Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 9:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1254 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77 ... 84  Następna strona
 Nasze zbawienie 
Autor Wiadomość
Post Re: Nasze zbawienie
ErgoProxy napisał(a):
E? Ja nie podważam historyczności Jezusa jako takiego, tylko orzekam, że w poznawaniu Jego nauczania i tak jesteś skazana na zaufanie jakimś pośrednikom, choćbyś się nie wiem jak ich wypierała, że idziesz drogą własną. Gorącej linii do Nieba przecież nie masz.

Przepraszam, że się wcinam w Waszą dyskusję, chciałem tylko powiedzieć, że zawsze możesz sprawdzić czy ci pośrednicy przekazali prawdziwą naukę.


Pt sty 12, 2018 22:01
Post Re: Nasze zbawienie
Proszę bardzo. Jaką metodą się to sprawdza?

Saqura napisał(a):
No i tu się mylisz, każde Jego przybrane dziecko otrzymuje zadatek Jego Ducha, koniecznego do bezpośredniego kontaktu w owym Duchu :)

W jaki sposób się rozpoznaje, że otrzymało się zadatek akurat Ducha, a nie, bo ja wiem, demona pustyni?

Spoczął Ci na czole jakiś język ognia? Serio pytam.


Pt sty 12, 2018 22:15
Post Re: Nasze zbawienie
ErgoProxy napisał(a):
Proszę bardzo. Jaką metodą się to sprawdza?

Wprowadzając naukę w życie i oceniając efekty.


Pt sty 12, 2018 22:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Nasze zbawienie
ErgoProxy napisał(a):
W jaki sposób się rozpoznaje, że otrzymało się zadatek akurat Ducha, a nie, bo ja wiem, demona pustyni?

Spoczął Ci na czole jakiś język ognia? Serio pytam.


No tak.. :roll: co niektórym potrzeba zaczynać od mleka... : )
Tak więc pierwsze otwierają Ci się oczy, a serce zaczyna być mięsiste, czujesz wtedy potrzebę poznania co się stało, co się dzieje, kim jest Ten kto to w Tobie uczynił. W trakcie szukania wielu odpowiedzi zmieniasz się coraz bardziej ( często nie zdając sobie z tego sprawy)ale inni ową przemianę dostrzegają (wydajesz owoce). Po tym poznajemy że to Duch Prawdy.
Pytasz o ogień, tak.. rozpoczyna się zaledwie od płomyczka ale i tak strasznie pali, kiedy zmienia się w ogień już palenia nie odczuwasz, przynaglanie które było pierwsze staje się normalnością, "mechanicznym działaniem z uczucia"

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pt sty 12, 2018 22:36
Zobacz profil
Post Re: Nasze zbawienie
wybrana napisał(a):
A ty jak starasz się przestrzegać przykazania Boże, to uważasz, że już nie popełnisz grzechu żadnego? Popełnisz i to nie jeden i nie raz nawet nie będziesz tego świadomy.

Nieświadomość wyklucza popełnienie grzechu. Grzechem jest tylko świadome i dobrowolne łamanie prawa bożego.

Cytuj:
Możemy uświęcać swoje życie i wzrastać w miłości i świętości Bożej, ale nigdy nie będziemy bezgrzeszni.

I dlatego zawsze powinniśmy pamiętać o słowach Jezusa:
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze." (J 8,34-35)

Cytuj:
To wiara w Jezusa Chrystusa daje nam dar zbawienia. Wiara, to inaczej podążanie za Jezusem, przyjmowanie Jego nauk i życie zgodnie z przykazaniami Bożymi.

Przyjmowanie Jego nauk ma być w całości, czy wybiórczo? A polecenie: "Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim", to też mamy przyjąć, czy już niekoniecznie?

Cytuj:
Wystrzeganie się grzechu jest naszym zwycięstwem i podnoszenie się z upadków. Jeżeli czujemy, że upadamy, to dzięki modlitwie i chęci poprawy możemy wzrastać.

Bogaty młodzieniec wystrzegał się wszystkich grzechów, które zawarte są w Dekalogu. I co uświadomił sobie po rozmowie z Jezusem, że zwycięża? To dlaczego odszedł zasmucony?

Cytuj:
Mamy daną wolną wolę i dlatego-to nasze wybory mają dla nas zbawienne znaczenie.

Zbawienne znaczenie ma dla nas jedynie złączenie naszej woli z wolą Jezusa.


So sty 13, 2018 18:53

Dołączył(a): Pt cze 30, 2017 8:53
Posty: 323
Post Re: Nasze zbawienie
felek_ napisał(a):
Bogaty młodzieniec wystrzegał się wszystkich grzechów, które zawarte są w Dekalogu. I co uświadomił sobie po rozmowie z Jezusem, że zwycięża? To dlaczego odszedł zasmucony?

Czy na pewno bogaty młodzieniec przestrzegał wszystkie przykazania Boże i wystrzegał się grzechu?
A może to było tylko takie mniemanie młodzieńca, może to jego pycha kazała mu tak sądzić.
Spełniając przykazania Boże, młodzieniec zapomniał o największym przykazaniu - miłości.
Czy młodzieniec kochał bliźniego swego ? skoro żył w bogactwie, a obok jego bliźni przymierali głodem. Nikt na ziemi nie jest bezgrzeszny.

_________________
Miłość Jezusa moim zbawieniem.
Trwanie w Jezusie Boga uwielbieniem.


So sty 13, 2018 19:58
Zobacz profil
Post Re: Nasze zbawienie
wybrana napisał(a):
Czy młodzieniec kochał bliźniego swego ? skoro żył w bogactwie, a obok jego bliźni przymierali głodem.
Tylko tak sobie wyobrażasz. W Ewangelii nic o tym nie ma.
Cytuj:
Nikt na ziemi nie jest bezgrzeszny.
Wtedy akurat były dwie osoby: Maryja i Jezus.


So sty 13, 2018 20:18
Post Re: Nasze zbawienie
wybrana napisał(a):
Czy na pewno bogaty młodzieniec przestrzegał wszystkie przykazania Boże i wystrzegał się grzechu?
A może to było tylko takie mniemanie młodzieńca, może to jego pycha kazała mu tak sądzić.
Spełniając przykazania Boże, młodzieniec zapomniał o największym przykazaniu - miłości.

A które to przykazanie Dekalogu jest tym największym przykazaniem miłości?


So sty 13, 2018 21:18
Post Re: Nasze zbawienie
Saqura napisał(a):
Tak więc pierwsze otwierają Ci się oczy, a serce zaczyna być mięsiste, czujesz wtedy potrzebę poznania co się stało, co się dzieje, kim jest Ten kto to w Tobie uczynił. W trakcie szukania wielu odpowiedzi zmieniasz się coraz bardziej ( często nie zdając sobie z tego sprawy)ale inni ową przemianę dostrzegają (wydajesz owoce). Po tym poznajemy że to Duch Prawdy.

I, hm... inne duchy tego nie potrafią? Nie chcę straszyć, ale mnie na takiej omalże zasadzie zmieniła lektura nieświętego Antoniego. Szczęśliwie opisy kunsztów zakazanych były u niego takiej jakości, że po prostu nie szło w nie uwierzyć. Nie odczuwałem więc potrzeby poznania Rogatego; zresztą założyłem sobie na samym początku, że do piekieł, wzorem Jezusa, schodzi się po to, żeby załatwić, co trzeba i z nich wyjść, i to w dobrym stanie.

Saqura napisał(a):
Pytasz o ogień, tak.. rozpoczyna się zaledwie od płomyczka ale i tak strasznie pali, kiedy zmienia się w ogień już palenia nie odczuwasz, przynaglanie które było pierwsze staje się normalnością, "mechanicznym działaniem z uczucia"

Ale ja się pytałem o fizyczny język ognia, taki naprawdę, a nie o metaforę...

felek_ napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
Proszę bardzo. Jaką metodą się to sprawdza?

Wprowadzając naukę w życie i oceniając efekty.

Podług jakiego kryterium? Chyba nie tego wprowadzanego przez opiniowaną naukę, bo na takiej zasadzie to prawdę głoszą wszyscy, z wyznawcami voodoo włącznie. To nas zawraca do pojęcia prawa naturalnego, od niejakiego czasu badanego przez ścisłonaukowców. Wykryto już przypadki, w których prawo to się załamuje.

wybrana napisał(a):
Czy młodzieniec kochał bliźniego swego ? skoro żył w bogactwie, a obok jego bliźni przymierali głodem.

Czy bogaty młodzieniec mógł wykarmić ich wszystkich, zanim sam zacząłby przymierać głodem? A więc nie; mógł się najwyżej zatroszczyć o własnych domowników, których zresztą, gdyby porzucił, skazałby na głód i poniewierkę. Może dlatego Jezus postawił mu warunki, o których z góry wiedział, że będą zaporowe.

Blaszak napisał(a):
Tylko tak sobie wyobrażasz. W Ewangelii nic o tym nie ma.

W Ewangelii nie ma też nic o Japonii – widocznie Bóg stworzył ją po Jezusie.


So sty 13, 2018 21:26
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Nasze zbawienie
ErgoProxy napisał(a):
W Ewangelii nie ma też nic o Japonii – widocznie Bóg stworzył ją po Jezusie.

Jak to nie ma?
"Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię"
:lol:
Japonia jest w zaświatach?
;-)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So sty 13, 2018 22:28
Zobacz profil WWW
Post Re: Nasze zbawienie
To jest stanowczo o świecie. Do istnienia Japonii w tym świecie (w Zaświatach zresztą też) ten werset się nie odnosi.

Do istnienia Rzymu czy Babilonu też zresztą nie.


N sty 14, 2018 0:50
Post Re: Nasze zbawienie
wybrana napisał(a):
Czy młodzieniec kochał bliźniego swego ? skoro żył w bogactwie, a obok jego bliźni przymierali głodem.
Jeśli rzeczywiście spełniał przykazania Tory, to dawał jałmużnę. Więc nie było tak, że pozwalał innym przymierać głodem. Zresztą śmieszne jest, gdy wybrana – osoba znacznie od tego młodzieńca bogatsza rzuca takimi oskarżeniami. Skoro on „nie kochał bliźniego swego”, to wybrana już w ogóle żyje w pełnej nienawiści bliźnich.


N sty 14, 2018 7:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Nasze zbawienie
wybrana napisał(a):
Spełniając przykazania Boże, młodzieniec zapomniał o największym przykazaniu - miłości.

Jak to zapomniał? Spełniając każde z przykazań, spełnia się przykazanie miłości.

Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne - streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! (Rz 13.9)

Przykazanie miłości jest streszczeniem wszystkich innych, spisanych bardziej szczegółowo. Wypełniając każde z nich, jednocześnie wypełnia się przykazanie miłości.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N sty 14, 2018 8:18
Zobacz profil
Post Re: Nasze zbawienie
chwat napisał(a):
wybrana napisał(a):
Spełniając przykazania Boże, młodzieniec zapomniał o największym przykazaniu - miłości.

Jak to zapomniał? Spełniając każde z przykazań, spełnia się przykazanie miłości.


Tak, to brzmi właściwie, jednak według mnie sprawdza się to stwierdzenie czytając je "od tyłu":

Jeśli spełniam przykazanie miłości, jeśli kocham Boga, siebie i bliźniego, to jednocześnie spełniam wszystkie te wymienione przykazania - nawet ich (treści) nie znając, bo miłość je w sobie zawiera. Z niej one w naturalny sposób wynikają, z niej (istniejącej już we mnie) wynika ich prawdziwe spełnianie .. Bo konkretne przykazania (nazwane w nich uczynki) można też realizować jako "formalność", z gorliwości lub lęku przed karą, czyli nie z motywu miłości.


N sty 14, 2018 10:23
Post Re: Nasze zbawienie
Zgadzam się z gałązką. Przykazanie miłości nie tyle streszcza co zawiera w sobie inne przykazania. Jest w nim położony nacisk bardziej na działanie, a nie tylko na powstrzymwydanie się od określonych czynów. Poza tym znane ono już było w Prawie:
"Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego".(Kpł 19,18)


N sty 14, 2018 12:23
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1254 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77 ... 84  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL