Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 23:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 309 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna strona
 Prawdziwy Kościół 
Autor Wiadomość
Post Re: Prawdziwy Kościół
ado...To nie tak. Nie mając szansy poznania prawdy o sobie, nie pójdziesz nigdy droga prawdy i mądrości, ale głupoty i złudzeń. Mądrości nie nauczysz się od tych, którzy błądzą. Oni nie poszukują prawdy. Jeśli kogoś już bronisz, należy wskazać realne błędy, które powodują krzywdzenie człowieka a nie odbijać pileczkę przerzucając się cytatami biblijnymi ni z gruszki ni z pietruszki.
Wskazano wybranej, że błądzi. Ty wybrałaś metodę zwierzęcej obrony członka stada, bronisz, bo w tym samym stadzie a nie, że inni nie mają racji i fałszywie oskarżają.

Falszywy pasterz to ten, który wskazuje min szeroką i wygodną drogę, ma usta pełne frazesów, jest złodziejem (upominano ją nie raz, że trudni się kradzieżą intelektualną karmiąc swą pychę), ale konkretów boi się jak ognia. Od czasu świadectwa wybranej mamy złudzenia (to oczywiście moje postrzeganie), nie odczytala, poczuła się dobrze, więc emocjom nadała rangę rozumu. Takie są działania wybranej, radosne podskakiwania ('zwierzętom' forumowym daje też materiały polemiczne). Do tego próbuje dyskwalifijkować insytytucję kościelną gospodarzy, wskazuje z dezaprobatą inne forum katolickie jako posiadające jeszcze bardziej wyraźne granice, gdzie nie pozwala się w działach chrześcijańskich na paplanie o byle czym, więc frazesy religijne zostają bez litości wypunktowane. To czytelne obrazy fałszywki. Na tej podstawie zasadne jest wskazanie na wilka, który będzie polował na owce najsłabsze. Wokół stada owiec krążą zwykle rasowe psy, które nie pozwalają na rozbicie stada. Pojawiły się, jak zawsze czujne. ;)
Ada jest członkiem którego gatunku: bezbronnych owiec, psów pasterskich czy wilków? Nawet jako troll należy do jednej z tych grup, bo nie ziewa Panu Bogu prosto w twarz.

Proszę jedynie, by pieski się nie poobrażały. Widzisz, ado, nie należę do przytulaczków, takich, które każdy będzie jedynie głaskał. Pochwaliłaś mnie zanim dokładniej się przyjrzałaś. Mówią: nie chwal dnia przed zachodem słońca. :) Potrafię mówić: NIE. Dlaczego? Bo dobrym psom zależy na tym, żeby owce, które odeszły od stada zagnać też do tej grupy, która pasie się na najcenniejszych pastwiskach, z roślinami o najlepszych wlaściwościach odżywczych. Ja jestem starym psem, który sobie lubi patrzeć na robotę zabieganej młodzieży i westchnąć sobie od czasu do czasu, dobra robota.

Wolność niesie za soba odpowiedzialność. Jakie wybierzesz pastwisko takie będą przyrosty masy i jakość nie tylko ciała, ale i ducha. Zasady ostatecznej selekcji są jasne: do dalszej hodowli (niebo), na przeklasowanie (czyściec) i na rzeź (człowieczeństwa, zostanie tylko zwierzę). :)

Prawdziwy Kościół To najpewniejsza droga ku zbawieniu. Ma wszystkie środki, by wskazać człowiekowi drogę dojrzewania w mądrości. To rola Kościoła, doprowadzić człowieka do Boga. Czego KK brakuje w zakresie środków potrzebnych do zbawienia? Zbyt duze stawia wymagania? No cóż, inną drogą idąc można się pogubić słuchając natury a nie rozumu wiarą oświeconego.


So mar 11, 2017 9:49
Post Re: Prawdziwy Kościół
http://eliasz.dekalog.pl/goscie/dunkel/herezje.htm


So mar 11, 2017 11:32
Post Re: Prawdziwy Kościół
wybrana napisał(a):
http://eliasz.dekalog.pl/goscie/dunkel/herezje.htm

Ta lista to totalna kompromitacja dla powielających ją, dobitnie uwidacznia analfabetyzmu chrześcijan.....stąd tak wiele sekt żerujących właśnie na laikach.


So mar 11, 2017 12:06

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Prawdziwy Kościół
Cytuj:
Ja jestem chlebem żywym, który z nieba zstąpił; jeśli kto spożywać będzie ten chleb, żyć będzie na wieki; a chleb, który Ja dam, to ciało moje, które Ja oddam za żywot świata.


Sam Pan Jezus twierdzi, że jego ofiara na krzyżu jest tym chlebem który daje życie. KK naucza, że to chodzi o uczestnictwo w eucharystii. Wiara w to, że Pan Jezus wydał swoje ciało na ukrzyżowanie i przelał swoją krew ( chleb i wino ) za moje grzechy da mi życie wieczne, a nie uczestnictwo w katolickiej eucharystii daje życie wieczne. Pan Jezus ustanowił pamiątkę dla nas, abyśmy obchodzili i przypominali sobie czego dokonał dla nas na krzyżu. Wiara właśnie w to czego dokonał, że zapłacił za wszystkie moje grzechy i jestem "czysty" przed Bogiem, daje życie wieczne.

Jeśli chcesz wierzyć, że przystępowanie do katolickiej eucharystii daje życie wieczne, to proszę bardzo wierz.


Cytuj:
Czyli według Ciebie Kościół kłamie mówiąc o Przeistoczeniu.


Pytanie nie do mnie było ale odpowiem. Tak, kłamie.


So mar 11, 2017 12:22
Zobacz profil
Post Re: Prawdziwy Kościół
Login2 napisał(a):
Cytuj:
Ja jestem chlebem żywym, który z nieba zstąpił; jeśli kto spożywać będzie ten chleb, żyć będzie na wieki; a chleb, który Ja dam, to ciało moje, które Ja oddam za żywot świata.


Sam Pan Jezus twierdzi, że jego ofiara na krzyżu jest tym chlebem który daje życie. KK naucza, że to chodzi o uczestnictwo w eucharystii. Wiara w to, że Pan Jezus wydał swoje ciało na ukrzyżowanie i przelał swoją krew ( chleb i wino ) za moje grzechy da mi życie wieczne, a nie uczestnictwo w katolickiej eucharystii daje życie wieczne. Pan Jezus ustanowił pamiątkę dla nas, abyśmy obchodzili i przypominali sobie czego dokonał dla nas na krzyżu. Wiara właśnie w to czego dokonał, że zapłacił za wszystkie moje grzechy i jestem "czysty" przed Bogiem, daje życie wieczne.

Jeśli chcesz wierzyć, że przystępowanie do katolickiej eucharystii daje życie wieczne, to proszę bardzo wierz.
[


Cytuj:
Czyli według Ciebie Kościół kłamie mówiąc o Przeistoczeniu.


Pytanie nie do mnie było ale odpowiem. Tak, kłamie.

Bierzcie i jedzcie to jest Ciało Moje....Pijcie to jest Krew Moja... - tak sobie wedle protestantów Jezus zakpił ze swych wyznawców.


So mar 11, 2017 12:45

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Prawdziwy Kościół
Tak jak pisałem możesz wierzyć, że jeśli bierzesz udział w eucharystii katolickiej to to ci daje życie wieczne i o to chodziło Jezusowi.

Ale jeszcze odpowiedz mi, czy jak Jezus mówił, że jest bramą dla owiec, to też te słowa traktujesz dosłownie?
A jak mówił, że jest pasterzem? To chodziłomu o to, że pasł owce? A jak mówił, że jest światłością świata, to chodziło mu o to że jest słońcem?


So mar 11, 2017 12:53
Zobacz profil
Post Re: Prawdziwy Kościół
Login2 napisał(a):
Tak jak pisałem możesz wierzyć, że jeśli bierzesz udział w eucharystii katolickiej to to ci daje życie wieczne i o to chodziło Jezusowi.

Ale jeszcze odpowiedz mi, czy jak Jezus mówił, że jest bramą dla owiec, to też te słowa traktujesz dosłownie?
A jak mówił, że jest pasterzem? To chodziłomu o to, że pasł owce? A jak mówił, że jest światłością świata, to chodziło mu o to że jest słońcem?

Pasterz dla Izraelitów to władza wykonawcza nad człowiekiem - przewodnik i opiekun zarazem - Pan jest moim pasterzem(Ps 23,1), Posłuchaj Pasterzu Izraela (Ps 80,2 - gdy psalmiści piszą o Bogu Pasterzy to należy rozumieć, ze Bóg wypasał autorów?
Dlatego Jezus Bóg nazywa siebie pasterzem, przy czym ustanowienie Komunii to nie parabola.


So mar 11, 2017 13:50
Post Re: Prawdziwy Kościół
Alus napisał(a):
wybrana napisał(a):
http://eliasz.dekalog.pl/goscie/dunkel/herezje.htm

Ta lista to totalna kompromitacja dla powielających ją, dobitnie uwidacznia analfabetyzmu chrześcijan.....stąd tak wiele sekt żerujących właśnie na laikach.


Co jest dla ciebie kompromitacją?
Co tam nie jest zgodne z prawdą?


So mar 11, 2017 14:34
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Prawdziwy Kościół
wybrana napisał(a):
Alus napisał(a):
wybrana napisał(a):
http://eliasz.dekalog.pl/goscie/dunkel/herezje.htm

Ta lista to totalna kompromitacja dla powielających ją, dobitnie uwidacznia analfabetyzmu chrześcijan.....stąd tak wiele sekt żerujących właśnie na laikach.


Co jest dla ciebie kompromitacją?
Co tam nie jest zgodne z prawdą?

Tam są prawdy pomieszane z kłamstwami i bzdurnymi interpretacjami.
Prawdą są najprawdopodobniej daty poszczególnych wydarzeń.

Natomiast sensowność tych prawd wygląda mniej więcej tak:

10 mar 2017 19:00 @wybrana skopiowała tekst zatytułowany "Prawdziwy Kościół"
10 mar 2017 19:22 @wybrana rzuciła tezę o duchowym charakterze Eucharystii
11 mar 2017 11:32 @wybrana podała linka do listy dziwnie interpretowanych wydarzeń z dziejów chrześcijaństwa

Czy to wszystko nieprawda? Skąd. Czy to ma sens? Żadnego!

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So mar 11, 2017 14:59
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Prawdziwy Kościół
Login2 napisał(a):
Pan Jezus ustanowił pamiątkę dla nas, abyśmy obchodzili i przypominali sobie czego dokonał dla nas na krzyżu.
Widzę że nie czytałeś zbyt uważnie Starego Testamentu.
„Pamiątką” nazywano w Biblii ofiarę (patrz Wj 30,16 ; Lb 31,54 ; Syr 45,16 ; Syr 50,16), najczęściej tę część ofiary, która była przeznaczona na całkowite zniszczenie (spalenie)- patrz Kpł 2,2;2,9; 2,16;5,12 ;6,8;24,7 ;Lb 5,26. Jezus nawiązał do obrzędu zawierania przymierza przy użyciu krwi zwierzęcia ofiarnego „Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę!”(1 Kor 11,25).
Jeśli do tej wiedzy dodać to co pisałem w rozdziale 4.1.2 na temat biblijnego pojęcia ofiary (tego że jest to przede wszystkim coś, co jednoczy), to należy powiedzieć że Pamiątka to ofiara która jest nie tyle wspomnieniem, co uobecnieniem pewnego wydarzenia. I tak Pasha Jezusa jest uobecnieniem Jego Ofiary, tak jak obchodzona przez Żydów na pamiątkę wyjścia z Egiptu Pasha jest dla nich nie tylko wspomnieniem, ale kultywowaniem Przymierza Mojżeszowego.

Cytuj:
Cytuj:
Czyli według Ciebie Kościół kłamie mówiąc o Przeistoczeniu.

Pytanie nie do mnie było ale odpowiem. Tak, kłamie.
Zatem - konsekwentnie - kłamał również Jezus mówiąc "To jest ciało moje wydane za was" i "To jest moja krew, [krew] Przymierza, która będzie wylana za wielu."
?

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 15:10
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Prawdziwy Kościół
wybrana napisał(a):
http://eliasz.dekalog.pl/goscie/dunkel/herezje.htm

CIekawe, że nienawiść do Kościoła jest większa niż chęć głoszenia wiary - tę listę przeróżni antykatoliccy pasjonaci przejęli ze strony ateistycznej.
Oto odpowiedzi na piersze kilkanaście zarzutó http://analizy.biz/marek1962/odpowiedzi.pdf
albo lepiej tu http://analizy.biz/zarzuty/
Z takich różnych list zebrałem ponad 200 zarzutów (listy są różne - a część zarzutów przeczy sobie nawzajem) i na każdy z nich odpowiedziałem w książce "Kościół oskarżony".

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 15:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Prawdziwy Kościół
Login2 napisał(a):
Ale jeszcze odpowiedz mi, czy jak Jezus mówił, że jest bramą dla owiec, to też te słowa traktujesz dosłownie?
Kolejne pudło.

Po pierwsze w przytaczanych fragmentach o przenośnym znaczeniu /J 15,1 ; J 10,7 ;J 8,12] użyte zostało greckie słowo eimi, podczas kiedy w omawianym fragmencie znajdujemy słowo estin. Jest to odbicie głębszego zrozumienia tekstu aramejskiego, gdyż w aramejskim nie istnieje słowo „jest” w tym znaczeniu. Włodzimierz Bednarski (W obronie wiary) twierdzi nawet iż w oryginale Jezus prawdopodobnie powiedział po prostu: „Bierzcie i jedzcie, to Ciało moje” . (Na marginesie - język aramejski, którym posługiwał się zarówno Pan Jezus jak i apostołowie jest językiem prostym, nie zawierającym tak wyrafinowanych określeń jak greka).

Po drugie, sprawdźmy, jakie znaczenie zwrotowi „ sarks kai haima ” („ Ciało i Krew ”) nadaje Biblia . Czy ów semityzm jest wyrażeniem o znaczeniu metaforycznym (jak w przytoczonych powyżej wypowiedziach o bramie i krzewie), czy też dosłownym (jak np. w J10,28 „Ja daję im życie wieczne” czy w J 11,25 „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.” )?
„Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew [gr. „sarks kai haima”], lecz Ojciec mój, który jest w niebie.” / Mt16,17/ - Znaczenie słów „sarks kai haima” „Człowiek w sensie doczesnym, materialnym”

[color=blue]” Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała[gr. „haimaton... sarkos”], ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.”
/ J 1,12-13/ - znaczenie słów „sarks kai haima”: Ciało i krew to tu pragnienia i zamiary doczesne, fizyczne.

” Zapewniam was, bracia, że ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego, i że to, co zniszczalne, nie może mieć dziedzictwa w tym, co niezniszczalne.”/ 1 Kor 15,50/ - znaczenie słów „sarks kai haima”: Ciało i krew to tu doczesny, fizyczny wymiar człowieka
” [...] aby objawić Syna swego we mnie, bym Ewangelię o Nim głosił poganom, natychmiast, nie radząc się ciała i krwi [sarki kai haimati]”, ani nie udając się do Jerozolimy, do tych, którzy apostołami stali się pierwej niż ja, skierowałem się do Arabii, a później znowu wróciłem do Damaszku.”/ Gal 1,16-17/ - znaczenie słów „sarks kai haima”: Apostoł mówi, że nie radził się krwi i ciała, czyli żadnego człowieka
” Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału [haima kai sarka], lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.”/ Ef 6,12/ - znaczenie słów „sarks kai haima”: Krew i ciało oznacza tu fizycznych wrogów ziemskich w opozycji do świata duchowego (Zwierzchności, Władze etc)
” (14) Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele[haimatos kai sarkos]”, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła,”/ Hbr 2,14/ - znaczenie słów „sarks kai haima”: Paweł mówi o Jezusie, że stał się uczestnikiem naszej fizyczności, doczesności – mówi o dzieciach, że to wszystko dziedziczą przez pokrewieństwo
Wniosek:
Dla Hebrajczyka, wierzącego Żyda z czasów Jezusa, dla człowieka o umysłowości semickiej - a takimi byli zarówno apostołowie, jak i pierwsi uczniowie - „ciało i krew” znaczyło tyle, co cielesna realność obecności ludzkiej osoby, właśnie z podkreśleniem jej ziemskiego aspektu, a nawet z pewnym przeciwstawieniem wobec aspektu czysto duchowego.
Można śmiało powiedzieć że w Mowie Eucharystycznej w J 6 chodzi Jezusowi o karmienie się ludzką (ale przebóstwioną) naturą Jezusa.


Kiedy św. Jan chciał przekazać, iż Jezus stał się człowiekiem, napisał: „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.” /J1,14/. Zresztą Jezus sam wyjaśnił znaczenie Chleba-Ciała, co relacjonuje św.Paweł w 11 rozdziale 1 Listu do Koryntian: „Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę!” / 1 Kor 11,23-24/

Po trzecie
„Ciało moje za was” ! To zdanie wyklucza inne rozumienie Ciała niż takie, iż Chleb jest Ciałem Jezusa (jako ofiary przebłagalnej Nowego Przymierza 1 J 2,2). Jest to identyczne samo rozumienie, jak w Hbr 8,12-14, przy omawianiu Nowego Przymierza przez Krew Jezusa. Zwrot „Ciało moje za was” wyklucza rozumienie Chleba/Ciała jako wiary czy nauki Jezusa, jak to niektórzy usiłują sugerować.

Na uwagę zasługuje fakt, iż np. w J 6,53-56 ewangelista nie użył na określenie Ciała Jezusa słowa soma (oznaczającego ciało w sposób b. ogólny, zarówno ludzkie, jak i np. niebieskie), lecz greckiego terminu sarks (dosłownie: pokarm mięsny, mięso - patrz 1Kor 15:39, gdzie wymieniono różne rodzaje ciał).

Zresztą, w J 6,51b mówi w czasie przyszłym „Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.” (patrz też J 6,27). Gdyby chodziło o naukę, użyłby czasu przeszłego („który wam dałem”) lub teraźniejszego („który wam daję”). Tymczasem czas teraźniejszy w kontekście Ciała Jezusa pojawia się dopiero podczas Ostatniej Wieczerzy.

Przy okazji może warto dodać, że podany wyżej fragment z Pierwszego Listu do Koryntian jest jednym z dwu miejsc , gdzie św.Paweł używa uroczystego określenia „ Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem”, przy czym (biorąc pod uwagę iż sam opis ustanowienia Eucharystii musiał być chrześcijanom znany) prawdopodobnie objawienie to dotyczyło raczej znaczenia, niż samego opisu czynności podczas Ostatniej Wieczerzy.
W ogóle warto jest spojrzeć na ukrzyżowanie i śmierć Jezusa jako na ofiarę przebłagalną (1 J 2,2 ; 4,10). Właściwie wszystkie ofiary Starego Testamentu były wprowadzeniem dla tej Jedynej Ofiary i ją zapowiadały. Tak też interpretowali to chrześcijanie - patrz np. Hbr 13,11-12 „Ciała bowiem tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni jako ofiarę przebłagalną, pali się za obozem. Dlatego i Jezus, aby krwią swoją uświęcić lud, poniósł mękę poza miastem.” W Hbr 8,4-7 biblia powiada, że składanie starotestamentowych ofiar było usługiwaniem „obrazowi i cieniowi rzeczywistości niebieskich” (patrz też Hbr 9,9-10). Także wiele wydarzeń biblijnych zapowiadało ofiarę Jezusa - np. ofiarowanie Izaaka było dane jako jej podobieństwo (Hbr 11,17-19).
Jak już wspomniałem, istotnymi elementami ofiar Starego Przymierza były: ofiara pokarmowa, ofiara całkowicie niszczona (spalana tzw. „pamiątka”) oraz rozlanie krwi zwierząt ofiarnych. Wszystkie te elementy uwzględnia przekaz Nowego Testamentu mówiący o Nowym Przymierzu: spożywanie Ciała Jezusa, „Pamiątka” - nie spalana, ale odnoszona do całkowitego oddania się, wyniszczenia Jezusa dla nas oraz Krew, którą przelał za nas wszystkich (patrz też 1P 1,18-19 ; 1J 1,7 ; Ap 1,5 ; Ap 5,9 ; Ap 12,11 ; Ef 1,7 ; Dz 20,28). Ostatnim prorokiem Starego Testamentu który zapowiedział złożenie Jezusa jako ofiary za nasze grzechy był Jan Chrzciciel ( „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” [J 1,29]). Nie mówił tego przypadkiem - od czasu wyjścia z Egiptu najważniejszym elementem wieczerzy paschalnej było spożywanie baranka, nawiązujące do tego, iż krew baranka była znakiem, który ocalał domy żydowskie od śmierci pierworodnych: „Krew będzie wam służyła do oznaczenia domów, w których będziecie przebywać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemie egipska.” /Wj 12,13/. Baranek paschalny był zapowiedzią Jezusa i Jego ofiary.
W Liście do Hebrajczyków czytamy: „Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej /świątyni/, ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują.”/Hbr 9,24-28/. Tak więc mamy Nową Świątynię - Świątynię Ciała Jezusa (patrz J2,21), już nie Świątynię Jerozolimską uczynioną na obraz i zapowiedź Niebieskiej, ale prawdziwą i niezniszczalną. I mamy Nową Ofiarę, raz na zawsze złożoną przez Nowego Arcykapłana - Jezusa. I Jest to ofiara Jego samego, Jego Krwi i Ciała. Czyż to nie szalone? Nic dziwnego że nie chcieli w to uwierzyć ani Żydzi, ani grecy...

Po czwarte, Jezus dostatecznie jasno wyjaśnił o co chodzi: Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie.” [J 6,55-57]. Gdyby chodziło o wiarę czy naukę, nie nawiązałby do chleba, mówiąc: „Chlebem, który Ja dam jest moje Ciało[...]” [J 6:51, 27].

Po piąte Pismo Święte wyraźnie wiąże Eucharystię z ofiarą pisząc w Jej kontekście o jednoczeniu z ołtarzem żydowskim:
„Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa?
Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba.
Przypatrzcie się Izraelowi według ciała! Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych?
/1 Kor 10,16-18/

Po szóste wreszcie o właściwej interpretacji tych słów dowiadujemy się z przekazów wczesnochrześcijańskich (na życzenie)

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 15:17
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Prawdziwy Kościół
Wiesz mógłbym tu teraz siedzieć 2 godziny i pisać kontr argumenty, i tak przez 10 stron byśmy se pisali ale już tak kiedyś robiłem i jakoś nie mam za bardzo zapału żeby teraz się tym zajmować.

Proponuje po prostu zdroworozsądkowo pomyśleć w co ty sam wierzysz i przyjrzeć się temu. Wierzysz w to, że kiedy Jezus powiedział na ostatniej wieczerzy "to jest ciało moje" to chodzimło mu o to, że to co trzyma teraz w ręku jest jego ciałem realnie, fizycznie. Swoim ciałem to on trzymał ten chleb. A jeśli ten chleb stał się rzeczywiście ciałem Jezusa, to co Jezus się rozdwoił? Bo co mamy wtedy ? Dwa ciała Jezusa w tym samym czasie na raz. Nie wydaje ci się, że tak na prostą chłopską logikę, że Panu Jezusowi chodziło może o coś innego niż to że ten chleb teraz jest realnie jego ciałem?

Załóżmy, że rzeczywiście masz rację i rzeczywiście chodziło Jezusowi o to że tan chleb teraz stał się Jego ciałem. Jakie są tego konsekwencje? A no takie, że twoje życie wieczne zależy od tego czy przystępujesz do eucharystii katolickiej. No bo "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego i pili krwi jego, nie będziecie mieli żywota w sobie". Także twoje życie wieczne zależy już nie o twojej wiary, ale od tego czy byłeś na mszy i przystąpiłeś do komunii.

Oczywiście, takie coś jest bardzo wygodne dla KK, bo jeśli ktoś w to uwierzy no to staje sie niewolnikiem, bo przecież jak nie przyjmie komuni to grozi mu piekło, bo od tego zależy życie wieczne. Jak to jest, że jak Jezus mówi wiele innych podobnych temu rzeczy jak to że jest pasterzem, świadłością, drogą, prawdą, życiem to rozumiecie że jest w tym pewna nauka którą należy zrozumieć, ale kiedy mówi "to jest ciało moje" to już to oznacze, że ten chleb jest dosłownie ciałem Jezusa?

Jest tak dlatego bo KK potrzebuje tej nauki, bo co by sie okazało, że do zbawienia potrzebna jest jedynie prosta wiara i zaufanie w Jezusa Chrystusa.

Chleb i wino to symbole którymi Pan Jezus się posłużył, same w sobie nie mają żadnej magicznej zbawczej mocy, ani nikt tam w nie, nie wstępuje. Kiedy jesz ten chleb i pijesz to wino masz sobie przypominać, że Pan Jezus zawisł na tym krzyżu za ciebie i zapłacił swoją krwią za wszystkie twoje przestępstwa. Jeść ten chleb i pić tą krew właśnie oznacza wierzyć, zaufać położyć całą nadzieję w tym co już sie dokonało na krzyżu.


Tak jak pisałem wcześniej. Jak ktoś chce wierzyć w to, że twoje życie wieczne zależy od tego czy ty przystąpiłeś do eucharysti KK, czy nie i o to właśnie chodziło Jezusowi, to proszę bardzo.


So mar 11, 2017 16:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Prawdziwy Kościół
Skracając Twoją wypowiedź - nie wierzysz w to co Jezus powiedział, ponieważ nie mieści Ci się to w głowie.

Swoją drogą: jest niezmiernie ciekawe, że Ci którzy werbalnie twierdzą, że wierzą Pismu (a nawet deklarują, że nie jak katolicy "przede wszystkim Pismu" ale wręcz "tylko Pismu") tak łatwo przechodzą nad jednoznacznymi zapisami Pisma tylko dlatego, że im one nie pasują...

Ponieważ w wątku zrobił się groch z kapustą, zakładam nowy temat, by wyjaśnić o co chodzi z Eucharystią.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 16:48
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Prawdziwy Kościół
Wiesz ja widzę, że Pismo jednoznacznie mówi:

Nauka ta zasługuje na wiarę. Jeśli ktoś dąży do biskupstwa, pożąda dobrego zadania. Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony

KK - Celibat


Pismo:

niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. 11 On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. 12 I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni
KK - Maria współodkupicielka


Pismo:

Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus


KK - kult świętych, wstawiennictwo


Pismo:

postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd
KK - czyściec, modlitwy za umarłych



No i właśnie dlatego nie jestem w KK, bo Pismo mówi jedno, a KK drugie. Mógłbym powiedzieć przyganiał kocioł garnkowi....


So mar 11, 2017 17:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 309 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL