowa. Woda w Piśmie Świętym symbolizuje Życie czyli Boga. Pamiętasz pewnie - jak woda wypływała ze świątyni to tam rozkwitało Życie. Wszystko co jest w Bogu to jest żywe. Bóg nie jest bogiem umarłych ale żywych. Człowiek, który czężko zgrzeszył, dokonał wyboru - wybrał szatana, wybrał świat bez Boga. Królestwo Boże to jest świat Boga, świat żywych. Tak jak Bóg nie ma nic wspólnego z szatanem, tak świat Boga nie ma nic wspólnego ze światem szatana. Świat szatana to jest świat trupów. Chrzest to jest pierwsze nowe narodzenie z wody i Ducha. Otrzymujesz nowe życie w Bogu. Bóg tchnął w ciebie nowe Boże Życie. Jesteś żywy więc możesz wejść do Królestwa Bożego. Chrzest to nie jest przepustka,żeby można było przechodzić między tymi światami. Jeśli stałeś się trupem, to żadna reanimacja nie pomoże. Żeby wrócić do Królestwa, to Bóg musi tchnąć w ciebie Nowe Życie. Ze Swojego musi ci dać. Stary człowiek skażony szatanem nie może wejść. Stary człowiek umarł. Jeśli dokonałeś nowego wyboru to stajesz u bram Królestwa Bożego, ale nosisz na sobie piętno szatana. Musisz oddać to wszystko co do szatana należało. Jeśli nie chcesz oddać to nie wejdziesz. Zostaniesz odrzucony tak jak Saul, który przywłaszczył sobie łupy obłożone klątwą. Wtedy Bóg może ciebie pokropić Wodą Żywą. Może tchnąć w ciebie nowe życie. Chrzest to by było zbyt łatwe rozwiązanie bo nie wymaga rozliczeń.
|
| Wt lut 14, 2017 9:43 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
Krzysiek, ja jednak poproszę, abyś wskazał fragment Pisma Świętego, w którym zapisano, że chrześcijanin musi się jeszcze raz rodzić na nowo po tym, jak ciężko zgrzeszy.
|
| Wt lut 14, 2017 21:03 |
|
 |
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
O ile dobrze pamiętam to w NT nie występuje pojęcie chrześcijanin, Powiedz Yarpen, czy zgadzasz się z tym, że aby wejść do królestwa to trzeba być żywym? Powiedz Yarpen jak według Ciebie trup może odzyskać życie? Jeśli żądasz niezbitych dowodów, to muszę Cię rozczarować - Ewangelia jest nauką wiary.
|
| Wt lut 14, 2017 22:10 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
Czyli sam na to wpadles z tym powtarzanym chrztem? A dlaczego inne Sakramenty ciebie nie interesuja? Dlaczego nie uznajesz Sakramentu Pokuty dla wierzacych, jak sakramentu uzdrowienia duszy? Polecam lekture http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkII-2-2.htmCytuj: III. Nawrócenie ochrzczonych 1427 Jezus wzywa do nawrócenia. To wezwanie jest istotnym elementem głoszenia Królestwa: "Czas się wypełnił i bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!" (Mk 1,15). W przepowiadaniu Kościoła to wezwanie jest skierowane najpierw do tych, którzy nie znają jeszcze Chrystusa i Jego Ewangelii. W ten sposób chrzest jest głównym miejscem pierwszego i podstawowego nawrócenia. Przez wiarę w Dobrą Nowinę i przez chrzest 8 człowiek wyrzeka się zła i uzyskuje zbawienie, to znaczy odpuszczenie wszystkich grzechów i dar nowego życia. 1428 Wezwanie Chrystusa do nawrócenia nadal jednak rozbrzmiewa w życiu chrześcijan. To drugie nawrócenie jest nieustannym zadaniem dla całego Kościoła, który obejmuje "w łonie swoim grzeszników" i który będąc "święty i zarazem ciągle potrzebujący oczyszczenia, podejmuje ustawicznie pokutę i odnowienie swoje" 9 . Ten wysiłek nawrócenia nie jest jedynie dziełem ludzkim. Jest on poruszeniem "skruszonego serca" (Ps 51, 19), pociągniętego i dotkniętego łaską 10 , pobudzającą do odpowiedzi na miłosierną miłość Boga, który pierwszy nas umiłował . 1429 Świadczy o tym nawrócenie św. Piotra po jego trzykrotnym zaparciu się Nauczyciela. Pełne nieskończonego miłosierdzia spojrzenie Jezusa wywołuje u niego łzy skruchy (Łk 22, 61-62), a po zmartwychwstaniu Pana trzykrotnie wyznaje, że Go kocha . Drugie nawrócenie ma także wymiar wspólnotowy. Jest to widoczne w wezwaniu Pana skierowanym do całego Kościoła: "Nawróć się!" (Ap 2, 5. 16). Święty Ambroży mówi o dwóch rodzajach nawrócenia w Kościele: "Kościół ma wodę i łzy: wodę chrztu i łzy pokuty". IV. Pokuta wewnętrzna 1430 Podobnie jak u Proroków, wezwanie Jezusa do nawrócenia i pokuty nie ma na celu najpierw czynów zewnętrznych, "wora pokutnego i popiołu", postów i umartwień, lecz nawrócenie serca, pokutę wewnętrzną. Bez niej czyny pokutne pozostają bezowocne i kłamliwe. Przeciwnie, nawrócenie wewnętrzne skłania do uzewnętrznienia tej postawy przez znaki widzialne, gesty i czyny pokutne . 1431 Pokuta wewnętrzna jest radykalną przemianą całego życia, powrotem, nawróceniem się do Boga całym sercem, zerwaniem z grzechem, odwróceniem się od zła z odrazą do popełnionych przez nas złych czynów. Pokuta wewnętrzna zawiera równocześnie pragnienie i postanowienie zmiany życia oraz nadzieję na miłosierdzie Boże i ufność w pomoc Jego łaski. Temu nawróceniu serca towarzyszy zbawienny ból i smutek, który Ojcowie Kościoła nazywali smutkiem duszy (animi cruciatus) i skruchą serca (compunctio cordis) . 1432 Serce człowieka jest ociężałe i zatwardziałe. Trzeba, by Bóg dał człowiekowi serce nowe. Nawrócenie jest najpierw dziełem łaski Boga, który sprawia, że nasze serca wracają do Niego: "Nawróć nas, Panie, do Ciebie wrócimy" (Lm 5, 21). Bóg daje nam siłę zaczynania od nowa. Odkrywając wielkość miłości Boga, nasze serce zostaje wstrząśnięte grozą i ciężarem grzechu; zaczyna obawiać się, by nie obrazić Boga grzechem i nie oddalić się od Niego. Serce ludzkie nawraca się, patrząc na Tego, którego zraniły nasze grzechy . Spójrzmy na Krew Chrystusa i przekonajmy się, jak jest drogocenna dla Jego Ojca; przelana dla naszego zbawienia, przyniosła całemu światu łaskę skruchy . 1433 Od dnia Paschy Duch Święty "przekonuje świat o grzechu" (J 16,  , to znaczy, że świat nie uwierzył w Tego, którego posłał Ojciec. Ten sam Duch, który ujawnia grzech, jest także Pocieszycielem , udzielającym ludzkiemu sercu łaski skruchy i nawrócenia
Ostatnio edytowano Wt lut 14, 2017 22:24 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
| Wt lut 14, 2017 22:20 |
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
krzysiekniepieklo napisał(a): O ile dobrze pamiętam to w NT nie występuje pojęcie chrześcijanin, "A kiedy [go] znalazł, przyprowadził do Antiochii i przez cały rok pracowali razem w Kościele, nauczając wielką rzeszę ludzi. W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami."/Dz 11,26/ "Na to Agryppa do Pawła: Niewiele brakuje, a przekonałbyś mnie i zrobił ze mnie chrześcijanina."/Dz 26,28/ "Kościołom zaś chrześcijańskim w Judei pozostawałem osobiście nie znany."/Gal 1,22/ "Jeżeli zaś [cierpi] jako chrześcijanin, niech się nie wstydzi, ale niech wychwala Boga w tym imieniu!"/1Ptr 4,16/ Cytuj: Powiedz Yarpen, czy zgadzasz się z tym, że aby wejść do królestwa to trzeba być żywym? Powiedz Yarpen jak według Ciebie trup może odzyskać życie? Jeśli żądasz niezbitych dowodów, to muszę Cię rozczarować - Ewangelia jest nauką wiary. ...no prosze, a parę postów temu żądałeś dowodu na to, w którym momencie wyszedzł Judasz. Pamięć krótka czy moralność Kalego? Ewangelia jest nauką wiary, niekoniecznie w Twoje konfabulacje, tylko w Boga. Kael dobrze radzi - przestań się skupiac na tym, co Ci przychodzi do głowy i poczytaj trochę.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Wt lut 14, 2017 22:23 |
|
 |
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
Powiedz mi Kael skąd Ty czerpiesz wiedzę o tym co ja napisałem. Powtarzanie chrztu wymyślił Yarpen i Marek. Ja cały czas mówiłem o sakramencie pokuty jako obmyciu z grzechów i powrotu do świata żywych ( narodzenie na nowo lub powtórnie). Jeśli ktoś chce wejść do Królestwa Bożego to musi odzyskać życie. Przywrócić życie może tylko Bóg.
|
| Wt lut 14, 2017 22:45 |
|
 |
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
No dobra Marek, z tym chrześcijaninem to mnie zażyłeś. Jak coś zdarzy się w drugą stronę to zbywasz to milczeniem, bo nie umiesz się przyznać. Co do Judasza to nie masz racji. Z Ewangelii wynika wprost, że był obecny na Ostatniej wieczerzy i nie ma przekonujących argumentów, że wyszedł przed Komunią, wiara nakazuje nam w takim wypadku wierzyć, że był obecny. Trzy Ewangelie czytane osobno nie kwestionują obecności Judasza podczas Komunii, a tylko te trzy opisują Komunię. Wiara w konfabulacje to nie jest wiara. Jeśli traktujesz to co napisałem jako konfabulację to masz takie prawo i nie musisz wierzyć. Konfabulację warto rozważyć ale nie warto się na jej temat kłócić.
|
| Wt lut 14, 2017 23:05 |
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
krzysiekniepieklo napisał(a): Powtarzanie chrztu wymyślił Yarpen i Marek. Ja cały czas mówiłem o sakramencie pokuty jako obmyciu z grzechów i powrotu do świata żywych ( narodzenie na nowo lub powtórnie). Sakrament pokuty NIE JEST "narodzeniem na nowo lub powtórnie"). krzysiekniepieklo napisał(a): No dobra Marek, z tym chrześcijaninem to mnie zażyłeś. Jak coś zdarzy się w drugą stronę to zbywasz to milczeniem, bo nie umiesz się przyznać. Potrafisz coś przytoczyć czy tak sobie poprawiasz samopoczucie?  Na temat Judasza nie będę kolejny raz tłumaczył - robiłem to ja i wiele osób tutaj, więc nie ściemniaj po raz kolejny, bo zaraz następny wątek zostanie zamknięty.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Wt lut 14, 2017 23:21 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
krzysiekniepieklo napisał(a): Powiedz mi Kael skąd Ty czerpiesz wiedzę o tym co ja napisałem. Powtarzanie chrztu wymyślił Yarpen i Marek. Ja cały czas mówiłem o sakramencie pokuty jako obmyciu z grzechów i powrotu do świata żywych ( narodzenie na nowo lub powtórnie). Jeśli ktoś chce wejść do Królestwa Bożego to musi odzyskać życie. Przywrócić życie może tylko Bóg. A czytales, co Kosciol o tym mowi? Czyli chocby to, co wkleilam? Szczegolnie pkt 1431 - 1432 Masz sie ciagle nawracac. Nie ciagle rodzic na nowo. Zacznij moze uzywac definicji przyjetych przez Kosciol i zgodnych z nauka Chrystusa. On nic nigdy o wielokrotnym “rodzeniu sie na nowo“ nie mowil.
|
| Śr lut 15, 2017 6:15 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
krzysiekniepieklo napisał(a): O ile dobrze pamiętam to w NT nie występuje pojęcie chrześcijanin, Marek już Ci pokazał, że nie znasz Biblii w tej kwestii, więc daruj sobie kolejne wykręty i wskaż wreszcie fragment Pisma Świętego, w którym zapisano, że chrześcijanin musi rodzić się na nowo za każdym razem jak ciężko zgrzeszy.
|
| Śr lut 15, 2017 7:26 |
|
 |
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
do Marka: twoje dwa błędy w ostatnim czasie, do których się nie przyznałeś. Cytuj: Do Kael ; Bóg nie jest jakoś szczególnie zawzięty na cudzołożników. Jest to taki sam grzech jak każdy inny. Marek napisał; Naprawdę? "(18) Uciekajcie przed rozpustą! Każdy inny grzech, który popełnia człowiek, jest poza ciałem, ale kto oddaje się rozpuście, grzeszy przeciw własnemu ciału. (19) Czy nie wiecie, że wasze ciało jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was? Macie Go od Boga i nie należycie już do siebie. (20) Bóg przecież wykupił was za wielką cenę. Oddajcie więc Bogu chwałę w waszym ciele!"/1Kor 6:18-20/ właśnie w tym miejscu oskarżyłeś cudzołożników o rozpustę. odpowiedź do postu Marka z dnia 13 lut 2017 13:10 Jeśli chodzi o cudzołóstwo i rozpustę to są pojęcia bardzo odległe. Sodoma i Gomora zostały zniszczone właśnie z powodu rozpusty - bardzo wynaturzonego życia erotycznego. Cudzołóstwo to jest normalne współżycie bez uprawnień. Cytuj: Co do reanimacji to można reanimować tylko człowieka żywego ale nieprzytomnego. Trupa nie da się przywrócić do życia poprzez reanimację, bo to byłoby wskrzeszenie. Marek napisał; Nieprawda. Człowiek który nie oddycha i nie bije jego serce jest martwy. Reanimacja przywraca go do życia. Moja odpowiedź : Człowiek martwy to taki człowiek, u którego ustały funkcje życiowe. Takiego nie da się reanimować.
|
| Śr lut 15, 2017 11:05 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
Podałeś definicję ustania funkcji życiowych przydatną dla zaprzestania reanimacji i wypisania aktu zgonu. To jest proces nieodwracalny, stwierdzający jedynie ustanie krążenia, więc nie śmierć biologiczną, bo ta jest rozciągnięta w czasie. Nie można jej położyć jak kalki na człowieka, którego definiuje teologia. Tu śmierć oznacza oddzielenie duszy od ciała i nie mamy pojęcia w jakim momencie się to dzieje. Dopiero w tym momencie wszystkie decyzje zostały podjęte. Nie można więc o żadnym żyjącym, nawet wegetatywnie człowieku lub ogromnym grzeszniku powiedzieć, że to trup. Trup nie przyjmuje bodźców z zewnątrz, natomiast największy ludzki grzesznik ma szansę na ozdrowienie. Tu Biblia stosuje jednak zabiegi stylistyczne łącząc śmierć z nadzieją, bo odebranie człowiekowi nadziei to skazywanie go na śmierć. Nie wolno też nikomu przypinać trupich etykietek, bo może się okazać, że ten upominający z Bogiem na sztandarach ma więcej na sumieniu. Przekonany o swej świętości nie wyjdzie z Egiptu o własnych siłach, może nie odbrać łask zobaczenia swej pychy. Jeśli definiujemy życie i śmierć w kategoriach nieodwracalności śmierci, ma to miejsce dopiero w piekle. Nie żyje, bo życie to przestrzeń z Bożym światłem, odciął się od niego na zawsze. Odciął się, bo jest przekonany o własnej samowystarczalności.
Czasem ludzie myślą o tym samym, dzieli ich niestabilność języka. Śmierć w ujęciu biblijnym to życie w beznadziei, nadzieja jest ukierunkowana na Boga. Tę śmierć odbieram więc jako pojęcie dotyczące eschatologii a nie życia na Ziemi.
|
| Śr lut 15, 2017 11:25 |
|
 |
|
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: Wyjście z Egiptu.
Kael; mogłabyś odnieść się merytorycznie do tekstu, który zacytowałaś?
|
| Śr lut 15, 2017 11:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|